X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Artvimed Kraków In Vitro
Odpowiedz

Artvimed Kraków In Vitro

Oceń ten wątek:
  • Wombat Autorytet
    Postów: 1247 1624

    Wysłany: 5 października 2019, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julowa wlasnie takie wylewy mi sie dwa zrobily i rozlaly sie w siniaka.

    Rudzik tez bylam zdziwiona, ostatnio normalnie sie zarejestrowalam. A teraz dokladnie mnie zapytala ile wynosila beta wtedy, a ile wtedy i ze mnie nie zapisze. I po co robilam bete w 8dpt skoro to na wczesnie. Dobrze, ze nie podalam wartosci z 6dpt, bo by juz chyba w ogole pomyslala, ze z ksiezyca spadlam. Ale to nic zadzwonie w poniedzialek.

    Bylam teraz w sklepie i jak rano bylo dobrze to jak teraz pochodzilam to znowu czuje jakby mi sie macica i wszystko w srodku obnizylo i mialo zaraz wypasc. Ide w poniedzialek do jakiegos ginekologa bo postradam zmysly.

    qb3c20mm8gig3vkj.png
    Starania od 6.2017
    2xHSG - niedrożność jajowodów
    11.2018 - laparoskopia
    10.03.2019 - ivf start
    25.03.2019 - transfer 4.2.2
    1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane :(
    24.09.2019 - transfer 4.2.2
    8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔
  • Marzena Autorytet
    Postów: 572 598

    Wysłany: 5 października 2019, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wombat wrote:
    Julowa wlasnie takie wylewy mi sie dwa zrobily i rozlaly sie w siniaka.

    Rudzik tez bylam zdziwiona, ostatnio normalnie sie zarejestrowalam. A teraz dokladnie mnie zapytala ile wynosila beta wtedy, a ile wtedy i ze mnie nie zapisze. I po co robilam bete w 8dpt skoro to na wczesnie. Dobrze, ze nie podalam wartosci z 6dpt, bo by juz chyba w ogole pomyslala, ze z ksiezyca spadlam. Ale to nic zadzwonie w poniedzialek.

    Bylam teraz w sklepie i jak rano bylo dobrze to jak teraz pochodzilam to znowu czuje jakby mi sie macica i wszystko w srodku obnizylo i mialo zaraz wypasc. Ide w poniedzialek do jakiegos ginekologa bo postradam zmysly.
    Wombat może masz poprostu takie odczucie bo jesteś już przewrażliwiona... Wiem, że się denerwujesz przez wcześniejsze nieprzyjemne doświadczenia ale teraz wcale nie musi być tak samo ☺️ Każda ciąża jest inna. Spokojnie poczekaj do poniedziałku 😊

    Pierwsza ciąża naturalnie 2009 córka ❤️
    Endometrioza III stopnia
    AMH- 1,2
    grudzień 2018 rozpoczęcie do procedury in vitro. 13 marzec 2019 transfer
    25 marzec test pozytywny
    Beta 26.03.3019 - 357,2😍 27.03.2019- 560,1❤️
    5.04.2019 - 20654,84 😍
    8 kwiecień mamy 😍❤️
    21.11.2019 córeczka ♥️

    Naturalny cud
    202312267443.png
  • Marzena Autorytet
    Postów: 572 598

    Wysłany: 5 października 2019, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka co u Ciebie? Coś się nie odzywasz ostatnio ☺️ Jak samopoczucie?

