X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Laskotka Koleżanka
    Postów: 98 12

    Wysłany: 23 stycznia 2016, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angie 31 wrote:
    Masz jeszcze 11m-cy .A na feriach po prostu się wyluzuj. Zrób coś głupiego szalonego żeby sobie potem powspominać np zróbcie zawody haha kto się odważy pierwszy pobiec na golasa dookoła domku jeśli oczywiście będziecie na otwartym terenie bez wiekszej ilości sąsiadów kto stchórzy ten pije karniaka podejrzewam że po 10karniakach będziecie się ganiać nawzajem hahaha

    Ahahahahahahaha, zaczęłam się śmiać dzięki Tobie ;-) karniaki odpadają bo przy dziecku ino na lampce wina się skończy ale chcemy korzystać na maxa ;-)

    Starania od września 2014r.
    Mama 7letniej Magdalenki.
    PCOS,niski progesteron, brak rosnących pęcherzyków, cienkie endo
    2.02.2015r- ciąża biochemiczna..
    Stymulacja i walka, w lipcu cud! 2 kreski!
    Oczekujemy naszej Iskierki Nadzieji - marzec 2017
  • Angie 31 Autorytet
    Postów: 1402 1166

    Wysłany: 23 stycznia 2016, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laskotka wrote:
    Ahahahahahahaha, zaczęłam się śmiać dzięki Tobie ;-) karniaki odpadają bo przy dziecku ino na lampce wina się skończy ale chcemy korzystać na maxa ;-)

    Ale po północy to już wszystkie chwyty dozwolone córcia będzie spać no coś ty

    ug37upjyhucgp8u7.png
    5.12.2008r - Alanek
    18.11.2017 - Bella Helena
    03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
    12.04 jest serduszko!❤
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 23 stycznia 2016, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale wam tu wesoło he he,poczytalam zalegle strony i pèkam ze smiechu.
    Witam nowe staraczki,trzymam za was kciukasy
    Angie jestes naprawde naszym aniolem,tyle energii przekazujesz nam tutaj,wyciàgasz z dołka.Fajnie ze jest ktos taki na tym wątku co rozrusza towarzystwo,od razu widac to po ilosci dodatkowych stron.

    U mnie to tak:dzwonil lekarz,trudno mu powiedziec cos na podstawie tych wyników zwłaszcza ostatniego,byc moze jakis błąd w labolatorium.Czeka na mnie w poniedzialek,jak obejrzy sobie "malucha" to wtedy powie co i jak,same badania nic nie znaczà.Tyle wiec wiem,czyli nic.
    Uciekam do łózeczka,zmèczona jestem,duzo emocji w człowieku siedzi.Buziski,trzymam kciuki za te w zóltej spódnicy i te w bialej,oby @ nie nadeszla.Fasolkujcie,juz czas by ktoras z was zaczèla wiruski rozsiewac

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2016, 23:13

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 24 stycznia 2016, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cisza cos przy niedzieli...miłego odpoczynku kochane,u mnie pięknie pada snieg,ale jutro drogi będą straszne,trzeba będzie wczesnie wyjechac na wizyte,jechac ostroznie.

    Atat,co postanowiłas z CLO,po dwie?

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Laskotka Koleżanka
    Postów: 98 12

    Wysłany: 24 stycznia 2016, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też sypie,obawiam się slizgawki na drogach.
    Jagna Ty w Krakowie mieszkasz??
    Jak się czujesz?


    Ja dziś testowałam..pierwszy cykl z CLO stracony.. Jeszcze tylko dwa..pytanie co zawiniło..skoro pęcherzyk był.. Skoro seksu było multum.. Może nie pękł? Ehh..muszę poplanować drugi cykl, chciałabym dostać zastrzyk by pekly, wtedy będzie wiadomo że skoro pekna to wina leży po drodze. A może musze iść do innego lekarza.. Miliony pytać w głąb ciała mi się odezwały.

    Starania od września 2014r.
    Mama 7letniej Magdalenki.
    PCOS,niski progesteron, brak rosnących pęcherzyków, cienkie endo
    2.02.2015r- ciąża biochemiczna..
    Stymulacja i walka, w lipcu cud! 2 kreski!
    Oczekujemy naszej Iskierki Nadzieji - marzec 2017
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 24 stycznia 2016, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dla walczących-moja ulubiona piosenka
    https://www.youtube.com/watch?v=BtfGG8dhMNc

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 24 stycznia 2016, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laskotka wrote:
    U nas też sypie,obawiam się slizgawki na drogach.
    Jagna Ty w Krakowie mieszkasz??
    Jak się czujesz?


