X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • ania1985 Autorytet
    Postów: 474 163

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam wrazliwe sutki od srody. Dzi zrobilam bete i wynik 0,100 ale piersi dalej strasznie wrazliwe. Zazwyczaj przed okresem to mialam dzien dwa wrazliwe i koniec. Od zastrzyku minelo 15 dni, wiec beta juz chyba wiarygodna jest?

    34 cykl starań, 7 z CLO
    czerwiec 2016 - Aniołek 5tc, listopad 2016 - histeroskopia usunięcie polipa
    Bromergon 2x0,5 tab, luty - ciąża w naturalnym cyklu
    Syn 12.11.17 Krystian


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia1989 wrote:
    Dlaczego tylko jeden? Ja bym powiedziała, że aż jeden ;)
    A to laparoskopia nie usunęła ognisk endometriozy? Trzymam kciuki za szczęśliwy cykl :)
    Dzięki ;-) No ja właśnie myślałam, że laparoskopia powinna usunąć. A dziś moja pani dr stwierdziła, że tam zawsze coś zostaje i wg niej powinnam za jakiś czas brać np Vissane żeby "wysuszyć" endomende. W każdym razie teraz będziemy działać z małżem to może mi się trochę humor poprawi ;-)

    Gosia1989 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania1985 wrote:
    Dziewczyny mam wrazliwe sutki od srody. Dzi zrobilam bete i wynik 0,100 ale piersi dalej strasznie wrazliwe. Zazwyczaj przed okresem to mialam dzien dwa wrazliwe i koniec. Od zastrzyku minelo 15 dni, wiec beta juz chyba wiarygodna jest?
    Skoro beta taka wyszła to przykro mi :-( Co do sutków - mnie często bolą piersi aż do okresu.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia trzymm kciuki! W sumie potrzebujesz jeden pecherzyk takze nie ma sie co martwic na zapas ;)
    A od bromka nie przestaly Cie bolec piersi?
    Ja mialam straszne bole, ale odkad biore bromergon zero boli piersi.

  • Marlena88 Autorytet
    Postów: 1311 327

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć Dziewczynki w Nowym roku!! Wszystkiego dobrego dla wszystkich! oby nam się udało :)

    zostawiamy za sobą nieudane próby z 2016tego i zaczynamy nowy rok z nowymi szansami i nadzieją na powodzenie. Gratuluje dziewczynom, którym się właśnie udało. nie czytałam wszystkiego bo nasmarowane tyle stron, a mnie po sylwestrze jeszcze w głowie szumi :)

    postanowiłam dziś, że chyba nie bedę czekać na wizytę do lutego, bo jak ten cykl ma wyglądać jak ostatni, to szkoda mojego czasu. skoro miałam owu gdzieś 16-17 dc a okres 25 dc to chyba coś nie halo znowu. coś chyba z drugą fazą się nie zgadza. wychodzi gdzieś koło 8 dni. to chyba za mało na implantację? jak myślicie?

    jak narazie bez clo, biorę sam bromergon no i kwas foliowy


    początek starań sierpień 2014
    początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
    Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
    Październik 2017 aromek-duphaston
    Co dalej???
  • Lonia1990 Autorytet
    Postów: 690 264

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A gdzie ciezarowki się podziewaja? Mam nadzieję ze to nie foch za wpisy niektórych dziewczyn :(

    Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
    16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
    5djypc0zkgziy9mr.png
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesteśmy jestsmy:)))
    U mnie i mojej córeczki wszystko dobrze;)rosne już coraz intensywniej,ciesze się ze za 2 tygodnie już idę na zwolnienie bo czuje ze to juz dobry moment,a jednak moja praca jest trochę fizyczna,trochę stojąca,kontakt z różnymi osobami w ciągu dnia,a trraz sezon chorobowy więc myślę że już czas,poza tym czuje juz kręgosłup trochę.dziś wracałam z pracy z duszą na ramieniu bo u nas straszna świeżyca była więc jechałam 20 na godzinę bo mega ślisko...

