X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2016, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaStaraczka85 wrote:
    Na śluz polecam olej z wiesiolka
    Dzięki, slyszalam że właśnie wiesiolek pomaga i siemie lniane.

    Wiecie co chyba uzaleznilam sie od clo bo w tym cyklu mamnie brac ijakos mi tak zle...

  • Parsleyek Autorytet
    Postów: 1630 1347

    Wysłany: 19 września 2016, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Dzięki, slyszalam że właśnie wiesiolek pomaga i siemie lniane.

    Wiecie co chyba uzaleznilam sie od clo bo w tym cyklu mamnie brac ijakos mi tak zle...

    Ja początkowo się zraziłam do wiesiołka bo nie widziałam efektu, ale znów zaczęłam brać i choć nadal nie mam rozciągliwego to choć tego wodnistego jest więcej! Także rzeczywiście pomaga.

    Olciaaa też mam teraz 10ty cykl starań, tyle że mój już jest po owulce. Co ma być to będzie, pierwszy raz dostałam pregnyl. To jest mój trzeci cykl z clo i gin powiedział że jeśli teraz nie wyjdzie mam zrobić miesiąc przerwy. Od clo, od monitoringu, mierzenia temperatury i innych pomocy. Wspomniał, że zrobimy max 6 cykli z clo (czyli jeszcze 3), być może też laparoskopia a i jeszcze spytał czy nie chce inseminacji... Jakoś też mnie to trochę przygnębiło, wizja przyszłości nie napawa optymizmem... jednak staram się wierzyć że kiedyś się uda. I z pozytywnym nastawieniem do życia jest mi łatwiej. Ale do tego chyba każda sama musi dojść. Bo odpuścić na siłę chyba się nie da...

    29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
    l22nkrhmpu973w26.png
    "Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2016, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Parsleyek wrote:
    Ja początkowo się zraziłam do wiesiołka bo nie widziałam efektu, ale znów zaczęłam brać i choć nadal nie mam rozciągliwego to choć tego wodnistego jest więcej! Także rzeczywiście pomaga.

    Olciaaa też mam teraz 10ty cykl starań, tyle że mój już jest po owulce. Co ma być to będzie, pierwszy raz dostałam pregnyl. To jest mój trzeci cykl z clo i gin powiedział że jeśli teraz nie wyjdzie mam zrobić miesiąc przerwy. Od clo, od monitoringu, mierzenia temperatury i innych pomocy. Wspomniał, że zrobimy max 6 cykli z clo (czyli jeszcze 3), być może też laparoskopia a i jeszcze spytał czy nie chce inseminacji... Jakoś też mnie to trochę przygnębiło, wizja przyszłości nie napawa optymizmem... jednak staram się wierzyć że kiedyś się uda. I z pozytywnym nastawieniem do życia jest mi łatwiej. Ale do tego chyba każda sama musi dojść. Bo odpuścić na siłę chyba się nie da...
    Trzymam kciuki za Twoj 10 cykl zeby był ostatni :-) ja w poprzednim cyklumialam hsg, lekarz mowi ze jak przez 2 mies nie bedzie ciąży to mam isc na laparoskopie jajnikow (czy ktoras z Was miala???) nie mowila mi nic o inseminacji ale ja bylabym za, chyba teraz się o to zapytam.

  • Parsleyek Autorytet
    Postów: 1630 1347

    Wysłany: 19 września 2016, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Trzymam kciuki za Twoj 10 cykl zeby był ostatni :-) ja w poprzednim cyklumialam hsg, lekarz mowi ze jak przez 2 mies nie bedzie ciąży to mam isc na laparoskopie jajnikow (czy ktoras z Was miala???) nie mowila mi nic o inseminacji ale ja bylabym za, chyba teraz się o to zapytam.

    Ojj dziękuję Kochana i wzajemnie! 10 = ostatni ;)

    Ja miałam sono hsg w czerwcu i niestety efektów w postaci ciąży nadal brak. Laparoskopii nie miałam więc niestety nie pomogę. Mam torbiel prawdopodobnie endometrialną, ale małą i lekarz nie chce ruszać na razie. Czy któraś z Was zmaga się może z endometriozą?

