CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj Jagna, mam nadzieje, że nie jest to objaw . dolka. Zawsze najsilniejsza z nas. Trzymaj sie skarbie :*37 cykl starań ....
sono hsg - obustronnie drożne
3 IUI - bez powodzeń
laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
niedoczynność tarczycy - letrox
Styczeń 2018 - insulinooporność
Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa. -
Kat83 wrote:Czesc dziewczyny dolacze i tu

Widze, ze nie tylko ja mam wieksze nadzieje (i wieksze smuteczki) przy Clo.
Niestety siedze w UK i sluzba zdrowia mi nie bardzo pomaga
Caly urlop juz wybralam, zeby robic badania w Polsce. Najpierw mi wepchneli Clo troche w ciemno, 4 miesiace bez sensu. Pozniej hsg, rury przepchali
Teraz, po 9 (!!!) miesiacach czekania, dostalam sie na wizyte i gina w UK i nawet mi w gardlo nie spojrzeli. Dali Clo na 3 miesiace i licza na cud.
Dziewczyny, tutaj przy Clo nikt nic nie monitoruje. Takze tego, babka znachorka mi zostala
Wiem co czujesz bo ja tez mieszkam w UK i wiem jak tu cieżko z tymi sprawami... Ja tez zazwyczaj jeżdzę do giną w Polsce ale ostatnio nie mogłam jechać wiec musiałam iść prywatnie do polskiego ginekologa w Londynie i zapłaciłam 130£ za wizytę.... Tutaj mamy kompletnie zawiązane ręce
-
Cześć dziewczyny!
Podłamałam się trochę wczoraj
Była u ginekologa na monitoringu, no i powiedział mi że z racji wyników nasienia proponuje zawiesić stymulację na 3 miesiące, po 3 miesiącach mam przyjść na monitoring by sprawdzić co się u mnie dzieje. Tak mnie to trochę dopiło, znów 3 miesiące w plecy... Przepisał jakiś antybiotyk i suplementy dla męża na poprawę nasienia.
Najbardziej obawiam się (czemu lekarz nie zaprzeczył) że słabe wyniki nasienia są przez pracę męża, pracuje na kopalni w temperaturach ponad 30 stopni
a pracy zmieniać przecież nie będzie... ;(
Ogólnie mam się do d.u.p.y ;(Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione

-
Jagna 75 wrote:torbiel raczej nie,poczekaj jeszcze dwa dni jak jej nie bedzie to dzwon do gina,pewnie kaze przyjsc na wizyte,sprawdzi co i jak.Pewnie przepisze kolejną lutke i po niej powinna przyjsc
Przyszła łaskawie w niedziele :p tak więc zaczynam nowy cykl tym razem z większą dawką clo
miłego dnia dziewczyny
Przeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
Steryd metypred,Inofem, Dostinex
7.01.2017 - I IUI
13.03 laparoskopia- OK
13.04.2017- II IUI
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitamyJudi22 wrote:Hej dziewczyny
jestem tu nowa i biorę od tego cyklu clo jedną tabletek dziennie do tego biorę bromocorn, magnez z witaminą b 6, kwas foliowy. Staramy się o maleństwo już 9mięsiąc.
życzę Ci powodzenia! Ja biorę podobny mix leków, jeszcze nie przyniósł rezultatow ale mam nadzieję ze w koncu przyniesie
-
nick nieaktualnyPrzykro mi ze test negatywny ale moze jeszcze za wcześnie.ja dostaję okres 2-3 dni po odstawieniu luteiny lub dupka.Ela90 wrote:Niestety test negatywny. Okresu brak. Leje się ze mnie wodnisty śluz. Dzisiaj odstawie luteine. A to już 29dc.
Ela90 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny.
Odpowiadając Ci Jagna jadę do Vitrolive Szczecin oddział Kołobrzeg dr Brelik. Pierwszy raz i pokładam duże nadzieje. Mam jeszcze cichutką nadzieję, że może to już to, bo dziś 32 dc.. Ale to taka naprawde malutka ta nadzieja.
I strasznie mi przykro, że zamiast dziś zostać mama siedzisz tu z nami.. Ze tak spyttam, to w ktorym tygodniu poronilas, że mialaś już termin podany? Ja pamietam jak w ten Dzień Matki było mi przykro. Bo miałabym już 2 maluszków. Ale dla mnie Dzień Matki to też mój dzień i już zawsze będę go sobie nawet sama obchodzić. Miłego dnia.
-
Hejka dziewczyny. Ja właśnie czekam już w klinice na zabieg. Ale mam strasznego cykora, jak małe dziecko hihi.Adrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015
hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci
. 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤ -
nick nieaktualnyHsg? Ja miałam pod koniec sierpnia i nie bolało. Mam nadzieje, ze u Ciebie tez bedzie szybko i bezboleśnie:-) daj znac jak po:-)Kinga40 wrote:Hejka dziewczyny. Ja właśnie czekam już w klinice na zabieg. Ale mam strasznego cykora, jak małe dziecko hihi.
-
Kinga trzymam kciuki za bezbolesny zabieg i dobre wyniki.Kinga40 wrote:Hejka dziewczyny. Ja właśnie czekam już w klinice na zabieg. Ale mam strasznego cykora, jak małe dziecko hihi.VI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
10 cs w tym 4 cykle z clo
Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
Termin porodu: 30 kwietnia 2017