    Olciaaa, anciaa, Lonia1990 lubią tę wiadomość

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena88 wrote:
    cześć Dziewczynki w Nowym roku!! Wszystkiego dobrego dla wszystkich! oby nam się udało :)

    zostawiamy za sobą nieudane próby z 2016tego i zaczynamy nowy rok z nowymi szansami i nadzieją na powodzenie. Gratuluje dziewczynom, którym się właśnie udało. nie czytałam wszystkiego bo nasmarowane tyle stron, a mnie po sylwestrze jeszcze w głowie szumi :)

    Kochana dla Ciebie też wszystkiego dobrego w Nowym roku :-) Podoba mi się Twój pomysł, żeby zostawić za sobą 2016 rok, nie rozmyślać o tamtych miesiącach starań ale nastawić się optymistycznie na ten rok!!!
    joasia1982 wrote:
    Olcia trzymm kciuki! W sumie potrzebujesz jeden pecherzyk takze nie ma sie co martwic na zapas ;)
    A od bromka nie przestaly Cie bolec piersi?
    Ja mialam straszne bole, ale odkad biore bromergon zero boli piersi.

    dzięki :-) Biorę bromka już ok 9 miesięcy, ale po owulacji czuję ból piersi (najczęściej bolą mnie po boku, sutki rzadziej.

    Dziewczyny POWODZENIA!!!

  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1689

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkiego dobrego dziewczynki w Nowym Roku! Rzadko się odzywam, ale podczytuję i kibicuję.

    Swoją drogą to trzeba mieć niezły tupet, żeby wpadać na wątek i wypraszać z niego dziewczyny, dzięki którym ten wątek żyje! Sorry, ale to tak nie działa. CarPer, nikt Cię tu na siłę nie trzyma. Jeśli Ci się nie podoba i nie akceptujesz reguł tu panujących to do widzenia, nie wiedzę problemu. Jesteś nowa i to Ty musisz się dostosować jeśli masz ochotę dołączyć a nie dyktować dziewczynom co i gdzie mogą pisać. Nikt nie będzie zmieniał tego wątku bo Ty tak chcesz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2017, 22:36

    Wedmoczka, Kinga40, anciaa, MonaLiza lubią tę wiadomość

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3407 2349

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania1985 wrote:
    Dziewczyny mam wrazliwe sutki od srody. Dzi zrobilam bete i wynik 0,100 ale piersi dalej strasznie wrazliwe. Zazwyczaj przed okresem to mialam dzien dwa wrazliwe i koniec. Od zastrzyku minelo 15 dni, wiec beta juz chyba wiarygodna jest?
    Tak,jeśli owulacja była tego dnia,to wynik wiarygodny.
    Ja zazwyczaj ból piersi mialamntylko przez kilka dni,a w minionym cyklu 10 dni piersi były ogromne i bolesbe

    age.png
  • Kinga40 Autorytet
    Postów: 938 472

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 00:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roma wrote:
    Wszystkiego dobrego dziewczynki w Nowym Roku! Rzadko się odzywam, ale podczytuję i kibicuję.

    Swoją drogą to trzeba mieć niezły tupet, żeby wpadać na wątek i wypraszać z niego dziewczyny, dzięki którym ten wątek żyje! Sorry, ale to tak nie działa. CarPer, nikt Cię tu na siłę nie trzyma. Jeśli Ci się nie podoba i nie akceptujesz reguł tu panujących to do widzenia, nie wiedzę problemu. Jesteś nowa i to Ty musisz się dostosować jeśli masz ochotę dołączyć a nie dyktować dziewczynom co i gdzie mogą pisać. Nikt nie będzie zmieniał tego wątku bo Ty tak chcesz.
    Roma tobie też najlepsze życzenia w nowym roku ☺.
    A tak wogle co tam u ciebie słychać?
    Odzywaj się czasami, bo brakuje tutaj ciebie.

    roma lubi tę wiadomość

    Adrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015

    hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci :( . 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
    3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
    Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1689

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga,dziękuję :-) u mnie chwilowy zastój w działaniach. Jakiś czas temu przyszedł dzień, kiedy zdałam sobie sprawę jak marne szanse mam na powodzenie kolejnej ciąży. Nie wiem, czy chcę się starać naturalnie czy może sobie pomóc dzięki zdobyczom medycyny, muszę sobie wszystko od nowa poukładać, a to wymaga czasu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2017, 07:25

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka dziewczyny

    ale u mnie dzis zimno i popruszylo w koncu troche.

    dzis u mnie 10 dc i mam wrazenie ze piersi mi rozsadzi...
    pojutrze wizyta usg

    Gosia1989 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas wczoraj tez dosc mocno posypalo i zaraz byl paraliz miasta :/ Jak zwykle wracam 10min z pracy, tak wczoraj wracalam prawie godzine.

