badania genetyczne zarodków
-
WIADOMOŚĆ
-
Berbeć wrote:to ma sens dziewczyny! rozumiem, ze reszte zarodków na te następne cykle się zamraża tak?
a jak sie maja do tego wszystkiego tabletki antykoncepcyjne (o ironio), które biore ze wzgledu na endo? czy jak bede np robila te transfery co miesiac to tabletek nie biore tak?
Tak, reszte zamrazasz na potem. Antyki dostajesz na wyciszenie endometriozy, czy w jakim celu? Bo czasem tez bierze sie je przed dlugim protokolem. Na marginesie, nie wiem jakim ty bedziesz szla, ale moj lekarz mi powiedziel, ze dlugi protokol (zwlaszcza dla starszych kobiet) odchodzi do lamusa. Uwielbiam krotki protokol
Jak bedziesz robic transfery to zalezy czy na cyklu sztucznym czy naturalnym. W naturalnym nie bierzesz nic, na sztucznym bierze sie estrofem. Ja wole naturalny5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Bea77_2 wrote:A z jakiego powodu podajesz po jednym zarodku a nie po dwa? W naszym wieku raczej znikoma szansa na ciążę bliźniaczą, ze względu na to że jakieś 80-90% zarodków jest nieprawidłowa genetycznie.
Hmmm. Dobre pytanie. Na poczatku podawalam po 2 zarodki. W siodmym transferze wzilam trzy! I nic. Przy osmym transferze (swiezy cykl) powiedzialam lekarzowi, ze mam to gdzies, nie robie zadnego transferu, mroze wszystko i poddaje sie sztucznej menopauzie na wyciszenie adenomiozy - bylam przekonana, ze w tym tkwi przyczyna moich niepowodzen. Lekarz z blaganiem w oczach wyblagal, ze poda mi jeden zarodek chociaz, bo przeciez szkoda marnowac cykl. No i to byl pierwszy zarodek ktory sie przyjal I wtedy stwierdzilam, ze to znak, ze mam przyjmowac pojedynczo. I od tej pory 3/4 pojedyncze transfery sie udaly.
Czy jest w tym sens/logika, nie wiem. Gdzies wtedy czytala, ze paradokalnie u starszych kobiet transfer dwoch nie poprawia szans, ze istnieje mozliwosc, ze jeden nieprawidlowy zarodek moze tak zmienic odpowiedz endometrium (ktore go odrzuca), ze i drugi zarodek, chocby byl najzdrowszy sie nie przyjmie. Brzmialo mi to przekonujaco, zachodze w ciaze na pojedynczych zarodkach, wiec sie teraz tej wersji trzymam5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
Bea77_2 wrote:Tak, pozostałe zarodki się mrozi. W wieku 36 lat żadna chyba klinika w Polsce nie zgodzi się na podanie więcej niż dwóch na raz.
Antykoncepcję pewnie bierzesz jako część protokołu długiego żeby wyciszyć jajniki. Będziesz miała również zastrzyki z Gonapeptylu w cyklu poprzedzającym stymulację? To chodzi o to żeby w cyklu poprzedzającym wyciszyć jajniki i wprowadzić w stan sztucznej menopauzy, a potem rąbnąć gonatropinami do stymulacji we właściwym cyklu in vitro, żeby pobudzić jajniki z uśpienia i zmusić do produkcji jajeczek. Przy długim cyklu łatwiej sprawić żeby jajeczka bardziej równomiernie rosły, żeby jeden nie był za duży (tzw dominujący) w stosunku do pozostałych. Przy endometriozie bardzo często proponowany jest protokół długi.
Nadmienie, ze u mnie dlugi protokol tak wyciszyl jajniki, ze wyplulam z siebie dwa zezowate jajeczka. Krotki protokol to bylo toBea77_2 lubi tę wiadomość
5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyz tego co sie zdążyłam połapać te protokoły to jest ta "droga", którą się przechodzi, żeby zrobić in vitro tak? ja mam 28.08 genopeptyl (czy jak to tam się pisze) i już 4.09 USG
antyki (jak to mówicie) biorę od kilku lat, bo jak nie biorę to mam torbiele i inne dziadostwa... ponoć dzięki nim teraz wszystko "idealnie" tam wygląda -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Berbeć wrote:co to jest cykl sztuczny/naturalny ? chodzi o branie antyków?
