X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Badanie KIR na problem z implantacją zarodka
Odpowiedz

Badanie KIR na problem z implantacją zarodka

Oceń ten wątek:
  • Natii06 Ekspertka
    Postów: 236 114

    Wysłany: 19 lipca 2021, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia88 wrote:
    Dostanę teraz do kolejnego, trzeciego transferu.

    To kiedy trzecie podejście ?? Niektórzy piszą, że accofil potrafi zdziałać cuda, oby tak było w Twoim przypadku !

    Pia88, MyŚliwa lubią tę wiadomość

    Starania od 2017 r.

    👩31 lat
    - niedoczynność tarczycy
    - NK 20%
    - genotyp Kir AA
    👨34 lata
    - słaba morfologia i ruchliwość plemników
    - przeciwciała przeciwplemnikowe w nasieniu (mar test bez leków ok.60%)
    - fragmentacja DNA 27%

    4 nieudane IUI 😔
  • Natii06 Ekspertka
    Postów: 236 114

    Wysłany: 19 lipca 2021, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aszak wrote:
    Cześć Dziewczyny ☺️ staram się o dziecko od dłuższego czasu, podobnie jak duże grono Was 😢, jedna ciąża naturalna, która zatrzymała się w 8 tc. Zaczęliśmy starania z IVF, robiłam wcześniej badania ANA, ASA, AOA wszystkie ujemne, kariotypy oki. Miałam transfer 3 dniowego zarodka, beta w 12 dniu = 0. Po suplementacji będę zaczynała kolejną procedurę, jednak w związku z tym, że beta nie drgnęła, zrobiłam na własną rękę Kiry i... niestety jest ta najgorsza opcja czyli AA, zaczynam Was powoli czytać, ale może któraś z Was podpowie jakie wyniki powinnam jeszcze do tego zrobić?
    1) hla-c - ja czy mąż, czy oboje,
    2) ilościowo (%) obecność komórek NK (nie wiem jak się nazywa to badanie ☹️)
    3) allo mrl
    4) test cytotoksyczności
    nie wiem, czy dobrze napisałam, wyłapałam na forum, że niektóre z Was robią takie badania, nie odnajduje się jeszcze w tej immunologii/genetyce. Doradzcie proszę 🙏 pozdrawiam Was 😊🙋

    Mi na pierwszej wizycie immunolog zlecił:
    Antykoagulant tocznia
    Przeciwciała antykardiolipinowe
    ANA2
    V leiden
    Allo Mlr
    Test mikrocytotoksycznosci

    Wcześniej miałam już zrobiony immunofenotyp, Kiry i przeciwciała plemnikiwe.

    Starania od 2017 r.

    👩31 lat
    - niedoczynność tarczycy
    - NK 20%
    - genotyp Kir AA
    👨34 lata
    - słaba morfologia i ruchliwość plemników
    - przeciwciała przeciwplemnikowe w nasieniu (mar test bez leków ok.60%)
    - fragmentacja DNA 27%

    4 nieudane IUI 😔
  • Natii06 Ekspertka
    Postów: 236 114

    Wysłany: 19 lipca 2021, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tekla wrote:
    Komórki NK 19
    (Miałam robić test cytotoksyczności komórek NK, ale nie ma odczynników i dopiero wrzesień / październik mogę iść)

    Wszystkie hormony w normie, jajowody drożne, amh powyżej 5.
    3 nieudane inseminacje ....

    KIR obecne: 2DL1, 2DL2, 2DL3, 2DL4norm, 2DL4del, 2DS2, 2DS4norm, 2DS4del-22pz,
    3DL1, 3DL2, 3DL3, 2DP1, 3DP1norm, 3DP1var
    KIR niewykryte: 2DL5[gr.1], 2DL5[gr.2], 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1
    Genotyp KIR: Bx

    Czyli brak mi tych ważniejszych do implantacji zarodka.

    Do tego "W badanym materiale w mianie 1:80 NIE WYKRYTO obecności przeciwciał
    przeciwjądrowych", nie ma też przeciwciał przeciw plemnikowych.

    Allo wyszło mi 0,00% zarówno z mężem jak i z dawcą.

