X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Artvimed Kraków In Vitro
Odpowiedz

Artvimed Kraków In Vitro

Oceń ten wątek:
  • sucharek85 Autorytet
    Postów: 1248 767

    Wysłany: 27 września 2019, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okebu wrote:
    Głupie te internety!
    Na moim suwaczku i na różnych stronach pisze że maluszek w 11tc powinien mieć 5cm. A mój ma 4cm. I już sobie wkręcam że coś jest nie tak 😰

    A zaokraglasz tygodnie do góry ? Ja jak mam np. teraz 17 tyd to patrze do aplikacji na dokladnie 17 tyg. I wtedy jest ok. W innym wypadku wychodzi, ze dzidzia strasznie mała.

    Okebu lubi tę wiadomość

    polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
    niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
    histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
    02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
    22.03 - crio ;(
    06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
    7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
    15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2019, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki,że pytałyscie. My już po :) co na być to będzie ,muszę wyluzować ... Czuję się "normalnie"



    Można pić kawę?pewnie nie ,co?

    Hercia35, nimsi, Rudzik1, Marzena, Okebu, Misia28 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2019, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka90 wrote:
    Dzięki,że pytałyscie. My już po :) co na być to będzie ,muszę wyluzować ... Czuję się "normalnie"



    Można pić kawę?pewnie nie ,co?
    Ja się przestawilam na Inke, ale średnio mi smakuje 🤣

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2019, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wyszedł mi za wysoki poziom kwasu foliowego. Czy to może jakoś zaszkodzić? Mam mutacje no i biorę formę metylowana, więc nie wiem czemu się nie wchłania tylko gromadzi w organizmie 🤔

  • lipcowka86 Autorytet
    Postów: 3003 2041

    Wysłany: 28 września 2019, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja piję jedną kawę z mlekiem dziennie, zazwyczaj nie dopijam jej do końca bo zaczyna mnie mdlić, mi lekarka powiedziała że 1-2 nie zaszkodzą.

    Hercia a suplentujesz B12 ? Ja też mam mutacje i od kiedy biorę pełny b complex metylowany to mam kwas w normie a wcześniej bywało różnie.

    Hercia35, Milka90 lubią tę wiadomość

    qdkk6iye60nsfj4p.png
  • Okebu Autorytet
    Postów: 624 350

    Wysłany: 28 września 2019, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sucharek85 wrote:
    A zaokraglasz tygodnie do góry ? Ja jak mam np. teraz 17 tyd to patrze do aplikacji na dokladnie 17 tyg. I wtedy jest ok. W innym wypadku wychodzi, ze dzidzia strasznie mała.
    Liczę tak jak pokazuje suwaczek, tzn jak dzisiaj jest 11+3 to patrzę na 11tc
    Chyba że w internetach liczą inaczej ale już nie piszą jak ;)

    sucharek85 lubi tę wiadomość

    24.07.2019 punkcja
    29.07.2019 ❄
    29.07.2019 transfer 5.1.1
    22.08.2019 ❤
    31.03.2020 👶
    16.02.2022 transfer 3.2.2
    11.03.2022 ❤️
    25.10.2022 👶
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2019, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipcowka86 wrote:
    Ja piję jedną kawę z mlekiem dziennie, zazwyczaj nie dopijam jej do końca bo zaczyna mnie mdlić, mi lekarka powiedziała że 1-2 nie zaszkodzą.

    Hercia a suplentujesz B12 ? Ja też mam mutacje i od kiedy biorę pełny b complex metylowany to mam kwas w normie a wcześniej bywało różnie.
    Tak, biorę B complex . Teraz mam bodajże z Bio Caps. Pokaże wyniki dr.
    Co do kawy to ja odstawiłam już przed transferem, ale od jakiegoś czasu wcale nie mam na nią ochoty. Najgorzej jest rano, bo nawet na śniadanie nie mam ochoty, a tu tabletki do polkniecia więc zawsze chciałabym coś mieć w brzuchu przed zazyciem lekow.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2019, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hercia35 wrote:
    Ja się przestawilam na Inke, ale średnio mi smakuje 🤣
    Hercia,kup sobie karmelowa ,jest ok:)

    Hercia35 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2019, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka90 wrote:
    Hercia,kup sobie karmelowa ,jest ok:)
    Milka jak Twoje samopoczucie?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2019, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poziomka wrote:
    Milka jak Twoje samopoczucie?
    Ogolnie to źle, mąż w pracy...leżę sama, czytam o transferach... Zastanawiam się,jak będę prowadzić zajęcia w pracy, a mam ang.6x w tyg plus codziennie bazowe w 3-4 l ,więc to gl. Zabawy z użyciem dużej ilości ruchu, skoki, rowerki,tupanie,śpiew ... Nie wzięłam ani dnia L4. Mam od 9-13 taka panią z 50 lat pomoc,to poproszę ja o "ustawianie "chociaż mojej grupy ,z ang.nie wiem :x


    Miałam jechać do siostry, miała wczoraj urodziny 25,ale ma na 99% bostonke,więc... ;0 to wirus,który jest niebezpieczny np w ciąży właśnie ,więc po co mi to.

