X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Martek32 Przyjaciółka
    Postów: 157 45

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angie 31 wrote:
    A odpoczelas?bo ja nie. Choć bardzo się starałam. W sumie to może i trochę odpoczęłam ale chodzby nie wiem co to i tak wiem że o tym nie zapomnę. Nie da się. Of czy jaki drugi diabeł i tak wleziesz na coś w necie. Niestety XXI wiek.
    E tam kochana latka lecą to nie ma co sobie odpuszczać. Kiedyś to się stanie. Jeju jak ja nienawidzę tego słowa "kiedyś "


    trochę wyluzowaliśmy... w tamtym mies mąż miał badane nasienie, wszystko okejo z nim... także kamień z serca!
    starania są rzadsze, bo w tyg jest na delegacji - 250 km ode mnie. Ale jak jest to serduszkujemy... w sumie bez napinania, co dało dużo w naszym przypadku bo znowu cieszymy się seksem... parę mieś temu <3 było o wiele więcej, ale ze stresem, napinaniem się itd... A teraz przyjęliśmy taktykę co ma być to będzie... no i jest bomba, że tak ujmę ;)

    W grudniu nie miałam monitoringu, bo owulka przypadła w okolice Świąt - nas nie było wtedy na miejscu.

    W piątek idę do gina na monitoring, a w zasadzie na sprawdzenie czy pęcherzyk pękł i ile cm ma endo... To już mój 3 cykl z CLO, więc nie wiem co zaleci ginka... Chciałabym jak najszybciej HSG bo tylko to badanie mi jeszcze zostało...

    Poza tym szwagierka w 5 mies ciąży, znajoma z wpadki będzie miała bliźniaki, przyjaciółka zaczęła z mężem ponowne starania... ale już mnie tak ciężarne nie irytują jak parę mieś temu - wtedy jak spotkałam kobitke z brzuchem w sklepie to buczałam...

    p19uskjoanbl0vs1.png[/url]
    Mama wspaniałego pięciolatka.
    Starania o rodzeństwo od stycznia 2015.
    „Jeśli czegoś bardzo pragniesz wszechświat będzie ci sprzyjał”
  • Martek32 Przyjaciółka
    Postów: 157 45

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna gratulacje!!! spokojnych 9 mies!! i pozarażaj nas trochę kochana!!! :)

    Jagna 75 lubi tę wiadomość

    p19uskjoanbl0vs1.png[/url]
    Mama wspaniałego pięciolatka.
    Starania o rodzeństwo od stycznia 2015.
    „Jeśli czegoś bardzo pragniesz wszechświat będzie ci sprzyjał”
  • Angie 31 Autorytet
    Postów: 1402 1166

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laskotka wrote:
    Dokładnie takie same mam myśli.. Też miałam 6,5roku temu CC i zastanawiam się czy tu problem też u mnie nie leży ale lekarz słuchać nie chce :-/

    U mnie to samo jutro lub w środę nacisnę na lekarza dlaczego nie chce mnie na to wysłać. Gdzieś wyczytałam że kobiety po cesarce mają trudniej w zajsciu ponownie w ciążę chociaż nie jest to reguła bo znam kilka przypadków że nic nie przeszkadzało. Może lekarze kierują się statystyka. Trzeba obczaić temat!

    Jagna ozesz ale poleciałaś z tą beta to teraz już możesz odetchnąć spokojnie.

    Martek coś w tym jest. I sexik inny i wiecie czego się nauczyłam. Nie opowiadam mojemu już nic o tym co dzieje się w moim organizmie bo zaczął się o mnie martwić. Wymyślam sobie cuda nie widy czasami.

    ug37upjyhucgp8u7.png
    5.12.2008r - Alanek
    18.11.2017 - Bella Helena
    03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
    12.04 jest serduszko!❤
  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    Juz moja siostra zazartowała ze moze blizniaki bedà,teraz ty Cookie,jesli tak by bylo to ja was tez podwójnie pozarazam...
    Wizyta minèla spokojnie,dałam lekarzowi wyniki a on patrzy i patrzy i nagle pytanie:jestes w ciązy?
    Chyba tak-odpowiedzialam,pan doktor musi potwierdzic.
    Na badaniu usg znow patrzyl na monitor i patrzyl i nagle...dwa?dwa są?Ale juz po chwili ze jeden jest i ze miejscówke wybral tez dobrą.
    Za tydzien widzimy sie kolejny raz,prócz dzisiejszej bety mam zrobic jeszcze w piątek bete i z tymi wynikami na wizyte....juz czekam z niecierpliwoscià,serce wali,za póltorej godziny màź odbierze wyniki.
    Tak chyba od wizyty do wizyty bede miec straszaka
    A który to dzień cyklu, że już było widać? Bardzo wcześnie!

