CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnya ja leczę się prywatnie, w klinice metodą naprotechnologii. za wszystko niestety musze płacić i wszelkie badania, hormony pryw bez skierowań, nie mam czasu na chodzenie i niestety "żebranie" o skierowanie..
byłam w ciąży pozamacicznej ale po operacji nikt nie zainteresowal się co było tego powodem, ani w szpitalu ani mój gin, do którego chodziłam prywatnie ale kase to wiedział jak brać, zresztą on nawet hormonów nie chciał mi zbadać "bo jeszcze jest czas, proszę próbować..". owszem jest trochę mojej winy bo po pierwsze żałuję, ż nie chciałam dziecka od razu po ślubie, wtedy może wcześniej zaczęłabym się leczyć, a po drugie dopiero rok po stracie udałam się do tej kliniki, tak, potrzebowałam czasu na żałobę, ale mimo to późno zaczęłam działać. no ale czasu nie cofnę, przeżywam trochę bo mam już 31 lat i to trochę sporo jak na pierwsze dziecko ale będzie co ma być, Bóg wie co robiw tym cyklu jestem spokojniejsza i mam nadzieję ze nie będę się znowu nakrecac, bo zawsze mowie ze nie będę a później głupieję a jeszcze później płaczę bo znowu się nie udało.. ehh
-
Płatek szkarłatny wrote:trzymam kciuki i czekam na kolejny test
Ja mam jakieś kłucie w jajnikach. Boję się, że to torbiel
Ja Ci powiem ze mnie torbiele nigdy nie bolały a był czas, ze rosły mi po 5cm. Głowa do góry, mnie jajniki kłują po każdej owulacjii przed tez, ale tylko na clo.
Dziewczyny straszne te wasze historie, życie nie jest sprawiedliwejedyne pocieszenie chyba dla was, ze w ciąże zachodzicie, wiec w końcu musi się udać. tez żałuje ze wcześniej się nie zaczęliśmy starać, ale mój mąż dość długo dojrzewał do zaręczyn
z drugiej strony ja tez musiałam dojrzeć, nigdy nie byłam zbytnio dzieciowa, nie ciągnie mnie do cudzych dzieci, niemowlaka to może 3 razy w życiu trzymałam na rękach, zupełnie nie wiem jak takiego małego człowieka obsłużyć
-
Dziewczyny, jestem w czasie pierwszego cyklu z clo. I mam problem, bo niestety o ile pęcherzyki są ok (12 dc - JP 13,5, JL 14,5) to endometrium bardzo kiepskie, zaledwie ok. 5 mm
Owulację zazwyczaj mam ok. 15-17 dc. Zajadam się migdałami i piję winko ale nie oszukujmy się to nie działa.
Napiszcie mi proszę czy Wy też przy clo miałyście od razu gorsze endometrium?
Wspomnę, że dwa cykle temu miałam potwierdzoną naturalna owulację a endometrium wtedy ok 10. Chyba trochę zawiodłam się na lekarzu, bo wg. mnie powinien mi dać tylko progesteron w II fazie cyklu bo ten mam potwierdzony już że za niski.
-
Kizia mizia wrote:Jeżu dziewczyny mam cień cienia na tym wczorajszym teście... Widać dopiero w świetle dziennym. Haluny
Powtórz test i odczytaj wynik 'od razu'
Powodzenia :-*
-
michasia-K wrote:Wydaje mi sie, ze wynik testu jest wazny tylko pezez jakieś nascie minut.
Powtórz test i odczytaj wynik 'od razu'
Powodzenia :-*
Wiem o tym, wiemtylko zawsze zostawiam i na drugi dzień nigdy żadnych cieni nie było. Ale co racja to racja, nie ma skę co nakrécać, zatestuję w sobotę, o ile@ nie przyjdzie do tego czasu. Może to po pregnylu coś.
-
Sówka gdzieś wyczytałam że przy braniu CLO warto łykać olej z wiesiołka. spróbuj może Ci pomoże. mi po pierwszym miesiącu brania wydłużył fazę lutealną co jest bardzo dobre bo trochę za krótkie miałam te fazy. dziś przyszła @ ale się jej spodziewałam. jutro wybieram zamówione leki z apteki i dzwonie do gina czy przyjmuje 21.12 bo wtedy wypadałoby mi zrobić monitoring bo to będzie 12dc.
-
Martek32 wrote:Lady E czyli serduszkowaliście 2 dni temu... to bardzo dobry czas! Głowa do góry! Na OF jest dziewczyna, która serduszkowała 5 dni przed owu i w niedawno zobaczyła dwie kreseczki... t dowód na to, że plemniki na prawdę mogą przetrwać do 5 dni... też w to nie wierzyłam, baaa nawet ona nie wierzyła
poserduszkujcie jeszcze dziś, wszak komórka jajowa jak podają niektóre źrodła jest zdolna do zapłodnienia do 24 godz...
