Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Julowa wlasnie takie wylewy mi sie dwa zrobily i rozlaly sie w siniaka.
Rudzik tez bylam zdziwiona, ostatnio normalnie sie zarejestrowalam. A teraz dokladnie mnie zapytala ile wynosila beta wtedy, a ile wtedy i ze mnie nie zapisze. I po co robilam bete w 8dpt skoro to na wczesnie. Dobrze, ze nie podalam wartosci z 6dpt, bo by juz chyba w ogole pomyslala, ze z ksiezyca spadlam. Ale to nic zadzwonie w poniedzialek.
Bylam teraz w sklepie i jak rano bylo dobrze to jak teraz pochodzilam to znowu czuje jakby mi sie macica i wszystko w srodku obnizylo i mialo zaraz wypasc. Ide w poniedzialek do jakiegos ginekologa bo postradam zmysly.
Starania od 6.2017
2xHSG - niedrożność jajowodów
11.2018 - laparoskopia
10.03.2019 - ivf start
25.03.2019 - transfer 4.2.2
1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane
24.09.2019 - transfer 4.2.2
8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔 -
Wombat wrote:Julowa wlasnie takie wylewy mi sie dwa zrobily i rozlaly sie w siniaka.
Rudzik tez bylam zdziwiona, ostatnio normalnie sie zarejestrowalam. A teraz dokladnie mnie zapytala ile wynosila beta wtedy, a ile wtedy i ze mnie nie zapisze. I po co robilam bete w 8dpt skoro to na wczesnie. Dobrze, ze nie podalam wartosci z 6dpt, bo by juz chyba w ogole pomyslala, ze z ksiezyca spadlam. Ale to nic zadzwonie w poniedzialek.
Bylam teraz w sklepie i jak rano bylo dobrze to jak teraz pochodzilam to znowu czuje jakby mi sie macica i wszystko w srodku obnizylo i mialo zaraz wypasc. Ide w poniedzialek do jakiegos ginekologa bo postradam zmysly. -
Kropeczka co u Ciebie? Coś się nie odzywasz ostatnio ☺️ Jak samopoczucie?
-
Marzena wrote:Wombat może masz poprostu takie odczucie bo jesteś już przewrażliwiona... Wiem, że się denerwujesz przez wcześniejsze nieprzyjemne doświadczenia ale teraz wcale nie musi być tak samo ☺️ Każda ciąża jest inna. Spokojnie poczekaj do poniedziałku 😊
To prawda, ze jestem chyba wyjatkowa panikaraMarzena lubi tę wiadomość
Starania od 6.2017
2xHSG - niedrożność jajowodów
11.2018 - laparoskopia
10.03.2019 - ivf start
25.03.2019 - transfer 4.2.2
1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane
24.09.2019 - transfer 4.2.2
8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔 -
Wombat wrote:To prawda, ze jestem chyba wyjatkowa panikara
Rudzik1, Wombat lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRudzik1 wrote:Milka trzecia procedura zwykle wychodzi najlepiej. Będziesz już mogła zapłodnić wszystkie komórki.
Ale jeśli nie czujesz się w klinice zaopiekowana, to może idź do dr Przybycienia?
Nic nie wskazywało na to,że będzie taka lipa. Pierwsze ivf ok na próbę , 2 ivf już miało wyjść,bo piękna odpowiedź... Niestety wyszło,że komórki słabe podobnie jak przy 1 stymulacji.
Czuję normalne traktowanie, są wizyty ,jest działanie...tylko no nie wychodzi ;( Dr zaproponował teraz nawet ok pół roku przerwy i dopiero start z 3 ivf . Ta 2 procedura była gorsza, lato a ja z tym napuchlym brzuchem od hiperki, nie mogłam spać od tego,a najgorsze było chodzenie po schodach ...
Chciałabym teraz spróbować czegoś na poprawę tych komórek i jakoś unormować sprawę kosmicznego bólu podczas okresu, co jest wynikiem endometriozy ... Może i ona tutaj miesza.