    Ja dziś testowałam..pierwszy cykl z CLO stracony.. Jeszcze tylko dwa..pytanie co zawiniło..skoro pęcherzyk był.. Skoro seksu było multum.. Może nie pękł? Ehh..muszę poplanować drugi cykl, chciałabym dostać zastrzyk by pekly, wtedy będzie wiadomo że skoro pekna to wina leży po drodze. A może musze iść do innego lekarza.. Miliony pytać w głąb ciała mi się odezwały.

    hej hej,jaki stracony?Ile dni po ovu masz?Mnie tescior wyszedł pozyt. w 18 dniu po,w 14 dpo robiłam i miałam negatyw.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2016, 10:53

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • atat Autorytet
    Postów: 1337 937

    Wysłany: 24 stycznia 2016, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    cisza cos przy niedzieli...miłego odpoczynku kochane,u mnie pięknie pada snieg,ale jutro drogi będą straszne,trzeba będzie wczesnie wyjechac na wizyte,jechac ostroznie.

    Atat,co postanowiłas z CLO,po dwie?

    Zastanawiałam sie do 2 w nocy. W końcu wzięłam ale tylko jedna.
    Maz mówił żebym odpoczela miesiąc i nic nie brała.
    Ale wzięłam. No zobaczymy moze cos urośnie.
    To juz drugi cykl po poronieniu wiec hormony moze bardziej pomogą.
    Nowy cykl, nowa nadzieja.
    Kupiłam juz piekna zielona spódnice i za miesiąc ja założę!! Choćby nie wiem co :)

    Jagna 75 lubi tę wiadomość

    ponad 5 lat starań
    2 poronienia
    MTHFR, BRCA1

    dqpri09kk3ufcjua.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 24 stycznia 2016, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laskotka mieszkam w Chrzanowie,do Krakowa mam 50km,dojezdzam do kliniki,autostradą szybciutko jestesmy,tym bardziej ze w głąb Krakowa nie musimy jechac bo klinika na Białoprądnickiej(5 minut od ikea,galerii Bronowickiej)

    czuje sie dobrze,od czwartku podbrzusze dało spokój,juz tak nie boli choc czuje jeszcze kłócia,moze to zły znak?nie wiem.Troche stracham sie przed jutrzejszą wizytą,ogólnie nic mi nie ma,tylko tyle ze wczesniej kłade sie spac bo juz nie wytrzymuje siedziec do pólnocy jak to było na codzien,padam po 22giej i spie do rana.Nie mam plamien,czysto,sluz nadal ale ponoc wilgotnosc to normalne na początku.Reszte jutro moge napisac,co lekarz powie.Dołka nie mam,mam nadzieje ze bedzie ok.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2016, 11:25

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Laskotka Koleżanka
    Postów: 98 12

    Wysłany: 24 stycznia 2016, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna, u mnie 12dpo.
    A to nie aż tak daleko ode mnie mieszkasz bo ja Sosnowiec :-) za to tak pytałam bo ja nie daleko Krakowa jeżdżę na wieś.
    myślę że wszystko jest ok,najważniejsze że nie ma silnych boli,plamien.
    Wierzę że będzie dobrze u Ciebie! Koniecznie zdaj relacje od lekarza jutro!

    Atat, uda się teraz! Będzie zielona kiecka, jak znalazł na wiosnę ;-)

    Starania od września 2014r.
    Mama 7letniej Magdalenki.
    PCOS,niski progesteron, brak rosnących pęcherzyków, cienkie endo
    2.02.2015r- ciąża biochemiczna..
    Stymulacja i walka, w lipcu cud! 2 kreski!
    Oczekujemy naszej Iskierki Nadzieji - marzec 2017
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 24 stycznia 2016, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    atat wrote:
    Zastanawiałam sie do 2 w nocy. W końcu wzięłam ale tylko jedna.
    Maz mówił żebym odpoczela miesiąc i nic nie brała.
    Ale wzięłam. No zobaczymy moze cos urośnie.
    To juz drugi cykl po poronieniu wiec hormony moze bardziej pomogą.
    Nowy cykl, nowa nadzieja.
    Kupiłam juz piekna zielona spódnice i za miesiąc ja założę!! Choćby nie wiem co :)

    moze wez drugą wieczorem?To tylko cztery dni...nie myslałas isc choc na jedną wizyte do jakiejs kliniki na konsultacje?Jesli jestes obciązona to moze oni troche zerkneliby na dotychczasowe wyniki,leczenie obecnego lekarza.W klinice zajmują sie kobietami z nowotworami i które starają sie o dziecko juz po leczeniu,po chemioterapii... jesli ty sie obawiasz ,moze tam troche rozwialiby twoje obawy.Męczysz sie psychicznie a to nie dobry taki stan,mysle ze powinnas isc,choc jedna wizyta,tylko konsultacja,na termin długo sie nie czeka