  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej czy któraś z was jest z jednym jajowodem i biorąca clo na zwiększenie liczby Jajeczek?

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna po prostu niesamowita beta! Gratulacje!
    To która następna? Czekamy na wysyp!

  • minions Przyjaciółka
    Postów: 89 30

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goszu wrote:
    Hej,
    Rzadko tu zaglądam, ale dziś mi się nudzi troche :)
    Jestem w trakcie 3 cyklu z CLO.
    pierwszy- pęcherzyk ładny, ale nie pękł (23mm) po zastrzyku z pregnylu i jak poszłam żeby sprawdzić czy pękł, miał 31mm i kolejny zastrzyk
    jeden cykl przerwa- bo dość boleśnie przeżyłam 5 dni z CLO- pęcherzyka, owulacji nie było
    drugi z CLO- w 13 dc byłam na usg i lekarz powiedział że jest ciałko żółte już (a dzień wcześniej robiłam test ovu i był+) no ale nic nie wyszło z tego faktu.
    Teraz 3 cykl z CLO, dziś test ovu pokazał +, pobolewają mnie jajniki, ale to wszystko.

    Generalnie mój ginekolog uważa, że powinnam zgłosić się do invicty...

    Też jestem na trzecim cyklu z CLO... Też pobolewają mnie jajniki, ale to chyba normalne:) i też mi nic więcej nie do skwiera:P test powinnam wykonać 27 stycznia... tak więc jeszcze trochę czasu jest... tak bym chciała żeby za tym trzecim razem się udało. Jak nie to będę szła na HSG:(.

    h4zpyx8d4ws8hvys.png
  • minions Przyjaciółka
    Postów: 89 30

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałabym ponowić moje pytanie:
    Czy któraś z Was choruj na coś? Mam na myśli inne choroby, a nie te nasze tarczycowe, ginekologiczne.
    I jak sobie radzicie? Czy wpływa to w jakiś sposób na Wasze starania? W sensie przyjmowania leków?

    Jest to dla mnie ważne, ponieważ mam stwierdzoną chorobę jelit. Dotychczas moja choroba była w stanie remisji, jednakże teraz się odnowiła i zapewne będę przyjmować leki, które obawiam się, że wpłyną negatywnie na cały proces starania się:(

    h4zpyx8d4ws8hvys.png
  • Laskotka Koleżanka
    Postów: 98 12

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angie 31 wrote:
    Laskotka wrote:
    Dokładnie takie same mam myśli.. Też miałam 6,5roku temu CC i zastanawiam się czy tu problem też u mnie nie leży ale lekarz słuchać nie chce :-/

    U mnie to samo jutro lub w środę nacisnę na lekarza dlaczego nie chce mnie na to wysłać. Gdzieś wyczytałam że kobiety po cesarce mają trudniej w zajsciu ponownie w ciążę chociaż nie jest to reguła bo znam kilka przypadków że nic nie przeszkadzało. Może lekarze kierują się statystyka. Trzeba obczaić temat!

    Nie zdziwie się jak przyczyną nie zachodzenia częstego po Cc może być źle wykonany zabieg, lub zrosty lub cholera wie co :-/
    Po naturalnym często się słyszy że kobita za kobita w ciąży...
    Jak się coś dowiesz to daj znać! Bd walczyć i ja o swoje :-)

    Angie 31 lubi tę wiadomość

    Starania od września 2014r.
    Mama 7letniej Magdalenki.
    PCOS,niski progesteron, brak rosnących pęcherzyków, cienkie endo
    2.02.2015r- ciąża biochemiczna..
    Stymulacja i walka, w lipcu cud! 2 kreski!
    Oczekujemy naszej Iskierki Nadzieji - marzec 2017
  • Laskotka Koleżanka
    Postów: 98 12

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    minions wrote:
    Też jestem na trzecim cyklu z CLO... Też pobolewają mnie jajniki, ale to chyba normalne:) i też mi nic więcej nie do skwiera:P test powinnam wykonać 27 stycznia... tak więc jeszcze trochę czasu jest... tak bym chciała żeby za tym trzecim razem się udało. Jak nie to będę szła na HSG:(.

    Będziemy razem testować w takim razie bo mnie też czeka testowanie przed odstawieniem luteiny.. Ale przyznam szczerze że się boje znów ujrzeć jedną kreskę i znów beczeć...