    Lekarz mówi, że lepiej, jakby wyszło dodatnie, bo to świadczy o tym, że nigdy nie byłam w ciąży powyżej 4 tygodnia, co ma sens, bo miesiączkuję. Ale ten wynik go zaniepokoił, chociaż tu kilka dziewczyn pisało, że taki wynik jest normalny przy braku ciąży.


    Lekarz powiedział, że u mnie najpierw trzebaby zrobić biopsje i sprawdzić czy nie ma stanu zapalnego, potem in vitro z accofilem i encortonem (chyba atak się to nazywa) no ale na dwa lata pasujemy.

    To nie dotarłam do Twoich wcześniejszych wpisów, albo przegapiłam 🙂 ale jaki stan zapalny lekarz podejrzewa w Twoim przypadku ? I tak masz dużo lepsze Kiry ode mnie, bo ja mam aż 11 nieobecnych.. a to nie jest tak, że jak allo wyjdzie 0% to trzeba robić szczepienia limfocytami ? Tak mi się coś kojarzy, ale jeszcze jestem trochę zielona w tym temacie. Ja też nigdy nie byłam w ciąży, okres zawsze przychodził na czas, nawet żadnej biochemicznej ani nic. Amh masz super, więc masz jeszcze dużo czasu, możesz spokojnie odpocząć od tego wszystkiego i nabrać sił do walki 🙂

    Starania od 2017 r.

    👩31 lat
    - niedoczynność tarczycy
    - NK 20%
    - genotyp Kir AA
    👨34 lata
    - słaba morfologia i ruchliwość plemników
    - przeciwciała przeciwplemnikowe w nasieniu (mar test bez leków ok.60%)
    - fragmentacja DNA 27%

    4 nieudane IUI 😔
  • Aszak Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 19 lipca 2021, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natii06 wrote:
    Mi na pierwszej wizycie immunolog zlecił:
    Antykoagulant tocznia
    Przeciwciała antykardiolipinowe
    ANA2
    V leiden
    Allo Mlr
    Test mikrocytotoksycznosci

    Wcześniej miałam już zrobiony immunofenotyp, Kiry i przeciwciała plemnikiwe.

    Natii06 a czy powinnam zrobić ANA2, jeśli podstawowe ANA wyszło ujemne?

  • Natii06 Ekspertka
    Postów: 236 114

    Wysłany: 19 lipca 2021, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aszak wrote:
    Natii06 a czy powinnam zrobić ANA2, jeśli podstawowe ANA wyszło ujemne?

    Właśnie powiem szczerze, że nie wiem, nie chcę Cię wprowadzić w błąd. Mi dr kazała zrobić właśnie tylko ANA2 to może to jest dokładniejsze.

    Starania od 2017 r.

    👩31 lat
    - niedoczynność tarczycy
    - NK 20%
    - genotyp Kir AA
    👨34 lata
    - słaba morfologia i ruchliwość plemników
    - przeciwciała przeciwplemnikowe w nasieniu (mar test bez leków ok.60%)
    - fragmentacja DNA 27%

    4 nieudane IUI 😔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2021, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natii06 wrote:
    To kiedy trzecie podejście ?? Niektórzy piszą, że accofil potrafi zdziałać cuda, oby tak było w Twoim przypadku !

    Jeszcze biopsja endometrium i test be ready przede mną.
    Transfer koło września.

    Natii06 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2021, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aszak wrote:
    Natii06 a czy powinnam zrobić ANA2, jeśli podstawowe ANA wyszło ujemne?

    Najpierw się robi ANA 1, a jak wyjdzie pozytywny to ANA 3
    Co do V leiden to najtaniej Ci wyjdzie 6 genów z testu DNA

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2021, 22:57

  • MyŚliwa Autorytet
    Postów: 1199 2037

    Wysłany: 20 lipca 2021, 03:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natii06 i tekla - dzięki za Wasze świadectwa. Starania latami są ciężkie, ale czekanie na telefon z OA zapewne też.
    Ja to mam wrażenie, że między procedurami trwałam w ciągłej depresji, otępieniu i zawieszeniu, a jak tylko przychodziły procedury to leciałam na takim haju hormonalnym: najpierw przed pierwszą wizytą nie spałam, a potem to mi mogli pobierać co chcieli, leki sobie sama odmierzałam, umawiałam się na kolejne wizyty, łaziłam do aptek i czekałam dzielnie (lub mniej) do bety.
    Ale coś za coś, nie rozmawiam o takich tematach z rodziną, znajomymi, przyjaciółmi (chyba, że przechodzą to samo). Dlatego to forum, bo już za bardzo się zamykałam w sobie, chowałam trupy do szafy.

