CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Jagna 75 wrote:Jestem po wizycie,piekegniara sama przeprosiła,wiec wybaczam..tlumaczyla ze od czterch tygodni jest sama(zawsze dwie poloxne byly) i kolejny poniedzialek ma nawał pracy,telefonów i pacjentek dwóch lekarzy.Cóz zycie,z takimi rzeczami powinna jakos umiec dawac sobie rade.
Lekarz nie chętnie mnie zbadał,ze powinnam byc badana w klinice...co racja to racja.Mam powiekszony jajnik i twierdzi ze moge byc przestymulowana i on odradziłby stymuloacje z clo w tym miesiacu,ale to jego teoria,a ze lekarz który mnie prowadzi w klinice moze byc innego zdania...teraz nie wiem czy jechac do kliniki do innego lekarza czy brac to clo...jajnik od zawsze mam powiększony,od mlodych lat to pamiètam,bo lekarz czesto to mowił,mówil ze ja
k urodze to wtedy powinien byc normalny...
Dzwonie do kliniki,zapytam czy przyjmie mnie jakis lekarz..troche mi stracha zrobił ten lekarz,zamieszał w głowie.Kazal mi jeszcze bete zrobic w tym tygodniu,mówiłam ze robilam w piątek a on ze chce bym zrobila raz jeszcze w tym tygodniu,nie wiem po coAdrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015
hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci. 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤ -
Wlasnie dzwoniłam do kliniki,jest caly komplet zajęty bo dwóch lekarzy nie ma i mam dzwonic kolo 16ej czy jutro przyjmie mnie lekarz zostajàc dluzej w pracy lub przychodzàc wczesniej,muszà poprostu zapytac lekarza czy mnie przyjmie.Antoś IVF,Julisia natural
-
Jagna dobijaj sie do kliniki. Osobiscie, chcialabym potwierdzenia lekarza prowadzacego. Tak jak piszesz, to moze byc normalna wielkosc jajnika w Twoim przypadku. No i dzięki za wsparcie. Chociaz nie podoba mi się to co odczuwam. Ciagnie mnie brzuch i jajnik, ale tak w pachwinie. Tak sie czulam w cyklu przestymulowanym.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2016, 13:27
37 cykl starań ....
sono hsg - obustronnie drożne
3 IUI - bez powodzeń
laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
niedoczynność tarczycy - letrox
Styczeń 2018 - insulinooporność
Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa. -
Tuśka87 wrote:Jagna dobijaj sie do kliniki. Osobiscie, chcialabym potwierdzenia lekarza prowadzacego. Tak jak piszesz, to moze byc normalna wielkosc jajnika w Twoim przypadku. No i dzięki za wsparcie. Chociaz nie podoba mi się to co odczuwam. Ciagnie mnie brzuch i jajnik, ale tak w pachwinie. Tak sie czulam w cyklu przestymulowanym.
A co do mojego lekarza to wlasnie go nie ma i jeszcze któregos tez bo we dwóch pojechali na sympozjum i czekam na wiesci od lekarza który awaryjnie mnie przyjmie(mam nadzieje),tylko ze przyjmuje dxis od 15ej i jeszcze go nie ma,musze dzwonic kolo 16Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2016, 13:37
Antoś IVF,Julisia natural
-
Jagna, gin kazal testowac w najblizsza niedziele. To bedzie 10 dni na luteinie i 13dpo. Ja odczuwam cos takiego....jakby od srodka ktos zakuwal igla w brzuch. Dzis jeszcze plecy w ledzwiach troche bolą. Jak po dniu pielenia ogrodka.:p a caly brzuch...cos jak miesiaczka, cos jak rozstruj zoladka. Malo przyjemne w kazdym razie. Chcialabym juz wiedziec i miec swiadomosc, czy mecze sie w jakims celu. Jagna trzymam kciuki, zeby udalo sie umowic.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2016, 13:45
37 cykl starań ....
