badania genetyczne zarodków
-
WIADOMOŚĆ
-
Dodam jeszcze, że do przyjrzenia się zawodności metod badania zarodkow nakłonił mnie właśnie biotechnolog, którego posiadam w domu na stanie, dla którego to było właśnie pierwsze pytanie. Bo ja lyknelam od razu - jaka cudowna metoda. A on wie, że żadna metoda nie jest 100% i w jego badaniach (na wirusach) gruba częścią researchu jest zawsze zaufanie do metody, sprawdza się wszystko wieloma metodami itp. bo żadna nie daje 100% gwarancji. Stąd zdziwiło mnie, że w powyższym cytacie o 100% zaufaniu pisze, podobno, biotechnolog... Widocznie nie przeczytawszy żadnej publikacji w tym temacie, których to publikacji potem znalazłam mnóstwo.
Podstawową kwestią w tym zaś przypadku jest SKAD pobieramy materiał. A tu już wiadomo, że biopsja trofoblastu niekoniecznie jest reprezentywna dla zarodka.
To nie jest, oczywiście tak, że to badanie jest zawsze bledne, oczywiście.
Berbeć lubi tę wiadomość
5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witajcie dziewczyny
Przebrnęłam przez wasz wątek, bardzo był wciągający. Pozwolicie, ze zabiorę głos w dyskusji?
Co prawda temat in vitro znam tylko z teorii, ale z uwagi na mój kariotyp i dodatkowo nie za wysoką rezerwę jajnikową powrócił ostatnio na wizycie jak bumerang.
Ponieważ nie jestem pierwszą osobą w rodzinie posiadającą taką wadę to do spotkania z genetykiem byłam już życiowo przygotowana. Jej zdanie jest takie, że niestety ryzyko uszkodzenia zarodka podczas badania jest zbyt wysokie i że mimo bardzo dużego prawdopodobieństwa wad genetycznych u zarodków, to szansę na zdrowe dziecko znacznie większe mam podczas starań naturalnych (odchodzi ryzyko że zarodkom trudniej będzie się rozwijać poza ustrojem). Być może patrze też przez pryzmat tego, ze moja wada w większości przypadków jest wada letalną i szanse na urodzenie chorego dziecka mam znikome. Do perspektywy poronień psychicznie już przywykłam.
Nie chcę nikogo zniechęcać do tych badań, bo jeśli ktoś ma fundusze i przekonanie to oczywiście niech je robi, ale natura tak to sobie wszystko pomyślała, że te naprawdę chore zarodki eliminuje bardzo wcześnie i jeśli okaże się, ze moje ostatnie niezachodzenie w ciąże nie jest spowodowane tylko i wyłącznie moja genetyką i podejdziemy do in vitro to ja osobiście zarodków badaniom nie poddam.
Berbeć lubi tę wiadomość
Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
[*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem... -
Przeklejam z wątku o AMH, coby było w jednym miejscu:
W nawiązaniu do badań genetycznych. Tutaj artykuł o matematycznym modelowaniu pojedynczej biopsji zarodka. Zrobiono model matematyczny na 6komorkowych biopsjach z 300komorkowych trofoblastow. Konkluzja jest taka, że należałoby pobrać przynajmniej 27 komórek, żeby w ogóle zbliżyć się do akceptowalnego poziomu wykrywania zrównoważonych mozaicyzmow (a takie są w dodatku bardzo rzadkie, wiec to scenariusz wyidealizowany). Przypomnę, że na świecie urodziło się już kilkoro dzieci z mozaikowych zarodków. Uprzednio zarodki takie były wywalane do kosza.
https://rbej.biomedcentral.com/articles/10.1186/s12958-017-0251-8
Ten artykuł generalnie masakruje PGS a tutaj clue, tada!:
TE mosaicism significantly exceeds previously reported rates: Less than 20% of embryos were identically assessed on multiple biopsies in different PGS laboratories [11]. Over a-third of embryos initially reported as aneuploid, on repeat biopsy were found to be euploid-normal [11]. Evaluating multiple TEB biopsies from same embryos in same PGS laboratories, only approximately 50% of biopsies were congruent [11]. TE mosaicism, mosaicism, therefore, exists in, likely, at least 50% of embryos and with considerable certainty in close to 100%.
