CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
pabelka88 wrote:Przepraszam ze dopiero teraz...
Byłam...pękło 4 pecherzyki.3 w lewym jajniku i 1 w prawym.za macica plynu od czorta...zostal 1 pecherzyk w lewym 22mm i 3 w prawym 19,22,23mm.endo 13mm.czekamy...jeszcze jutro mam wziasc pabi-dexamethason i od soboty dupka.
Bardzo licze na wkincu szczęśliwy kobiec naszych staran...barrrrrdzo x4(choc mam nadzieje ze jesli sie uda to Bog obdarzy nas gora blizniakami).
Odliczam dni razem z Tobą musi się udać ❤pabelka88 lubi tę wiadomość
5.12.2008r - Alanek
18.11.2017 - Bella Helena
03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
12.04 jest serduszko!❤ -
pabelka to pięknie się zapowiadaPotrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami...
PCO
wysoka prolaktyna
Prawie 20 miesięcy starań ...
październik 2015 - 6tc (*)
Sierpień 2016- HSG - drożne jajowody
Wrzesień 2016- seminogram M. - wyniki dobre, jedynie obniżona nieco ilość plemników o prawidłowej budowie -
nick nieaktualnyrebe wrote:Ktoś się pytał o skutki uboczne.
Jeste w połowie pierwszego cyklu z CLO i niestety u mnie załamka.
CLO mocno nadwerężyło moj stan psychiczny; byłam (jestem?) mega płaczliwa, nerwowa, zestresowana i Z objawami lekkiej deprechy; typu nie widze w niczym sensu, w staraniach, moim życiu, zwiazku. Miałam beznadziejne i męczące sny, w ogole złe spałam. W tym kontekście starania to naprawde orka na ugorze, ani entuzjazmu ani radości z mojej strony.
Dzien po ovitrelle niewiele lepiej, ogólna smuta, oby szybko minęło. Jesli tak to ma u mnie wyglądać przy każdym cyklu z CLO to ja chyba podziękuje, nie mówiąc juz o ewentualnym in vitro gdzie stymulacja kest silniejsza..
Łączę się z Tobą w bólu, ech tyle trzeba wycierpieć, a inni mają to na tacy...wiem, wiem nie powinnam tak myśleć
Ja chyba najgorzej jednak reaguję na progesteron (luteina czy duphaston nie ma znaczenia). Depresja... nic się nie uda i nie dam rady ze stymulacją, płacz i beznadzieja...
Pomaga mi czytanie forum
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2015, 12:56
-
nick nieaktualnybasia7777 wrote:Trzymam kciuki!!! Życzę bliźniaków chłopaka i dziewczynkę od razu za jednym zamachem
Pabelka88 ja też wnioskuję o taki obrót spraw!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2015, 13:21
pabelka88 lubi tę wiadomość
-
ja zaczęłam dzisiaj moją przygodę z clo... trochę się boję. boję się skutków ubocznych, boję się przestymulowania i boję sie sytuacji, ze np clo nie zadziała. generalnie BOJĘ się i mam załamkę dlaczego nie mogę zajść w ciążę jak większość normalnych zdrowych kobiet.........Mama Aniołka [*] 15.12.2015r.
-
daktylek wrote:ja zaczęłam dzisiaj moją przygodę z clo... trochę się boję. boję się skutków ubocznych, boję się przestymulowania i boję sie sytuacji, ze np clo nie zadziała. generalnie BOJĘ się i mam załamkę dlaczego nie mogę zajść w ciążę jak większość normalnych zdrowych kobiet.........
daktylek lubi tę wiadomość
-
Edka wrote:Ja wyjeżdżam na weekend, życzę dużo słońca, tym co przed owu dużo
, tym co w trakcie owu wielu pękaczy a tym co czekają na testowanie II kresek. Miłego weekendu
-
Martynka30 wrote:Daktylek ja mam takie samo odczucie, też się boję choć to dopiero przede mną
Trzymaj się kochana
Oczywiście życzę Wam dziewczyny czeby udało się za 1 razem!Martynka30 lubi tę wiadomość
-
pabelka88 wrote:Kochanie nie bójcie się...ja pamietam 1 raz z clo,też miałam mnóstwo pytan,obaw a wcale nie było tak zle jak myślałam.
Oczywiście życzę Wam dziewczyny czeby udało się za 1 razem!
Dziękuję Kochana, razem z Wami będzie mi łatwiej...Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Dziewczyny wiecie co?wydaje mi się, że clo to mały pikuś przy tych lekach, które niektóre dziewczyny biorą jeśli clo nie działa. Sama mam teraz inny lek niz clo...no ale z drugiej strony nie brać?trzeba coś robić i wierzyć,że się uda.
Ja dzisiaj mam jakiś wisielczy humor i już chyba w nic nie wierze... -
Smile ja tak mam od wtorku jak lekarz przekazał mi tą " radosną" wiadomość
Dla jednych Clo będzie silnym lekiem, dla drugich nie...ale masz rację, łapiemy się wszystkiego i musimy uwierzyć, że w końcu nam się uda....pabelka88 lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Smile byłam w 14dc i na usg stwierdził, że mam pusto w jajnikach: nie było owulacji, nie ma i nie będzie
poprzedni cykl też nie miałam, i przypuszczam, że poprzedni jeszcze też
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz