Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Vanili wrote:Ja dostałam ankietę i stos innych papierów do uzupełnienia w domu, jednak myślałam że przed będzie rozmowa z anastezjologiem a tu juz na stole zadawal pytania raczej na odwrocenie mojej uwagi np co robie na codzień, czy miałam narkoze...
po tych waszych opowieściach najbardziej boję się nie skompromitować niż źle czuć hahaaaJulita76, Vanili lubią tę wiadomość
-
Vanili- ten transfer jak będziesz mieć popołudniu to mamy szansę się spotkać w klinice hehehe tym bardziej, że my prawdopodobnie będziemy trochę wcześniej w klinice, wiadomo- taka trasa do przejechania to zapas czasowy zawsze się zakłada na jakieś nieprzewidziane sytuacje na drodze. Będę o Tobie myślała czekając na swoje usg
Julita76 lubi tę wiadomość
-
No a ja jestem po pierwszym zastrzyku menopuru. Taaa daaam
Facet się tym zajął, bo jak widział jak studiuję ulotkę i nie mogę się za to zabrać to przejął kontrolę nad mieszaniem roztworu, a potem zaszedł mnie od tyłu, złapał fałdkę (heh! ), zamierzył się, ciachnął i tylko musiałam mu powiedzieć aby trochę wolniej dusił tłok bo zaczęłam czuć dyskomfort. Jak wbił mi już wszystko to kazałam mu jeszcze chwilę odczekać przed wyjęciem igły, a potem z wacikiem przytrzymałam i rozmasowałam miejsce po zastrzyku i... żyję dobrze poszło. Może mi mąż robić zastrzyki zobaczymy jak mu pójdzie z kolejnymi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2015, 11:51
ewa84, ewlinaaa85, Julita76, Bydgoszczanka, Lola79 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa na szczęście nie muszę nic mieszać na razie wsadzę sobie ampułkę do pena i gotowe
Teraz jak już wiem że, od jutra zaczynam stymulacje to jestem szczerze przerażona punkcją i tym anestezjologiem
Zadzwoniłam dziś umówić się na poniedziałek i z wrażenia zapomniałam dodać że, chcę się umówić do Chruścika ciekawa na kogo trafię heh -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEwelinka spokojnie... ja myślę że ten wywiad dlatego taki mały bo i znieczulenie krótkie. Jak miałam operację która była planowana na kilka godzin to mnie analizowali na każdą możliwą stronę, a przy takich krótkich to zawsze to tak wyglądało jak w Artvimedzie, nawet w szpitalu niczym to nie odbiegało... wiedzą co robią, tylko jak ktoś źle znosi to naprawdę nie można tego ukrywać
ewlinaaa85 lubi tę wiadomość
-
ewlinaaa85 wrote:Ja na szczęście nie muszę nic mieszać na razie wsadzę sobie ampułkę do pena i gotowe
Teraz jak już wiem że, od jutra zaczynam stymulacje to jestem szczerze przerażona punkcją i tym anestezjologiem
Zadzwoniłam dziś umówić się na poniedziałek i z wrażenia zapomniałam dodać że, chcę się umówić do Chruścika ciekawa na kogo trafię heh
przecież chyba ten anestezjolog nie gryzie...
no- chyba że boisz się tego:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e3f913089de5.jpg
hyhyhyewa84, Bydgoszczanka, Lola79, Vanili, ewlinaaa85, Lonia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Julita76 wrote:Ewelinka spokojnie... ja myślę że ten wywiad dlatego taki mały bo i znieczulenie krótkie. Jak miałam operację która była planowana na kilka godzin to mnie analizowali na każdą możliwą stronę, a przy takich krótkich to zawsze to tak wyglądało jak w Artvimedzie, nawet w szpitalu niczym to nie odbiegało... wiedzą co robią, tylko jak ktoś źle znosi to naprawdę nie można tego ukrywać
Julita76 lubi tę wiadomość
-
ewlinaaa85 wrote:O matko święta cometa jesteś niesamowita!!! Nie mogę przestać się śmiać
lepiej załatw sobie jakiegoś misia z ukrytą kamerką i postaw na sali zabiegowej cichaczem, żebyś w razie czego miała dowód dla prokuratury hahahaa ja już kombinuję sobie takiego misiaJulita76 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPrzerażona jestem bo bardzo źle przeszłam narkozę oczywiście dla dzidzi zepnę poślady i przetrwam wszystko ale, jak sobie przypomnę to wszystko to aż mnie ciary przechodzą i jeszcze ta intubacja tak mnie gęba bolała po tym że, nawet mówić nie mogłam hmmm chyba że to przez te dwudniowe wymioty nie mogłam mówić hihi
Przez to wszystko ze zwykłego trzy dniowego pobytu w szpitalu zrobiło się tydzień -
nick nieaktualnyComeToMeBaby wrote:i o to chodziło nie stresuj się
lepiej załatw sobie jakiegoś misia z ukrytą kamerką i postaw na sali zabiegowej cichaczem, żebyś w razie czego miała dowód dla prokuratury hahahaa ja już kombinuję sobie takiego misiaComeToMeBaby, Lola79, Julita76 lubią tę wiadomość
-
Ale jesteś niemożliwa Kometa!
Aaaaa właśnie! Właśnie dzwonili z kliniki
Jupikaej!
Z tych 10 komórek wyszło 8 oocytow, mogli zaplodnic 6 i tyle też się zapłodniło
Niesamowite to wszystko. Jestem przeszczesliwa.
Teraz czekamy na rozwój naszych juniorów, na telefon w sobotę i heja w drogę.
My pewnie na noc w sobotę dojedziemy, przespimy się u do kliniki.
Póki co nic nie wiem nt godz, wszystko się okaże
Bydgoszczanka, ComeToMeBaby, Lola79, Julita76 lubią tę wiadomość
-
Bydgoszczanka wrote:Ale oni chyba intubacji nie robią do tak krótkiego zabiegu??!!! Jak miałam robione HSG pod narkozą to mi tylko maskę z tlenem dali. A tu intubują??? Jak to jest??