    Pierwsza ciąża naturalnie 2009 córka ❤️
    Endometrioza III stopnia
    AMH- 1,2
    grudzień 2018 rozpoczęcie do procedury in vitro. 13 marzec 2019 transfer
    25 marzec test pozytywny
    Beta 26.03.3019 - 357,2😍 27.03.2019- 560,1❤️
    5.04.2019 - 20654,84 😍
    8 kwiecień mamy 😍❤️
    21.11.2019 córeczka ♥️

    Naturalny cud
    202312267443.png
  • Wombat Autorytet
    Postów: 1247 1624

    Wysłany: 5 października 2019, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzena wrote:
    Wombat może masz poprostu takie odczucie bo jesteś już przewrażliwiona... Wiem, że się denerwujesz przez wcześniejsze nieprzyjemne doświadczenia ale teraz wcale nie musi być tak samo ☺️ Każda ciąża jest inna. Spokojnie poczekaj do poniedziałku 😊

    To prawda, ze jestem chyba wyjatkowa panikara :)

    Marzena lubi tę wiadomość

    qb3c20mm8gig3vkj.png
    Starania od 6.2017
    2xHSG - niedrożność jajowodów
    11.2018 - laparoskopia
    10.03.2019 - ivf start
    25.03.2019 - transfer 4.2.2
    1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane :(
    24.09.2019 - transfer 4.2.2
    8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔
  • Marzena Autorytet
    Postów: 572 598

    Wysłany: 5 października 2019, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wombat wrote:
    To prawda, ze jestem chyba wyjatkowa panikara :)
    Po takich przejściach to całkiem normalne, ale postaraj się myśleć pozytywnie 😊 Musi być dobrze i już 🤗

    Rudzik1, Wombat lubią tę wiadomość

    Pierwsza ciąża naturalnie 2009 córka ❤️
    Endometrioza III stopnia
    AMH- 1,2
    grudzień 2018 rozpoczęcie do procedury in vitro. 13 marzec 2019 transfer
    25 marzec test pozytywny
    Beta 26.03.3019 - 357,2😍 27.03.2019- 560,1❤️
    5.04.2019 - 20654,84 😍
    8 kwiecień mamy 😍❤️
    21.11.2019 córeczka ♥️

    Naturalny cud
    202312267443.png
  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1951 1035

    Wysłany: 5 października 2019, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2020, 01:23

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2019, 00:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzik1 wrote:
    Milka trzecia procedura zwykle wychodzi najlepiej. Będziesz już mogła zapłodnić wszystkie komórki.
    Ale jeśli nie czujesz się w klinice zaopiekowana, to może idź do dr Przybycienia?

    Nic nie wskazywało na to,że będzie taka lipa. Pierwsze ivf ok na próbę , 2 ivf już miało wyjść,bo piękna odpowiedź... Niestety wyszło,że komórki słabe podobnie jak przy 1 stymulacji.

    Czuję normalne traktowanie, są wizyty ,jest działanie...tylko no nie wychodzi ;( Dr zaproponował teraz nawet ok pół roku przerwy i dopiero start z 3 ivf . Ta 2 procedura była gorsza, lato a ja z tym napuchlym brzuchem od hiperki, nie mogłam spać od tego,a najgorsze było chodzenie po schodach ...

    Chciałabym teraz spróbować czegoś na poprawę tych komórek i jakoś unormować sprawę kosmicznego bólu podczas okresu, co jest wynikiem endometriozy ... Może i ona tutaj miesza.

    Zaczynaliśmy diagnostykę właśnie w klinice M. ,ale ostatecznie wybraliśmy właśnie A. Dr P. Ma przyjecia dopiero od grudnia na Styczeń

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2019, 00:09

  • Zanes Autorytet
    Postów: 4035 2058

    Wysłany: 6 października 2019, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka90 wrote:
    Nic nie wskazywało na to,że będzie taka lipa. Pierwsze ivf ok na próbę , 2 ivf już miało wyjść,bo piękna odpowiedź... Niestety wyszło,że komórki słabe podobnie jak przy 1 stymulacji.

    Czuję normalne traktowanie, są wizyty ,jest działanie...tylko no nie wychodzi ;( Dr zaproponował teraz nawet ok pół roku przerwy i dopiero start z 3 ivf . Ta 2 procedura była gorsza, lato a ja z tym napuchlym brzuchem od hiperki, nie mogłam spać od tego,a najgorsze było chodzenie po schodach ...

