CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny mam wrazliwe sutki od srody. Dzi zrobilam bete i wynik 0,100 ale piersi dalej strasznie wrazliwe. Zazwyczaj przed okresem to mialam dzien dwa wrazliwe i koniec. Od zastrzyku minelo 15 dni, wiec beta juz chyba wiarygodna jest?34 cykl starań, 7 z CLO
czerwiec 2016 - Aniołek 5tc, listopad 2016 - histeroskopia usunięcie polipa
Bromergon 2x0,5 tab, luty - ciąża w naturalnym cyklu
Syn 12.11.17 Krystian
-
nick nieaktualnyGosia1989 wrote:Dlaczego tylko jeden? Ja bym powiedziała, że aż jeden
A to laparoskopia nie usunęła ognisk endometriozy? Trzymam kciuki za szczęśliwy cyklNo ja właśnie myślałam, że laparoskopia powinna usunąć. A dziś moja pani dr stwierdziła, że tam zawsze coś zostaje i wg niej powinnam za jakiś czas brać np Vissane żeby "wysuszyć" endomende. W każdym razie teraz będziemy działać z małżem to może mi się trochę humor poprawi
Gosia1989 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyania1985 wrote:Dziewczyny mam wrazliwe sutki od srody. Dzi zrobilam bete i wynik 0,100 ale piersi dalej strasznie wrazliwe. Zazwyczaj przed okresem to mialam dzien dwa wrazliwe i koniec. Od zastrzyku minelo 15 dni, wiec beta juz chyba wiarygodna jest?
Co do sutków - mnie często bolą piersi aż do okresu.
-
nick nieaktualny
-
cześć Dziewczynki w Nowym roku!! Wszystkiego dobrego dla wszystkich! oby nam się udało
zostawiamy za sobą nieudane próby z 2016tego i zaczynamy nowy rok z nowymi szansami i nadzieją na powodzenie. Gratuluje dziewczynom, którym się właśnie udało. nie czytałam wszystkiego bo nasmarowane tyle stron, a mnie po sylwestrze jeszcze w głowie szumi
postanowiłam dziś, że chyba nie bedę czekać na wizytę do lutego, bo jak ten cykl ma wyglądać jak ostatni, to szkoda mojego czasu. skoro miałam owu gdzieś 16-17 dc a okres 25 dc to chyba coś nie halo znowu. coś chyba z drugą fazą się nie zgadza. wychodzi gdzieś koło 8 dni. to chyba za mało na implantację? jak myślicie?
jak narazie bez clo, biorę sam bromergon no i kwas foliowy
początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
Jesteśmy jestsmy:)))
U mnie i mojej córeczki wszystko dobrze;)rosne już coraz intensywniej,ciesze się ze za 2 tygodnie już idę na zwolnienie bo czuje ze to juz dobry moment,a jednak moja praca jest trochę fizyczna,trochę stojąca,kontakt z różnymi osobami w ciągu dnia,a trraz sezon chorobowy więc myślę że już czas,poza tym czuje juz kręgosłup trochę.dziś wracałam z pracy z duszą na ramieniu bo u nas straszna świeżyca była więc jechałam 20 na godzinę bo mega ślisko...Olciaaa, anciaa, Lonia1990 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMarlena88 wrote:cześć Dziewczynki w Nowym roku!! Wszystkiego dobrego dla wszystkich! oby nam się udało
zostawiamy za sobą nieudane próby z 2016tego i zaczynamy nowy rok z nowymi szansami i nadzieją na powodzenie. Gratuluje dziewczynom, którym się właśnie udało. nie czytałam wszystkiego bo nasmarowane tyle stron, a mnie po sylwestrze jeszcze w głowie szumi
Kochana dla Ciebie też wszystkiego dobrego w Nowym rokuPodoba mi się Twój pomysł, żeby zostawić za sobą 2016 rok, nie rozmyślać o tamtych miesiącach starań ale nastawić się optymistycznie na ten rok!!!
joasia1982 wrote:Olcia trzymm kciuki! W sumie potrzebujesz jeden pecherzyk takze nie ma sie co martwic na zapas
A od bromka nie przestaly Cie bolec piersi?
Ja mialam straszne bole, ale odkad biore bromergon zero boli piersi.
dziękiBiorę bromka już ok 9 miesięcy, ale po owulacji czuję ból piersi (najczęściej bolą mnie po boku, sutki rzadziej.
Dziewczyny POWODZENIA!!!
-
Wszystkiego dobrego dziewczynki w Nowym Roku! Rzadko się odzywam, ale podczytuję i kibicuję.