sono hsg - obustronnie drożne
3 IUI - bez powodzeń
laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
niedoczynność tarczycy - letrox
Styczeń 2018 - insulinooporność
Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa. -
Tuśka87 wrote:Jagna, gin kazal testowac w najblizsza niedziele. To bedzie 10 dni na luteinie i 13dpo. Ja odczuwam cos takiego....jakby od srodka ktos zakuwal igla w brzuch. Dzis jeszcze plecy w ledzwiach troche bolą. Jak po dniu pielenia ogrodka.:p a caly brzuch...cos jak miesiaczka, cos jak rozstruj zoladka. Malo przyjemne w kazdym razie. Chcialabym juz wiedziec i miec swiadomosc, czy mecze sie w jakims celu. Jagna trzymam kciuki, zeby udalo sie umowic.
Agnes ładna temperatura i nadal się pnie.
Jagna oby Ci się udało dostać do jakiegoś lekarza.
Ja wyjeżdżam z Gdyni i zaczynam trasę północ -południe. Leje jak nie wiem.VI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
10 cs w tym 4 cykle z clo
Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
Termin porodu: 30 kwietnia 2017
-
nick nieaktualny
-
Witam. Jestem tu nowa chociaż od miesięcy ślędzę wpisy na tym forum. Od 2 lat staramy się z mężem o aluszka, bez rezultatów. Wykonaliśmy masę badań i wszystko niby jest ok a jednak nie udaje nam się. Jestem po pierwszym cyklu na CLO i Luteinie. COL brałam 1x1 od 3 do 7 dnia cyklu - po każdej tabletce miałam zawroty głowy, duszności i czułam zmęczenie przez ok 2-3 godzin po 3 godzinach od zażycia. Ale przebrnęłam przez te 5 dni. Luteinę brałam od 16 do 25 dnia cyklu 2x dziennie do tego Clotrimazolum - bo strasznie bez tego piekło nawet przy siusianiu a o przytulaniu to już nie było co pomarzyć. Niestety dzisiaj dostałam okres więc pierwszy cykl z CLO nie wypalił. Dziwię się tylko że mój gin nie kazał mi przyjść do kontroli. Powiedział że mam przez 3 cykle brać CLo i Luteinę a jak nie wyjdzie to mnie skieruje do Warszawy do kliniki na leczenie invitro... Trochę mnie to zdziwiło bo przecież on sam nie wie co mi jest a na invitro zaraz wysyła. Jajowody mam drożne wyniki badania krwi poprawne, mąż sprawny w 100% więc o co chodzi... Sama wykryłam za pomocą testów owulacyjnych że z owulacją mam coś nie tak. Powiedziałam o tym ginowi ze sądzę ze mam niepłodne cykle to wtedy po badaniu stwierdził że mi zapisze CLO bo wcześliej to jakoś nic nie chciał robić. Załamuję się bo mam już 33 lata i bardzo pragniemy mieć dzidziusia z męzem. Sama nie wiem co mam teraz robić. Piszę to Wam bo muszę się z kimś tym podzielić, a może przy okazji któraś z was mi coś doradzi.... Chyba pójdą do innego lekarza ...Agnieszka
-
Amc wrote:Jagna potrzebujesz clo? Mam całe nieotwarte opakowanie
przeczytałam na październikówkach
Ile ty chcesz za to opakowanie?Antoś IVF,Julisia natural
-