    Natii06, Zojka90 lubią tę wiadomość

  • tekla Koleżanka
    Postów: 54 18

    Wysłany: 20 lipca 2021, 04:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natii06 wrote:
    To nie dotarłam do Twoich wcześniejszych wpisów, albo przegapiłam 🙂 ale jaki stan zapalny lekarz podejrzewa w Twoim przypadku ? I tak masz dużo lepsze Kiry ode mnie, bo ja mam aż 11 nieobecnych.. a to nie jest tak, że jak allo wyjdzie 0% to trzeba robić szczepienia limfocytami ? Tak mi się coś kojarzy, ale jeszcze jestem trochę zielona w tym temacie. Ja też nigdy nie byłam w ciąży, okres zawsze przychodził na czas, nawet żadnej biochemicznej ani nic. Amh masz super, więc masz jeszcze dużo czasu, możesz spokojnie odpocząć od tego wszystkiego i nabrać sił do walki 🙂


    Lekarz nie wspominał nic na temat szczepień w moim przypadku, bo właśnie ciąży nigdy nie było.

    Może nie są najgorsze te kiry, ale nie są też najlepsze i lekarz nie ma złudzeń, że in vitro zostaje, że bez sensu wydawać kasę na inseminację z lekami, która będzie kosztować ok 4-5 tys.


    Jeśli chodzi o stan zapalny to ja miałam wycinanego polipa w lutym 2020, lekarz podejrzewa, że może coś po tym polipów zostało i zaleca biopsje endometrium.

    Ten wynik amh to z sierpnia 2019 więc już jakiś czas temu, w okolicach września, będę szła powtarzać i potem raz na rok.

    A in vitro odsuwam od siebie. Bardzo się go boje...
    Może myślenie mi się kiedyś zmieni, bo mam dopiero 25 lat, no, w marcu 26 skończę, dlatego będę sprawdzać to amh żeby wiedzieć ile mam czasu na ewentualną zmianę decyzji.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2021, 04:45

    25 lat

    Wszystkie hormony w normie
    jajowody drożne
    AMH 5.58 - stan na 08.2019

    Histeroskopia z usunięciem polipa - 02.2020

    Komórki NK 19%

    KIR obecne: 2DL1, 2DL2, 2DL3, 2DL4norm, 2DL4del, 2DS2, 2DS4norm, 2DS4del-22pz, 3DL1, 3DL2, 3DL3, 2DP1, 3DP1norm, 3DP1var

    KIR niewykryte: 2DL5[gr.1], 2DL5[gr.2], 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1

    Genotyp KIR: Bx

    przeciwciała przeciwjądrowe - brak
    przeciwciała przeciw plemnikowe - brak

    Allo MLR 0,00% zarówno z mężem jak i z dawcą (nigdy nie byłam w ciąży)

    IUI - 10.2020, 11.2020
    AID - 12.2020

    mąż 25 lat - słaba ruchliwość, żywotność, mała ilość
  • tekla Koleżanka
    Postów: 54 18

    Wysłany: 20 lipca 2021, 04:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MyŚliwa wrote:
    Natii06 i tekla - dzięki za Wasze świadectwa. Starania latami są ciężkie, ale czekanie na telefon z OA zapewne też.
    Ja to mam wrażenie, że między procedurami trwałam w ciągłej depresji, otępieniu i zawieszeniu, a jak tylko przychodziły procedury to leciałam na takim haju hormonalnym: najpierw przed pierwszą wizytą nie spałam, a potem to mi mogli pobierać co chcieli, leki sobie sama odmierzałam, umawiałam się na kolejne wizyty, łaziłam do aptek i czekałam dzielnie (lub mniej) do bety.
    Ale coś za coś, nie rozmawiam o takich tematach z rodziną, znajomymi, przyjaciółmi (chyba, że przechodzą to samo). Dlatego to forum, bo już za bardzo się zamykałam w sobie, chowałam trupy do szafy.