    29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
    l22nkrhmpu973w26.png
    "Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2016, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny dziś mój 11 dc - pęcherzyk dominujący w lewym jajniku 25 mm, w prawym 12 mm. Dziś odnotowałam znaczący spadek temperatury, śluz płodny od kilku dni. Doktor stwierdził po dzisiejszym monitoringu że lewy pęcherzyk 25 mm - albo jest wlaśnie w fazie pęknięcia albo też zaczyna się tworzyć z niego pęcherzyk krwotoczna... Powiedzcie mi bo znacie się na tym - pęcherzyk w fazie pękniecia może dawać obraz w usg jak przy powstawaniu torbieli? trochę się tym martwie że znowu cykl na marne... następne usg w środę.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2016, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dodam że endometrium mam 8 mm i faktycznie lewy jajnik bardziej daje o sobie znać. Dziekuję z góry za odpowiedzi! <3

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2016, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nutek86 wrote:
    hej dziewczyny dziś mój 11 dc - pęcherzyk dominujący w lewym jajniku 25 mm, w prawym 12 mm. Dziś odnotowałam znaczący spadek temperatury, śluz płodny od kilku dni. Doktor stwierdził po dzisiejszym monitoringu że lewy pęcherzyk 25 mm - albo jest wlaśnie w fazie pęknięcia albo też zaczyna się tworzyć z niego pęcherzyk krwotoczna... Powiedzcie mi bo znacie się na tym - pęcherzyk w fazie pękniecia może dawać obraz w usg jak przy powstawaniu torbieli? trochę się tym martwie że znowu cykl na marne... następne usg w środę.
    A zazwyczaj pękają Ci pecherzyki czy robia sie torbiele. Mialas w ktoryms cyklu zastrzyk na pęknięcie?

    nutek86 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2016, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie miałam nigdy zastrzyku - to mój pierwszy cykl z CLO i drugi monitorowany, w pierwszym monitorowanym miałam cykl bezowulacyjny, a w jeszcze wcześniejszym cyklu miałam torbiel krwotoczna na prawym jajniku 4 cm która sama się wchłonęła.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2016, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nutek86 wrote:
    nie miałam nigdy zastrzyku - to mój pierwszy cykl z CLO i drugi monitorowany, w pierwszym monitorowanym miałam cykl bezowulacyjny, a w jeszcze wcześniejszym cyklu miałam torbiel krwotoczna na prawym jajniku 4 cm która sama się wchłonęła.
    Moze lekarz na razie obserwuje. Ja zastrzyk mialam dopiero w cyklach 4,5 i 6 z clo a owulacja byla w 5 i 6. Do tego w 2 fazie duphaston. W jazdym razie 11 dc i pecherzyk 25 mm to niezłe, mam nadzieję ze peknie:-)

    nutek86 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2016, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czy możliwe że owu będzie np z tego drugiego pęcherzyka 12 mm??

  • Justyna911 Ekspertka
    Postów: 284 60

    Wysłany: 19 września 2016, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :) u mnie 4 cykl z clo znowu nieudany... Jak byłam na wakacjach to przyszła @ :( popłakałam sie ale juz teraz jest lepiej mój 6dc i w tym zdecydowałam ze nie biorę nic ani clo ani duphastonu. Niech sie dzieje co chce. Dam organizmowi odpocząć. Pozdrawiam was wszystkie :)

    4 cykle z clo
    5 cykl bez wspomagaczy- udany :)
    26.10.16- bicie serduszka <3
    f2w39n73kken1w0j.png
  • Lonia1990 Autorytet
    Postów: 690 264

    Wysłany: 19 września 2016, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cookiemonster wrote:
    Moje Drogie, mam pytanie, już chyba było, ale trudno, zdubluję się:
    kiedy kończy się śluz płodny? W dniu owulki czy dzień po?
    Albo inaczej jak już śluzu płodnego nie ma = dni płodne sa over?
    Owulacja jest w ostatnim dniu śluzu, jak już śluzu nie ma to po ptokach :)

    cookiemonster lubi tę wiadomość

    Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
    16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
    5djypc0zkgziy9mr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2016, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nutek86 wrote:
    czy możliwe że owu będzie np z tego drugiego pęcherzyka 12 mm??
    Raczej nie, a wbierasz się jeszcze na monitoring?