Swoją drogą to trzeba mieć niezły tupet, żeby wpadać na wątek i wypraszać z niego dziewczyny, dzięki którym ten wątek żyje! Sorry, ale to tak nie działa. CarPer, nikt Cię tu na siłę nie trzyma. Jeśli Ci się nie podoba i nie akceptujesz reguł tu panujących to do widzenia, nie wiedzę problemu. Jesteś nowa i to Ty musisz się dostosować jeśli masz ochotę dołączyć a nie dyktować dziewczynom co i gdzie mogą pisać. Nikt nie będzie zmieniał tego wątku bo Ty tak chcesz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2017, 22:36
Wedmoczka, Kinga40, anciaa, MonaLiza lubią tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
ania1985 wrote:Dziewczyny mam wrazliwe sutki od srody. Dzi zrobilam bete i wynik 0,100 ale piersi dalej strasznie wrazliwe. Zazwyczaj przed okresem to mialam dzien dwa wrazliwe i koniec. Od zastrzyku minelo 15 dni, wiec beta juz chyba wiarygodna jest?
Ja zazwyczaj ból piersi mialamntylko przez kilka dni,a w minionym cyklu 10 dni piersi były ogromne i bolesbe -
roma wrote:Wszystkiego dobrego dziewczynki w Nowym Roku! Rzadko się odzywam, ale podczytuję i kibicuję.
Swoją drogą to trzeba mieć niezły tupet, żeby wpadać na wątek i wypraszać z niego dziewczyny, dzięki którym ten wątek żyje! Sorry, ale to tak nie działa. CarPer, nikt Cię tu na siłę nie trzyma. Jeśli Ci się nie podoba i nie akceptujesz reguł tu panujących to do widzenia, nie wiedzę problemu. Jesteś nowa i to Ty musisz się dostosować jeśli masz ochotę dołączyć a nie dyktować dziewczynom co i gdzie mogą pisać. Nikt nie będzie zmieniał tego wątku bo Ty tak chcesz.
A tak wogle co tam u ciebie słychać?
Odzywaj się czasami, bo brakuje tutaj ciebie.roma lubi tę wiadomość
Adrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015
hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci. 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤ -
Kinga,dziękuję
u mnie chwilowy zastój w działaniach. Jakiś czas temu przyszedł dzień, kiedy zdałam sobie sprawę jak marne szanse mam na powodzenie kolejnej ciąży. Nie wiem, czy chcę się starać naturalnie czy może sobie pomóc dzięki zdobyczom medycyny, muszę sobie wszystko od nowa poukładać, a to wymaga czasu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2017, 07:25
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU nas wczoraj tez dosc mocno posypalo i zaraz byl paraliz miasta
Jak zwykle wracam 10min z pracy, tak wczoraj wracalam prawie godzine.
Wczoraj 2dc i myslalam, ze umreWzielam buscopan, paracetamol i termofor na brzuch i jak zwykle pomaga tak wczoraj nie chcialo. Do tego zawsze nasilaja mi sie wtedy moje jelitowe problemy, wiec jeszcze srodki na to musialam brac coby jakos zasnac. Dzis ledwo otworzylam oko i juz p.bolowa musialam wziac.
Chyba musze doktorka poprosic o Zaldiar albo inny mocny srodek, bo sie mecze a zdaloby sie przeciez pracowac.
-
Dziewczyny już nie wiem co mam z tym wszystkim robić. Zastanawiam się czy lekarz zmieniać- chodzę do niego od prawie dwóch lat i dalej ciąży brak. Może on coś przeoczył i nic ta stymulacja mi nie da. Już nie daje sobie rady z cała ta sytuacją. Jutro powinnam dostać @ i pewnie pójdę do niego tylko co usłyszę? Żeby jeszcze spróbować może jeden miesiąc clo. Czuje się jakbym utknęła w tych staraniach tyle czasu i nic nie idzie do przodu, albo porostu ja już nic nie widzę i szale. Co robić?34 cykl starań, 7 z CLO
czerwiec 2016 - Aniołek 5tc, listopad 2016 - histeroskopia usunięcie polipa
Bromergon 2x0,5 tab, luty - ciąża w naturalnym cyklu
Syn 12.11.17 Krystian
-
ania1985 wrote:Dziewczyny już nie wiem co mam z tym wszystkim robić. Zastanawiam się czy lekarz zmieniać- chodzę do niego od prawie dwóch lat i dalej ciąży brak. Może on coś przeoczył i nic ta stymulacja mi nie da. Już nie daje sobie rady z cała ta sytuacją. Jutro powinnam dostać @ i pewnie pójdę do niego tylko co usłyszę? Żeby jeszcze spróbować może jeden miesiąc clo. Czuje się jakbym utknęła w tych staraniach tyle czasu i nic nie idzie do przodu, albo porostu ja już nic nie widzę i szale. Co robić?
-
ania1985 wrote:Dziewczyny już nie wiem co mam z tym wszystkim robić. Zastanawiam się czy lekarz zmieniać- chodzę do niego od prawie dwóch lat i dalej ciąży brak. Może on coś przeoczył i nic ta stymulacja mi nie da. Już nie daje sobie rady z cała ta sytuacją. Jutro powinnam dostać @ i pewnie pójdę do niego tylko co usłyszę? Żeby jeszcze spróbować może jeden miesiąc clo. Czuje się jakbym utknęła w tych staraniach tyle czasu i nic nie idzie do przodu, albo porostu ja już nic nie widzę i szale. Co robić?