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 24 stycznia 2016, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laskotka wrote:
    Jagna, u mnie 12dpo.
    A to nie aż tak daleko ode mnie mieszkasz bo ja Sosnowiec :-) za to tak pytałam bo ja nie daleko Krakowa jeżdżę na wieś.
    myślę że wszystko jest ok,najważniejsze że nie ma silnych boli,plamien.
    Wierzę że będzie dobrze u Ciebie! Koniecznie zdaj relacje od lekarza jutro!

    Atat, uda się teraz! Będzie zielona kiecka, jak znalazł na wiosnę ;-)

    spróbuj test zrobic za cztery dni jesli nie przyjdzie,jesli zagniezdzenie było pózniej to na test za wczesnie,jesli brałas lutke albo dupka to tez od razu test płytkowy nie wyjdzie,poczekaj cierpliwie

    prawie ziomalki jestesmy :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2016, 11:39

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Marti2015 Koleżanka
    Postów: 55 13

    Wysłany: 24 stycznia 2016, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laskotka wrote:
    U nas też sypie,obawiam się slizgawki na drogach.
    Jagna Ty w Krakowie mieszkasz??
    Jak się czujesz?


    Ja dziś testowałam..pierwszy cykl z CLO stracony.. Jeszcze tylko dwa..pytanie co zawiniło..skoro pęcherzyk był.. Skoro seksu było multum.. Może nie pękł? Ehh..muszę poplanować drugi cykl, chciałabym dostać zastrzyk by pekly, wtedy będzie wiadomo że skoro pekna to wina leży po drodze. A może musze iść do innego lekarza.. Miliony pytać w głąb ciała mi się odezwały.

    Mam podobnie, 1 cykl na Clo, dwa pęcherzyki, oba pękły same. W piątek był test i 1 kreska, dziś plamienie (33 dc)i pewnie jutro się rozkręci @. Nie mam pomysłu co dalej robić. Dziewczyny, może coś doradzicie ku pokrzepieniu serc? :)

    Mam nadzieję, że z Clo do 3 razy sztuka i uda nam się do wiosny założyć zieloną kieckę...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2016, 12:26

  • Laskotka Koleżanka
    Postów: 98 12

    Wysłany: 24 stycznia 2016, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna,brałam luteine. Jeśli jakimś cudem nje dostanę @ w środę to bd testować.

    Marti, czyli obie mamy złamane serduszka teraz,a po @ cza znów podnieść głowę i walczyć.
    Nie wiem czy Ty też tak masz ale bardziej się boje przy CLO,że tracę szansę, nie wiem jak to określić.. Że leki niby działają a nie działają i jeśli 3cykle nie wypali nic to że potem będzie przerwa czyli kolejne msc bez efektu.. Tak jakby czas uciekał między palcami

    Starania od września 2014r.
    Mama 7letniej Magdalenki.
    PCOS,niski progesteron, brak rosnących pęcherzyków, cienkie endo
    2.02.2015r- ciąża biochemiczna..
    Stymulacja i walka, w lipcu cud! 2 kreski!
    Oczekujemy naszej Iskierki Nadzieji - marzec 2017
  • Marti2015 Koleżanka
    Postów: 55 13

    Wysłany: 24 stycznia 2016, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam podobne przemyślenia, na Clo czekałam jak na zbawienie, tym bardziej że jestem po HSG. No nic, musimy myślec pozytywnie tzn. zostały nam jeszcze 2 cykle z Clo (u Ciebie jeszcze może sie udać w tym cyklu!) a jeśli nie to czytałam, że sporo dziewczyn zachodzi w ciąże po odstawieniu Clo. Czyli szklanka do połowy pełna choć ryczeć mi się już chce i na myśl o kolejnej wizycie gdziekolwiek mam odruch wymiotny... i to nie przez ciąże ;) Wiara czyni cuda i tego się trzymajmy! Damy radę!