    Podziwiam, naprawdę.
    Ja też z nikim nie rozmawiam. W sumie moje siostry wiedzą, że mamy problemy, ale nie wiedzą dokładnie jakie, nie gadamy o tym.
    Wie była żona brata mojego męża, ale ona wie tylko o problemach męskich, bo o moich wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy.
    Wie obecna żona brata mojego męża, ale tylko o komorkach nk, o niczym więcej i druga żona brata mojego męża, matka i ojczym mojego męża i moja mama wiedza o problemach męskich, bo o moich nie wiedzieliśmy.
    Jeszcze jedna dziewczyna przyjaciela męża wie coś i moja koleżanka, niby wiedzą o tym, że to po mojej stronie, ale bez szczegółów.

    Więc niby ktoś coś wie, ale tak naprawdę nikt nie wie dokładnie co się dzieje u nas. Moja diagnoza jest stosunkowo nowa i szczerze jakoś nie mam ochoty się nią dzielic z ludźmi, trochę mi wstyd, że nie jestem w stanie normalnie zajść w ciążę i urodzić dziecka swojemu mężowi.
    Przecież każda kobieta powinna moc... Tak kiedyś usłyszałam od mojej siostry.
    Po tych słowach poczułam się taka pusta, wybrakowana, gorsza ..

    Najbardziej boje się momentu, w którym żony przyjaciół męża zaczną zachodzić w ciążę i pojawia się pytania "kiedy Wy"...
    Na samą myśl o tym robi mi się słabo ☹️

    Też mi przykro, że moja mama, z którą miałam kiedyś wspaniały kontakt, odsunęła się ode mnie, po tym jak się dowiedziała... Teraz liczy się tylko dziecko z wpadki mojej starszej siostry, ja już nie muszę mieć, bo przecież wnuka już ma ☹️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2021, 06:33

    25 lat

    Wszystkie hormony w normie
    jajowody drożne
    AMH 5.58 - stan na 08.2019

    Histeroskopia z usunięciem polipa - 02.2020

    Komórki NK 19%

    KIR obecne: 2DL1, 2DL2, 2DL3, 2DL4norm, 2DL4del, 2DS2, 2DS4norm, 2DS4del-22pz, 3DL1, 3DL2, 3DL3, 2DP1, 3DP1norm, 3DP1var

    KIR niewykryte: 2DL5[gr.1], 2DL5[gr.2], 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1

    Genotyp KIR: Bx

    przeciwciała przeciwjądrowe - brak
    przeciwciała przeciw plemnikowe - brak

    Allo MLR 0,00% zarówno z mężem jak i z dawcą (nigdy nie byłam w ciąży)

    IUI - 10.2020, 11.2020
    AID - 12.2020

    mąż 25 lat - słaba ruchliwość, żywotność, mała ilość
  • Natii06 Ekspertka
    Postów: 236 114

    Wysłany: 20 lipca 2021, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia88 wrote:
    Najpierw się robi ANA 1, a jak wyjdzie pozytywny to ANA 3
    Co do V leiden to najtaniej Ci wyjdzie 6 genów z testu DNA

    To nie wiem czemu mi kazała zrobić tylko ANA2. Zresztą u mnie ta reszta badań to tylko formalność i tak nie wierzę, że u mnie ciąża jest w ogóle możliwa. Miałam długi czas depresji, teraz przyszedł czas zobojętnienia. Ogólnie ciągła huśtawka nastrojów.

    Starania od 2017 r.

    👩31 lat
    - niedoczynność tarczycy
    - NK 20%
    - genotyp Kir AA
    👨34 lata
    - słaba morfologia i ruchliwość plemników
    - przeciwciała przeciwplemnikowe w nasieniu (mar test bez leków ok.60%)
    - fragmentacja DNA 27%

    4 nieudane IUI 😔
  • Natii06 Ekspertka
    Postów: 236 114

    Wysłany: 20 lipca 2021, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tekla wrote:
    Lekarz nie wspominał nic na temat szczepień w moim przypadku, bo właśnie ciąży nigdy nie było.