Aga0708 wrote:Witam. Jestem tu nowa chociaż od miesięcy ślędzę wpisy na tym forum. Od 2 lat staramy się z mężem o aluszka, bez rezultatów. Wykonaliśmy masę badań i wszystko niby jest ok a jednak nie udaje nam się. Jestem po pierwszym cyklu na CLO i Luteinie. COL brałam 1x1 od 3 do 7 dnia cyklu - po każdej tabletce miałam zawroty głowy, duszności i czułam zmęczenie przez ok 2-3 godzin po 3 godzinach od zażycia. Ale przebrnęłam przez te 5 dni. Luteinę brałam od 16 do 25 dnia cyklu 2x dziennie do tego Clotrimazolum - bo strasznie bez tego piekło nawet przy siusianiu a o przytulaniu to już nie było co pomarzyć. Niestety dzisiaj dostałam okres więc pierwszy cykl z CLO nie wypalił. Dziwię się tylko że mój gin nie kazał mi przyjść do kontroli. Powiedział że mam przez 3 cykle brać CLo i Luteinę a jak nie wyjdzie to mnie skieruje do Warszawy do kliniki na leczenie invitro... Trochę mnie to zdziwiło bo przecież on sam nie wie co mi jest a na invitro zaraz wysyła. Jajowody mam drożne wyniki badania krwi poprawne, mąż sprawny w 100% więc o co chodzi... Sama wykryłam za pomocą testów owulacyjnych że z owulacją mam coś nie tak. Powiedziałam o tym ginowi ze sądzę ze mam niepłodne cykle to wtedy po badaniu stwierdził że mi zapisze CLO bo wcześliej to jakoś nic nie chciał robić. Załamuję się bo mam już 33 lata i bardzo pragniemy mieć dzidziusia z męzem. Sama nie wiem co mam teraz robić. Piszę to Wam bo muszę się z kimś tym podzielić, a może przy okazji któraś z was mi coś doradzi.... Chyba pójdą do innego lekarza ...
.
Powiem Ci że biorąc clo powinnaś mieć monitoring, bo nie wiadomo jak organizm zareaguje na lek.
Dziewczyny już któraś z kolei pisze że ma przypisane clo bez monitoringu, skąd Ci lekarze się urwali. Ja bym zmieniła takiego albo bym sama zażądała monitorowania owulacjiAga0708 lubi tę wiadomość
Adrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015
hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci. 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤ -
Właśnie taki mam zamiar - skoro bierze kase za wizyte to niech chociaż coś robi. Idę do innego gina. Od środy zaczynam nową dawkę CLO i dzwonię do innego gina bo temu już nie ufam. Jak może mówić że nie wie co mi dolego, przecież za to mu płacę żeby się dowiedział a nie że mnie kieruje na invitro. A CLO to sama mu powiedziałam że mi ma zapisać bo on już machnął ręką.Agnieszka
-
Aga0708 ja na Twoim miejscu zmieniłabym lekarza... sama kiedyś trafiłam na takiego konowała - straciłam miesiączkę, a on spróbował mi wywołać luteiną - nie pomogło, duphastonem - też nie, potem podał mi tabletki anty,po których było krwawienie z odstawienia, potem znowu końska dawka luteiny (myślałam, że się wykończę
) po czym obejrzał moje wyniki hormonów, stwierdził, że jest bardzo źle, że mogę nigdy nie mieć dzieci, ale mogę wziąć od kogoś komórkę jajową i poddać się in vitro....... a miałam wówczas 21 lat:) mąż mnie wyprowadzał z gabinetu bo myślałam, że do auta nie dojdę... ) na koniec wrąbał mi bromergon, mimo, że prolaktynę miałam w normie i tutaj doszłam do wniosku, że chyba coś tu jest nie halo i poszłam do babeczki ginekolog - endokrynolog, z której byłam bardzo zadowolona, jednak strasznie zwlekała z stymulacją owu. Potem jak miałam zacząć monitoring, to dwa razy na urlopie była i znowu zmieniłam lekarza - na tańszego, bliżej i konkretnego - działamy to działamy. Przepraszam, że się tak rozpisałam, ale jak widzę podejście niektórych lekarzy, to mnie skręca i od razu moja sytuacja mi przed oczami staje. Ja już trochę "pozwiedzałam" i wychodzę z założenia, że dobrze czasem zweryfikować poglądy danego lekarza i skonfrontować jego metody z innym...