    nutek86 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2016, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak mam następny monitoring w środę - 13 dc ... więc pewnie wtedy się wszystsko wyjaśni...
    dodam że na monitoringu 8 dc - w prawym jajniku nie było dominujacego - dziś jest 12 mm a w lewym jajniku ten który dziś ma 25 mm wtedy mial 12,2mm

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2016, 13:44

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2016, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna911 wrote:
    Hej dziewczyny :) u mnie 4 cykl z clo znowu nieudany... Jak byłam na wakacjach to przyszła @ :( popłakałam sie ale juz teraz jest lepiej mój 6dc i w tym zdecydowałam ze nie biorę nic ani clo ani duphastonu. Niech sie dzieje co chce. Dam organizmowi odpocząć. Pozdrawiam was wszystkie :)
    Ja miałam 6 nieudanych. Tez robię teraz przerwę, moze to nam pomoze. A tak liczylam na to clo

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2016, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nutek86 wrote:
    tak mam następny monitoring w środę... więc pewnie wtedy się wszytsko wyjaśni...
    Mysle, ze jest duza szansa ze pęknie ten większy:-) teraz się wyluzuj i działaj:-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2016, 13:43

    nutek86 lubi tę wiadomość

  • Justyna911 Ekspertka
    Postów: 284 60

    Wysłany: 19 września 2016, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Ja miałam 6 nieudanych. Tez robię teraz przerwę, moze to nam pomoze. A tak liczylam na to clo

    Tez myślałam ze przy clo to bedzie wszystko pięknie... Tym bardziej ze zawsze miałam owulacje i zawsze z mężem w tych dniach sie przytulalismy wiec nie wiem czemu nic z tego nie wyszło :( teraz bez clo to nawet nie mam nadzieji za pewne mam jakiś większy ukryty problem i dlatego nie moge zajść... To takie niesprawiedliwe ze kobieta tak bardzo chce maleństwa a nie moze go mieć nigdy tego nie zrozumiem, przecież właśnie po to jesteśmy stworzone :(

    4 cykle z clo
    5 cykl bez wspomagaczy- udany :)
    26.10.16- bicie serduszka <3
    f2w39n73kken1w0j.png
  • MonaLiza Autorytet
    Postów: 1425 528

    Wysłany: 19 września 2016, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to się dziś zryczałam. Ech.. Właśnie oglądam wyniki plemniczków męża i o dziwo tylko 4 % są prawidłowej budowy i to już jest ok, w normie. To dziewczyny zanim któryś z miliona plemników dostanie się spośród masy umarlaków to cud nad cudami:)Jak mi przyjdzie @ to zakupię w końcu tego wiesiołka i pomogę chłopakom się doczłapać ;) Ale póki co 31 dc, a jutro gin. Nie mogę się doczekać tego cudotwórcy.

    nika03 lubi tę wiadomość

    uwo99n73lnbybmmo.png
  • Ela90 Przyjaciółka
    Postów: 99 62

    Wysłany: 19 września 2016, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy po CLO i luteinie 100mg - cykl Wam się bardziej wydłużył czy skrócił? U mnie 28dc (zawsze miałam do 28dc) i tak na okres mi się wcale nie zbiera...

    Termin na 14 października :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2016, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ela90 wrote:
    Dziewczyny, czy po CLO i luteinie 100mg - cykl Wam się bardziej wydłużył czy skrócił? U mnie 28dc (zawsze miałam do 28dc) i tak na okres mi się wcale nie zbiera...
    u mnie po tych lekach cykl trwa 27-28 dni. Ela może @ nie przyjdzie ;-)

    Ela90 lubi tę wiadomość

‹‹ 2018 2019 2020 2021 2022 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Męska płodność – kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problemy z zajściem w ciążę dotyczą coraz większej liczby par na całym świecie, także w Polsce. Styl życia, stres, zanieczyszczenie środowiska, opóźnianie decyzji o rodzicielstwie – wszystko to wpływa na pogarszające się parametry płodności, również u mężczyzn. W niemal połowie przypadków trudności z płodnością wynikają z czynników męskich. Mimo to temat męskiej płodności wciąż jest marginalizowany, a badanie nasienia – niepotrzebnie kojarzone z czymś wstydliwym. Tymczasem seminogram, czyli analiza nasienia, to podstawowe i bardzo ważne narzędzie diagnostyczne. Sprawdź, kiedy warto je wykonać i co może powiedzieć o Twojej płodności.

CZYTAJ WIĘCEJ