X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Klara Wysocka Autorytet
    Postów: 1010 561

    Wysłany: 6 października 2016, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa, dziękuję!
    Dla Ciebie także wszystkiego dobrego i szybkich sukcesów! :*

    Olciaaa lubi tę wiadomość

    IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest <3
    mam Córeczkę <3
  • Paulina_90 Ekspertka
    Postów: 249 98

    Wysłany: 6 października 2016, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara Wysocka wrote:
    Mam bardzo dobrego lekarza gina i endo - od razu udałam się do specjalistów, nie błądziłam.
    Gdy uprzednio brałam Clo, to do gina chodziłam trzy razy w tygodniu na monitoring (regularnie mam robione badania hormonalne, tarczycę, miałam też sprawdzaną drożność jajowodów, rezonans przysadki).
    Po prostu... Mam już dosyć tego faszerowania się lekami, tym bardziej, że po Clo naprawdę źle się czułam i fizycznie i psychicznie (miałam ogromne wahania nastroju, strasznie spuchłam - 8 kg w miesiąc, ogólnie nie radziłam sobie z tym lekiem), więc chciałabym się łudzić, że sam bromek i zbicie prolaktyny szybko przyniesie efekt.
    Poza tym mój gin dużo ze mną rozmawia i słucha tego, co mówię, więc wiem, że mogłabym z nim obrać inną drogę leczenia (o ile taka jest).
    Może spróbuj spytać lekarza o letrozole skoro po clo czujesz się źle... Powodzenia! :)

    Klara Wysocka lubi tę wiadomość

    Początek walki o Największe Szczęście - czerwiec 2016
    3 cykle clo
    1 cykl lametta
    10.10.2016 - Serduszko
    201706087149.png
    "I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu."
  • cookiemonster Autorytet
    Postów: 1517 747

    Wysłany: 6 października 2016, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara Wysocka wrote:
    Witam wszystkie Panie! :)
    Jutro mam wizytę u gina i endo i nie za bardzo wiem jaką podjąć decyzję - może któraś z Was była w podobnej sytuacji?

    Kilka miesięcy temu byłam stymulowana trzy miesiące Clo - bezskutecznie. Ponowne badania wykazały za wysoką prolaktynę, w związku z czym od miesiąca zażywam bromergon (w wyniku którego prolaktyna jest teraz poniżej normy). Bromergon będę brała dalej, z tym że mniejszą dawkę. Zastanawiam się tylko nad Clo, czy od razu zaczynać stymulację tym lekiem, czy może poczekać jeszcze miesiąc/dwa na ew. rezultaty leczenia bromergonem?

    Moje wątpliwości wynikają z tego, że o ile bromka znoszę całkiem dobrze, o tyle po Clo się czułam bardzo źle (taka anomalia ;) )

    Co byście zrobiły?
    Klara, a jakie badania miałaś robione i jakie wyniki nasienia?? 3-ci rok to sporo czasu i może warto do kliniki uderzyć i zastanowić się nad laparo/histeroskopią?

    Klara Wysocka lubi tę wiadomość

    3cb, 24 cykle starań o Młodą
    3i49uay3wi97o5xz.png
    nqtktv731lxj1cxm.png
  • Klara Wysocka Autorytet
    Postów: 1010 561

    Wysłany: 6 października 2016, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina_90 wrote:
    Może spróbuj spytać lekarza o letrozole skoro po clo czujesz się źle... Powodzenia! :)

    Jeżeli już, to po prostu zapytam o inny lek nie sugerując żadnego, nie chciałabym podważać jego kompetencji ;)
    Chodzi po prostu o to, czy próbować na razie na samym bromku, przez pierwsze dwa/trzy miesiące czy nie tracić czasu i od razu się stymulować?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2016, 13:26

    IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest <3
    mam Córeczkę <3
  • Klara Wysocka Autorytet
    Postów: 1010 561

    Wysłany: 6 października 2016, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cookiemonster wrote:
    Klara, a jakie badania miałaś robione i jakie wyniki nasienia?? 3-ci rok to sporo czasu i może warto do kliniki uderzyć i zastanowić się nad laparo/histeroskopią?