No serduszkowalismy wczoraj teżnadzieja jakaś jest ale mała... No zobaczymy za jakieś 2 tygodnie
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
nick nieaktualnyKizia mizia wrote:Wiem o tym, wiem
tylko zawsze zostawiam i na drugi dzień nigdy żadnych cieni nie było. Ale co racja to racja, nie ma skę co nakrécać, zatestuję w sobotę, o ile@ nie przyjdzie do tego czasu. Może to po pregnylu coś.
co do clo to mój dr od razu powiedział, że przy tym leku będzie gorszy sluz i zalecił branie wiesiołka, chociaż ja i tak brałam zazwyczajale sluz rzeczywiście gorszy, ale dzisiaj ostatni dzień z clo więc może się poprawi
-
no i koniec przygody z clo.... wczoraj 15 dc brak pęcherzyka, jajniki powiększone no i endo 1,5 mm więc zanim się zaczęło to już wszystko się skończyło. Załamka... dziewczyny ja już straciłam nadzieję, chyba jestem jakimś beznadziejnym przypadkiem:(4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;
20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
A Płatku pytałam o ten inofem i lekarz mówił, że można go brać cały czas nawet w ciąży (mówił też, że jedna saszetka wystarczy ale jak chce mogę brać dwie). Zwróć tylko uwagę czy masz insulinooporność, bo jeśli tak to moim zdaniem z inofemem trzeba być trochę ostrożnym, bo zawiera on maltodekstrynę która ma wysoki indeks glikemiczny (może wtedy warto przerzucić się na inofolic) choć producenci piszą że jest w tak małej dawce, że nie szkodzi cukrzykom.4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;
20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Miśkowa wrote:no i koniec przygody z clo.... wczoraj 15 dc brak pęcherzyka, jajniki powiększone no i endo 1,5 mm więc zanim się zaczęło to już wszystko się skończyło. Załamka... dziewczyny ja już straciłam nadzieję, chyba jestem jakimś beznadziejnym przypadkiem:(
Nawet jednego nie było? A endo 15mm czy 1,5mm.
5.12.2008r - Alanek
18.11.2017 - Bella Helena
03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
12.04 jest serduszko!❤ -
Rafaello wrote:no i dupa:( pęcherzyk gigant zmienił się już w ciałko krwotoczne więc witam w tym cyklu torbiel:/ następny cykl bez clo, na naturalnym cyklu ale z pregnylem34 cykl starań, 7 z CLO
czerwiec 2016 - Aniołek 5tc, listopad 2016 - histeroskopia usunięcie polipa
Bromergon 2x0,5 tab, luty - ciąża w naturalnym cyklu
Syn 12.11.17 Krystian
-
Miśkowa wrote:no i koniec przygody z clo.... wczoraj 15 dc brak pęcherzyka, jajniki powiększone no i endo 1,5 mm więc zanim się zaczęło to już wszystko się skończyło. Załamka... dziewczyny ja już straciłam nadzieję, chyba jestem jakimś beznadziejnym przypadkiem:(
Miśkowa lubi tę wiadomość
34 cykl starań, 7 z CLO
czerwiec 2016 - Aniołek 5tc, listopad 2016 - histeroskopia usunięcie polipa
Bromergon 2x0,5 tab, luty - ciąża w naturalnym cyklu
Syn 12.11.17 Krystian
-
Dziewczyny jestem po wizycie wczoraj u lekarza. Powiedział, że robimy przerwę z clo (brałam go 3 cykle w dawce 2x1. Musze zrobić też ponownie badanie nasienie męża i ja badania kontrolnie: morfologie, TSH, toxoplazmoże, różyczkę, cytomegalie, i cukier. I jak zrobię to może od przyszłego cyklu jeszcze raz clo jeden cykl a jak się nie uda to laparoskopia. Teraz tylko jestem na Duphaston, żeby cykle mi się utrzymały. Ale niestety Pan doktor powiedział, że największa skuteczność przy braniu clo jest przez pierwsze trzy miesiące a później przy każdym kolejnym cyklu szanse spadają o 30%. Jestem załamana.34 cykl starań, 7 z CLO
czerwiec 2016 - Aniołek 5tc, listopad 2016 - histeroskopia usunięcie polipa
Bromergon 2x0,5 tab, luty - ciąża w naturalnym cyklu
Syn 12.11.17 Krystian
-
Dziewczyny...to że z clo Wam sie nie udaje to o niczym nie świadczy.Z tego co wiem to clo podają zawsze jako lek 1 szansy.Ja na clo miałam za każdym razem inny przypadek.Zmieniłam lekarza, zmieniłam lek i na nowym leku zaszłam w 1 cyklu stosowania.U mnie przy clo byl problem z endometrium.
Mynah lubi tę wiadomość
-
Smile wrote:Dziewczyny...to że z clo Wam sie nie udaje to o niczym nie świadczy.Z tego co wiem to clo podają zawsze jako lek 1 szansy.Ja na clo miałam za każdym razem inny przypadek.Zmieniłam lekarza, zmieniłam lek i na nowym leku zaszłam w 1 cyklu stosowania.U mnie przy clo byl problem z endometrium.
na jaki lek miałaś zmienione?