CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja to bym chciała być spowrotem taką głupią kozą jak kiedyś. Nic nie wiedzieć... ależ bym miała spokój a tu jeszcze sprawami meskimi muszę się interesować uhhhh
5.12.2008r - Alanek
18.11.2017 - Bella Helena
03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
12.04 jest serduszko!❤ -
Angie 31 wrote:Ja to bym chciała być spowrotem taką głupią kozą jak kiedyś. Nic nie wiedzieć... ależ bym miała spokój a tu jeszcze sprawami meskimi muszę się interesować uhhhh
-
Ladybird,piszesz ze miałas problem z dostępnoscią pregnylu,nie trzeba było zamienic na ovitrell,moze z tym nie byłoby kłopotu?Mimo to nie trac wiary,wszystko mozliwe ze pęknie to jajco i bez zastrzyku
Misia69,nie chce cie wprowadzac w błąd lub dawac nadzieje,ale ja jak zaszłam w ciąze to trzy dni przed spodziewaną @ pojawił się sluz..
Widze ze obie nakrecacie sie jakimis torbielami,hi hi tez tak miałam,bardziej w to wierzyłam niz w ciąze kiedy @ sie spózniała..
Chyba za wczesnie robicie testy,albo te testy nie działają teraz tak jak powinny
Scarlett,u mnie w Krakowie na pierwszą wizyte czekałam 5dni do kliniki,potem kolejne to juz kiedy lekarz powiedział to termin wizyty musiały dostosowac w recepcji.Dlaczego więc nie zrobic stymulacji juz w klinice?A moze tam bedzie inna decyzja,inny pomysł na...
A jesli tyle tego sluzu i czujesz sie ze "o rany!!" to moze pózna ovu??Do poniedziałku daleko a warto jeszcze wykorzystac szanse jesli to akurat teraz sie to dzieje..
tak Angie,jesli czegos szukam to wiele odpowiedzi wyswietla sie na OF,rózne wątki w zaleznosci od tematu,fajnie ze to takie z zycia wzięte forum.Pamiętaj,nadzieja umiera ostatnia,a jesli szansa jest jedna na bilion to ty będziesz miec te szanse
Co do tabletek,suplementów,to ja nosze w torebce a przypomnienie w telefonie sie wyswietla,inaczej tez miałabym problem,przynajmniej mam je zawsze przy sobie
katarzyna_d lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
AniaStaraczka85 wrote:Jagna to super wieści ze masz spokojnie czekać a nie ze szpital czy zabieg jakiś.
W sumie to byłam pewna ze beta negatyw,ale taka mała iskierka niepokoju była,teraz spie spokojnie wiem co przyniesie następny weekend,ewentualnie wywołac ją bedzie trzeba
Ale jesli bedzie za tydzien to monitoring miałabym po swiętach,nie moge sie doczekac
Antoś IVF,Julisia natural
-
nick nieaktualnyScarlettKate wrote:ja jestem chetna na pakiet
Ok przyjelam twoje zaproszenie!! Szczerze mi Clo i pregnyl tez nie pomógł! Pęcherzyk pękł sex był a test negat.
Moje lekarka poszla na operacje i mowila ze jak wróci to jeszcze raz spróbujemy ze stymulacja a jak się nie uda to juz klinika nie płodności.
Udalo mi sie bez stymulacji odstawiłam wszystko nawet obserwacje !! Bo się załamałam ta klinika . I szok bo ciąża
Synek 7 letni czeka na braciszka!!
Dziewczyny nie traćcie nadzieji!!!! Ja tez 2 lata walki przebylam -
dziewczyny od kilku dni zastanawia mnie jedna mysl :
otóz kiedy pacjentka jest przygotowywana do zabiegu in vitro(nie koniecznie kazda)robią takie "badanie"-nie wiem czy tak to nazwac...moze wkleje fragment
Kontrolowany uraz endometrium - (ang. Endomertial scratching) to celowo wykonane uszkodzenie błony śluzowej macicy, w celu zwiększenia jej receptywności (ułatwienia zagnieżdżenia się zarodka). Scratchingu można dokonać na kilka sposobów. Najczęściej używa się jednorazowej, sterylnej sondy tzw. pipelli, pod kontrolą USG. Zabieg jest mało inwazyjny i praktycznie nieodczuwalny przez pacjentkę. Procedura może być wykonana również histeroskopowo- pod kontrolą wzroku w dnie macicy w błonie śluzowej wykonuje się małe "okienko" za pomocą specjalnych kleszczyków.