    Plus wczoraj mąż mnie wkurzył,że marnujemy jedzenia dużo. Mieszkamy sami od MSC i jeszcze się nie przestawiam z gotowania dla 6osob na 2 ... I dużo zostaje ,ale chodziło o babeczki , które hmmm opadły,zrobiły się zakalcowate no i raczej niezbyt do spożycia... A swoją drogą to ciasta na sodzie wychodzą,a te na proszku do pieczenia nie ma opcji....nawet biszkopt bez proszku do pieczenia,ten rzucany wyszedł , a z proszkiem lipa ciasta...nie wiem o co chodzi ,czy to Jaśle robię czy co....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2019, 12:22

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2019, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba zwariuje do 1 weryfikacji , już wczoraj nie wiem po co sprawdzałam czy w 7dni po podaniu ovitrelle mam go jeszcze i mam...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2019, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka to obie mamy kryzys ja chyba po Zoladexie depreche łapie:-( mąż w pracy a ja do 11 w łóżku. Wyszłam z domu może jak pochodzę po sklepach to oderwę myśli... A propos ciast mnie tzw ucierane też często się nie udaja:-) choć mam jeden przepis który zawsze idealnie wychodzi nie ma zakalca:-) trzymam kciuki za pozytywną betę:-) ciężko pogodzić cała procedurę z pracą zawodową też się martwię czy uda mi się pogodzić jedno i drugie... Liczyłam że w czerwcu będzie transfer koło 25 i po wakacjach już nie wrócę a tu klops z moich planów:-( mimo wszystko życzę Wszystkim forumowiczka dobrego dnia:-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2019, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poziomka wrote:
    Milka to obie mamy kryzys ja chyba po Zoladexie depreche łapie:-( mąż w pracy a ja do 11 w łóżku. Wyszłam z domu może jak pochodzę po sklepach to oderwę myśli... A propos ciast mnie tzw ucierane też często się nie udaja:-) choć mam jeden przepis który zawsze idealnie wychodzi nie ma zakalca:-) trzymam kciuki za pozytywną betę:-) ciężko pogodzić cała procedurę z pracą zawodową też się martwię czy uda mi się pogodzić jedno i drugie... Liczyłam że w czerwcu będzie transfer koło 25 i po wakacjach już nie wrócę a tu klops z moich planów:-( mimo wszystko życzę Wszystkim forumowiczka dobrego dnia:-)
    Ja się bałam,że z prywatnego w samorzadowce bd źle,ale trafiłam b.dobrze. obydwie dyrektorki (była)jaki ta obecna to świetne Babeczki !:) Ja chcę pracować w ciąży,ale te pierwsze dni do tak/nie wolałabym uważać :)

    Ja na tej wsi mojej z dziurawa droga mogę najwyżej iść do lasu na grzyby :) ale czekam na męża ,może pójdzie ze mną pozbierać jakieś dary jesieni dla mojej 23 " przyszywanych dzieci"

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2019, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poziomka wrote:
    Milka to obie mamy kryzys ja chyba po Zoladexie depreche łapie:-( mąż w pracy a ja do 11 w łóżku. Wyszłam z domu może jak pochodzę po sklepach to oderwę myśli... A propos ciast mnie tzw ucierane też często się nie udaja:-) choć mam jeden przepis który zawsze idealnie wychodzi nie ma zakalca:-) trzymam kciuki za pozytywną betę:-) ciężko pogodzić cała procedurę z pracą zawodową też się martwię czy uda mi się pogodzić jedno i drugie... Liczyłam że w czerwcu będzie transfer koło 25 i po wakacjach już nie wrócę a tu klops z moich planów:-( mimo wszystko życzę Wszystkim forumowiczka dobrego dnia:-)
    Poziomka, pew IE się stresujesz,że to tyle trwa wszystko, na mnie niektóre leki też niezbyt działały, po samej stymulacji przytyłam (nie jakoś bardzo,ale nosiłam 34... I nagle bum ,nie pasują ani 1 spodenki ) teraz się mnie pytają czy schudłam. Nie, nie biorę już tony zastrzyków. Po estrofemie było mi niedobrze i słabo,co dziwiło dr a ja nie mogłam ujechać trasy Dąbrowa Górnicza krk bo wymioty szły , no i jeszcze diostinex brrr też mnie trzepie na samą o nim myśl.