    Pierwszy rok, kiedy to podjęliśmy decyzję o dziecku, po prostu się nie zabezpieczaliśmy - bez spiny.
    Po roku poszukaliśmy pomocy i od tego czasu jestem pod stałą opieką gina. Na początku wyniki wszystkie były w normie (hormony, tarczyca, drożność jajowodów, nasienie), więc lekarz podjął decyzję o Clo. Byłam stymulowana trzy miesiące - bezskutecznie. Po tym czasie ponowne badania hormonalne: TSH lekko podwyższona (biorę drugi miesiąc letrox75 - wyniki robiłam dwa dni temu i tarczyca wynosi 1,25) oraz prolaktyna znacznie przekroczona (wynik rezonansu niejednoznaczny - leczenie w kierunku mikrogruczolaka, dlatego od miesiąca przyjmuję bromergon - wyniki robiłam dwa dni temu i prl jest teraz poniżej normy).
    Z ginem umówiłam się w ten sposób, że jeżeli wyrównam prolaktynę, to spróbujemy jeszcze trzy miesiące z Clo, a później ew. inseminacja.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2016, 13:26

    IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest <3
    mam Córeczkę <3
  • Rosolina Autorytet
    Postów: 809 185

    Wysłany: 6 października 2016, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cookie... Hahaha :D
    Olciaaa, ok dzieki.

    Ja mało co ogarniam ten temat jeszcze, rozumiem, ze ta stymulacja ma na celu lepsze wyprodukowanie jajeczek i strzelenie kiedy pęknie, zeby było większe prawdopodobieństwo trafienia, tak? Kurcze, to takie bez sensu troche faszerowanie sie lekami, ale moze jednak sie skuszę na te 3 miesiące. :/
    Mam ogromna nadzieje, ze jednak sie uda w tym cyklu, i mam nadzieje, ze jajo jednak pękło wczoraj albo dzis koło południa (ładniejsza druga krecha wyszła niz wczoraj) i ze jednak uda sie bez wspomagaczy.... :( dzis próbujemy jeszcze raz! A co! :) :D

    p19uqqmzk4ecto70.png
  • MonaLiza Autorytet
    Postów: 1425 528

    Wysłany: 6 października 2016, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cookiemonster wrote:
    Kariotypy robiliśmy i są ok.
    Leki: bromek, accard, wit.D, kwas foliowy 5mg, encorton, glucophage
    w drugiej fazie dochodzi ok 400mg luteiny i od zeszłego cyklu clexane (powinnam od pozytywnego testu ciążowego, ale Goja napisała o swoim przypadku i postanowiłam pójść w jej ślady :)
    Mi acard włączy dopiero w ciąży, to samo encorton. I byc moze clexane, ale poki co zespol antyfosfolipidowy mi nie wychodzi, czekam na jeszcze jedno badanie. No i w miedzyczasie kariotyp i histeroskopia.

    uwo99n73lnbybmmo.png
  • Niki69 Ekspertka
    Postów: 578 99

    Wysłany: 7 października 2016, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny Witam was z rana pogoda za oknem nie nastraja pozytywnie... ty ja też jestem trochę zdenerwowana ponieważ temperatura ładnie mi rosła myślałam że będzie tak dalej A od wczoraj znowu idzie w dół pewnie to oznacza że nic z tego... Zresztą od początku czułam że i tak w tym cyklu się nie uda ale dzisiaj mnie to tak zdołowało że aż musiałam się wygadać... życzę wam kochany miłego dnia i samych dobrych informacji :*

    3jgx3e3k6oetpx65.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2016, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki69 wrote:
    Cześć dziewczyny Witam was z rana pogoda za oknem nie nastraja pozytywnie... ty ja też jestem trochę zdenerwowana ponieważ temperatura ładnie mi rosła myślałam że będzie tak dalej A od wczoraj znowu idzie w dół pewnie to oznacza że nic z tego... Zresztą od początku czułam że i tak w tym cyklu się nie uda ale dzisiaj mnie to tak zdołowało że aż musiałam się wygadać... życzę wam kochany miłego dnia i samych dobrych informacji :*
    Hej :-) ja już przestałam już mierzyć tempkę bo tylko bardziej się przez to stresowałam. a do tego od jakiegoś czasu w 2 fazie cyklu biorę dupka więc temp była wyższa. Faktycznie pogoda za oknem typowo jesienna, aż nie chce się wychodzić z domu. Miłego dnia Dziewczyny!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2016, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rosolina wrote:
    Cookie... Hahaha :D
    Olciaaa, ok dzieki.