-
Nie,to zaden dołek,poprostu pamieta sie takie daty.Poza tym bardzo szybko minàl ten czas po poronieniu i swiadomosc tego ze wlasnie teraz spelnialoby sie nasze marzenie..Tuśka87 wrote:Oj Jagna, mam nadzieje, że nie jest to objaw . dolka. Zawsze najsilniejsza z nas. Trzymaj sie skarbie :*
Nie wiem dlaczego ale pamietam grudzien zeszlego roku,kazdą date wizyty w trakcie stymulacji ,kiedy zastrzyk robiłsm i kiedy serduszkowalismy,wiem dokladnie kiedy poczelo sie moje dziecko.Pamietam date testu negatywnego a potem drugi juz pozytywny i pierwszą mojà bete..pamietam dzien,ten straszny dzien i dni poprzedzające go..to tyle z zycia mojego nienarodzonego dziecka.
Zadnego cyklu juz tak dokladnie nie pamiętalam,zadziwiające.Ciesze sie ze mam te wspomnienia,one sprawiajà ze mam sile do walki,nie potrafie zrezygnowac po kazdej porazce,wszystko ze spokojem znosze..ja chyba jakas nienormalna bo wiekszosc z was placze kiedy @ przychodzi,łapie male depresiki a ja tak poprostu cieszylam sie ze skoro nowy cykl to i nowe szanse i nadzieje.Mimo to wiem ze wy tez to dzielnie przechodzicie,jeden dzien zalamki a potem zbieracie sily do kupy i juz gotowe do dzialania,to jest piękne i widac te sile,zaangazowanie,to nasze wspólne marzenieAntoś IVF,Julisia natural

-
Kinga, nie bój nic, gra jest warta świeczki

Jagna tulę mocno kochana. Mnie też zawsze nachodzą te myśli jak przychodzi czas kiedy miałam rodzić. Tobie jest jeszcze trudniej, bo to było Twoje jedyne, wymarzone maleństwo. Pamiętaj, że Ono do Ciebie przyjdzie, tylko troszkę później.
Ja z Synkiem jadę właśnie pociągiem do Kielc na badanie kariotyu. Strasznie się boję, tak bardzo bym chciała żeby był zupełnie zdrowy. Niego bym nie pomyślała że najpiękniejsze słowa jakie mogłabym w życiu usłyszeć będą brzmiały "karioryp prawidłowy męski".
Jagienko, myślisz że na podstawie tego estradiolu można spodziewać się że jajco było dojrzałe? Czytałam że na jedno dojrzałe jajeczko przypada ok 200 estradiolu. No ale jeśli nie wiem jaki był na początku cyklu to nie jestem pewna czy mogę to tak interpretować.25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy
-
Justyna911 wrote:Wiem co czujesz bo ja tez mieszkam w UK i wiem jak tu cieżko z tymi sprawami... Ja tez zazwyczaj jeżdzę do giną w Polsce ale ostatnio nie mogłam jechać wiec musiałam iść prywatnie do polskiego ginekologa w Londynie i zapłaciłam 130£ za wizytę.... Tutaj mamy kompletnie zawiązane ręce