    Może nie są najgorsze te kiry, ale nie są też najlepsze i lekarz nie ma złudzeń, że in vitro zostaje, że bez sensu wydawać kasę na inseminację z lekami, która będzie kosztować ok 4-5 tys.


    Jeśli chodzi o stan zapalny to ja miałam wycinanego polipa w lutym 2020, lekarz podejrzewa, że może coś po tym polipów zostało i zaleca biopsje endometrium.

    Ten wynik amh to z sierpnia 2019 więc już jakiś czas temu, w okolicach września, będę szła powtarzać i potem raz na rok.

    A in vitro odsuwam od siebie. Bardzo się go boje...
    Może myślenie mi się kiedyś zmieni, bo mam dopiero 25 lat, no, w marcu 26 skończę, dlatego będę sprawdzać to amh żeby wiedzieć ile mam czasu na ewentualną zmianę decyzji.

    Mi ostatnio immunolog powiedziała "jest pani jeszcze młoda", musiałam wydać 250zl żeby się tego dowiedzieć 😁 Powiem Ci, że masz szczęście, że to wszystko wyszło już teraz, bo naprawdę masz jeszcze dużo czasu i różne możliwości. My od czterech lat żyliśmy w przekonaniu, że u nas jest tylko problem z nasieniem, może gdybym wiedziała wcześniej o moich problemach to wszystko potoczyło by się inaczej, może gdybym była młodsza to miała bym więcej siły do walki. Niestety czasu już nie cofnę.
    To smutne, że Twoja rodzina ma takie podejście, powinni Cię wspierać i zrozumieć, że to przede wszystkim dla Ciebie jest największa tragedia i nikt kto nie przeżył czegoś takiego nie zrozumie jaki to straszny ból i pustka w sercu. U mnie wie najbliższa rodzina i koleżanki w pracy, ale bez szczegółów.

    tekla, MyŚliwa lubią tę wiadomość

    Starania od 2017 r.

    👩31 lat
    - niedoczynność tarczycy
    - NK 20%
    - genotyp Kir AA
    👨34 lata
    - słaba morfologia i ruchliwość plemników
    - przeciwciała przeciwplemnikowe w nasieniu (mar test bez leków ok.60%)
    - fragmentacja DNA 27%

    4 nieudane IUI 😔
  • tekla Koleżanka
    Postów: 54 18

    Wysłany: 20 lipca 2021, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natii06 wrote:
    To nie wiem czemu mi kazała zrobić tylko ANA2. Zresztą u mnie ta reszta badań to tylko formalność i tak nie wierzę, że u mnie ciąża jest w ogóle możliwa. Miałam długi czas depresji, teraz przyszedł czas zobojętnienia. Ogólnie ciągła huśtawka nastrojów.


    Ja też miałam tylko ANA2 zrobić :)

    25 lat

    Wszystkie hormony w normie
    jajowody drożne
    AMH 5.58 - stan na 08.2019

    Histeroskopia z usunięciem polipa - 02.2020

    Komórki NK 19%

    KIR obecne: 2DL1, 2DL2, 2DL3, 2DL4norm, 2DL4del, 2DS2, 2DS4norm, 2DS4del-22pz, 3DL1, 3DL2, 3DL3, 2DP1, 3DP1norm, 3DP1var

    KIR niewykryte: 2DL5[gr.1], 2DL5[gr.2], 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1

    Genotyp KIR: Bx

    przeciwciała przeciwjądrowe - brak
    przeciwciała przeciw plemnikowe - brak

    Allo MLR 0,00% zarówno z mężem jak i z dawcą (nigdy nie byłam w ciąży)

    IUI - 10.2020, 11.2020
    AID - 12.2020

    mąż 25 lat - słaba ruchliwość, żywotność, mała ilość
  • tekla Koleżanka
    Postów: 54 18

