CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
To jak my ale ja najpierw 6 cykli z CLO, kończę pierwszy.
Pyatii to mamy podobnie, ja dziś mam 11 dpo i nie odważę się zrobić testu. Jutro jadę na kontrolne USG, czy nic się nie narobiło.
Kurcze brzuch mnie boli od czterech dni jak na @
nigdy tak nie miałam, bo choć brzuch bolał mnie (tzn podbrzusze) około 7 dni przed @, ale tylko jeden dzień, a potem dwa lub dzień przed @. A cycki ani drgną
-
Jestem w trakcie 3 stymulacji CLO. Ale jakoś nie mam takich nadzieji jak kiedyś. Lekarz napomknął już o klinice i IUI. W nastepnym tyg dzwonie do Poznania do kliniki...
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
Mi lekarz powiedział, że teraz w trzecim cyklu podwoimy dawkę Aromka ( coś jak CLO ), podamy Pregnyl i zobaczymy. Dopiero 3 cykl a ja już mam trochę dość tych leków, badań. Mój mąż nie może patrzeć jak codziennie jem kilka tabletek, pilnuję godzin. Jeszcze powinnam zrobić badania na zespół antyfosfolipidowy. Ale nie mogę się zebrać w sobie by znowu iść na jakieś badania. Ech:/
-
sayuri wrote:To jak my ale ja najpierw 6 cykli z CLO, kończę pierwszy.
Pyatii to mamy podobnie, ja dziś mam 11 dpo i nie odważę się zrobić testu. Jutro jadę na kontrolne USG, czy nic się nie narobiło.
Kurcze brzuch mnie boli od czterech dni jak na @ nigdy tak nie miałam, bo choć brzuch bolał mnie (tzn podbrzusze) około 7 dni przed @, ale tylko jeden dzień, a potem dwa lub dzień przed @. A cycki ani drgną
My się z ginem umówiliśmy na 3 cykle z CLO.
Ja jutro powtórze test, ale ostatni raz, bo w poniedziałek mam termin @ więc jak jutro wyjdzie - to pozostaje czekać.
Powiem Wam że mam już tego lekko dość, bo jest wszystko super, ewidentnie mój układ rozrodczy wspópracuje, pęcherzyki pięknie rosną, pękają same, nie robią się żadne torbiele, endometrium w owu mniej więcej 15 mm no czego chcieć więcej. Nasienie jest w normie, tylko upłynnienie lekko dupne, ale po ACC jest ok. No ja nie wiem o co chodzi Może moje komórki jajowe są slabej jakości? Już mnie to męczy strasznie...
07.2015- histero/polipy out/ 12.15- HSG- ok/ 3 cykle z CLO Nasienie ok
1 IUI 22.07.2016 10.2016 cb
ANA dodatnie, ss-a ++, pcna+
C3 0,6
zespół antyfosfolipidowy
CD4/CD8 2,8
equoral, encorton, neoparin, acard -
Tak to prawda jest bardzo konkretny,obiecał ze sprawdzi jeden cykl tylko lekami(wiedząc że już wcześniej byłam stymulowana) a jak nie zadziała to robimy laparo i słowa dotrzymał,kazał współżyć co 2-3 dni,no i zobaczymy co będzie:)))dziś wiec zakupie swoje trzecie w życiu opakowanie clo; ) może ostatnie?
17 miesięcy starań
7 cykli z clo
IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu
-
Hej koleżanki:) Byłam dziś u lekarza i niestety ten cykl bezowulacyjny... 1 i 2 cykl na clo miałam owulację, a teraz w 3 lipa;/ Dziś 13 dc i sama malizna pęcherzykowa, endo 6,5 mm. Lekarz mój jest jednak wielkim optymistą, bo powiedział, że daje czas moim leniwym pęcherzykom czas do 20 dc, a jak nic nie urośnie, to wywołujemy miesiączkę, żeby nie tracić cennego czasu... Miałyście na clo cykl bezowulacyjny? Dlaczego tak się dzieje:(( Byłam chora przez 3 tygodnie, może to dlatego? Ale dziewczyny, żeby nie tracić czasu, poszłam na żywioł i umówiłam się na wtorek na HSG w klinice. Lekarz powiedział, że może dać mi skierowanie do szpitala i wtedy sobie załatwię termin lub może mi sam zrobić w klinice jeszcze w tym cyklu. Zdecydowałam się i zrobię prywatnie, powiedział, że jak coś będzie nie tak, to dostanę skierowanie do szpitala na laparoskopię. Boję się tego hsg strasznie, boję się też wyniku, ale jeszcze bardziej boję się bezdzietności, więc zaciskam zwieracze i idę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2016, 13:17
31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
-
Misia 69 wrote:Ka dzis testowalam bo to juz 31 dziec cyklu i negatyw. Czyli cykl pierwszy z clo zaliczam do nieudanego. No trudno trzeba czekac na @ i zaczac drugi cykl.
