X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 9 maja 2016, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agnes87 wrote:
    Cześć dziewczyny. Właśnie wróciłam z monitoringu.
    I co się dowiedziałam? Że z tych moich 2 pęcherzyków pękł tylko jeden, że owulacja mogła być w sobotę lub niedzielę i że endometrium "jakby się na coś szykowało". Ehh wolę do tego podchodzić na luzie - bo już tyle razy się rozczarowałam.
    Super. Teraz czekamy. Jesteśmy ba podobnym etapie ;)brałaś zastrzyk ?

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 9 maja 2016, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agnes87 wrote:
    Cześć dziewczyny. Właśnie wróciłam z monitoringu.
    I co się dowiedziałam? Że z tych moich 2 pęcherzyków pękł tylko jeden, że owulacja mogła być w sobotę lub niedzielę i że endometrium "jakby się na coś szykowało". Ehh wolę do tego podchodzić na luzie - bo już tyle razy się rozczarowałam.
    To bardzo dobre wiesci,ovu byla,robote odwaliliscie teraz wyczekiwac plonu.
    Ja w czwartek na bete...hm,cztery dni po ovu zaczęlo podbrzusze marudzic,pobolewac i tak jest do dzis,wczoraj wieczorem draźnily mnie brodawki choc dzis na razie spokój...co ma byc to będzie,jsk nie teraz to moze w następnym,walczymy do konca i sie nie poddajemy.Choc jak kazda z nas chcialsbym by to bylo juz he he.Ale z negatywu nie bede płakac,głowa do góry bo nowy cykl nowe nadzieje.Wazne by dzialac,bez tego cudu nie bedzie

    Ladybird:) lubi tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • agnes87 Ekspertka
    Postów: 452 81

    Wysłany: 9 maja 2016, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladybird:) wrote:
    Super. Teraz czekamy. Jesteśmy ba podobnym etapie ;)brałaś zastrzyk ?
    bez zastrzyku - same mi pękają. Mam nadzieję, że jak nie teraz to chociaż przez lato niech się uda, bo to już 9 mies starań nam pyknął.

  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 9 maja 2016, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladybird:) wrote:
    Witam sie po weekendzie.
    Podbrzusze czuje ale myśle ze już po owu bądź dziś będzie. Teraz wlasnie jest 48 h od zastrzyku. Serca były dwa w sobotę ,dwa w niedziele I dzis rano ;) mam nadzieje ze styknie a jak wyjdzie cos z tego to nasze go dziecko naprwno bedzie idealne. Pro takiej robocie hihi

    A tak ogolnie wlasnie mial am wczoraj pisać ale OF nie działał
    Straszny dół mnie pod wieczór złapał. Było mi smutno i płakać sie chciało a w środku głowy myśl ze prędko nie zajdę w ciąże i czy w ogóle zajdę. Dziś już lepiej i naszczesxie w czwartek wyjeżdżamy do poniedziałku na długi weekend ze sie wyrażę to myślec nie będę
    Bèdzie idealne,tyle pracy bylo przy nim.Oby sukces był,trzymam kciuki...przyjemnego weekendu

    Ladybird:) lubi tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • agnes87 Ekspertka
    Postów: 452 81

    Wysłany: 9 maja 2016, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    To bardzo dobre wiesci,ovu byla,robote odwaliliscie teraz wyczekiwac plonu.
    Ja w czwartek na bete...hm,cztery dni po ovu zaczęlo podbrzusze marudzic,pobolewac i tak jest do dzis,wczoraj wieczorem draźnily mnie brodawki choc dzis na razie spokój...co ma byc to będzie,jsk nie teraz to moze w następnym,walczymy do konca i sie nie poddajemy.Choc jak kazda z nas chcialsbym by to bylo juz he he.Ale z negatywu nie bede płakac,głowa do góry bo nowy cykl nowe nadzieje.Wazne by dzialac,bez tego cudu nie bedzie

    Będę trzymać kciuki za bętę :) A w radiu właśnie słyszałam, że Janet Jackson (ma 50lat) jest w ciąży - także mam nadzieję, że nam młodszym się uda :)

  • agnes87 Ekspertka
    Postów: 452 81

    Wysłany: 9 maja 2016, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Orbitka wrote:
    Witam z rana .wszędzie czyta się ze przy braniu Bronka są same skutki uboczne a u mnie odwrotnie (chyba że to jakiś efekt placebo bo np czuje się lepiej bo się lecZymy)juZ biorę go z 3tygodnie po pół tabletki na noc i cZuję się świetnie nawet mąż zobaczyl różnice..także nie wiem czy to po lekach cZY PO PROSTU NOWA NADZIEJA ZE JESTESMY MOZE JUZ BLIZEJ CELU .
    Ja mam podobnie. Już 7 mies biorę dupka i ani razu źle się nie czułam, wręcz przeciwnie jakby mi poprawiał nastrój :)