Zabieg ma co najmniej kilka zalet. Badania wykazują, iż scratching dwukrotnie zwiększa odsetek ciąż zakończonych powodzeniem u kobiet cierpiących na nawracające niepowodzenia implantacji. Również dwukrotnie zwiększyła się liczba implantacji u pacjentek, u których wykonano zabieg histeroskopii. Metaanaliza badań nad wpływem zabiegu histeroskopii na wyniki IVF dowiodły, iż zabiegi biopsji endometrium wykonane w fazie lutealnej cyklu poprzedzającego transfer zarodka były skuteczniejsze, szczególnie u kobiet posiadających dużą rezerwę jajnikową i u których występowały liczne niepowodzenia implantacji.
Skuteczność LEI - kontrolowanego urazu endometrium u pacjentek z nawracającymi niepowodzeniami implantacji. Kontrolowane uszkodzenie endometrium, wg dostępnych badań daje dwukrotnie większą szanse na uzyskanie prawidłowo rozwijającej się ciąży, która zakończy się powodzeniem. Zagnieżdżenie się zarodka w jamie macicy jest kluczowym momentem dla dalszego rozwoju ciąży i jednocześnie zwieńczeniem programu zapłodnienia pozaustrojowego (In vitro). Dzięki hormonalnej stymulacji w przygotowaniu do zabiegu IVF możemy wpływać na ilość uzyskanych komórek jajowych. Wprowadzając nowe techniki laboratoryjne poprawiamy wyniki prawidłowego wzrostu zarodków. Dzięki udoskonalaniu technik transferu zarodka zwiększamy szanse jego dalszego rozwoju w środowisku jamy macicy. Sukces implantacji wydaje się być jednak zależny nie tylko od jakości transferowanego zarodka, ale również od indywidualnych właściwości błony śluzowej macicy.
tak sobie mysle ze jesli tak niektóre dziewczyny sa zdrowe,badania nic nie wykazują to moze jest cos w tej implantaci,moze mamy problem z endo?Tylko jak to mozna zbadac?Biopsja endometrium?Bo przeciez do zapłodnienia mozliwe ze doszło ale nie było zagniezdzenia..czyli mozliwe ze wina endo...
Dlatego taką kieszonke robią w endo by lepiej było zagniezdzic sie ziarenku,równiez po zabiegu histeroskopii udaje sie szybko zajsc w ciąze,coraz więcej kobiet nie czeka po poronieniu a biorą sie do roboty od razu i zachodzą w ciąze szybciej niz te które czekały 3-6 cykli...takie podraznione endo chyba ma większe zdolnosci do zagniezdzenia sie w nim fasolki..
Co myslicie o tym??Antoś IVF,Julisia natural
-
Jagna 75 wrote:dziewczyny od kilku dni zastanawia mnie jedna mysl :
otóz kiedy pacjentka jest przygotowywana do zabiegu in vitro(nie koniecznie kazda)robią takie "badanie"-nie wiem czy tak to nazwac...moze wkleje fragment
Kontrolowany uraz endometrium - (ang. Endomertial scratching) to celowo wykonane uszkodzenie błony śluzowej macicy, w celu zwiększenia jej receptywności (ułatwienia zagnieżdżenia się zarodka). Scratchingu można dokonać na kilka sposobów. Najczęściej używa się jednorazowej, sterylnej sondy tzw. pipelli, pod kontrolą USG. Zabieg jest mało inwazyjny i praktycznie nieodczuwalny przez pacjentkę. Procedura może być wykonana również histeroskopowo- pod kontrolą wzroku w dnie macicy w błonie śluzowej wykonuje się małe "okienko" za pomocą specjalnych kleszczyków.
Zabieg ma co najmniej kilka zalet. Badania wykazują, iż scratching dwukrotnie zwiększa odsetek ciąż zakończonych powodzeniem u kobiet cierpiących na nawracające niepowodzenia implantacji. Również dwukrotnie zwiększyła się liczba implantacji u pacjentek, u których wykonano zabieg histeroskopii. Metaanaliza badań nad wpływem zabiegu histeroskopii na wyniki IVF dowiodły, iż zabiegi biopsji endometrium wykonane w fazie lutealnej cyklu poprzedzającego transfer zarodka były skuteczniejsze, szczególnie u kobiet posiadających dużą rezerwę jajnikową i u których występowały liczne niepowodzenia implantacji.