  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 24 stycznia 2016, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marti,Laskotka nie mozecie sie tak dołowac,to w niczym nie pomaga,czas zwalnia i rodzą sie chore scenariusze.
    Nie mozecie tak,tylko silne kobiety wygrywajà,nie teraz to za któryms razem sie uda,trzeba wierzyc ze sie uda,tylko nie nastawiac sie ze juz to bedzie.Droge mamy trudnà,krętà ale dojdziemy do celu.Ja w to wierze.Jesli mnie sie teraz nie uda,to wierze ze znów ujrze dwie kreski i potem juz bedzie dobrze,mnie tez nie jest latwo,ale nie mam duzego wpływu na to co sie stanie.Nie zyjcie z tym problemem na codzien,znajdzcie cos co was troche odciagnie od tego,leki niewiele pomogà jesli same sie zablokujecie,stres potrafi niezle nabroic.Nakrecacie sie niepotrzebnie,zyjcie sprawami codziennymi,cieszcie sie czymkolwiek,to niespodziewanie przyjdzie samo

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • atat Autorytet
    Postów: 1337 937

    Wysłany: 24 stycznia 2016, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    moze wez drugą wieczorem?To tylko cztery dni...nie myslałas isc choc na jedną wizyte do jakiejs kliniki na konsultacje?Jesli jestes obciązona to moze oni troche zerkneliby na dotychczasowe wyniki,leczenie obecnego lekarza.W klinice zajmują sie kobietami z nowotworami i które starają sie o dziecko juz po leczeniu,po chemioterapii... jesli ty sie obawiasz ,moze tam troche rozwialiby twoje obawy.Męczysz sie psychicznie a to nie dobry taki stan,mysle ze powinnas isc,choc jedna wizyta,tylko konsultacja,na termin długo sie nie czeka

    Ja juz byłam w klinikach.
    Moj onkolog zgodził sie na jeden cykl z clo.
    Wiecej nie popiera ale nie zabrania.

    Gin mowi ze spoko lecimy z koksem.

    Jagna jak boli nie ma jest ok. Jak byłam w ciazy tez padalam o 22 a rano wstawalam jak młody bóg :)

    Jagna 75 lubi tę wiadomość

    ponad 5 lat starań
    2 poronienia
    MTHFR, BRCA1

    dqpri09kk3ufcjua.png
  • atat Autorytet
    Postów: 1337 937

    Wysłany: 24 stycznia 2016, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, musimy trenować nasza cierpliwość i radośc.
    Dla mnie pierwsze dwa tyg cyklu to fajny czas, pełen nadziei i działanie.
    Obserwowania czy rosną jajka to dosc ekscytujące :)

    Jagna 75 lubi tę wiadomość

    ponad 5 lat starań
    2 poronienia
    MTHFR, BRCA1

    dqpri09kk3ufcjua.png
  • Laskotka Koleżanka
    Postów: 98 12

    Wysłany: 24 stycznia 2016, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    atat wrote:
    Dziewczyny, musimy trenować nasza cierpliwość i radośc.
    Dla mnie pierwsze dwa tyg cyklu to fajny czas, pełen nadziei i działanie.
    Obserwowania czy rosną jajka to dosc ekscytujące :)

    Pierwsze dwa tygodnie to chyba u każdego czas Nadzieji i energii do działania heh.

    Jagna, mimo że człowiek wie że nie ma sensu się zadreczac to i tak ms chwilę słabości.

    Starania od września 2014r.
    Mama 7letniej Magdalenki.
    PCOS,niski progesteron, brak rosnących pęcherzyków, cienkie endo
    2.02.2015r- ciąża biochemiczna..
    Stymulacja i walka, w lipcu cud! 2 kreski!
    Oczekujemy naszej Iskierki Nadzieji - marzec 2017
  • atat Autorytet
    Postów: 1337 937

    Wysłany: 24 stycznia 2016, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiec znów napawam sie tym entuzjazmem.
    Wzięłam clo wiec jest nadzieja.
    Znam wiele przypadków ze po odstawieniu clo jajniki ruszyły do boju i moja gin tez tak mowi ze to nie sa zmarnowane cykle!!!

    Jagna 75, Ladybird:) lubią tę wiadomość

    ponad 5 lat starań
    2 poronienia
    MTHFR, BRCA1

    dqpri09kk3ufcjua.png
‹‹ 1181 1182 1183 1184 1185 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