Zaczynaliśmy diagnostykę właśnie w klinice M. ,ale ostatecznie wybraliśmy właśnie A. Dr P. Ma przyjecia dopiero od grudnia na StyczeńWiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2019, 00:09
-
Milka90 wrote:Nic nie wskazywało na to,że będzie taka lipa. Pierwsze ivf ok na próbę , 2 ivf już miało wyjść,bo piękna odpowiedź... Niestety wyszło,że komórki słabe podobnie jak przy 1 stymulacji.
Czuję normalne traktowanie, są wizyty ,jest działanie...tylko no nie wychodzi ;( Dr zaproponował teraz nawet ok pół roku przerwy i dopiero start z 3 ivf . Ta 2 procedura była gorsza, lato a ja z tym napuchlym brzuchem od hiperki, nie mogłam spać od tego,a najgorsze było chodzenie po schodach ...
Chciałabym teraz spróbować czegoś na poprawę tych komórek i jakoś unormować sprawę kosmicznego bólu podczas okresu, co jest wynikiem endometriozy ... Może i ona tutaj miesza.
Zaczynaliśmy diagnostykę właśnie w klinice M. ,ale ostatecznie wybraliśmy właśnie A. Dr P. Ma przyjecia dopiero od grudnia na StyczeńSynek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
nick nieaktualnyZanes wrote:To prawie odpoczniesz trochę już jest październik więc nie taki odległy termin może warto chociaż się umówić o zobaczyć jak on to widzi a później zdecydujecie Hercia przyjmowała jakieś suplementy chyba na poprawę komórek
-
Hercia35 wrote:Wzięłam jedno opakowanie koenzymu q10 i to chyba przed pierwszą procedura. Przy drugiej już nie bralam. Endometrioza pogarsza jakość komórek niestety. No i ten ból miesiączkowy faktycznie masakra. Mi dr powiedział że jedynym sposobem na endometrioze będzie ta ciąża.
Hercia35 lubi tę wiadomość
-
Czekam i czekam a @ nie chce przyjść...
W poprzednich dwóch procedurach pojawiła się w 8 dniu po punkcji a dziś 11 i cisza.. Kurde jak ją potrzeba to jej nie ma 🙄 a nieproszona pcha się w najmniej odpowiednim momencie.09.2018 - Artvimed start
10.2018 - I IVF krótki protokół - 0 zarodkow
12.2018 - II IVF długi protokół - 1 zarodek 6 dni 333 ❄️
04.07.2019 transfer ❄️ 8dpt beta <1.2 😞
08.2019 start III ivf długi protokół- 2 zarodki 322
28.10 - transfer 2❄️
8dpt - 3.3
10dpt - 1.5 😭😭😭
10-12.2020 3x AID 😢
11.2021 IV IVF długi protokół - 1 zarodek 333
14.11.2022 transfer ❄️ accofil, encorton
8dpt - beta 0
12.12.2022 transfer AZ❄️
7dpt beta 45.1 / 9dpt beta 150.7 / 11dpt beta 369 / 15dpt beta 2058 / 22dpt beta 12969 - zatrzymana 13t+2d 💔
10.2024 V IFV - 1 blastka 2kl. 8dpt beta -0 -
Hercia,
A jeszcze tak zapytam w ciekawosci, jak sie leczyłaś u dr P to wszystkie wizyty miałas w Krakowie, czy jeździłaś też do Tarnowa ? Duże były poślizgi w wizytach ?
Kosztowo wyszło sie podobnie jak w artvimedzie ?polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
nick nieaktualnysucharek85 wrote:Hercia,
A jeszcze tak zapytam w ciekawosci, jak sie leczyłaś u dr P to wszystkie wizyty miałas w Krakowie, czy jeździłaś też do Tarnowa ? Duże były poślizgi w wizytach ?
