badania genetyczne zarodków
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Berbeć wrote:no to mnie żeście zaskoczyły. ja w ślepo uwierzyłam, że to świetna metoda. Tylko szkoda, że taka droga! I jak się okazuje niekoniecznie skuteczna i bezpieczna...hmm. To co mi radzicie? robic punkcje i jak bedzie zarodek to transfer? druga opcja jest taka, ze zamrazam zarodki, zbieram na badanie genetyczne i robie transfer za kilka miesiecy...
Ja bym ci tak radzila. Jak bedzie zarodek to transfer. Jak bedzie duzo (8-10), to hodowac do 5 doby, jak malo to brac w 3 dobie. A potem jeden za drugim. Ja robie na cyklu naturalnym wiec tak miesiac w miesiac mozna sobie... Transfer nie jest drogi. Troche to potrwa, oczywiscie, ale masz pewnosc, ze nie zmarnowalas zadnego zarodka.Bea77_2 lubi tę wiadomość
5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
nick nieaktualnyjestem kompletnie w tym zielona....ale czytam, czytam...
dobrze to jeszcze jedno pytanie, bo powiedziaolas, ze mam przytrzymac (ja), czyli co ja mam decydowac o tym kiedy bedzie transfer? to nie lekearz stwierdza czy jeszcze trzymamy zarodki czy transferujemy? -
Bea77_2 wrote:Choć Invicta będzie twierdzić, że to całkiem bezpieczne. Ale zobaczysz ich reakcję jak się procedura nie uda. Pies z kulawą nogą się do Ciebie nie odezwie.
O to to. Ile oni mi nerwow zszargaliBea77_2 lubi tę wiadomość
5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnybrenya77 wrote:Wlasciwie nie mam nic do dodania po tym co napisala Bea. Wg mnie postepowanie zawsze zalezy od tego jak sie sytuacja rozwinie. Ja np. nie miewam wielu zarodkow, polowa nie dozywa do 5 doby, czesc sie slabo mi rozmrazala ostatnio - dlatego podjelam teraz decyzje, ze nie hoduje do 5 doby tylko mroze 3dniowe i transferuje kolejno po 1. Transfery robie w cyklach naturalnych, wiec praktycznie co miesiac moge leciec z transferem.
Dobrze bea mowi, Invicta bedzie Cie przekonywac ze procedura nieomylna, zarodki uwielbiaja byc nakluwane do biopsji itp. itd., uwielbiaja byc hodowlane na szkle bog wie jak dlugo. Tyle, ze nie mowia tych wszystkich innych rzeczy o ktorych Bea pisala.
Ja jestem na nie, nawet jesli to oznacza kolejne zmarnowane transfery - trudno, tak jak w staraniach naturalnych, nie za kazdym razem zachodzi sie w ciaze. Bede czekac na zdrowego zarodka.
a co jak poronie? idzie przezyć?
ps. ja nie lecze się w klinice Invict -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Berbeć wrote:jestem kompletnie w tym zielona....ale czytam, czytam...
dobrze to jeszcze jedno pytanie, bo powiedziaolas, ze mam przytrzymac (ja), czyli co ja mam decydowac o tym kiedy bedzie transfer? to nie lekearz stwierdza czy jeszcze trzymamy zarodki czy transferujemy?
Kazda klinika lubi swoje sposoby - jedne lubia transferowac w 3 dobie, inne wola przetrzymac do 5 doby. Ale pamietaj, ze bez wzgledu na klinike, lekarza, ostateczne zdanie nalezy wylacznie do Ciebie i nie daj sie zbyc absolutnie. Znam lekarzy, ktory po pobraniu 1 komorki beda sie upierac jak osiol, zeby hodowac do blastocysty, ze niby jak nie przetrala na szkle to nie ma sensu transferowac bla bla. Dla mnie invitro to nie wyscig kto przezyje, tylko maksymalizacja zyskow. Szklo nie jest i nigdy nie bedzie naturalnym srodowiskiem dla ludzkiego zarodka, wiec wg mnie im krocej przebywa on w szkle tym lepiej. Hodowla do 5 doby zostala wprowadzona w celu maksymalizacji szans w przypadku WIELU zarodkow, z ktorych jakis trzeba wybrac. Absolutnie nie po to aby dac zarodkom szkole przetrwania. Takze jesli bedziesz miala malo zarodkow, to trzymanie ich do 5 doby jest ryzykowne! Decyzja powinna zawsze nalezec do Ciebie. Jesli lekarz bedzie sie upieral przy czyms, zmieniaj lekarza.Bea77_2, Agulek24 lubią tę wiadomość
5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
nick nieaktualnyBea77_2 wrote:Ja miałam tylko jedno poronienie do tej pory. Samoistne. Odczułam to jak bardzo bolesną miesiączkę. Przesiedziałam pół nocy w toalecie i sam się organizm oczyścił. Przepraszam za takie szczegóły. Bolesne ale na pewno nie jak poród ani nawet pewnie w jednej setnej nie jak poród.