  • Katka80 Autorytet
    Postów: 635 242

    Wysłany: 9 maja 2016, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    ty tam lepiej nie odpuszczaj,jutro pewnie tempka w górze bedzie...wydaje mi sie ze to cisza przed burzą.Ze sluzem to róznie jest,nie zawsze jest go duzo przy ujsciu,ja czesto mam go gębiej..Nie masz monitoringu by sprawdzic jaja,ewentualnie zastrzyk mozna by podac?
    Niestety nie będę miała w tym miesiącu monitoringu sprawdzjącego, czy pęcherzyki pękły, mam przyjechać jak się nie uda w 4dc czy nie ma torbieli.
    Mi raczej do tej pory pęcherzyki pękały, cóż co ma być to będzie.
    innamorata88 trzymam kciuki za dwie mocne kreseczki.

    VI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
    10 cs w tym 4 cykle z clo
    Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
    Termin porodu: 30 kwietnia 2017
    8p3oskjorung1yyh.png
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 9 maja 2016, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agnes87 wrote:
    bez zastrzyku - same mi pękają. Mam nadzieję, że jak nie teraz to chociaż przez lato niech się uda, bo to już 9 mies starań nam pyknął.
    Mi tez pękają ale dała mi wiec wzięłam. Podobno tez wspomaga prace ciałka żółtego jak to dziewczyny mi pisały wiec to super bo progesteron lepszy ;) ale więcej nie będę brać chyba ze jakimś cudem wyhoduje 2 pecherzyki. Nie wiem czemu mam zawsze jeden. Niby w tamtym cyklu mówiła ze dwa były i pękły ale potem byłam w szpitalu i mówiła mi babka od usg ze owulacja była z prawego a na lewym czysto. Zreszta jak moja ginka mi powiedziała o tych dwóch nie wierzyłam jej cos bo estradiol wskazywał na jeden pęcherzyk :/
    Cos powinnam pomysleć o innej stymulacji bo przecież głownie sie stymuluje zeby mieć pęcherzyk zawsze po lewej str a ja mam na przemian i to po jednym. Także po co to ? Clo na mnie nie jest dobre a na letrozole super rośnie ale jeden .. Ciekawe co mogłabym brać ?

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 9 maja 2016, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    Bèdzie idealne,tyle pracy bylo przy nim.Oby sukces był,trzymam kciuki...przyjemnego weekendu
    Jagenka jak ja Cię podziwiam za ten optymizm.
    Powiem ci ze z ta cierpliwością będziesz cudowna mamusia <3

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 9 maja 2016, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ciekawe co tam u Mamykejt ????

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • Katka80 Autorytet
    Postów: 635 242

    Wysłany: 9 maja 2016, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna trzymam kciuki za pozytywną betę.
    Agnes87, Ladybird oby ten cykl był szczęśliwy dla Was.

    Ladybird:), agnes87 lubią tę wiadomość

    VI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
    10 cs w tym 4 cykle z clo
    Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
    Termin porodu: 30 kwietnia 2017
    8p3oskjorung1yyh.png
  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 9 maja 2016, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam! Podczytuje Was i kibicuję! Też zaczęłam starania z clo. Wczoraj wzięłam ostatnią tabletkę i czekam na rozwój wydarzeń. Jajników nie czuje w ogóle, a za to słabiej widzę :/ I jeszcze jedno mnie niepokoi. Cały czas mam temp w okolicy 36,85st. Przeglądałam Wasze wykresy, ale większość z Was ma nieudostępnione. Clo mogło tak podnieść temp? Przeważnie na tym etapie mam max 36,6. Aż z głupoty zrobiłam test w 7dc i biel vizira.

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • Katka80 Autorytet
    Postów: 635 242

    Wysłany: 9 maja 2016, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marzusiax wrote:
    Witam! Podczytuje Was i kibicuję! Też zaczęłam starania z clo. Wczoraj wzięłam ostatnią tabletkę i czekam na rozwój wydarzeń. Jajników nie czuje w ogóle, a za to słabiej widzę :/ I jeszcze jedno mnie niepokoi. Cały czas mam temp w okolicy 36,85st. Przeglądałam Wasze wykresy, ale większość z Was ma nieudostępnione. Clo mogło tak podnieść temp? Przeważnie na tym etapie mam max 36,6. Aż z głupoty zrobiłam test w 7dc i biel vizira.
    36,85 to faktycznie wysoko. Mozesz pokazać wykres? Clo mi nie podniosło temperaturę.