Luteine odstawialm w sobote czyli 6 dni temu i jeszcze nie dostalam miesiaczki? Mozliwe ze clo lub luteina mi wydluzyly cykl?
Jesli do 10 dni nie dostaniesz @ (od ostatniej tabletki)to idz na wizyte,trzeba to sprawdzic na usgAntoś IVF,Julisia natural
-
Opolanka 85 wrote:Hej koleżanki:) Byłam dziś u lekarza i niestety ten cykl bezowulacyjny... 1 i 2 cykl na clo miałam owulację, a teraz w 3 lipa;/ Dziś 13 dc i sama malizna pęcherzykowa, endo 6,5 mm. Lekarz mój jest jednak wielkim optymistą, bo powiedział, że daje czas moim leniwym pęcherzykom czas do 20 dc, a jak nic nie urośnie, to wywołujemy miesiączkę, żeby nie tracić cennego czasu... Miałyście na clo cykl bezowulacyjny? AniaStarczka, dobrze pamiętam, że Ty miałaś 3 cykl bez owu? Dlaczego tak się dzieje:(( Byłam chora przez 3 tygodnie, może to dlatego? Ale dziewczyny, żeby nie tracić czasu, poszłam na żywioł i umówiłam się na wtorek na HSG w klinice. Lekarz powiedział, że może dać mi skierowanie do szpitala i wtedy sobie załatwię termin lub może mi sam zrobić w klinice jeszcze w tym cyklu. Zdecydowałam się i zrobię prywatnie, powiedział, że jak coś będzie nie tak, to dostanę skierowanie do szpitala na laparoskopię. Boję się tego hsg strasznie, boję się też wyniku, ale jeszcze bardziej boję się bezdzietności, więc zaciskam zwieracze i idę
Ja miałam cykl bezowulacyjny biorąc clo. Nie wiem dlaczego tak się dzieje. W ogóle mój organizm bardzo różnie reaguje na stymulację. Z clo miałam owu ok 13-14 dc ale zdazylo mi się tez mieć owu w 26dc. Albo nie mieć w ogóle. A teraz na aromku owulacje miałam w 20dc
03.04.15 [*] 4tc; 21.08.15 [*] 9tc.
PCO , mutacja genu MTHFR C677T heterozygta -
Opolanka 85 wrote:Hej koleżanki:) Byłam dziś u lekarza i niestety ten cykl bezowulacyjny... 1 i 2 cykl na clo miałam owulację, a teraz w 3 lipa;/ Dziś 13 dc i sama malizna pęcherzykowa, endo 6,5 mm. Lekarz mój jest jednak wielkim optymistą, bo powiedział, że daje czas moim leniwym pęcherzykom czas do 20 dc, a jak nic nie urośnie, to wywołujemy miesiączkę, żeby nie tracić cennego czasu... Miałyście na clo cykl bezowulacyjny? Dlaczego tak się dzieje:(( Byłam chora przez 3 tygodnie, może to dlatego? Ale dziewczyny, żeby nie tracić czasu, poszłam na żywioł i umówiłam się na wtorek na HSG w klinice. Lekarz powiedział, że może dać mi skierowanie do szpitala i wtedy sobie załatwię termin lub może mi sam zrobić w klinice jeszcze w tym cyklu. Zdecydowałam się i zrobię prywatnie, powiedział, że jak coś będzie nie tak, to dostanę skierowanie do szpitala na laparoskopię. Boję się tego hsg strasznie, boję się też wyniku, ale jeszcze bardziej boję się bezdzietności, więc zaciskam zwieracze i idę
Nie bój sie hsg! Naprawdę pikus! Tez trzęsłam portkami przed, tymbardziej ze ja za grosz to tej angielskiej służbie zdrowia nie ufam ale było lajtowo a nie miałam żadnego znieczulenia tylko 2x ibuprom maxx no i wynik ok oba drożne choć jak patrzyłam na monitor to wydawało mi sie ze ten kontrast sie nie przelał. Nie stresój sie tylko działaj bo ja za duzo czasu straciłam czekając na cud.
