CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Mootylkoowa wrote:hej dziewczyny. Ja jestem po laparoskopi 11.05 i od 5dc biore po 1 tabletke clo ( wczoraj byla ostatnia) w patek ide na monitoring jak wyglada pecherzyk. (Dodam ze to juz 4 cykl z clo ale ze sporymi przerwami) zawsze mialam tak ze pare dni po skonczeniu tab. ide na monitoring i jak sa pecherzyki to dostaje zawsze pregnyl na pekniecie. Pytanie moje jest czy wy zawsze jeszcze po zastrzyku szliscie sprawdzic czy pecherzyk pekl? I wiecie moze ile czasu po zastrzyku dochodzi do owulacji?
-
nick nieaktualnyTo mi to całkiem inaczej robią. Jak napisałam dają mi zastrzyk i każą za dwa tygodnie zrobić betę a jak negatywna to na usg i jak zostały cysty to mówi że miesiąc przerwy żeby się wchlonely. A tak miałam prawie co cykl. Na przemian z za dużo pęcherzyków.
-
Mootylkoowa wrote:To mi to całkiem inaczej robią. Jak napisałam dają mi zastrzyk i każą za dwa tygodnie zrobić betę a jak negatywna to na usg i jak zostały cysty to mówi że miesiąc przerwy żeby się wchlonely. A tak miałam prawie co cykl. Na przemian z za dużo pęcherzyków.
-
nick nieaktualnyW sumie to po tej laparoskopi nawet mi hormonów nie sprawdził nie wiem czy się powinno ale boję się że jedna tabletka clo to za dużo bo w ostatnim cyklu clo po połowie brałam i było dobrze a przed tem 1 i było za dużo pęcherzyków. Zastanawiam się czy znaleźć inna klinikę żeby zaczerpnąć drugiej opinii i pokaże mu wszystkie wyniki
-
Mootylkoowa wrote:W sumie to po tej laparoskopi nawet mi hormonów nie sprawdził nie wiem czy się powinno ale boję się że jedna tabletka clo to za dużo bo w ostatnim cyklu clo po połowie brałam i było dobrze a przed tem 1 i było za dużo pęcherzyków. Zastanawiam się czy znaleźć inna klinikę żeby zaczerpnąć drugiej opinii i pokaże mu wszystkie wyniki
-
Właśnie zapomniałam o tym Duphastonie. Mój poprzedni gin po pregnylu kazał brać, ale nie pamiętam ile dni. A ten obecny gin nic nie mówił. Dzisiaj do zapytam. Czy do inseminacji trzeba mieć HSG? Bo chce zrobić HSG i chyba od razu tą inseminację, niecierpliwam.
-
nick nieaktualnylaparoskopie mialam bo od stycznia 2015 staramy sie w klinice nieplodnosci a od polowy 2013 roku nie biore tabletek anty a ciazy jak nie bylo tak nie ma, a 3 cykle z clo. Mialam problemy z owulacja raz byla raz nie... raz pecherzyk pekal raz nie... nasienie mojej milosci ok nie idealne ale naturalnie zaplodnic moga. Dala mi wybor albo zrobimy laparo i sprawdzimy czy cos tam jest albo inseminacje. Wiec wybralam laparo bo po mam sie meczyc jak cos jest tam nie tak. Jajowody drozne jajniki slicze. Mialam malutkie ognisko endometrozy ktore wypalili, ale podobno bylo tak malutkie ze raczej to nie ono bylo problemem braku ciazy.
-
Mootylkoowa wrote:laparoskopie mialam bo od stycznia 2015 staramy sie w klinice nieplodnosci a od polowy 2013 roku nie biore tabletek anty a ciazy jak nie bylo tak nie ma, a 3 cykle z clo. Mialam problemy z owulacja raz byla raz nie... raz pecherzyk pekal raz nie... nasienie mojej milosci ok nie idealne ale naturalnie zaplodnic moga. Dala mi wybor albo zrobimy laparo i sprawdzimy czy cos tam jest albo inseminacje. Wiec wybralam laparo bo po mam sie meczyc jak cos jest tam nie tak. Jajowody drozne jajniki slicze. Mialam malutkie ognisko endometrozy ktore wypalili, ale podobno bylo tak malutkie ze raczej to nie ono bylo problemem braku ciazy.