Kosztowo wyszło sie podobnie jak w artvimedzie ?sucharek85 lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za wszystkie rady odnośnie leków,jutro zrobię skok na aptekę i wykupie wszystko co możliwe,co mi polecilyscie.
Jeśli chodzi o histeroskopie to miałam robiona dwukrotnie i za każdym razem wszystko było w najlepszym porządku,jajowody drożne,bez ognisk endometriozy,więc liczę że ten driling wyczyści moje jajniki i jeszcze w tym roku podejdziemy do pierwszego i mam nadzieję szczęśliwego transferu.Starania od 2014 roku
PCOS
Drożność ok
2 inseminacje-Parens Rzeszów
Artvimed od 2017
Kauteryzacja Jajników-październik 2019
I INVITRO-maj 2020 -3 zarodki ,6 oocytów
I transfer-beta 0
II transfer-Puste jajo
III transfer-cb
Konsultacja immunolog -wrzesień 2021
II INVITRO-luty 2022-4 zarodki,20 oocytów
I transfer- -
Gabulka wrote:Hej, czy któraś z was miała robioną w klinice histeroskopię z pobieraniem wycinków? Chciałabym wiedzieć jak to wygląda.
Ja miałam. Wygląda to standardowo. Przychodzi się na czczo, zakładają wenflon, później rozmowa z anestezjologiem, znieczulenie (mile uczucie odpływania 😊), zabieg, wybudzenie i odpoczynek w łóżku. Zabieg trwa krótko, do 30 min. Jak już się dojdzie do siebie doktor zaprasza na rozmowę i opowiada przebieg zabiegu. Na wyniki czeka się do dwóch tygodni.35 l.
Starania od 2017 r.
Styczeń 2019 - histero
Luty 2019 - cb 😔
2 x IUI 👎
1 IVF - 2 blastki, beta 0
2 IVF - 0 blastek
3 IVF - 2 blastki, cb
Zmiana kliniki
4 IVF - 🥰 -
Gabulka wrote:Hej, czy któraś z was miała robioną w klinice histeroskopię z pobieraniem wycinków? Chciałabym wiedzieć jak to wygląda.
-
Hercia35 wrote:Tak, wszystkie wizyty mialam w Krakowie. Z poslizgami to różnie bywało, czasem weszłam punktualnie A czasem były spore opóźnienia. Kosztowo wyszło więcej na pewno ze względu na to że dr zlecił mi badania których dr Ch mi nie zlecił no i P przepisuje dużo lekow. Ale nie żałuję niczego, chyba jedynie tego że od razu nie robiłam tam procedury.
Cześć Hercia, po pierwsze wielkie gratulacje
jeśli mogę spytać co sie zmieniło w procedurze u dr P ? pytam, bo rozważam 3 podejście własnie w A, a że jest to w sumie ostatnie refundowane to chciałabym to wykorzystać jak najlepiej. u mnie 1 nic sie nie zapłodniło, a drugie 2 i 2 podane, ale nic z tego. Chodzilam kiedyś do dr P, ale wtedy nie byłam w ogóle przekonana do in vitro, żyjąc jeszcze złudną nadzieją, ze sie uda naturalnie👶 -
Marzena wrote:Ja miałam histeroskopie w klinice. Koszt około 1200. Zabieg miałam zaplanowany na 10. O 9 miałam się wstawić w klinice na czczo. Założenie wenflonu, narkoza ☺️ szybko i sprawnie. Po wszystkim około 30 minut leżenia w łóżku. Potem rozmowa z dr. Najgorzej wspominam stan po narkozie w drodze do domu i cały dzień byłam jakaś otępiała a poza tym ok 😊
Kurcze, bo mi wydaje się że doktor mówił, że to histeroskopia diagnostyczna i będzie bez znieczulenia ogólnego 🤔 chyba muszę jeszcze tam zadzwonić i dokładnie dopytać