Skuteczność LEI - kontrolowanego urazu endometrium u pacjentek z nawracającymi niepowodzeniami implantacji. Kontrolowane uszkodzenie endometrium, wg dostępnych badań daje dwukrotnie większą szanse na uzyskanie prawidłowo rozwijającej się ciąży, która zakończy się powodzeniem. Zagnieżdżenie się zarodka w jamie macicy jest kluczowym momentem dla dalszego rozwoju ciąży i jednocześnie zwieńczeniem programu zapłodnienia pozaustrojowego (In vitro). Dzięki hormonalnej stymulacji w przygotowaniu do zabiegu IVF możemy wpływać na ilość uzyskanych komórek jajowych. Wprowadzając nowe techniki laboratoryjne poprawiamy wyniki prawidłowego wzrostu zarodków. Dzięki udoskonalaniu technik transferu zarodka zwiększamy szanse jego dalszego rozwoju w środowisku jamy macicy. Sukces implantacji wydaje się być jednak zależny nie tylko od jakości transferowanego zarodka, ale również od indywidualnych właściwości błony śluzowej macicy.
tak sobie mysle ze jesli tak niektóre dziewczyny sa zdrowe,badania nic nie wykazują to moze jest cos w tej implantaci,moze mamy problem z endo?Tylko jak to mozna zbadac?Biopsja endometrium?Bo przeciez do zapłodnienia mozliwe ze doszło ale nie było zagniezdzenia..czyli mozliwe ze wina endo...
Dlatego taką kieszonke robią w endo by lepiej było zagniezdzic sie ziarenku,równiez po zabiegu histeroskopii udaje sie szybko zajsc w ciąze,coraz więcej kobiet nie czeka po poronieniu a biorą sie do roboty od razu i zachodzą w ciąze szybciej niz te które czekały 3-6 cykli...takie podraznione endo chyba ma większe zdolnosci do zagniezdzenia sie w nim fasolki..
Co myslicie o tym??
Woooow jestem w szoku że nauka poszła już aż tak daleko.
5.12.2008r - Alanek
18.11.2017 - Bella Helena
03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
12.04 jest serduszko!❤ -
Hej laseczki :* Przed samym snem jeszcze sobie czytałam forum i potem mi się przyśniło... że AniaStaraczka wrzuciła zdjęcie swojego testu ciążowego z drugą kreską bladziochem i napisała, że chyba się udało:) Ania, tak się składa, że ja mam intuicję31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
-
Opolanka 85 wrote:Hej laseczki :* Przed samym snem jeszcze sobie czytałam forum i potem mi się przyśniło... że AniaStaraczka wrzuciła zdjęcie swojego testu ciążowego z drugą kreską bladziochem i napisała, że chyba się udało:) Ania, tak się składa, że ja mam intuicję
Kurczaczki,mnie sie pare lat temu dwa razy snilo ze jestem w ciązy no i doczekałam sie spełnienia snu,oby twój tez sie spelnił...Aniu,nie lwniuchuj bo jest przepowiednia!Antoś IVF,Julisia natural
-
Jagna dostałam potem recepte na ovitrell ale to była sobota południe i najwcześniej moglam mieć wtorek. Tak jest z tym w UK. Wina doktorski bo powinna dać mi to na początku cyklu żebym miała czas . Zobaczę co we wtorek wyjdzie i wtedy na następny cykl już będę mała w domu . ..w ogóle wyobraźcie sobie że byłam w 4 aptekach wczoraj po sol fizjologiczna najzwyklejsza i mówili ze potrzebna recepta !!!
-
A wiecie co mi się śniło 2 dni temu! Że byłam tuż przed końcem cyklu, chyba 2 dni i czekałam na okres. A jakiś głos mi powiedział, że nie mam już czekać bo jestem w ciąży. To było takie realistyczne. Aż mnie dreszcz przechodzi jako sobie przypomnę02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
Dea kochana, już się martwiłam o Waszą trójkę
Cieszę się, że wszystko u Was w porządku.
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Domili wrote:A wiecie co mi się śniło 2 dni temu! Że byłam tuż przed końcem cyklu, chyba 2 dni i czekałam na okres. A jakiś głos mi powiedział, że nie mam już czekać bo jestem w ciąży. To było takie realistyczne. Aż mnie dreszcz przechodzi jako sobie przypomnę
Antoś IVF,Julisia natural