    Wczoraj 2dc i myslalam, ze umre :( Wzielam buscopan, paracetamol i termofor na brzuch i jak zwykle pomaga tak wczoraj nie chcialo. Do tego zawsze nasilaja mi sie wtedy moje jelitowe problemy, wiec jeszcze srodki na to musialam brac coby jakos zasnac. Dzis ledwo otworzylam oko i juz p.bolowa musialam wziac.
    Chyba musze doktorka poprosic o Zaldiar albo inny mocny srodek, bo sie mecze a zdaloby sie przeciez pracowac.

  • ania1985 Autorytet
    Postów: 474 163

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny już nie wiem co mam z tym wszystkim robić. Zastanawiam się czy lekarz zmieniać- chodzę do niego od prawie dwóch lat i dalej ciąży brak. Może on coś przeoczył i nic ta stymulacja mi nie da. Już nie daje sobie rady z cała ta sytuacją. Jutro powinnam dostać @ i pewnie pójdę do niego tylko co usłyszę? Żeby jeszcze spróbować może jeden miesiąc clo. Czuje się jakbym utknęła w tych staraniach tyle czasu i nic nie idzie do przodu, albo porostu ja już nic nie widzę i szale. Co robić?

    34 cykl starań, 7 z CLO
    czerwiec 2016 - Aniołek 5tc, listopad 2016 - histeroskopia usunięcie polipa
    Bromergon 2x0,5 tab, luty - ciąża w naturalnym cyklu
    Syn 12.11.17 Krystian


  • panan12 Autorytet
    Postów: 3030 548

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuchcinka wrote:
    Ja mam 1x1 2-6dc i miałam podwójna owulacje w pierwszym cyklu z CLO wiec jestem zadowolona, szkoda tylko ze ciazy z tego nie ma :/

    Czemu tak myślisz ? Zrób betę jeszcze 14 dpo

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania1985 wrote:
    Dziewczyny już nie wiem co mam z tym wszystkim robić. Zastanawiam się czy lekarz zmieniać- chodzę do niego od prawie dwóch lat i dalej ciąży brak. Może on coś przeoczył i nic ta stymulacja mi nie da. Już nie daje sobie rady z cała ta sytuacją. Jutro powinnam dostać @ i pewnie pójdę do niego tylko co usłyszę? Żeby jeszcze spróbować może jeden miesiąc clo. Czuje się jakbym utknęła w tych staraniach tyle czasu i nic nie idzie do przodu, albo porostu ja już nic nie widzę i szale. Co robić?
    Ania a chodzisz do "zwykłego gina" w sensie takiego ogólnego czy do takiego co się zajmuje niepłodnością np w klinice niepłodności?ja chodziłam prawie rok do zwykłych i mam wrażenie że straciłam dużo czasu na stymulacjach które nie miały podstaw dać ciąży bo inne rzeczy nie hyly zbadane,a to dopiero wyjaśniło się w klinice niepłodności,fakt moja ciąża była na naturalnym cyklu z zaskoczenia,ale wcześniej nikt mi nie badał np.prolaktyny,nie brałam leku na jej obniżenie,a kiedy zaszłam w ciążę to brałam bromergon i tez pewnie pierwsza ciąża która niestety była pozamac. Wpłynęła na to ze szybko zaszłam w drugą,niemniej jednak polecam lekarzy którzy zajmują się tylko niepłodnością bo czasem jakiś dosłownie niuans przesądza...a ogólni ginekolodzy wogole na takie badania jie kieruja

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • moniaaa_1988 Autorytet
    Postów: 467 181

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania1985 wrote:
    Dziewczyny już nie wiem co mam z tym wszystkim robić. Zastanawiam się czy lekarz zmieniać- chodzę do niego od prawie dwóch lat i dalej ciąży brak. Może on coś przeoczył i nic ta stymulacja mi nie da. Już nie daje sobie rady z cała ta sytuacją. Jutro powinnam dostać @ i pewnie pójdę do niego tylko co usłyszę? Żeby jeszcze spróbować może jeden miesiąc clo. Czuje się jakbym utknęła w tych staraniach tyle czasu i nic nie idzie do przodu, albo porostu ja już nic nie widzę i szale. Co robić?

    Ania a jakie badania miałaś robione? Mąż przebadany? Czy tylko stymulacje lekarz zleca? Ja jestem takiego samego zdania jak AniaStaraczka - warto iść do kliniki nieplodnosci bo tam zupełnie inaczej podchodzą do tematu. A zwykły gin nawet najlepszy bardzo często nie ma po prostu wiedzy w temacie niepłodności bo to nie jego specjalizacja i choćby nie wiem jak chciał to może nie udać mu się pomóc.