    Chciałabym teraz spróbować czegoś na poprawę tych komórek i jakoś unormować sprawę kosmicznego bólu podczas okresu, co jest wynikiem endometriozy ... Może i ona tutaj miesza.

    Zaczynaliśmy diagnostykę właśnie w klinice M. ,ale ostatecznie wybraliśmy właśnie A. Dr P. Ma przyjecia dopiero od grudnia na Styczeń
    To prawie odpoczniesz trochę już jest październik więc nie taki odległy termin :) może warto chociaż się umówić o zobaczyć jak on to widzi a później zdecydujecie Hercia przyjmowała jakieś suplementy chyba na poprawę komórek

    Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo :)
    PCOS
    Mąż Azoospermia
    3x iui
    24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
    24.11.2018 hiperka
    11.12.2018 transfer od.
    12.01.transfer od.
    04.02.transfer od.
    14.03.2019transfer 4.2.2❄️
    19.03. 5dpt beta 8
    21.03 7dpt beta 37
    23.03 9dpt 163 😍
    04.04. 21dpt 9917 🤗
    10.04 27dpt ❤️
    21.11.2019 córeczka😍

    Zostały 2 ❄️❄️
    39h6gxv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2019, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanes wrote:
    To prawie odpoczniesz trochę już jest październik więc nie taki odległy termin :) może warto chociaż się umówić o zobaczyć jak on to widzi a później zdecydujecie Hercia przyjmowała jakieś suplementy chyba na poprawę komórek
    Wzięłam jedno opakowanie koenzymu q10 i to chyba przed pierwszą procedura. Przy drugiej już nie bralam. Endometrioza pogarsza jakość komórek niestety. No i ten ból miesiączkowy faktycznie masakra. Mi dr powiedział że jedynym sposobem na endometrioze będzie ta ciąża.

  • Marzena Autorytet
    Postów: 572 598

    Wysłany: 6 października 2019, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hercia35 wrote:
    Wzięłam jedno opakowanie koenzymu q10 i to chyba przed pierwszą procedura. Przy drugiej już nie bralam. Endometrioza pogarsza jakość komórek niestety. No i ten ból miesiączkowy faktycznie masakra. Mi dr powiedział że jedynym sposobem na endometrioze będzie ta ciąża.
    To fakt ☺️ Ciąża leczy endometriozę 😊 co prawda nawrót i tak będzie ale zawsze to trochę spokoju. U mnie zrobił się fajny porządek przez ciążę 😊 zrosty się porozrywały, torbiele się wchłonęły 😊 W macicy czyściutko 😊 Miód, malina 🤗

    Hercia35 lubi tę wiadomość

    Pierwsza ciąża naturalnie 2009 córka ❤️
    Endometrioza III stopnia
    AMH- 1,2
    grudzień 2018 rozpoczęcie do procedury in vitro. 13 marzec 2019 transfer
    25 marzec test pozytywny
    Beta 26.03.3019 - 357,2😍 27.03.2019- 560,1❤️
    5.04.2019 - 20654,84 😍
    8 kwiecień mamy 😍❤️
    21.11.2019 córeczka ♥️

    Naturalny cud
    202312267443.png
  • Julowa Autorytet
    Postów: 959 1108

    Wysłany: 6 października 2019, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekam i czekam a @ nie chce przyjść...
    W poprzednich dwóch procedurach pojawiła się w 8 dniu po punkcji a dziś 11 i cisza.. Kurde jak ją potrzeba to jej nie ma 🙄 a nieproszona pcha się w najmniej odpowiednim momencie.