    Starania od września 2014r.
    Mama 7letniej Magdalenki.
    PCOS,niski progesteron, brak rosnących pęcherzyków, cienkie endo
    2.02.2015r- ciąża biochemiczna..
    Stymulacja i walka, w lipcu cud! 2 kreski!
    Oczekujemy naszej Iskierki Nadzieji - marzec 2017
  • minions Przyjaciółka
    Postów: 89 30

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też się boję, jak zapewne każda z nas:( a teraz jeszcze bardziej, bo po drugiem cyklu z clo byłam wręcz przekonana, że się udało... niestety okazało się inaczej.
    Przed drugim cyklem, powiedziałam do mojego męża "zawsze jak mi coś obiecujesz to to się spełnia, nawet te rzeczy w które sama nie wierze. I poprosiłam, aby mi obiecał, że nasze marzenie się spełni teraz na drugim cyklu z clo... Co odpowiedział? Że obiecuje, że uda się na drugim albo trzecim... Wiem, że to dziecinne... ale muszę mieć jakiś punkt zaczepienia, mało rzeczywisty?? wiem, ale wiara czyni cuda:(:( pewnie wydaje się to Wam śmieszne... ale pozostaje mi tylko wierzyć skoro nie potrafię sama wytłumaczyć w jak dziwny sposób funkcjonuje mój organizm!:(
    Tak więc o to jesteśmy w trakcie trzeciego cyklu...

    h4zpyx8d4ws8hvys.png
  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też się boję testów :(. Mam dziś 27 dc i nie wiem czy się w ogóle odważę. Jedna kreska przyprawia mnie o rozpacz. Tym bardziej, że to ostatni cykl z clo, ostatnia nadzieja, a potem inseminacja. Jestem przerażona, że to się nigdy nie uda.

    minions, ja cinie pomogę. Nie biorę żadnych leków oprócz tego na tarczycę.

  • Biedronka7 Autorytet
    Postów: 640 197

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobitki ale nadrukowalyscie !
    Jagna super betka! Teraz obowiązkowo proszę tu zarazki wysyłać bo odpornośc słaba o tej porze roku wiec wiesz moze łatwiej sie pozarażamy ;)

    Angie kobitko no w końcu zmądrzałaś i do nas wróciłas :) super ze jestes ! Moze jeszcze nic straconego sproboj jeszcze zrobic testa za pare dni a nóż widelec :) pytałaś o hsg. Ja juz po ale chyba nie dobrze wyszło, dowiem sie w marcu. Nie bój sie tego badania bo nic takiego strasznego a robi sie ( przynajmniej tu w uk ) miedzy 5 a 10 dc.

    Pani Olka jak u ciebie wynik ? No daj cos znać bo sie niecierpliwie!

    Atat a ty który dzien cyklu masz? Moze jesli cos czujesz to beta juz by cos pokazała ? Myśle ze będziesz następna.

    Minions ja to na nic nie choruje ale na twoim miejscu skonsultowalabym to z lekarzem prowadzącym twoja chorobę bo moze sie okazać ze zmiana tylko leków wystarczy byś mogła dalej sie starac . Znałam dziewczynę ktora leczyła sie na depresje i jak zaczęli sie starac to musiała tylko leki na takie ktore nie bedą złe wpływać na staranka i pózniej ciąże.
    Ladybird jesli jajowod jest drożny to jest nadzieja i clo moze pomoc bo z tego co wiem to wymusi ovu co miesiąc. Głowa do góry !

    A ja nie testuje w tym miesiącu bo ovu niet 15 dc i żaden test nie wyszedł pozytywny. Chyba przez leki, ciekawa jestem czy @ przyjdzie w terminie czy cos sie poprzestawia :/

    34bwugpje1vo91cp.png
    Będzie córeczka :)
  • Laskotka Koleżanka
    Postów: 98 12

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minions, nie jest to dziecinne! Wiara kogoś innego wspiera nas podwójnie bo my same często już tracimy tą nadzieję..mi mąż obiecuje że KIEDYŚ się uda,że będzie dobrze kiedyś, też prosiłam by mi to obiecał.. Zobaczymy.
    Myślałam że ino ja mam schizy co do udanego cyklu a potem wielka rozpacz..tak damo z testowaniem..

    Starania od września 2014r.
    Mama 7letniej Magdalenki.
    PCOS,niski progesteron, brak rosnących pęcherzyków, cienkie endo
    2.02.2015r- ciąża biochemiczna..
    Stymulacja i walka, w lipcu cud! 2 kreski!
    Oczekujemy naszej Iskierki Nadzieji - marzec 2017
  • minions Przyjaciółka
    Postów: 89 30

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedronka7:
    Staram się dostać do mojego lekarza gastrologa, ale wiadomo, że nie jest łatwo z takimi lekarzami, a raczej na drugiego lekarza "prywatnego" mnie nie stać:/
    Może uda mi się w środę coś załatwić... ale martwię się, że to clo przywróciło moją chorobę....