    Wysłany: 20 lipca 2021, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natii06 wrote:
    Mi ostatnio immunolog powiedziała "jest pani jeszcze młoda", musiałam wydać 250zl żeby się tego dowiedzieć 😁 Powiem Ci, że masz szczęście, że to wszystko wyszło już teraz, bo naprawdę masz jeszcze dużo czasu i różne możliwości. My od czterech lat żyliśmy w przekonaniu, że u nas jest tylko problem z nasieniem, może gdybym wiedziała wcześniej o moich problemach to wszystko potoczyło by się inaczej, może gdybym była młodsza to miała bym więcej siły do walki. Niestety czasu już nie cofnę.
    To smutne, że Twoja rodzina ma takie podejście, powinni Cię wspierać i zrozumieć, że to przede wszystkim dla Ciebie jest największa tragedia i nikt kto nie przeżył czegoś takiego nie zrozumie jaki to straszny ból i pustka w sercu. U mnie wie najbliższa rodzina i koleżanki w pracy, ale bez szczegółów.


    fakt, my dowiedzieliśmy się dość szybko, że u mnie jest problem, bo pierwsza wizyta w klinice była w sierpniu 2019, grudzień 2020 wyszły te kom NK, a w maju/czerwcu 2021 KIRY.

    O niepłodności męża dowiedzieliśmy się w czerwcu 2018 (wtedy trafiliśmy do programu prokreacji w szpitalu uniwersyteckim w krk, dostaliśmy skierowanie od mojego ginekologa, po tym jak dowiedział się, ze sie nie zabezpieczamy, a ciąży brak) i od czerwca 2018 do, tak naprawdę, grudnia 2020 tylko na tym się skupiali lekarze, bo u mnie wszystko, oprócz polipa, było książkowo.

    Cieszę się, że tak szybko poszliśmy do lekarza, że tak szybko się dowiedzieliśmy, bo mamy po 25 lat, więc w trakcie procesu adopcyjnego faktycznie można coś jeszcze pomyśleć.

    Ale ja też raczej nie wierzę w to, że będę w ciąży. Teraz jak myślę o rodzinie to myślę właśnie o dziecku adoptowanym.

    Ja jestem zdania, że nic nie dzieje się bez przyczyny - bardzo szybko wzięliśmy ślub, więc wierzę, że właśnie po to, żeby dać jakiemuś maluszkowi dom :)

    Fakt, rodzina okropnie mnie potraktowała... Teściowa powiedziała "może to i lepiej" jak dowiedziała się o problemach męża, czyli swojego syna (!) o moich nie wie, bo mąż się od niej odciął.
    A moja mama cóż... jest mi bardzo przykro, ale nic z tym nie zrobię.

    Ale mówiłaś, że jeszcze jakieś badania masz zrobić ? Przypomnisz jakie?
    Będziesz jeszcze próbować z inseminacją? Bo in vitro całkiem odrzucacie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2021, 09:45

    25 lat

    Wszystkie hormony w normie
    jajowody drożne
    AMH 5.58 - stan na 08.2019

    Histeroskopia z usunięciem polipa - 02.2020

    Komórki NK 19%

    KIR obecne: 2DL1, 2DL2, 2DL3, 2DL4norm, 2DL4del, 2DS2, 2DS4norm, 2DS4del-22pz, 3DL1, 3DL2, 3DL3, 2DP1, 3DP1norm, 3DP1var

    KIR niewykryte: 2DL5[gr.1], 2DL5[gr.2], 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1

    Genotyp KIR: Bx

    przeciwciała przeciwjądrowe - brak
    przeciwciała przeciw plemnikowe - brak

    Allo MLR 0,00% zarówno z mężem jak i z dawcą (nigdy nie byłam w ciąży)

    IUI - 10.2020, 11.2020
    AID - 12.2020

    mąż 25 lat - słaba ruchliwość, żywotność, mała ilość
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2021, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natii06 wrote:
    To nie wiem czemu mi kazała zrobić tylko ANA2. Zresztą u mnie ta reszta badań to tylko formalność i tak nie wierzę, że u mnie ciąża jest w ogóle możliwa. Miałam długi czas depresji, teraz przyszedł czas zobojętnienia. Ogólnie ciągła huśtawka nastrojów.

    Możesz od razu zrobić ANA 3. Chodzi wyłącznie o koszta. ANA1 jest najtańsze, jak wyjedzie pozytywne to się robi już ANA 3, żeby na ANA 2 nie trafić kasy.

    Jakie leki się bierze na przeciwciała p. plemnikowe?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2021, 10:56

  • tekla Koleżanka
    Postów: 54 18

    Wysłany: 20 lipca 2021, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia88 wrote:
    Możesz od razu zrobić ANA 3. Chodzi wyłącznie o koszta. ANA1 jest najtańsze, jak wyjedzie pozytywne to się robi już ANA 3, żeby na ANA 2 nie trafić kasy.