Problem w tym, ze nie moge tu nikogo porzadnego znalezc. Jestem w Walii, na samym dole
Z polskich specjalistow to tylko dentysta a ten mi raczej nie pomoze
60 cs......
PCO
7 cykli z Clo
hsg 05.16 jajowody drozne
laparo 08.17 tuning
-
Kochana mój mąz tez pracuje na kopalni wiec mysle ze kazda praca ma jakis wplyw.Jesli ona mialaby byc winna to nasze nasienie pewnie tez byloby zle.Za dwa lata idzie na emeryture wiec przez tyle lat praca na dole pewnie odcisnelaby piètno.Dwa lata temu badalismy nasienie i bylo w normie,fakt nie robilismy dokladniejszych badan nasienia jednak lekarz nie proponowal by poszerzyc diagnostyke.Teraz jestesmy przed IVF,za tydzien badamy nasienie meza(chromatyna,p/c przeciwplemnikowe z nasienia,posiew nasienia,test HBA,Alfa-glukozydaza z nasienia,CMV igm,seminogram)Takich badan prócz morfologi nie robilismy wiec równiez mam stracha czy cos z tego nie wyjdzie.Chyba najbardziej boje sie tych genetycznych bo z reszte wyników mozna poprawic.Lonia1990 wrote:Cześć dziewczyny!
Podłamałam się trochę wczoraj
Była u ginekologa na monitoringu, no i powiedział mi że z racji wyników nasienia proponuje zawiesić stymulację na 3 miesiące, po 3 miesiącach mam przyjść na monitoring by sprawdzić co się u mnie dzieje. Tak mnie to trochę dopiło, znów 3 miesiące w plecy... Przepisał jakiś antybiotyk i suplementy dla męża na poprawę nasienia.
Najbardziej obawiam się (czemu lekarz nie zaprzeczył) że słabe wyniki nasienia są przez pracę męża, pracuje na kopalni w temperaturach ponad 30 stopni
a pracy zmieniać przecież nie będzie... ;(
Ogólnie mam się do d.u.p.y ;(
Mam nadzieje ze trzy miesiące i wasze parametry zmienià sie na lepsze,skup sie w tym czasie na zmianach zywieniowych dla siebie i mèza no to tez wplywa na poprawe,trzymam kciuki.To walka a nie wyrok,wiec trzeba zebrac sie do kupy i wykorzystac ten czas dobrze.Mam nadzieje ze sie wam udaAntoś IVF,Julisia natural

-
Wiem kochana,mam obiecane ze grudniu bede rzygac wiec to jakos motywuje ha haOlciaaa wrote:Jagna trzymaj się dzisiaj! Jesteśmy z Tobą
za niedługo los się do Ciebie uśmiechnie, zaslugujesz na to jak nikt inny! Ściskam:-)Antoś IVF,Julisia natural

-
Obliczone bylo przypuszczalnie tylko kochana z terminu miesiączki,ovulacji..Wiadome jest ze data porodu jest wyznacznikiem wzglednym,dziecko samo decyduje kiedy jest ten moment albo ingeruje juz lekarz.Przyjelam te date bo to ok.40tygodni od miesiaczki,w tej chwili nie wazne czy byloby to tydzien wczesniej czy tydzien pózniej bo nie ma znaczenia,pewnie nawet cc by bylo wiec to tez juz inny termin.Nie wazne teraz,przyjelam te date z obliczen bo to przypuszczalny termin,na który nic nie ma juz wplywuMonaLiza wrote:Cześć dziewczyny.
Odpowiadając Ci Jagna jadę do Vitrolive Szczecin oddział Kołobrzeg dr Brelik. Pierwszy raz i pokładam duże nadzieje. Mam jeszcze cichutką nadzieję, że może to już to, bo dziś 32 dc.. Ale to taka naprawde malutka ta nadzieja.
I strasznie mi przykro, że zamiast dziś zostać mama siedzisz tu z nami.. Ze tak spyttam, to w ktorym tygodniu poronilas, że mialaś już termin podany? Ja pamietam jak w ten Dzień Matki było mi przykro. Bo miałabym już 2 maluszków. Ale dla mnie Dzień Matki to też mój dzień i już zawsze będę go sobie nawet sama obchodzić. Miłego dnia.
Mam nadzieje ze nie bedzie ci potrzebna ta klinika &&Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2016, 09:59
Antoś IVF,Julisia natural







