CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Jaguś_7810 wrote:Witam wszystkie dziewczyny
Mam pytanie do was dotyczące leku Clostillbegyt... Dokładnie może chodzi mi o to, jak sprawa wyglądała na monitoringu u was bo wzięciu określonej dawki w miesiącu... Wiem, że ten lek przyjmuje się gdy nie dochodzi do owulacji i wg nie ma pęcherzyków dominujących, ale chciałabym poznać wasze historie z tym lekiem no i w którym cyklu udało wam się zajść w ciążę
z góry dziękuję za wypowiedzi
Ja jestem na tym leku po raz pierwszy i dziś wzięłam trzecią tabletkę, zostały jeszcze dwie i w czwartek monitoring. Zobaczymy co u mnie tak wyniknie ... Mam Pco ale na jednym jajniku i już sama nie wiem czy te owulkę mam czy nie
Wydaje mi się, że mam ale za każdym razem się nie udaje i eh
Z tym termometrem też u mnie różnie, bo mam taką pracę, że nie jestem w stanie mierzyć codziennie dokładnie o tej samej porze i też poprzednie cykle wykresy wychodziły dziwne:/
Adrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015
hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci. 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤ -
Jagna wita Jagusie
Z clo sprawa wygląda róznie,róznie sie na ten lek reaguje ale przewaznie jak juz sie reaguje to raczej z dobrym efektem.
Jesli chodzi o mnie to naturalne cykle mam bezowulacyjne,regularne jak w zegarku,mierzylam temperature i na wykresie OF zawsze zaznaczal mi ovulacje,jednak po monitoringach i badaniach hormonów lekarz nie potwierdzał ovu.Dlatego mimo iz moje wykresy byly idealne to jednak prawdy nie powiedzialy.
Mój pierwszy cykl z clo byl szczęsliwy,oczywiscie na pèknięcie dostalam ovitrelle inaczej do ovu by nie doszlo.Niestety tylko do 7 tygodnia udalo sie cieszyc moim serduszkiem,ale nie trace nadzieji.
Potem dwa cykle z clo nic nie daly,obecnie koncze pusty cykl z powodu cysty.Mimo iz mialam zastrzyk pècherzyk nie pęknąl i nie zapadł sie.
Co do monitoringu...biore clo od 3dc po 1 tabl,w 10dc mam monitoring wtedy lekarz ocenia wielkosc pęcherzyka/ków i oblicza kiedy mam zastosowac zastrzyk.Po takim zastrzyku po 36 godzinach powinna byc ovu(w tych dniach serduszkujemy przez trzy dni)Potem to juz czekam albo na cud albo na @ i znów w 3dc mam monitoring i jesli jest ok to mam zielone swiatlo na kolejną porcje clo..
Zycze ci powodzenia
Antoś IVF,Julisia natural
-
Jaguś_7810 wrote:Witam wszystkie dziewczyny
Mam pytanie do was dotyczące leku Clostillbegyt... Dokładnie może chodzi mi o to, jak sprawa wyglądała na monitoringu u was bo wzięciu określonej dawki w miesiącu... Wiem, że ten lek przyjmuje się gdy nie dochodzi do owulacji i wg nie ma pęcherzyków dominujących, ale chciałabym poznać wasze historie z tym lekiem no i w którym cyklu udało wam się zajść w ciążę
z góry dziękuję za wypowiedzi
Ja jestem na tym leku po raz pierwszy i dziś wzięłam trzecią tabletkę, zostały jeszcze dwie i w czwartek monitoring. Zobaczymy co u mnie tak wyniknie ... Mam Pco ale na jednym jajniku i już sama nie wiem czy te owulkę mam czy nie
Wydaje mi się, że mam ale za każdym razem się nie udaje i eh
Z tym termometrem też u mnie różnie, bo mam taką pracę, że nie jestem w stanie mierzyć codziennie dokładnie o tej samej porze i też poprzednie cykle wykresy wychodziły dziwne:/
Ja brałam clo 7 miesięcy, za 7 razem się udało, ale teraz w 6 tc najprawdopodobniej jestem w trakcie poronienia.