Będzie córeczka -
Lady E no mamy podobna historie staranekLady_E wrote:Jestem w trakcie 3 stymulacji CLO. Ale jakoś nie mam takich nadzieji jak kiedyś. Lekarz napomknął już o klinice i IUI. W nastepnym tyg dzwonie do Poznania do kliniki... bedzie dobrze trzeba wierzyć ze z mała pomocą sie uda !!!
Będzie córeczka -
Jestem juz w pracy,roboty kupa ale po drodze odebrałam wynik wiec chcialam wam tylko napisac ze beta 1,27 wiec kamien spadl z serca,czyli normalnie w spokoju czekam dalej na @.Czytalam wasze wpisy ale nie mam czasu dzis w pracy,pewnie wieczorem sie odezwe,papatki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2016, 14:11
doty22 lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Biedronko, chyba wyłączę internet do wtorku, bo takie rzeczy piszą o tym hsg, że głowa boli. Aż musiałam sobie lampkę wina wypić z tych emocji, ale mam dziś urlop, w ciąży nie jestem, więc mogę:)A kazali Ci robić jakieś badania przed hsg? Bo mi lekarz nic nie kazał, mam przyjść we wtorek na 11.30 i tyle. Podejrzewam, że coś na miejscu zrobi. Mam nadzieję, że wytrzymam to hsg, półtora roku temu przeszłam zapalenie okostnej i mam nadzieję, że nie ma większego bólu od tamtego, chyba że poród:)Biedronka7 wrote:Nie bój sie hsg! Naprawdę pikus! Tez trzęsłam portkami przed, tymbardziej ze ja za grosz to tej angielskiej służbie zdrowia nie ufam ale było lajtowo a nie miałam żadnego znieczulenia tylko 2x ibuprom maxx no i wynik ok oba drożne choć jak patrzyłam na monitor to wydawało mi sie ze ten kontrast sie nie przelał. Nie stresój sie tylko działaj bo ja za duzo czasu straciłam czekając na cud.31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
-
Ja od początku biorę po 1 tabletce, ale może od następnego cyklu (o ile jajowody będą drożne), zwiększy mi do 1.5 tabletki? Nie wiem dlaczego tak się dzieje. Pytałam lekarza, ale powiedział, żebym nic nie mówiła, bo jeszcze nie jest cykl stracony, dopiero 20 dc jak nic nie będzie, to powie, że odpuszczamy. Optymista, nie to co ja. Nawet powiedział, że po tym wtorkowym hsg mam się starać jeśli coś będzie rosnąć.AniaStaraczka85 wrote:Opolanko ja też miałam bezowulacyjny cykl po clo,trzy miesiące przyjmowałaam pół tabletki,czwartego nie urosło nic31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
-
A aromek jest mocniejszy od clo? I co Twój lekarz na te późniejsze owulacje, bo mój twierdzi, że to nic nie szkodzi, że później wypada. Dziś mi tłumaczył bardzo fajnie, że stymulacja owulacji polega na wykorzystaniu pęcherzyków, które w danym cyklu mamy "na stole", a nie "pod stołem". Jeśli w danym miesiącu na stole jest 1 pęcherzyk, to my mu pomagamy dojrzeć, jeśli jest 5, to podrasowujemy je do wzrostu, jeśli nie ma żadnego, to choćbym wzięła potrójną dawkę, to nic nie urośnie.moniaaa_1988 wrote:Ja miałam cykl bezowulacyjny biorąc clo. Nie wiem dlaczego tak się dzieje. W ogóle mój organizm bardzo różnie reaguje na stymulację. Z clo miałam owu ok 13-14 dc ale zdazylo mi się tez mieć owu w 26dc. Albo nie mieć w ogóle. A teraz na aromku owulacje miałam w 20dc31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
-
Przyznam szczerze że nie wiem czy aromek jest silniejszy od clo. To jest letrozol czyli zupełnie inna substancja niż jest w clo. Z tego co czytałam to lekarze najpierw dają clo, letrozol jest kolejnym krokiem.
Mój lekarz tez nie widzi problemu w późniejszych owulacjach.03.04.15 [*] 4tc; 21.08.15 [*] 9tc.
PCO , mutacja genu MTHFR C677T heterozygta