    Jeszcze boli mnie głowa, można coś na nią brać po transferze?

  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1951 1035

    Wysłany: 28 września 2019, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2020, 01:07

    Marzena, lipcowka86, Atoata lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2019, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka90 wrote:
    Poziomka, pew IE się stresujesz,że to tyle trwa wszystko, na mnie niektóre leki też niezbyt działały, po samej stymulacji przytyłam (nie jakoś bardzo,ale nosiłam 34... I nagle bum ,nie pasują ani 1 spodenki ) teraz się mnie pytają czy schudłam. Nie, nie biorę już tony zastrzyków. Po estrofemie było mi niedobrze i słabo,co dziwiło dr a ja nie mogłam ujechać trasy Dąbrowa Górnicza krk bo wymioty szły , no i jeszcze diostinex brrr też mnie trzepie na samą o nim myśl.


    Jeszcze boli mnie głowa, można coś na nią brać po transferze?
    Dokładnie, presją upływającego czasu mnie wykańcza i świadomość że zegar biologiczny tyka...

  • Misia28 Autorytet
    Postów: 804 761

    Wysłany: 28 września 2019, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka90 wrote:
    Ogolnie to źle, mąż w pracy...leżę sama, czytam o transferach... Zastanawiam się,jak będę prowadzić zajęcia w pracy, a mam ang.6x w tyg plus codziennie bazowe w 3-4 l ,więc to gl. Zabawy z użyciem dużej ilości ruchu, skoki, rowerki,tupanie,śpiew ... Nie wzięłam ani dnia L4. Mam od 9-13 taka panią z 50 lat pomoc,to poproszę ja o "ustawianie "chociaż mojej grupy ,z ang.nie wiem :x


    Miałam jechać do siostry, miała wczoraj urodziny 25,ale ma na 99% bostonke,więc... ;0 to wirus,który jest niebezpieczny np w ciąży właśnie ,więc po co mi to.

    Plus wczoraj mąż mnie wkurzył,że marnujemy jedzenia dużo. Mieszkamy sami od MSC i jeszcze się nie przestawiam z gotowania dla 6osob na 2 ... I dużo zostaje ,ale chodziło o babeczki , które hmmm opadły,zrobiły się zakalcowate no i raczej niezbyt do spożycia... A swoją drogą to ciasta na sodzie wychodzą,a te na proszku do pieczenia nie ma opcji....nawet biszkopt bez proszku do pieczenia,ten rzucany wyszedł , a z proszkiem lipa ciasta...nie wiem o co chodzi ,czy to Jaśle robię czy co....

    Milka, ja też się musiałam przestawiać z obiadami z identycznej ilości osób jak Ty. Na początku było żarcia jak wojska, teraz mam mniejsze garnki i jest ok😉 ja nigdy nie zwracałam uwagi czy jest proszek czy soda, wszystkie przepisy mam na proszku. Czy wszystkie składniki do babeczek były w temperaturze pokojowej?

    01.2020 dziewczynka 😍
    06.2022 dziewczynka 😍

    Mamy jeszcze ❄️❄️, cdn.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2019, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia, starałam się odczekać po wyciągnięciu z lodówki:)


    Gorszy problem, boli mnie głowa od samego rana, miewam migreny 3dniowe raz na parę mscy.Zwykle biorę na to solpadeine max albo nawet kotonal ... Co mogę wziąć teraz żeby po transferze było bezpieczne?

  • Paulina12345 Autorytet
    Postów: 6442 3625

    Wysłany: 29 września 2019, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny kochane! Cieszę się z Waszych ciąż! Ale ja chyba nie wybaczę dr Ch. ze zbagatelizował moja tarczycę. On patrzy tylko na TSH, puszcza na inseminację i już po pierwszej nieudanej pcha na in vitro.... A tu przy mojej nadgorliwości okazało się że mam anty TPO ponad 1000, silne zapalenie tarczycy i przy tym autoimunologie taka, że in vitro by mi się w życiu nie powiodło. Mówię to wszystkim tym, które obecnie się przygotowują. Zróbcie wszystkie badania tarczycy oraz chociażby podstawowe badania imunologiczne na własną rękę.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2019, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,a myślicie że jutro 3dpt 5dniowej blastki mogę zrobić betę i proga? Mój progesteron pochodzi z cyklu naturalnego, wspiera go duphaston

    Tylko w ubiegla sobotę ok 8.20 miałam zastrzyk ovitrelle i nie wiem czy nie bd wpływał na wynik.w pt ok 19 po transferze , na teście była jeszcze różowa blada kreska nr 2

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2019, 17:45

‹‹ 985 986 987 988 989 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