U Mnie pęcherzyki same raz rosły raz nie,dość późno była owu,mało wartosciowa,dlatego zapadła decyzja o clo,reaguje na niego dobrze,pęcherzyki rosna,potem z reguły dostaje zastrzyk na pękniecie i luteine.w międzyczasie okazało się ze jest też problem z nasieniem,nie jakiś ogromny ale lekarz mówi ze naturalne poczęcie może być w naszym przypadku trochę utrudnione dlatego zdecydowaliśmy się na IUI -
Jagna 75 wrote:Jagna wita Jagusie
Z clo sprawa wygląda róznie,róznie sie na ten lek reaguje ale przewaznie jak juz sie reaguje to raczej z dobrym efektem.
Jesli chodzi o mnie to naturalne cykle mam bezowulacyjne,regularne jak w zegarku,mierzylam temperature i na wykresie OF zawsze zaznaczal mi ovulacje,jednak po monitoringach i badaniach hormonów lekarz nie potwierdzał ovu.Dlatego mimo iz moje wykresy byly idealne to jednak prawdy nie powiedzialy.
Mój pierwszy cykl z clo byl szczęsliwy,oczywiscie na pèknięcie dostalam ovitrelle inaczej do ovu by nie doszlo.Niestety tylko do 7 tygodnia udalo sie cieszyc moim serduszkiem,ale nie trace nadzieji.
Potem dwa cykle z clo nic nie daly,obecnie koncze pusty cykl z powodu cysty.Mimo iz mialam zastrzyk pècherzyk nie pęknąl i nie zapadł sie.
Co do monitoringu...biore clo od 3dc po 1 tabl,w 10dc mam monitoring wtedy lekarz ocenia wielkosc pęcherzyka/ków i oblicza kiedy mam zastosowac zastrzyk.Po takim zastrzyku po 36 godzinach powinna byc ovu(w tych dniach serduszkujemy przez trzy dni)Potem to juz czekam albo na cud albo na @ i znów w 3dc mam monitoring i jesli jest ok to mam zielone swiatlo na kolejną porcje clo..
Zycze ci powodzenia
Dziękuję, ale się rozpisałaś Jagna :> hmm ja żadnego narazie zastrzyku nie dostaje, tylko duphaston od 16 dnia, ale to chyba lekarz zadecyduje tego 10 dnia cyklu na monitoringu co dalej hm?czy jak np. "odpukać" nic się nie będzie działo to czekam na @ ... i kolejny cykl z clo ?
13 c.s. szczęśliwy!!
Synuś czekamy na Ciebie
-
"AniaStaraczka85" ja słyszałam, że CLO tylko pół roku się bierze, ale to różnie bywa chyba ... Przykro mi z powodu poronienia
ale mam nadzieję, że niedługo uda Ci się donosić do samego końca ciąże :**
13 c.s. szczęśliwy!!
Synuś czekamy na Ciebie
-
Jaguś_7810 wrote:"AniaStaraczka85" ja słyszałam, że CLO tylko pół roku się bierze, ale to różnie bywa chyba ... Przykro mi z powodu poronienia
ale mam nadzieję, że niedługo uda Ci się donosić do samego końca ciąże :**
Powinno być tak że idziesz na monit na początku cyklu żeby zobaczył gin na usg czy nie ma.przeciwwskazań do clo,czy nie ma np.jakichś cyst,potem ja np chodzę kolo 10 dc,ostatnio kazał mi przyjść tez w 13 dc bo akurat tak rosły pęcherzyki, wtedy też zalecił zastrzyk na pękniecie i w 15 dc miałam IUI,dzień po byłam na kontrolę czy pęcherzyki pękły i wtedy od 18 dc brałam juz luteine -
AniaStaraczka85 wrote:Tak teoretycznie nie powinno się dłużej niż 6 miesięcy, a le słyszałam tez o dziewczynach co rok biorą, no tak naprawdę to straciłam u pierwszego gina 4 miesiące i bez sensu byłam stymulowana clo,bo on nic nie zbadał,nic nie zlecił i tak naprawdę nie mogłam wtedy zajść w ciążę. ..wiec te 4 razy z clo u niego to były trochę na pale.