Bardziej estrofemu. W sztucznym go bierzesz i najczesciej nie ma owulacji, monitorujesz tylko endometrium i jak jest juz grube to wlaczasz progesteron i kilka dni pozniej jest transfer. Na naturalnym idziesz w zgodzie z wlasna owulacja, nic nie bierzesz, ewentualnie progesteron tylko.5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
nick nieaktualny
-
Ciekawa dyskusja.
Mrozenie zarodkow tez jest swojego rodzaju selekcja. Slabe zarodki nie podejmuja prawidlowo funkcji zyciowych. Chociaz generalnie rozmrazanie jest bezproblemowe. Nie mniej jednak mialam sytuacje, gdy odwolano mi crio z w/w powodu.
Na zachodzie crio sa zalecane bardziej niz swieze transfery..Bea77_2, klamka lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
nick nieaktualny
-
Bea77_2 wrote:Transfer crio (czyli zarodka wcześniej zamrożonego) na cyklu naturalnym oznacza, że chodzisz na monitoringi... czyli biegasz chyba codziennie na USG
O nie nie kochana W kazdym z trzech naturalnych cyklow bylam na usg tylko raz! Klamie, za trzecim razem bylam jeszcze raz bo chyba tak jakos wypadlo. Ok 9 dnia cyklu, lekarz patrzyl czy jest jajko dominujace. A po tym juz w domu sie monitorowalam dwa razy dziennnie paskami owu i elektronicznym monitorem ClearBlue, zeby zalapac dobrze peak LH i jak mialam pozytywa to kazal mi odczekac dwa dni, wlaczalam wtedy progesteron a 6 dnia mialam transfer. Uwielbiam cykle naturalne, bo sa takie... hmmm... naturalne
PS. Juz pamietam jak to bylo. W tym trzecim cyklu w ogole nie mialam najpierw usg tylko od razu dostalam pozytywa na tescie i wtedy dopiero poszlam na usg potwierdzic, ze jajko rzeczywiscie jest i ma 21mm. Czyli w kazdym cyklu bylam na usg tylko raz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2018, 18:49
Berbeć lubi tę wiadomość
5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
nick nieaktualny
-
Berbeć wrote:jeśli chodzi o te cykle to już chyba lekarz decyduje ?
Z reguly, ale jako dojrzala i doczytana pacjentka mozesz mu zasugerowac, ze "slyszalas, ze krotki protokol jest lepszy"5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMagdala wrote:Ciekawa dyskusja.
Mrozenie zarodkow tez jest swojego rodzaju selekcja. Slabe zarodki nie podejmuja prawidlowo funkcji zyciowych. Chociaz generalnie rozmrazanie jest bezproblemowe. Nie mniej jednak mialam sytuacje, gdy odwolano mi crio z w/w powodu.
Na zachodzie crio sa zalecane bardziej niz swieze transfery..
czyli, zę jeśli zarodek przetrwa mrożenie i rozmrazanie to jest "lepszy"? -
Bea77_2 wrote:O to mnie zaskoczyłaś. Myślałam że trzeba śmigać dzień w dzień na USG.
Ja tez myslalam i zawsze sie balam tych cykli naturalnych. Ale jakos zasugerowalam lekarzowi kiedys a on na to od razu "nie ma problemu", a w praniu wyszlo to jedno usg, testy owu, transfer, bach, bach, ciach ciarach i 2/3 udane Mi te transfery naturalne bardzo dobrze robia na glowe, bo wlasnie nie ma tego latania na usg i kontrolowanie endo, u mnie od estrofemu jeszcze sie robilo jakies zapalenie w macicy, chyba od tej adenomiozy i ogolnie koszmarnie wspominam, bo mi endo nie chcialo rosnac, jakies histerie w ogole byly. Nigdy wiecej sztucznego transferuBerbeć lubi tę wiadomość
5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019