    Ja mało co ogarniam ten temat jeszcze, rozumiem, ze ta stymulacja ma na celu lepsze wyprodukowanie jajeczek i strzelenie kiedy pęknie, zeby było większe prawdopodobieństwo trafienia, tak? Kurcze, to takie bez sensu troche faszerowanie sie lekami, ale moze jednak sie skuszę na te 3 miesiące. :/
    Mam ogromna nadzieje, ze jednak sie uda w tym cyklu, i mam nadzieje, ze jajo jednak pękło wczoraj albo dzis koło południa (ładniejsza druga krecha wyszła niz wczoraj) i ze jednak uda sie bez wspomagaczy.... :( dzis próbujemy jeszcze raz! A co! :) :D
    Tak tak, stymulacja lekiem takim jak clo ma poprawić jakość jajeczek oraz często wpływa na to, że jest ich więcej, oraz, że pękają. Ważne jest żeby przy braniu clo monitorować cykl na usg, czy doszło do owulacji. Terapia clo trwa zazwyczaj do pół roku, a efekty jak widać po naszym wątku są bardzo różne. Powodzenia!!!

  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 7 października 2016, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie w Dzien moich Urodzin,mam jedno zyczenie i mam nadzieje ze sie powoli malymi kroczkami spełnia wlasnie.Dzis 3 dzien stymulacji i zaczynam cos czuc :-)

    MonaLiza lubi tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • cookiemonster Autorytet
    Postów: 1517 747

    Wysłany: 7 października 2016, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna, wszystkiego najpiękniejszego i tego najważniejszego :-*
    a tu coś specjalnie dla Ciebie: specjalistki od tortów i fanki robienia w ogródku :)
    2d2drmo.jpg

    3cb, 24 cykle starań o Młodą
    3i49uay3wi97o5xz.png
    nqtktv731lxj1cxm.png
  • Niki69 Ekspertka
    Postów: 578 99

    Wysłany: 7 października 2016, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    Witam sie w Dzien moich Urodzin,mam jedno zyczenie i mam nadzieje ze sie powoli malymi kroczkami spełnia wlasnie.Dzis 3 dzien stymulacji i zaczynam cos czuc :-)
    W dniu urodzin dużo zdrówka szczęścia i pełno miłości a co najważniejsze spełnienia tego największego marzenia :*

    3jgx3e3k6oetpx65.png
  • Katka80 Autorytet
    Postów: 635 242

    Wysłany: 7 października 2016, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna wszystkiego najlepszego w dniu urodzin, spełnienia wszystkich marzeń, a zwłaszcza tego jednego największego.

    VI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
    10 cs w tym 4 cykle z clo
    Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
    Termin porodu: 30 kwietnia 2017
    8p3oskjorung1yyh.png
  • CzterolistnaKoniczyna Autorytet
    Postów: 996 811

    Wysłany: 7 października 2016, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagienko nasza droga <3,

    Życzę Ci wszystkiego co najlepsze, zdrówka, szczęścia, pomyślności, miłości i aby w waszym związku zawsze wszystko grało jak trza :). Aby w tym Chrzanowie zawsze słońce dla Ciebie świeciło i dogrzewało delikatnie twoje roślinki w ogródku :) Abyś nigdy nie straciła pasji jaka w Tobie jest! Duuuuuuuużo uśmiechu i pozytywnego podejścia do życia, którego jak dotąd totalnie Ci nie brakuje i aby nigdy nie zabrakło! Wiele cierpliwości do czytania o naszych troskach i narzekaniach :D i duuużo czasu, żeby nam na wszystko odpisywać :) No i jakiegoś zastrzyku kasy, bo za kilka miesięcy się przyda :)
    No dobra, koniec tego pitu, pitu. Teraz konkrety:
    DZIECIĄTKA!! Życzę Ci Jagna, żeby spełniło się wasze marzenie. Żeby procedura przebiegła pomyślnie z rewelacyjnymi rezultatami! W sumie, co tam, życzę Ci nawet dwójki zdrowych bąbelków naraz :) No i żeby twoja ciąża była okropnie nudna, zdrowa, no ale żebyś kilka razy puściła tego pawia :)
    WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO <3 :*

