X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Anettkki Koleżanka
    Postów: 32 14

    Wysłany: 8 maja 2016, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, jestem nowa. Ja od 4 miesięcy pije inofolic, teraz zaczęłam clo od 2 dnia cyklu do 6, 2x1 tabletce. dziś ostatnia tabletka, brak skutków ubocznych. Czuję się świetnie, w czwartek jadę na monitoring zobaczyć czy coś ruszyło,. Potem od 16 dnia cyklu Duphaston. Pozdrawiam wszystkie staraczki

    Anetkki
  • mamakejti Autorytet
    Postów: 2087 1032

    Wysłany: 8 maja 2016, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anettkki wrote:
    Hej, jestem nowa. Ja od 4 miesięcy pije inofolic, teraz zaczęłam clo od 2 dnia cyklu do 6, 2x1 tabletce. dziś ostatnia tabletka, brak skutków ubocznych. Czuję się świetnie, w czwartek jadę na monitoring zobaczyć czy coś ruszyło,. Potem od 16 dnia cyklu Duphaston. Pozdrawiam wszystkie staraczki

    Witaj Anettkki i czuj się swobodnie wśród nas!

    "nie spoczniemy, nim zajdziemy...;)"

    f2w3skjotzzbwk43.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2016, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no mam pytanko jeszcze, mam Clo 50 mg, 10 tabletek. Czy wy od razu brałyście dwa razy dziennie czy od jednej zaczynałyście?

  • mamakejti Autorytet
    Postów: 2087 1032

    Wysłany: 8 maja 2016, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elunia wrote:
    A no mam pytanko jeszcze, mam Clo 50 mg, 10 tabletek. Czy wy od razu brałyście dwa razy dziennie czy od jednej zaczynałyście?

    w dwóch pierwszych cyklach brałam po 1 dziennie od 3 do 7 dc, potem przerzuciłam się na inny dopalacz, bo mi CLO zrujnował endometrium

    "nie spoczniemy, nim zajdziemy...;)"

    f2w3skjotzzbwk43.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2016, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamakejti wrote:
    w dwóch pierwszych cyklach brałam po 1 dziennie od 3 do 7 dc, potem przerzuciłam się na inny dopalacz, bo mi CLO zrujnował endometrium

    Dzięki za odpowiedz. Chyba jednak zacznę od 1 dziennie od 5 do 9 dc i na monitoringu zobaczę co się dzieje;)

  • mamakejti Autorytet
    Postów: 2087 1032

    Wysłany: 8 maja 2016, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elunia wrote:
    Dzięki za odpowiedz. Chyba jednak zacznę od 1 dziennie od 5 do 9 dc i na monitoringu zobaczę co się dzieje;)


    Jak brałam CLO 3-7 dc, to na monitoring szłam 9 dc i były już bardzo duże osiągnięcia, więc rozważ monitoring 2-3 dni po ostatniej tabletce

    "nie spoczniemy, nim zajdziemy...;)"

    f2w3skjotzzbwk43.png
  • Katka80 Autorytet
    Postów: 635 242

    Wysłany: 8 maja 2016, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam z wieczora. U mnie owulki jeszcze nie było, testy negatywne, więc może w tym cyklu jajka nie pekną. Na razie profilaktycznie działam.
    Witam nowe dziewczyny.

    VI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
    10 cs w tym 4 cykle z clo
    Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
    Termin porodu: 30 kwietnia 2017
    8p3oskjorung1yyh.png
  • Katka80 Autorytet
    Postów: 635 242

    Wysłany: 8 maja 2016, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamakejti wrote:
    Jak brałam CLO 3-7 dc, to na monitoring szłam 9 dc i były już bardzo duże osiągnięcia, więc rozważ monitoring 2-3 dni po ostatniej tabletce
    Racja, ja dwa dni po ostatniej tabletce Clo miałam już duże jajka

    VI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
    10 cs w tym 4 cykle z clo
    Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
    Termin porodu: 30 kwietnia 2017
    8p3oskjorung1yyh.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 8 maja 2016, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie to w zasadzie nie wiem, rano wydawałoby się, że małpa się rozkręca, a teraz nic hmmm. Od środy plamiłam, to były zaledwie dwie plamki przy podcieraniu krwisto-brązowo, w czwartek i piątek sytuacja się powtórzyła. Wczoraj nie było nic cały dzień. A dziś rano przy podcieraniu jednorazowa spora ilość krwi z śluzem, i od tamtego czasu tylko przezroczysty śluz bez niczego. Planowany termin @ był na dzisiaj. Gdyby nie fakt, że temperatura od środy stopniowo maleje miałabym nadzieję na szcześliwe zakończenie cyklu, ale w tym wypadku raczej pozostaje mi czekać. Po tym CLO wszystko jest takie dziwne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2016, 21:05

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • mamakejti Autorytet
    Postów: 2087 1032

    Wysłany: 8 maja 2016, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 wrote:
    A u mnie to w zasadzie nie wiem, rano wydawałoby się, że małpa się rozkręca, a teraz nic hmmm. Od środy plamiłam, to były zaledwie dwie plamki przy podcieraniu krwisto-brązowo, w czwartek i piątek sytuacja się powtórzyła. Wczoraj nie było nic cały dzień. A dziś rano przy podcieraniu jednorazowa spora ilość krwi z śluzem, i od tamtego czasu tylko przezroczysty śluz bez niczego. Planowany termin @ był na dzisiaj. Gdyby nie fakt, że temperatura od środy stopniowo maleje miałabym nadzieję na szcześliwe zakończenie cyklu, ale w tym wypadku raczej pozostaje mi czekać. Po tym CLO wszystko jest takie dziwne.


    Milka88 - trzymam kciuki za Twoją dietę, bo jesteś mi bliska gabarytowo, ale moja silna wola jest taka słaba, że mi średnio zrzucanie idzie.....

    "nie spoczniemy, nim zajdziemy...;)"

    f2w3skjotzzbwk43.png
  • Tuśka87 Autorytet
    Postów: 722 108

    Wysłany: 9 maja 2016, 06:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry kochane. Witam nowe dziewczyny.:) sporo się Was pojawilo.

    U mnie 16dc. Temp niziiuuutko, ale wczoraj pojawilo się sporo kurzego bialka. Takze pelna dumy z siebie poszlam zgwalcic meza. Dziś o 18:20 monitoring. Trzymajcie kciuki. A ja trzymam za Wasze testy. :*

    37 cykl starań ....
    sono hsg - obustronnie drożne
    3 IUI - bez powodzeń
    laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
    niedoczynność tarczycy - letrox
    Styczeń 2018 - insulinooporność
    Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
    Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
    Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
    Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa.
  • Orbitka Autorytet
    Postów: 285 126

    Wysłany: 9 maja 2016, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam z rana .wszędzie czyta się ze przy braniu Bronka są same skutki uboczne a u mnie odwrotnie (chyba że to jakiś efekt placebo bo np czuje się lepiej bo się lecZymy)juZ biorę go z 3tygodnie po pół tabletki na noc i cZuję się świetnie nawet mąż zobaczyl różnice..także nie wiem czy to po lekach cZY PO PROSTU NOWA NADZIEJA ZE JESTESMY MOZE JUZ BLIZEJ CELU .

    w4sqyx8db6pby0vm.png


  • Tuśka87 Autorytet
    Postów: 722 108

    Wysłany: 9 maja 2016, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Orbitka to tylko się cieszyc. Ja już po kilku godzinach tracilam przytomnosc. Choc okazalo się, że wcale nie musialam go brac. :) Zycze Ci, aby to dobre samopoczucie zostało.

    Orbitka lubi tę wiadomość

    37 cykl starań ....
    sono hsg - obustronnie drożne
    3 IUI - bez powodzeń
    laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
    niedoczynność tarczycy - letrox
    Styczeń 2018 - insulinooporność
    Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
    Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
    Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
    Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa.
  • Kinga40 Autorytet
    Postów: 938 472

    Wysłany: 9 maja 2016, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry laseczki :). Witam też nowe dziewczyny :).
    Ja po szalonym weekendzie, grillowaniu i urodzinach męża wracam do rzeczywistości.
    Powiem wam szczerze że wydaje mi się że z tego cyklu nic nie będzie przez moje przeziębienie, nie mogę się go pozbyć. Ale cóż i tak bywa. Tuska trzymam mocno kciuki :).
    Miłego dnia dziewczynki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2016, 08:01

    Adrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015

    hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci :( . 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
    3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
    Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 9 maja 2016, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie z rana,od wczoraj problem z netem,cos OF nie chciało mi sie otwierac,dzis rano to samo... predzej otwarłam w laptopie bo na komórce cos dalej nie idzie.
    Witam nową kolezanke :-)
    Jak tam dziewczyny przed IUI,zastrzyki przygotowane?Ania do czwartku juz rzut beretem,trzymam kciuki.
    Sis,ty sie nie wyłamuj mi tu,przeziebienie sobie wymysliłas phi,tez mi wymówka

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Katka80 Autorytet
    Postów: 635 242

    Wysłany: 9 maja 2016, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    Witam sie z rana,od wczoraj problem z netem,cos OF nie chciało mi sie otwierac,dzis rano to samo... predzej otwarłam w laptopie bo na komórce cos dalej nie idzie.
    Witam nową kolezanke :-)
    Jak tam dziewczyny przed IUI,zastrzyki przygotowane?Ania do czwartku juz rzut beretem,trzymam kciuki.
    Sis,ty sie nie wyłamuj mi tu,przeziebienie sobie wymysliłas phi,tez mi wymówka
    To chyba serwis coś grzebie , bo ja miałam też problemy z wejściem.
    U mnie raczej owulki nie będzie :( . Temperatura płaska, śluz znikł, jajniki już nie bolą.
    Tuska trzymam kciuki za wizytę i jajka.

    VI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
    10 cs w tym 4 cykle z clo
    Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
    Termin porodu: 30 kwietnia 2017
    8p3oskjorung1yyh.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 9 maja 2016, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katka80 wrote:
    To chyba serwis coś grzebie , bo ja miałam też problemy z wejściem.
    U mnie raczej owulki nie będzie :( . Temperatura płaska, śluz znikł, jajniki już nie bolą.
    Tuska trzymam kciuki za wizytę i jajka.
    ty tam lepiej nie odpuszczaj,jutro pewnie tempka w górze bedzie...wydaje mi sie ze to cisza przed burzą.Ze sluzem to róznie jest,nie zawsze jest go duzo przy ujsciu,ja czesto mam go gębiej..Nie masz monitoringu by sprawdzic jaja,ewentualnie zastrzyk mozna by podac?

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • innamorata88 Autorytet
    Postów: 4329 4638

    Wysłany: 9 maja 2016, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    Witam sie z rana,od wczoraj problem z netem,cos OF nie chciało mi sie otwierac,dzis rano to samo... predzej otwarłam w laptopie bo na komórce cos dalej nie idzie.
    Witam nową kolezanke :-)
    Jak tam dziewczyny przed IUI,zastrzyki przygotowane?Ania do czwartku juz rzut beretem,trzymam kciuki.
    Sis,ty sie nie wyłamuj mi tu,przeziebienie sobie wymysliłas phi,tez mi wymówka
    U mnie zastrzyk za pół godzinki, jeszcze szybki test lh - oby choć troszkę II kreska była wyraźniejsza

    Mikołaj 25.04.2011

    08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
    27.02 3480g Michaś 56cm długości <3
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 9 maja 2016, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie po weekendzie.
    Podbrzusze czuje ale myśle ze już po owu bądź dziś będzie. Teraz wlasnie jest 48 h od zastrzyku. Serca były dwa w sobotę ,dwa w niedziele I dzis rano ;) mam nadzieje ze styknie a jak wyjdzie cos z tego to nasze go dziecko naprwno bedzie idealne. Pro takiej robocie hihi

    A tak ogolnie wlasnie mial am wczoraj pisać ale OF nie działał
    Straszny dół mnie pod wieczór złapał. Było mi smutno i płakać sie chciało a w środku głowy myśl ze prędko nie zajdę w ciąże i czy w ogóle zajdę. Dziś już lepiej i naszczesxie w czwartek wyjeżdżamy do poniedziałku na długi weekend ze sie wyrażę to myślec nie będę

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • agnes87 Ekspertka
    Postów: 452 81

    Wysłany: 9 maja 2016, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Właśnie wróciłam z monitoringu.
    I co się dowiedziałam? Że z tych moich 2 pęcherzyków pękł tylko jeden, że owulacja mogła być w sobotę lub niedzielę i że endometrium "jakby się na coś szykowało". Ehh wolę do tego podchodzić na luzie - bo już tyle razy się rozczarowałam.

    Ladybird:) lubi tę wiadomość

‹‹ 1608 1609 1610 1611 1612 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