CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Pabelka 9dni po to faktycznie wczesnie, może zrób sobie bete zawsze to bardziej pewne niż test domowy.
Ja dziś byłam na monitoringu i pecherzyk dominujacy 13,5mm mam nadzieje, że jeszcze podrośnie gin mówił,że jest szansa.
Milcia trzymam kciuki za pozytywna bete:)katy1986 -
nick nieaktualnyLeze pod kroplowka i zdycham ...boli mnie dol brzucha i jajnik lewy...macica powiekszona....chce do domu do swojego lozka jeszcze te kobiety w ciazy spacerujace po korytarzach a tu ja...jeszcze mi skurcze jakies jajnika macicy ..i leki ....
dobrze ze net mam w tel bo juz wogole....Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2014, 22:16
-
nick nieaktualnyAnko wrote:A ja dostalam wyniki nasienia M:)
Kurcz, chociac on jest zdrowy.
Jedna dobra wiadomosc. Jeszcze moje wyniki hispat...
Zycze powodzenia tym najblizej testujacym.
Madzia...jak slysze ze lekarz widzi jakas kropke, to jakos przestaje miec watpliwosci ze to ciaza daje Ci popalic.
Uwierz, mam zajebista intuicje.
To ze Akuszerka jest w ciazy-tez to przeczylam kilka dni po owulacji.
bardzo sie ciesze ze wyniki meza ok -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhej dziewczyny ja z taka przykra wiadomoscia kasiki8303 maluszek odszedł
jej słowa z forum belly
"Wysłany: Dzisiaj, 16:30 Cytuj | Lubię (0) | Zgłoś
Niestety jutro idę do szpitala. Maluszek nie żyje Ma 2,3 mm a miała 6,4 i nie ma serduszka."
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2014, 23:18
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczynki.
Smutne wieści tak z rana
Ja wczoraj w końcu się dostałam na monitoring, nawet nie miałam jak opieprzyć mojego gina za brak kontaktu, bo był tak ubrany, że mnie rozwalił i od razu mi złość przeszła. Co za gość..
Owulacja była, piękna.. Sam sobie pękną pęcherzyk (stówka do przodu), z obrazu wynikało że maks. dzień wcześniej i pewnie tak, bo wtedy myślałam że urodzę ten mój lewy jajnik. 3 raz z rzędu owulacja była z lewego jajnika, dziwne, ale dr powiedział że ok. Myślałam że jajniki pracują na zmianę. Swoje wyniki hormonów mu pokazałam to stwierdził, że niepotrzebnie kasę wydaję, bo to i tak nie jest miarodajne, a z prolaktyną nadal nic nie robię, bo stwierdził, że skoro mam taką piękną owulację to nie jest tak tragicznie. No zobaczymy co będzie. Na razie złapałam solidne przeziębienie i ratuję się ziołowymi specyfikami i miodem, bo akurat nie czas na prochy, mam nadzieję że samo przejdzie.. -
Przykre wiesci z rana...
Ja dziewczyny juz bez zludzen,dzis test rowniez -.
W przyszlym cyklu na ktory niestety czekam odstawiam wszystkie leki i ide na zywiol...meza na badania wysylam!
Madzia jak tam po nocy?
milcia daj zaraz znac! -
dzień dobry!!!
ale tu napięcie od wczoraj....
ciekawe jak się Madziulka czuje.....no i tak kropka,Madzia aż mi się ciepło w brzuch zdrobiło:) oby było wszystko tak jak sobie tego zyczysz:)
witam tez nową forumowiczkę
chyba ja jestem najmłodsza jednak stażem jeśli chodzi o CLO-wczoraj wzięłam pierwszą dawkę, nic nie czuję na razie
ale odkąd biorę bromek to mam takie zaparcia że szok, już nie wiem co mogłoby pomóc;(
MILCIA i jak tam???
ja wczoraj byłam na LH i FSHjakoś mi tak lepiej na duchu.
SYSIAAA ściskam :*
LILLY podczytuję Cię czasem-fajnie piszesz na różnych wątkach:)Anko lubi tę wiadomość