    4a013c5b60.png
    V Leiden hetero (trombofilia wrodzona), KiR AA (accofil)
    Aniołek 02.2020 8tc.
    Aniołek 10.2020 15tc.
    CB 05.2021
    Synek 9.2018 ❤🍀
    Ja: potwierdzony PCOS, niedoczynność tarczycy
    12.2017 laparo-histero ->ok; kauteryzacja
    M: obniżona koncentracja, HBA-ok, Fragmentacja-ok
  • CzterolistnaKoniczyna Autorytet
    Postów: 996 811

    Wysłany: 7 października 2016, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No a tak poza tematem przewodnim to melduję się po monitoringu. Dziś 15 dc. endo ok, a ten cholerny pęcherzyk nie pękł.. W środę o 18:00 podałam sobie ovitrelle i dziś o 8:40 na wizycie ten uparciuch miał 21 mm, więc zastrzyk nie zrobił na nim wrażenia..
    Dostałam zastrzyk z pregnylu 10000 i mam się pokazać we wtorek. Kurde, dziewczyny, trzymajcie kciuki żeby ten dziad pękł bo nie chcę znów powtarzać historii z torbielą :/

    4a013c5b60.png
    V Leiden hetero (trombofilia wrodzona), KiR AA (accofil)
    Aniołek 02.2020 8tc.
    Aniołek 10.2020 15tc.
    CB 05.2021
    Synek 9.2018 ❤🍀
    Ja: potwierdzony PCOS, niedoczynność tarczycy
    12.2017 laparo-histero ->ok; kauteryzacja
    M: obniżona koncentracja, HBA-ok, Fragmentacja-ok
  • Niki69 Ekspertka
    Postów: 578 99

    Wysłany: 7 października 2016, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CzterolistnaKoniczyna wrote:
    No a tak poza tematem przewodnim to melduję się po monitoringu. Dziś 15 dc. endo ok, a ten cholerny pęcherzyk nie pękł.. W środę o 18:00 podałam sobie ovitrelle i dziś o 8:40 na wizycie ten uparciuch miał 21 mm, więc zastrzyk nie zrobił na nim wrażenia..
    Dostałam zastrzyk z pregnylu 10000 i mam się pokazać we wtorek. Kurde, dziewczyny, trzymajcie kciuki żeby ten dziad pękł bo nie chcę znów powtarzać historii z torbielą :/
    Bardzo mocno trzymam kciuki za ciebie kochana

    CzterolistnaKoniczyna lubi tę wiadomość

    3jgx3e3k6oetpx65.png
  • Goja88 Ekspertka
    Postów: 173 73

    Wysłany: 7 października 2016, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna wszystkiego najlepszego: dzieciątka zdrowego :)

    Mutacja MTHFR c677t, mutacja PAI -1 4g PCOS hiperprolaktynemia z mikrogruczolakiem, Ana1Ana 2 +
    Lipiec 2016/ 11dpo beta 23,12/ 13dpo beta 100,90/ 15dpo 407,5/ 18dpo beta 1797/ 19dpo jest pęcherzyk 3 mm/16.08 jest serduszko moje małe :*eiktskjoub2m1k06.png
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3030 548

    Wysłany: 7 października 2016, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna wszystkiego dobrego Ci życzę :). Dziewczyny bo podniosła mi się temperatura a pecherzyk miał we wtorek 1 cm i niewiem czy się nie podniosła przez zapalenie pęcherza. Lepiej estradiol sprawdzić czy progesteron ?

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • Katka80 Autorytet
    Postów: 635 242

    Wysłany: 7 października 2016, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panan12 wrote:
    Jagna wszystkiego dobrego Ci życzę :). Dziewczyny bo podniosła mi się temperatura a pecherzyk miał we wtorek 1 cm i niewiem czy się nie podniosła przez zapalenie pęcherza. Lepiej estradiol sprawdzić czy progesteron ?
    A dlaczego temperatury zaznaczone są jako zaburzone? Jeżeli we wtorek pęcherzyki miały 1 cm to raczej to nie owulacja. Nawet jakby rosły po 2mm na dobę.

    VI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
    10 cs w tym 4 cykle z clo
    Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
    Termin porodu: 30 kwietnia 2017
    8p3oskjorung1yyh.png
‹‹ 2061 2062 2063 2064 2065 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