Aga0708 lubi tę wiadomość
-
Jagna 75 wrote:Ania,ty juz po zastrzyku??Trzymam kciuki kochana &&&&&&&&&&&&
marzusiax, agnes87 lubią tę wiadomość
-
Aga witaj.Z pewnoscià twój lekarz nie ma bladego pojęcia o problemach z nieplodnoscią.Po pierwsze nie ma chyba pojecia po co podaje sie clo i jak wtedy nalezy postepowac z pacjentką a po drugie do in vitro spora droga,bo przynajmniej trzeba dowiedziec sie czy nie ma innej mozliwosci.In vitro to naprawde w duzym stopniu ostatnia deska ratunku.Mysle ze poprostu musisz znalezc lekarza który ma pojècie o leczeniu nieplodnosci.A moxna wiedziec skąd jestes?Moze ktoras z dziewczyn jest z okolic i moze polecic ci dobrego gina,nie koniecznie z kliniki.Ja znalazlam sie w klinice bo u mnie w okolicach trudno o dobrego lekarza,raczej to tacy doktorzy którzy zajmują sie zdrowymi ciązami a nie nieplodnoscià.Ja mam prawie 41 lat i tez walcze o swoje pierwsze dziecko,wlasciwie drugie bo mam jednego aniołka
Znalazlam lekarke ktora przyjmuje niedaleko mnie prywatnie a pracuje w klinice,jednak na wizycie doradzila mi klinike bo mam pewnosc ze są do dyspozycji od rana do wieczora przez 7dni w tygodniu a ona moglaby byc tylko dla mnie trzy razy w tygodniu.Nie sugerowala swojej kliniki,podala mi adresy trzech klinik o dobrym statusie i wybralam jedna z nich,jednak sugerowalam sie opiniami i drogą wyksztalcenia,stazem lekarzy;poprostu szukalam w nich dobrego lekarza a nie dobrej kliniki bo to blędne okreslenie.
Mysle ze zanim rozpoczniesz kolejny cykl z clo,to powinien zbadac cie lekarz zaraz na początku cyklu zanim wezmiesz pierwszą tabletke,jesli wtedy jest ok to kolejnà wizytą jest monitoring aby zobaczyc jak reagujesz na clo,jak szybko rosną jajka no i podstawa czy te jaja pèkają,czyli ovulacja.Jesli mozesz miec z tym problem (ja mam)to podaje sie zastrzyk który pomoze pèknàc jajeczku.Monitoring jest tez po to by ewentualnie wychwycic torbiele które czasem sie tworzà,wtedy przerywa sie stymulacje az do wchloniecia sie torbieliAga0708 lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
AniaStaraczka85 wrote:Tak Jagienko miałam wczoraj o 18,jutro rano około 9 iui,trzymajcie moco kciuki
szkoda ze nie bede mogla cie gdzies spotkac po drodze,ale bede miala poczucie ze jestes gdzies niedaleko
Gdybysmy byly z jednej kliniki to pewnie jutro bysmy sie spotkały ha ha,niestety az tak dobrze nie ma
Antoś IVF,Julisia natural
-
nick nieaktualnyJagna 75 wrote:Wiesz,z pewnoscia sie przyda na dwa cykle.A ta kolezanka wczoraj tutaj pisała ze ma na zbyciu za przysłowiową zlotówe wiec....
Ile ty chcesz za to opakowanie?też raczej nie za cene z apteki. Mi się już nie przyda. Więc jak coś to daj znać.
-
Amc wrote:A wiesz nie zastanawiałam się
też raczej nie za cene z apteki. Mi się już nie przyda. Więc jak coś to daj znać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2016, 17:02
Antoś IVF,Julisia natural
-
Aga0708 bardzo proszę
ja borykam się z problemami od dobrych paru lat, z czego od ponad roku staramy się o dzidzię a od pierwszego cyklu z pomocą clo:) do poprzedniej gin miałam zaufanie, była dobra naprawdę, ale tak jak pisałam - ja potrzebuję działać JUŻ, nie chcę znowu zwlekać... Poza tym i tak mnie nie zdiagnozowała - dalej nie wiem dlaczego mam niski estradiol, czemu nie mam owulacji itd...;/ Dlatego zmiana lekarza i to na "zwykłego" położnika, bo stymulacja czy u niej czy u niego wyglądałaby podobnie. Trzeba próbować