    Dzięki dziewczyny na wsparcie... Już nie mogę doczekać się do przyszłego tygodnia, aby wiedzieć... jak ma przyjść @ to niech przyjdzie jak najszybciej by nie robić zbędnej nadziei.

    A co do schiz to chyba każda z nas miała:) tak więc spokojnie:)

    h4zpyx8d4ws8hvys.png
  • Zdesperowana85 Koleżanka
    Postów: 46 7

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Płatek szkarłatny wrote:
    Też się boję testów :(. Mam dziś 27 dc i nie wiem czy się w ogóle odważę. Jedna kreska przyprawia mnie o rozpacz. Tym bardziej, że to ostatni cykl z clo, ostatnia nadzieja, a potem inseminacja. Jestem przerażona, że to się nigdy nie uda.

    minions, ja cinie pomogę. Nie biorę żadnych leków oprócz tego na tarczycę.

    No głowa do góry ja też mam już kolejny i może ostatni cykl z CLO wiec wiedz ze nie jestes sama, z tym ze ja jestem dopiero w 13dc wiec do testowania mi daleko...choć nie wiem czy w ogóle się odważe

    1. 19.02.2017 IUI :(
  • Martek32 Przyjaciółka
    Postów: 157 45

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angie ja też przestałam opowiadać mężowi co i jak... myślę, że nie musi znać tajników sprawdzania szyjki i śluzu ;) czasem zapyta sam czy to TE dni... wróciła spontaniczność i żar ;) założyłam, że rozpoczął się nowy rok i niech w nim się coś zadzieje.. także jeszcze przede mną dużo miłych miesięcy staranek, a jak po drodze się uda to będzie super... wcześniej chciałam w tym a w tym cyklu, a potem był meega zawód... listopad był dla mnie chyba najgorszy, bo miałam dużo ciążowych objawów i byłam praktycznie pewna, że to będzie to...
    także luzujemy kochane!!!

    p19uskjoanbl0vs1.png[/url]
    Mama wspaniałego pięciolatka.
    Starania o rodzeństwo od stycznia 2015.
    „Jeśli czegoś bardzo pragniesz wszechświat będzie ci sprzyjał”
  • Angie 31 Autorytet
    Postów: 1402 1166

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    minions wrote:
    Też się boję, jak zapewne każda z nas:( a teraz jeszcze bardziej, bo po drugiem cyklu z clo byłam wręcz przekonana, że się udało... niestety okazało się inaczej.
    Przed drugim cyklem, powiedziałam do mojego męża "zawsze jak mi coś obiecujesz to to się spełnia, nawet te rzeczy w które sama nie wierze. I poprosiłam, aby mi obiecał, że nasze marzenie się spełni teraz na drugim cyklu z clo... Co odpowiedział? Że obiecuje, że uda się na drugim albo trzecim... Wiem, że to dziecinne... ale muszę mieć jakiś punkt zaczepienia, mało rzeczywisty?? wiem, ale wiara czyni cuda:(:( pewnie wydaje się to Wam śmieszne... ale pozostaje mi tylko wierzyć skoro nie potrafię sama wytłumaczyć w jak dziwny sposób funkcjonuje mój organizm!:(
    Tak więc o to jesteśmy w trakcie trzeciego cyklu...

    To masz dobrze mój to zawsze powtarza że wszystko czego się pragnie przyjdzie w swoim czasie! Nooo nieeee to to ja słyszę i sama wiem i wogole dołują mnie te jego gadki. W sumie wszystko o czym marzyłam rzeczywiście się sprawdza i on mi o tym przypomina ale czy on nie rozumie że tamte marzenia już poszły dawno w kąt?oddalabym tamte wszystkie marzenia za dzieciątko

    ug37upjyhucgp8u7.png
    5.12.2008r - Alanek
    18.11.2017 - Bella Helena
    03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
    12.04 jest serduszko!❤
  • Angie 31 Autorytet
    Postów: 1402 1166

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martek ja to już zluzowalam bo bardziej czuję @ jak w poprzednich cyklach może też dlatego że mogę sobie porównywać poprzednie swoje cykle i temp i notatki. Najgorszy to był pierwszy cykl z letrozolem no przecież ja jeszcze nie wzięłam tabletki a już w ciąży byłam hahaha zarcik ale schiz byl!
    Teraz grzeczne czekanie tylko że ja pracuję w domu i koltuna dostaję. W tym tygodniu zapisuję się na yoge!

    ug37upjyhucgp8u7.png
    5.12.2008r - Alanek
    18.11.2017 - Bella Helena
    03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
    12.04 jest serduszko!❤
  • Pani Olka Koleżanka
    Postów: 51 7

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do mnie wpadła dziś @

‹‹ 1169 1170 1171 1172 1173 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