Berbeć, Malgonia, dot123 lubią tę wiadomość
5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny,
Bede podchodzila do in vitro,ale ciagle mam metlik w glowie czy jesli bedziemy miec jakiekolwiek zarodki to czy mamy wykonac PGD.U partnera wyszedl nieprawidlowy kariotyp.Strasznie sie boje.Lekarz prowadzacy powiedzial,ze decyzja nalezy do nas,ale mialam wrazenie,ze radzil nie badac zarodkow.Mowil,ze ciaza sie nie rozwinie,jesli bedzie cos nie tak z kariotypem u dziecka.
Doradzcie mi prosze.
natalia_nyk lubi tę wiadomość
AMH 1.41
On:nieprawidlowy kariotyp,trans.wzajemna zrown.na chrom. 3 i 5
Morfologia 2%,6%,0%
-
Cześć, jestem właśnie po nieudanym transferze zarodka zdrowego po PGD. Zarodek się zagniezdzil ale w 12dpt beta zaczęła spadać. Podobno zarodek zdrowy. Więc o co chodzi?🍀Marzec 2019 pierwsze in vitro (pobrano 6 komórek, 1 przetrwała ale przestała się rozwijać w 3 dobie)
🍀 Czerwiec 2019 druga procedura (mamy jednego zdrowego ❄️ blastocysta 😍 badania PGD to potwierdziły)
🍀 28 sierpień 2019 transfer ❄️ 😍 🍀
BetaHcg
5dpt <1.2
7dpt 2,97
8dpt 4.9 (pojawiła się druga kreska)
9dpt 8.31
10dpt 14.30 prog 21,17 estradiol 367, 5
12dpt 19.57
14dpt spadek bety [*] 😭
🍀Październik 2019 trzecia procedura ✊
Do trzech razy sztuka ✊✊✊🍀🍀🍀
Impossible is nothing -
nick nieaktualny
-
Z badaniami genetycznymi tak jest ze owszem fajnie ze zdrowy zarodek ale niestety jego dalszy rozwoj nie tylko od tego zalezy
Ja podobnie jak Nadzieja mialam podany zdrowy zarodek po badaniu i beta ledwo drgnela i tyle
U mnie jest problem słabych komorek i żadne badania genetycznyne tego nie zmienia po 3 bardzo nieudanych podejsciach po prostu zrezygnowalismy z walki z moim organizmem
Ale jakbym jeszcze raz podchodzlla na swoich komorkach to pgd bym nie robiła, nie mam 200%pewności czy w jakis sposób to zarodka nie uszkadza ani pewności ze z tych nieprawidłowych na pewno nie wyrosną zdrowe dzieci
Berbeć. lubi tę wiadomość
aga
2018 - 3 procedury nieudane
2019 - pierwsze KD
27.04.2020 - wyczekany synek
2** transfer 04.12.2021
14.12 beta 118
17.12 beta 539 -
No właśnie ok. Wszystko ok a jednak coś nie ok. Jestem zła bo smutna to byłam przez ostatnie dwa dni a dziś to już jestem zła. Ja napewno już nie zrobię tych badań. Teraz jak podejdę to 3ej procedury to chce odrazu świeży transfer i napewno nie będę czekać do stadium blastocysty.Amilka wrote:Nadzieja a kiry i nk jak?
Amilka lubi tę wiadomość
🍀Marzec 2019 pierwsze in vitro (pobrano 6 komórek, 1 przetrwała ale przestała się rozwijać w 3 dobie)
🍀 Czerwiec 2019 druga procedura (mamy jednego zdrowego ❄️ blastocysta 😍 badania PGD to potwierdziły)
🍀 28 sierpień 2019 transfer ❄️ 😍 🍀
BetaHcg
5dpt <1.2
7dpt 2,97
8dpt 4.9 (pojawiła się druga kreska)
9dpt 8.31
10dpt 14.30 prog 21,17 estradiol 367, 5
12dpt 19.57
14dpt spadek bety [*] 😭
🍀Październik 2019 trzecia procedura ✊
Do trzech razy sztuka ✊✊✊🍀🍀🍀
Impossible is nothing -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny! Dobrze, że trafiłam na ten wątek... 20 lipca straciłam ciąże ponad 12tyg. Robilismy badania genetyczne dziecka, ale nic nie udało się ustalic... Jedynie z mojego DNA wyszła mutacja Mthfr i PAI-1. Moja dr zaleca badanie PGS. Mamy tylko 2 zarodki zamrożone. Poronienie było okropnym przeżyciem, ale jeśli jest duża granica błędu i przez błąd ktoś miałby zutylizować zarodki, które koniec końców mogły być zdrowymi dziećmi, to ja chyba podziękuję... Czy tylko ja mam wrażenie, że im więcej wiem tym mniej? Głupieje...