Powinno być tak że idziesz na monit na początku cyklu żeby zobaczył gin na usg czy nie ma.przeciwwskazań do clo,czy nie ma np.jakichś cyst,potem ja np chodzę kolo 10 dc,ostatnio kazał mi przyjść tez w 13 dc bo akurat tak rosły pęcherzyki, wtedy też zalecił zastrzyk na pękniecie i w 15 dc miałam IUI,dzień po byłam na kontrolę czy pęcherzyki pękły i wtedy od 18 dc brałam juz luteine
Rozumiem,rozumiem:) kurcze,mam nadzieje, że u mnie będą te pęcherzyki w miarę duże,bo ostatnio i jeszcze przed to same maluśkie
13 c.s. szczęśliwy!!
Synuś czekamy na Ciebie
-
Jaguś_7810 wrote:Rozumiem,rozumiem:) kurcze,mam nadzieje, że u mnie będą te pęcherzyki w miarę duże,bo ostatnio i jeszcze przed to same maluśkie
Jaguś_7810 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Amc wrote:Aniu kurde przykro mi, że u Ciebie się nie powiodło.. trzymam kciuki żeby szybko udało się zajść w szczęśliwą ciążę :*
-
Jagna 75 wrote:Roma,brakuje mi ciebie,odezwij siè słonce
czytam Was cały czas ale jakoś nie mogłam się zebrać żeby napisać. Czas leci jak przez palce, na wszystko go brakuje. Mam nadzieję że urlop był udany, że odpoczęłaś i naładowałaś bateryjki. Ja nabrałem już pewności co do słuszności mojej decyzji, czuję się z nią dobrze i jakoś czuję że będzie dobrze. Czekam na badania hormonalne w sierpniu i mam nadzieję że dostaniemy zielone światło i wrócę do walki z clo u boku
Aniu strasznie mi przykro. Tak dobrze to znam
Angie ja tam wierzę w to że niemożliwe może stać się rzeczywistością i życzę Ci żeby to było to czego wszystkie pragniemy.
Amc cieszę się i zdrówka życzęGłaszczę wirtualnie brzusio.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2016, 21:11
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
roma wrote:Jestem Jagienko, jestem
czytam Was cały czas ale jakoś nie mogłam się zebrać żeby napisać. Czas leci jak przez palce, na wszystko go brakuje. Mam nadzieję że urlop był udany, że odpoczęłaś i naładowałaś bateryjki. Ja nabrałem już pewności co do słuszności mojej decyzji, czuję się z nią dobrze i jakoś czuję że będzie dobrze. Czekam na badania hormonalne w sierpniu i mam nadzieję że dostaniemy zielone światło i wrócę do walki z clo u boku
Aniu strasznie mi przykro. Tak dobrze to znam
Angie ja tam wierzę w to że niemożliwe może stać się rzeczywistością i życzę Ci żeby to było to czego wszystkie pragniemy.
Amc cieszę się i zdrówka życzęGłaszczę wirtualnie brzusio.
-
Jaguś_7810 wrote:Dziękuję, ale się rozpisałaś Jagna :> hmm ja żadnego narazie zastrzyku nie dostaje, tylko duphaston od 16 dnia, ale to chyba lekarz zadecyduje tego 10 dnia cyklu na monitoringu co dalej hm?
czy jak np. "odpukać" nic się nie będzie działo to czekam na @ ... i kolejny cykl z clo ?
Ja dupka mialam dwa dni po ovu przez 10 dni.Jesli nie kaze potem przyjsc po ovu to naciskaj by wizyta byla w tym dniu nowego cyklu od kiedy bedziesz brac kolejne clo,by wykluczyc pozostalosci po poprzednim cyklu typu torbiel,cysta..Antoś IVF,Julisia natural
-
Mari123 wrote:Dziewczyny, mnie moj doktor powiedzial, ze msksymalnie na 6 cykli, bo zwieksza ryzyko tworzenia sie nowotwora. Ale na koniec po trzech podejciach skonczyl z clostikem.
Clostik mnie nie pomogl. Cos slabo reagovalam- bo tylko jedno jajo...Antoś IVF,Julisia natural
-
Amc wrote:Dziewczyny ja jestem po badaniach połówkowych. Moja dzidzia jest bardzo wstydliwa i na 100% nie jestem pewna płci, natomiast najprawdopodobniej będzie dziewczynka
zdróweczka!
Antoś IVF,Julisia natural