    Jakie leki się bierze na przeciwciała p. plemnikowe?


    Gdzieś mi się o uszy obiło, że kortykosterydy się bierze, ale głowy nie dam.

    25 lat

    Wszystkie hormony w normie
    jajowody drożne
    AMH 5.58 - stan na 08.2019

    Histeroskopia z usunięciem polipa - 02.2020

    Komórki NK 19%

    KIR obecne: 2DL1, 2DL2, 2DL3, 2DL4norm, 2DL4del, 2DS2, 2DS4norm, 2DS4del-22pz, 3DL1, 3DL2, 3DL3, 2DP1, 3DP1norm, 3DP1var

    KIR niewykryte: 2DL5[gr.1], 2DL5[gr.2], 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1

    Genotyp KIR: Bx

    przeciwciała przeciwjądrowe - brak
    przeciwciała przeciw plemnikowe - brak

    Allo MLR 0,00% zarówno z mężem jak i z dawcą (nigdy nie byłam w ciąży)

    IUI - 10.2020, 11.2020
    AID - 12.2020

    mąż 25 lat - słaba ruchliwość, żywotność, mała ilość
  • Natii06 Ekspertka
    Postów: 236 114

    Wysłany: 20 lipca 2021, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pia88 wrote:
    Możesz od razu zrobić ANA 3. Chodzi wyłącznie o koszta. ANA1 jest najtańsze, jak wyjedzie pozytywne to się robi już ANA 3, żeby na ANA 2 nie trafić kasy.

    Jakie leki się bierze na przeciwciała p. plemnikowe?

    Właśnie już zrobiłam to ANA2 zaraz po wizycie u immuno. Mój mąż brał encorton od mojego pierwszego dnia cyklu aż do iui i przeciwciała p.plemnikowe spadały u niego praktycznie do zera, więc gdyby nie moje Kiry i NK to pewnie by się udało za którymś razem. Ja brałam też encorton od 10 DC bo CD4:CD8 też mam zawyżone trochę.

    Starania od 2017 r.

    👩31 lat
    - niedoczynność tarczycy
    - NK 20%
    - genotyp Kir AA
    👨34 lata
    - słaba morfologia i ruchliwość plemników
    - przeciwciała przeciwplemnikowe w nasieniu (mar test bez leków ok.60%)
    - fragmentacja DNA 27%

    4 nieudane IUI 😔
  • Natii06 Ekspertka
    Postów: 236 114

    Wysłany: 20 lipca 2021, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tekla wrote:
    fakt, my dowiedzieliśmy się dość szybko, że u mnie jest problem, bo pierwsza wizyta w klinice była w sierpniu 2019, grudzień 2020 wyszły te kom NK, a w maju/czerwcu 2021 KIRY.

    O niepłodności męża dowiedzieliśmy się w czerwcu 2018 (wtedy trafiliśmy do programu prokreacji w szpitalu uniwersyteckim w krk, dostaliśmy skierowanie od mojego ginekologa, po tym jak dowiedział się, ze sie nie zabezpieczamy, a ciąży brak) i od czerwca 2018 do, tak naprawdę, grudnia 2020 tylko na tym się skupiali lekarze, bo u mnie wszystko, oprócz polipa, było książkowo.

    Cieszę się, że tak szybko poszliśmy do lekarza, że tak szybko się dowiedzieliśmy, bo mamy po 25 lat, więc w trakcie procesu adopcyjnego faktycznie można coś jeszcze pomyśleć.

    Ale ja też raczej nie wierzę w to, że będę w ciąży. Teraz jak myślę o rodzinie to myślę właśnie o dziecku adoptowanym.

    Ja jestem zdania, że nic nie dzieje się bez przyczyny - bardzo szybko wzięliśmy ślub, więc wierzę, że właśnie po to, żeby dać jakiemuś maluszkowi dom :)

    Fakt, rodzina okropnie mnie potraktowała... Teściowa powiedziała "może to i lepiej" jak dowiedziała się o problemach męża, czyli swojego syna (!) o moich nie wie, bo mąż się od niej odciął.
    A moja mama cóż... jest mi bardzo przykro, ale nic z tym nie zrobię.