    03.04.15 [*] 4tc; 21.08.15 [*] 9tc.
    PCO , mutacja genu MTHFR C677T heterozygta
  • Paulinucha87 Ekspertka
    Postów: 445 99

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej !dziewczyny jak "przeżywałyście" owulacje biorąc clo ?czy niczym szczególnym się nie wyróżniała?Bolą mnie jajniki(zwłaszcza lewy)już od kilku dni,ale dzisiaj to już jest jakaś masakra-normalnie nie mogę chodzić,robię dzisiaj wszystko bardzo powoli bo czuję go przy każdym ruchu!teoretycznie jestem po owulacji lecz praktycznie nie wiem bo nie mam monitoringu w tym cyklu.Oczywiście nikt wróżką tutaj nie jest,proszę tylko o opinie dziewczyn,które własnie tak silnie przeżywały owulacje biorąc clo.

  • nevergiveup Autorytet
    Postów: 382 121

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania1985 wrote:
    Dziewczyny już nie wiem co mam z tym wszystkim robić. Zastanawiam się czy lekarz zmieniać- chodzę do niego od prawie dwóch lat i dalej ciąży brak. Może on coś przeoczył i nic ta stymulacja mi nie da. Już nie daje sobie rady z cała ta sytuacją. Jutro powinnam dostać @ i pewnie pójdę do niego tylko co usłyszę? Żeby jeszcze spróbować może jeden miesiąc clo. Czuje się jakbym utknęła w tych staraniach tyle czasu i nic nie idzie do przodu, albo porostu ja już nic nie widzę i szale. Co robić?

    A czy lekarz zleca Ci po drodze jakieś badania? Czy tylko na upartego stymuluje na okrągło twierdząc że sama stymulacja wystarczy do zajścia w ciążę? :p
    Ja też na początku leczyłam się u zwykłego gina i po pierwszej stymulacji, która zakończyła się podwójną owulacją i brakiem ciąży poszłam do gina który specjalizuje się leczeniem niepłodności i od razu na pierwszej wizycie dostałam szereg badań do zrobienia, w których od razu wyszło gdzie leży problem... więc diagnoza poszła bardzo szybko, ale wiem, że to jeszcze nie koniec badań. Wypiszę Ci kilka które pamiętam, nie twierdzę,że koniecznie trzeba je robić, ale są to badania, które mi zlecił lekarz specjalista w tej dziedzinie więc może coś Ci się przyda:
    -podstawowe hormony : TSH, FH, progesteron, testosteron itd., FT3, FT4
    -toksoplazmoza, rozyczka, cytomegalia
    - Anty TPO , Anty TG
    -CA125
    -SHBG
    -badanie drożności jajowodów
    -kardiolipinie
    -ANA2 (potem dorobiłam ANA3)
    -przeciwciała przeciwplemnikowe ASA
    -przeciwciała przeciwjajnikowe
    -prolatyna i prolaktyna po obciążeniu
    -krzywa cukrowa i insulinowa
    -badanie nasienia
    -cytologia, posiewy i badania na chlamydie, ureplasme, mykoplasme itd

    narazie więcej nie przychodzi mi do głowy, ale jeśli najbliższa inseminacja się nie powiedzie to zrobię jeszcze Allo MLR + test cytotoksyczny i subpopulacje limfocytów w kierunku komórek NK. Mojej koleżance i kilku dziewczynom na wątku który ślędze wyszło niedawno w badaniu uszkodzenie genu KIR, więc jak widać problemy nie kończą na immunologii=( ale genetyka to już jest chyba ostatnie co się bada.

    Jeśli którejś z Was lekarz zlecił jeszcze jakieś badania, podzielicie się wiedzą?
    Wiem, że może pomyślicie, że jestem nawiedzona z tymi badaniami :p ale postanowiłam sobie, że zanim porwę się na ivf albo będę pompować kasę w kolejne inseminacje, wolę wydać dodatkowo te parę stówek i wiedzieć czy w ogóle ma to sens, czy jest coś co wymaga leczenia. Bo trochę mnie przeraża na przykład dziewczyna, która pisze, że podchodziła 3 razy do ivf i dopiero wtedy lekarz zlecił badania, które mogła zrobić wcześniej za pareset złotych zaoszczędzając kilkanaście tysięcy na ivf, wystarczyło zrobić badania i zastosować kurację, która zwiększałaby szansę ivf:(

    Przeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
    PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
    Steryd metypred,Inofem, Dostinex
    7.01.2017 - I IUI :(
    13.03 laparoskopia- OK
    13.04.2017- II IUI :(
‹‹ 2263 2264 2265 2266 2267 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