    09.2018 - Artvimed start
    10.2018 - I IVF krótki protokół - 0 zarodkow
    12.2018 - II IVF długi protokół - 1 zarodek 6 dni 333 ❄️
    04.07.2019 transfer ❄️ 8dpt beta <1.2 😞
    08.2019 start III ivf długi protokół- 2 zarodki 322
    28.10 - transfer 2❄️
    8dpt - 3.3
    10dpt - 1.5 😭😭😭
    10-12.2020 3x AID 😢
    11.2021 IV IVF długi protokół - 1 zarodek 333
    14.11.2022 transfer ❄️ accofil, encorton
    8dpt - beta 0
    12.12.2022 transfer AZ❄️
    7dpt beta 45.1 / 9dpt beta 150.7 / 11dpt beta 369 / 15dpt beta 2058 / 22dpt beta 12969 - zatrzymana 13t+2d 💔
    10.2024 V IFV - 1 blastka 2kl. 8dpt beta -0
  • sucharek85 Autorytet
    Postów: 1248 767

    Wysłany: 6 października 2019, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hercia,
    A jeszcze tak zapytam w ciekawosci, jak sie leczyłaś u dr P to wszystkie wizyty miałas w Krakowie, czy jeździłaś też do Tarnowa ? Duże były poślizgi w wizytach ?
    Kosztowo wyszło sie podobnie jak w artvimedzie ?

    polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
    niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
    histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
    02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
    22.03 - crio ;(
    06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
    7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
    15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2019, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sucharek85 wrote:
    Hercia,
    A jeszcze tak zapytam w ciekawosci, jak sie leczyłaś u dr P to wszystkie wizyty miałas w Krakowie, czy jeździłaś też do Tarnowa ? Duże były poślizgi w wizytach ?
    Kosztowo wyszło sie podobnie jak w artvimedzie ?
    Tak, wszystkie wizyty mialam w Krakowie. Z poslizgami to różnie bywało, czasem weszłam punktualnie A czasem były spore opóźnienia. Kosztowo wyszło więcej na pewno ze względu na to że dr zlecił mi badania których dr Ch mi nie zlecił no i P przepisuje dużo lekow. Ale nie żałuję niczego, chyba jedynie tego że od razu nie robiłam tam procedury.

    sucharek85 lubi tę wiadomość

  • Lenaa86 Autorytet
    Postów: 447 642

    Wysłany: 6 października 2019, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hercia a możesz napisać jakie leki dodatkowo przepisal Ci dr P.?

    35 l.
    Starania od 2017 r.
    Styczeń 2019 - histero
    Luty 2019 - cb 😔
    2 x IUI 👎
    1 IVF - 2 blastki, beta 0
    2 IVF - 0 blastek
    3 IVF - 2 blastki, cb
    Zmiana kliniki
    4 IVF - 🥰
  • Gabulka Znajoma
    Postów: 28 8

    Wysłany: 6 października 2019, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, czy któraś z was miała robioną w klinice histeroskopię z pobieraniem wycinków? Chciałabym wiedzieć jak to wygląda.

  • Ann85 Autorytet
    Postów: 353 349

    Wysłany: 6 października 2019, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za wszystkie rady odnośnie leków,jutro zrobię skok na aptekę i wykupie wszystko co możliwe,co mi polecilyscie.
    Jeśli chodzi o histeroskopie to miałam robiona dwukrotnie i za każdym razem wszystko było w najlepszym porządku,jajowody drożne,bez ognisk endometriozy,więc liczę że ten driling wyczyści moje jajniki i jeszcze w tym roku podejdziemy do pierwszego i mam nadzieję szczęśliwego transferu.

    Starania od 2014 roku
    PCOS
    Drożność ok
    2 inseminacje-Parens Rzeszów :-(
    Artvimed od 2017
    Kauteryzacja Jajników-październik 2019
    I INVITRO-maj 2020 -3 zarodki ,6 oocytów
    I transfer-beta 0
    II transfer-Puste jajo
    III transfer-cb
    Konsultacja immunolog -wrzesień 2021
    II INVITRO-luty 2022-4 zarodki,20 oocytów
    I transfer-
  • Lenaa86 Autorytet
    Postów: 447 642

    Wysłany: 6 października 2019, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabulka wrote:
    Hej, czy któraś z was miała robioną w klinice histeroskopię z pobieraniem wycinków? Chciałabym wiedzieć jak to wygląda.