-
AniaStaraczka85 wrote:Wiesz co mi się tez u takiego innego gina zdarzało w zasadzie co miesiąc ze guzik sprawdzał,miałam zrobić zastrzyk,brać duphaston od konkretnego dnia i przyjść w kolejnym cyklu między 10 a 12 dniem ale to już była przesada gruba bo kazał w razie negatywa brać znów clo,nie sprawdzając nawet jak u z ciebie na początku cyklu czy nie ma.cyst... także Twoi myślą logicznie.ten pierwszy gin przepisywal mi leki na pale-a nóż się przydadzą...ech szkoda gadać, strafiłam u niego 4 miesiące stymulacji,nie mogłam zajść bo inne rzeczy nie zostały zbadanePo 3 latach starań, w końcu z nami
Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
nick nieaktualny
-
Mootylkoowa wrote:Hormony bada sie na krotko przed okseres czy nie?
to pod koniec tego cyklu pojde zbadac jesli sie teraz nie udaprolaktynę, lh, fsh, estradiol możesz zbadać w 4dc, a progesteron jakoś po owulacji. tsh bez znaczenia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2016, 13:10
Po 3 latach starań, w końcu z namiPola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
kate55 wrote:ja też mam takie zalecenie, żeby w razie negatywu zacząć w nowym cyklu brać clo od 3dc. ale nie miałam teraz podanego pregnylu, a na monitoringu potwierdzono owulację - dwa pęcherzyki pękły. czyli raczej nie ma zagrożenia powstania cyst?
kate55 lubi tę wiadomość
-
Ania co tam u ciebie? Mam nadzieje ze leżysz i pachniesz
Musi byc dobrze! Jestes moim promyczkiem nadzieji
Mootylkoowa na początku okresu. Mi gin kazał pójść miedzy 2-5 dc i po ovu progesteron a to był chyba 21 dc
Kate55 jesli miałaś na usg potwierdzone pęknięcie pęcherzyków to cysty nie bedzie.
Mootylkowa to jestes w tej samej sytuacji co ja. Tez odstawilam antyki jakos w 2013 i nadal nic i ńiby wszystkie wyniki super oprócz tsh bo powyżej 4. Łącze sie w boju !!!
Będzie córeczka -
Biedronka7 wrote:Ania co tam u ciebie? Mam nadzieje ze leżysz i pachniesz
Musi byc dobrze! Jestes moim promyczkiem nadzieji
Mootylkoowa na początku okresu. Mi gin kazał pójść miedzy 2-5 dc i po ovu progesteron a to był chyba 21 dc
Kate55 jesli miałaś na usg potwierdzone pęknięcie pęcherzyków to cysty nie bedzie.
Mootylkowa to jestes w tej samej sytuacji co ja. Tez odstawilam antyki jakos w 2013 i nadal nic i ńiby wszystkie wyniki super oprócz tsh bo powyżej 4. Łącze sie w boju !!! -
A mi smutno, bo byłam dziś u gina i pęcherzyk po pregnylu zamiast pęknąć to urusł do 31mm
I lekarz powiedział, że nici z tego. Jestem zła, bo do poprzedniego jak chodziłam to nie robił mi monitoringu po sprawdzeniu pregnylu, więc w sumie nie mam pewności, że pęcherzyki pękały.. Tak więc teraz mam zalecenie , że znowu od 3-7 dc biorę letrozol, około 11 dc przyjść już z podwójną dawką pregnylu i zobaczymy. Na razie odwlekam zatem HSG.
-
nick nieaktualnyAniaStaraczka85 wrote:Dzieki Kochana,tak leżę, czasami jakieś plamienie delikatne jest.Czekam na jutro żeby betę powtórzyć, nic mnie nie boli,oby wszystko było ok!
Trzymam kciuki :* -
MonaLiza wrote:A mi smutno, bo byłam dziś u gina i pęcherzyk po pregnylu zamiast pęknąć to urusł do 31mm
I lekarz powiedział, że nici z tego. Jestem zła, bo do poprzedniego jak chodziłam to nie robił mi monitoringu po sprawdzeniu pregnylu, więc w sumie nie mam pewności, że pęcherzyki pękały.. Tak więc teraz mam zalecenie , że znowu od 3-7 dc biorę letrozol, około 11 dc przyjść już z podwójną dawką pregnylu i zobaczymy. Na razie odwlekam zatem HSG.
(
Ale zobaczysz czas szybko minie!