    VI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
    10 cs w tym 4 cykle z clo
    Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
    Termin porodu: 30 kwietnia 2017
    8p3oskjorung1yyh.png
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 9 maja 2016, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marzusiax wrote:
    Witam! Podczytuje Was i kibicuję! Też zaczęłam starania z clo. Wczoraj wzięłam ostatnią tabletkę i czekam na rozwój wydarzeń. Jajników nie czuje w ogóle, a za to słabiej widzę :/ I jeszcze jedno mnie niepokoi. Cały czas mam temp w okolicy 36,85st. Przeglądałam Wasze wykresy, ale większość z Was ma nieudostępnione. Clo mogło tak podnieść temp? Przeważnie na tym etapie mam max 36,6. Aż z głupoty zrobiłam test w 7dc i biel vizira.
    Witaj. Ja jak brałam jeden cykl clo to mi podniosło temp ale nie aż fak.
    Obstawiam ze za dwa dni zejdzie do dołu.
    Powodzenia

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 9 maja 2016, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś dopiero 1 dzień bez clo. Zobaczę czy spadnie. Raczej nie ma szans, żeby clo działało antykoncepcyjnie? Przepraszam, za głupie pytanie.
    3377550b4ed27773med.jpg

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • Katka80 Autorytet
    Postów: 635 242

    Wysłany: 9 maja 2016, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzusiax, trzeba poczekać na następne temperatury, powinny spaść. Jak długie masz zazwyczaj cykle? Clo raczej nie działa antykoncepcyjnie... Robiłaś wykres w poprzednim miesiącu? Tempka spadła Ci na okres?

    VI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
    10 cs w tym 4 cykle z clo
    Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
    Termin porodu: 30 kwietnia 2017
    8p3oskjorung1yyh.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 9 maja 2016, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamakejti wrote:
    Milka88 - trzymam kciuki za Twoją dietę, bo jesteś mi bliska gabarytowo, ale moja silna wola jest taka słaba, że mi średnio zrzucanie idzie.....

    Spada wolno, teraz stoi w miejscu, czekam aż małpa nadejdzie a tutaj nic oprócz jednorazowych plamień w ciągu dnia. Waga przy tym też wariuje. Nie wiem może się w końcu rozkręci, lepsze to niż czekanie w nieskończoność. Dziś temperatura poszła w górę, albo to zawirowania hormonalne, lub nadejście @ :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 9 maja 2016, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tuśka87 wrote:
    Dzień dobry kochane. Witam nowe dziewczyny.:) sporo się Was pojawilo.

    U mnie 16dc. Temp niziiuuutko, ale wczoraj pojawilo się sporo kurzego bialka. Takze pelna dumy z siebie poszlam zgwalcic meza. Dziś o 18:20 monitoring. Trzymajcie kciuki. A ja trzymam za Wasze testy. :*

    Trzymam kciuki :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 9 maja 2016, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katka80 wrote:
    Marzusiax, trzeba poczekać na następne temperatury, powinny spaść. Jak długie masz zazwyczaj cykle? Clo raczej nie działa antykoncepcyjnie... Robiłaś wykres w poprzednim miesiącu? Tempka spadła Ci na okres?
    Cykle mają około 28 dni. Te temp są niższe jak w 2 fazie poprzedniego cyklu bo miałam ok 37,1. Obawiam się cyklu bezowulacyjnego :/ Może się tak stać?

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 9 maja 2016, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladybird:) wrote:
    Witam sie po weekendzie.
    Podbrzusze czuje ale myśle ze już po owu bądź dziś będzie. Teraz wlasnie jest 48 h od zastrzyku. Serca były dwa w sobotę ,dwa w niedziele I dzis rano ;) mam nadzieje ze styknie a jak wyjdzie cos z tego to nasze go dziecko naprwno bedzie idealne. Pro takiej robocie hihi

    A tak ogolnie wlasnie mial am wczoraj pisać ale OF nie działał
    Straszny dół mnie pod wieczór złapał. Było mi smutno i płakać sie chciało a w środku głowy myśl ze prędko nie zajdę w ciąże i czy w ogóle zajdę. Dziś już lepiej i naszczesxie w czwartek wyjeżdżamy do poniedziałku na długi weekend ze sie wyrażę to myślec nie będę

    Kochana ja też często łapię takie doły, ale szybko sobie powtarzam, że dam radę. Nasze drugie dziecko jest tak samo wyczekiwane jak pierwsze i to sobie powtarzam codziennie :) Najczęściej to mi się zdarza załapać doła, jak waga stoi w miejscu, a mam świadomość że moje szanse na ciążę wzrosną jak schudnę :( Razem damy radę !!!

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
‹‹ 1609 1610 1611 1612 1613 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