    Ja miałam. Wygląda to standardowo. Przychodzi się na czczo, zakładają wenflon, później rozmowa z anestezjologiem, znieczulenie (mile uczucie odpływania 😊), zabieg, wybudzenie i odpoczynek w łóżku. Zabieg trwa krótko, do 30 min. Jak już się dojdzie do siebie doktor zaprasza na rozmowę i opowiada przebieg zabiegu. Na wyniki czeka się do dwóch tygodni.

    35 l.
    Starania od 2017 r.
    Styczeń 2019 - histero
    Luty 2019 - cb 😔
    2 x IUI 👎
    1 IVF - 2 blastki, beta 0
    2 IVF - 0 blastek
    3 IVF - 2 blastki, cb
    Zmiana kliniki
    4 IVF - 🥰
  • Marzena Autorytet
    Postów: 572 598

    Wysłany: 6 października 2019, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabulka wrote:
    Hej, czy któraś z was miała robioną w klinice histeroskopię z pobieraniem wycinków? Chciałabym wiedzieć jak to wygląda.
    Ja miałam histeroskopie w klinice. Koszt około 1200. Zabieg miałam zaplanowany na 10. O 9 miałam się wstawić w klinice na czczo. Założenie wenflonu, narkoza ☺️ szybko i sprawnie. Po wszystkim około 30 minut leżenia w łóżku. Potem rozmowa z dr. Najgorzej wspominam stan po narkozie w drodze do domu i cały dzień byłam jakaś otępiała a poza tym ok 😊

    Pierwsza ciąża naturalnie 2009 córka ❤️
    Endometrioza III stopnia
    AMH- 1,2
    grudzień 2018 rozpoczęcie do procedury in vitro. 13 marzec 2019 transfer
    25 marzec test pozytywny
    Beta 26.03.3019 - 357,2😍 27.03.2019- 560,1❤️
    5.04.2019 - 20654,84 😍
    8 kwiecień mamy 😍❤️
    21.11.2019 córeczka ♥️

    Naturalny cud
    202312267443.png
  • Megii_81 Autorytet
    Postów: 836 1198

    Wysłany: 6 października 2019, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hercia35 wrote:
    Tak, wszystkie wizyty mialam w Krakowie. Z poslizgami to różnie bywało, czasem weszłam punktualnie A czasem były spore opóźnienia. Kosztowo wyszło więcej na pewno ze względu na to że dr zlecił mi badania których dr Ch mi nie zlecił no i P przepisuje dużo lekow. Ale nie żałuję niczego, chyba jedynie tego że od razu nie robiłam tam procedury.

    Cześć Hercia, po pierwsze wielkie gratulacje :)
    jeśli mogę spytać co sie zmieniło w procedurze u dr P ? pytam, bo rozważam 3 podejście własnie w A, a że jest to w sumie ostatnie refundowane to chciałabym to wykorzystać jak najlepiej. u mnie 1 nic sie nie zapłodniło, a drugie 2 i 2 podane, ale nic z tego. Chodzilam kiedyś do dr P, ale wtedy nie byłam w ogóle przekonana do in vitro, żyjąc jeszcze złudną nadzieją, ze sie uda naturalnie :(

    👶
  • Gabulka Znajoma
    Postów: 28 8

    Wysłany: 6 października 2019, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzena wrote:
    Ja miałam histeroskopie w klinice. Koszt około 1200. Zabieg miałam zaplanowany na 10. O 9 miałam się wstawić w klinice na czczo. Założenie wenflonu, narkoza ☺️ szybko i sprawnie. Po wszystkim około 30 minut leżenia w łóżku. Potem rozmowa z dr. Najgorzej wspominam stan po narkozie w drodze do domu i cały dzień byłam jakaś otępiała a poza tym ok 😊


    Kurcze, bo mi wydaje się że doktor mówił, że to histeroskopia diagnostyczna i będzie bez znieczulenia ogólnego 🤔 chyba muszę jeszcze tam zadzwonić i dokładnie dopytać

‹‹ 995 996 997 998 999 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