    Ale mówiłaś, że jeszcze jakieś badania masz zrobić ? Przypomnisz jakie?
    Będziesz jeszcze próbować z inseminacją? Bo in vitro całkiem odrzucacie?

    My też braliśmy ślub bardzo wcześnie, dlatego już mamy taki duży staż 🙂
    Muszę zrobić jeszcze to allo mlr i test mikrocytotoksycznosci, ale termin mamy na wrzesień. Czekam teraz na wyniki z tocznia, p. antykardiolipinowych, ANA2 i v leiden. Na dzień dzisiejszy nie wiem czy się zdecydujemy na kolejną iui, jak na razie jestem raczej na nie, ale zobaczymy jeszcze co powie lekarz. In vitro nie bierzemy pod uwagę.

    Starania od 2017 r.

    👩31 lat
    - niedoczynność tarczycy
    - NK 20%
    - genotyp Kir AA
    👨34 lata
    - słaba morfologia i ruchliwość plemników
    - przeciwciała przeciwplemnikowe w nasieniu (mar test bez leków ok.60%)
    - fragmentacja DNA 27%

    4 nieudane IUI 😔
  • tekla Koleżanka
    Postów: 54 18

    Wysłany: 20 lipca 2021, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natii06 wrote:
    My też braliśmy ślub bardzo wcześnie, dlatego już mamy taki duży staż 🙂
    Muszę zrobić jeszcze to allo mlr i test mikrocytotoksycznosci, ale termin mamy na wrzesień. Czekam teraz na wyniki z tocznia, p. antykardiolipinowych, ANA2 i v leiden. Na dzień dzisiejszy nie wiem czy się zdecydujemy na kolejną iui, jak na razie jestem raczej na nie, ale zobaczymy jeszcze co powie lekarz. In vitro nie bierzemy pod uwagę.

    Sporo tych badań.
    Ale może akurat wyniki tych badań wyjdą dobre i ta ostatnia inseminacja będzie tą szczęśliwą? :)
    Tego Wam życzę i mocno trzymam kciuki! <3

    25 lat

    Wszystkie hormony w normie
    jajowody drożne
    AMH 5.58 - stan na 08.2019

    Histeroskopia z usunięciem polipa - 02.2020

    Komórki NK 19%

    KIR obecne: 2DL1, 2DL2, 2DL3, 2DL4norm, 2DL4del, 2DS2, 2DS4norm, 2DS4del-22pz, 3DL1, 3DL2, 3DL3, 2DP1, 3DP1norm, 3DP1var

    KIR niewykryte: 2DL5[gr.1], 2DL5[gr.2], 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1

    Genotyp KIR: Bx

    przeciwciała przeciwjądrowe - brak
    przeciwciała przeciw plemnikowe - brak

    Allo MLR 0,00% zarówno z mężem jak i z dawcą (nigdy nie byłam w ciąży)

    IUI - 10.2020, 11.2020
    AID - 12.2020

    mąż 25 lat - słaba ruchliwość, żywotność, mała ilość
  • Natii06 Ekspertka
    Postów: 236 114

    Wysłany: 20 lipca 2021, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tekla wrote:
    Sporo tych badań.
    Ale może akurat wyniki tych badań wyjdą dobre i ta ostatnia inseminacja będzie tą szczęśliwą? :)
    Tego Wam życzę i mocno trzymam kciuki! <3

    Dziękuję, dla Was również powodzenia i owocnych spotkań w OA 🙂🍀🌷 zdziwią się, że tacy młodzi i już adopcja, ja miałam 28 lat jak poszliśmy pierwszy raz i pani nam powiedziała, że jesteśmy jedną z najmłodszych par 🙂

    Starania od 2017 r.

    👩31 lat
    - niedoczynność tarczycy
    - NK 20%
    - genotyp Kir AA
    👨34 lata
    - słaba morfologia i ruchliwość plemników
    - przeciwciała przeciwplemnikowe w nasieniu (mar test bez leków ok.60%)
    - fragmentacja DNA 27%

    4 nieudane IUI 😔
‹‹ 209 210 211 212 213 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