Ania a jakie badania miałaś robione? Mąż przebadany? Czy tylko stymulacje lekarz zleca? Ja jestem takiego samego zdania jak AniaStaraczka - warto iść do kliniki nieplodnosci bo tam zupełnie inaczej podchodzą do tematu. A zwykły gin nawet najlepszy bardzo często nie ma po prostu wiedzy w temacie niepłodności bo to nie jego specjalizacja i choćby nie wiem jak chciał to może nie udać mu się pomóc.03.04.15 [*] 4tc; 21.08.15 [*] 9tc.
PCO , mutacja genu MTHFR C677T heterozygta -
Hej !dziewczyny jak "przeżywałyście" owulacje biorąc clo ?czy niczym szczególnym się nie wyróżniała?Bolą mnie jajniki(zwłaszcza lewy)już od kilku dni,ale dzisiaj to już jest jakaś masakra-normalnie nie mogę chodzić,robię dzisiaj wszystko bardzo powoli bo czuję go przy każdym ruchu!teoretycznie jestem po owulacji lecz praktycznie nie wiem bo nie mam monitoringu w tym cyklu.Oczywiście nikt wróżką tutaj nie jest,proszę tylko o opinie dziewczyn,które własnie tak silnie przeżywały owulacje biorąc clo.
-
ania1985 wrote:Dziewczyny już nie wiem co mam z tym wszystkim robić. Zastanawiam się czy lekarz zmieniać- chodzę do niego od prawie dwóch lat i dalej ciąży brak. Może on coś przeoczył i nic ta stymulacja mi nie da. Już nie daje sobie rady z cała ta sytuacją. Jutro powinnam dostać @ i pewnie pójdę do niego tylko co usłyszę? Żeby jeszcze spróbować może jeden miesiąc clo. Czuje się jakbym utknęła w tych staraniach tyle czasu i nic nie idzie do przodu, albo porostu ja już nic nie widzę i szale. Co robić?
A czy lekarz zleca Ci po drodze jakieś badania? Czy tylko na upartego stymuluje na okrągło twierdząc że sama stymulacja wystarczy do zajścia w ciążę? :p
Ja też na początku leczyłam się u zwykłego gina i po pierwszej stymulacji, która zakończyła się podwójną owulacją i brakiem ciąży poszłam do gina który specjalizuje się leczeniem niepłodności i od razu na pierwszej wizycie dostałam szereg badań do zrobienia, w których od razu wyszło gdzie leży problem... więc diagnoza poszła bardzo szybko, ale wiem, że to jeszcze nie koniec badań. Wypiszę Ci kilka które pamiętam, nie twierdzę,że koniecznie trzeba je robić, ale są to badania, które mi zlecił lekarz specjalista w tej dziedzinie więc może coś Ci się przyda:
-podstawowe hormony : TSH, FH, progesteron, testosteron itd., FT3, FT4
-toksoplazmoza, rozyczka, cytomegalia
- Anty TPO , Anty TG
-CA125
-SHBG
-badanie drożności jajowodów
-kardiolipinie
-ANA2 (potem dorobiłam ANA3)
-przeciwciała przeciwplemnikowe ASA
-przeciwciała przeciwjajnikowe
-prolatyna i prolaktyna po obciążeniu
-krzywa cukrowa i insulinowa
-badanie nasienia
-cytologia, posiewy i badania na chlamydie, ureplasme, mykoplasme itd
narazie więcej nie przychodzi mi do głowy, ale jeśli najbliższa inseminacja się nie powiedzie to zrobię jeszcze Allo MLR + test cytotoksyczny i subpopulacje limfocytów w kierunku komórek NK. Mojej koleżance i kilku dziewczynom na wątku który ślędze wyszło niedawno w badaniu uszkodzenie genu KIR, więc jak widać problemy nie kończą na immunologii=( ale genetyka to już jest chyba ostatnie co się bada.
Jeśli którejś z Was lekarz zlecił jeszcze jakieś badania, podzielicie się wiedzą?
Wiem, że może pomyślicie, że jestem nawiedzona z tymi badaniami :p ale postanowiłam sobie, że zanim porwę się na ivf albo będę pompować kasę w kolejne inseminacje, wolę wydać dodatkowo te parę stówek i wiedzieć czy w ogóle ma to sens, czy jest coś co wymaga leczenia. Bo trochę mnie przeraża na przykład dziewczyna, która pisze, że podchodziła 3 razy do ivf i dopiero wtedy lekarz zlecił badania, które mogła zrobić wcześniej za pareset złotych zaoszczędzając kilkanaście tysięcy na ivf, wystarczyło zrobić badania i zastosować kurację, która zwiększałaby szansę ivf:(Przeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
Steryd metypred,Inofem, Dostinex
7.01.2017 - I IUI
13.03 laparoskopia- OK
13.04.2017- II IUI