Szczegóły mile widziane, wolę wiedzieć co mnie czeka, żeby widzieć na co się piszę (tudzież na co się porywam ), gorzej jak już w któryms miesiacu się jest ciązy. No i nie wiem teraz kompletnie co zrobić z tymi informacjami od Was. Z jednej strony, gdyby nie tp badanie zarodków to może by się udało zrobić juz transfer we wrześniu, mniej nerwów bo i mnie czasu do września, a jak sie zdecyduje na badanie to transfer za pare miesiecy.
a pytanie jeszcze..jak sie nie robi badania to zarodek , jesli jest i jest dobry, jest transferowany bez mrozenia? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Berbeć wrote:a co jak poronie? idzie przezyć?
ps. ja nie lecze się w klinice Invict
Ja mialam wczesne poronienia. Obie ciaze zatrzymaly sie na 6-7 tyg, choc pierwsza poronilam dopiero w 10 (poronienie zatrzymane). Pierwsze poronienie bylo szokiem, wiadomo, przy drugim mialam juz poukladane w glowie, ze moze sie nie udac, i zaakceptowalam ten fakt choc tez byly emocje, wiadomo. Same poronienia u mnie to byly takie lzejsze ale dluzsze okresy. Wydalenie pecherzyka to ok 20 min silnych boli. Potem kontrola usg, czy wszystko wypadlo.
No, ale nikt Ci gwarancji nie da, ze nie poronisz np. w 12 tyg. kiedy to juz troche bardziej zaawansowana ciaza. Uznaje sie, ze tak do 12 tyg. porania sie wiekszosc nieprawidlowych genetycznie ciaz.Berbeć lubi tę wiadomość
5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
Bea77_2 wrote:A mi ile... jakbym wiedziała to co wiem teraz to moja noga w Invicta by nie postanęła nigdy.
Caly czas mam gotowa skarge na nich. Czeka na wyslanie, ale za kazdym razem jak sie za to zabieram i czytam ponownie to ten koszmar wraca, a to zdecydowanie nie jest mi potrzebne. Najgorszy jest ten "pies z kulawa noga", a o innych sprawach dlugo by pisac.5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
nick nieaktualnyto ma sens dziewczyny! rozumiem, ze reszte zarodków na te następne cykle się zamraża tak?
a jak sie maja do tego wszystkiego tabletki antykoncepcyjne (o ironio), które biore ze wzgledu na endo? czy jak bede np robila te transfery co miesiac to tabletek nie biore tak? -
nick nieaktualny
-
Berbeć wrote:Szczegóły mile widziane, wolę wiedzieć co mnie czeka, żeby widzieć na co się piszę (tudzież na co się porywam ), gorzej jak już w któryms miesiacu się jest ciązy. No i nie wiem teraz kompletnie co zrobić z tymi informacjami od Was. Z jednej strony, gdyby nie tp badanie zarodków to może by się udało zrobić juz transfer we wrześniu, mniej nerwów bo i mnie czasu do września, a jak sie zdecyduje na badanie to transfer za pare miesiecy.
a pytanie jeszcze..jak sie nie robi badania to zarodek , jesli jest i jest dobry, jest transferowany bez mrozenia?
Rob we wrzesniu. Rob minimum. Czyli stymulacja, punkcja, transfer. Bedzie wiele stresujacych etapow tej procedury, nie warto dokladac kolejnych typu badanie zarodkow. W tym wszystkim najwazniejszy jest spokoj. Im mniej badan, procedur takiego miotania sie tym lepiej.Berbeć, Bea77_2 lubią tę wiadomość
5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
nick nieaktualny