24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
Zostały 2 ❄️
11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
6.09.20 Julianek 🥰👑 -
nick nieaktualnyPogoda wrote:Cześć dziewczyny! Dobrze, że trafiłam na ten wątek... 20 lipca straciłam ciąże ponad 12tyg. Robilismy badania genetyczne dziecka, ale nic nie udało się ustalic... Jedynie z mojego DNA wyszła mutacja Mthfr i PAI-1. Moja dr zaleca badanie PGS. Mamy tylko 2 zarodki zamrożone. Poronienie było okropnym przeżyciem, ale jeśli jest duża granica błędu i przez błąd ktoś miałby zutylizować zarodki, które koniec końców mogły być zdrowymi dziećmi, to ja chyba podziękuję... Czy tylko ja mam wrażenie, że im więcej wiem tym mniej? Głupieje...
Też stanelam przed decyzja czy badac zarodki po poronieniu, nie chciałam znów tego przechodzic.. ale w końcu nie zbadalam zabraliśmy Maluchy które jeszcze nam zostały i nasze bliźniaki koncza dzis 6 tygodni. Fakt ze przed ostatnim ET zrobilam co mogłam w sensie ilosci badań i obstawiania lekami.. -
Kate_88 wrote:Też stanelam przed decyzja czy badac zarodki po poronieniu, nie chciałam znów tego przechodzic.. ale w końcu nie zbadalam zabraliśmy Maluchy które jeszcze nam zostały i nasze bliźniaki koncza dzis 6 tygodni. Fakt ze przed ostatnim ET zrobilam co mogłam w sensie ilosci badań i obstawiania lekami..
A możesz zdradzić jakie to były badania i jakimi lekami byłaś obstawiona?
24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
Zostały 2 ❄️
11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
6.09.20 Julianek 🥰👑 -
Nie wiem jeszcze, czy będę miała co badać, jestem dopiero po punkcji. Rozważałam badanie zarodków, lekarz w klinice je odradzil, powiedział, że wyniki nie są jednoznaczne, że nieprawidłowy zarodek może sie naprawić, a prawidłowy zdegradować i że zawsze istnieje ryzyko błędu wyniku badania, lub uszkodzenia zarodka. Miałam po takiej wypowiedzi mieszane uczucia.. Straciłam dwie ciąże, nie chciałabym ryzykować utraty trzeciej, ale jak pomyślę, że mogłabym przez badanie stracić dobry zarodek i być może dziecko, to wolę podjąć ryzyko.
Wasze wpisy tutaj w dużej mierze potwierdziły opinie lekarza i pomogły mi podjąć decyzję, jeżeli będę miała zarodki to badać ich nie będę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 09:30
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Niki345 wrote:Nie wiem jeszcze, czy będę miała co badać, jestem dopiero po punkcji. Rozważałam badanie zarodków, lekarz w klinice je odradzil, powiedział, że wyniki nie są jednoznaczne, że nieprawidłowy zarodek może sie naprawić, a prawidłowy zdegradować i że zawsze istnieje ryzyko błędu wyniku badania, lub uszkodzenia zarodka. Miałam po takiej wypowiedzi mieszane uczucia.. Straciłam dwie ciąże, nie chciałabym ryzykować utraty trzeciej, ale jak pomyślę, że mogłabym przez badanie stracić dobry zarodek i być może dziecko, to wolę podjąć ryzyko.
Wasze wpisy tutaj w dużej mierze potwierdziły opinie lekarza i pomogły mi podjąć decyzję, jeżeli będę miała zarodki to badać ich nie będę.
Niki, ale widze, ze masz b.dobre wyniki punkcji (10 dojrzalych, wszystkie zaplodnione). Czym bylas stymulowana i w jakich dawkach i ile dni?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2019, 12:29
-
