CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Selina wrote:Panan to super, calkowicie rozumiem Twoje podejscie
Nie zawsze tak jest, ze tylko inseminacja czy ivf pomagaja. Trzeba dzukac tez innych mozliwosci i sprobowac zajsc najbardziej naturalnie jak sie tylko da, ew.jesli mozliwosci sie wyczerpia wtedy korzystac z tamtych metod.
Mamma Mia oby to byla impantacja!
Mooocno trzymam kciuki i czekam na info w weekend 
Ja wczoraj sporo czasu spedzilam w necie na poszukiwaniu endokrynologa i chyba znalazlam fajna babeczke, ktora jest jednoczesnie ginekologiem. Ma b.dobre opinie, wiec bede probowac za 2tyg. juz z wynikiem prolaktyny
no zobaczymy co będzie w każdym bądź razie myślę pozytywnie a co najlepsze że chodziłam do takiego doktorka na NFZ i dostaję gratis badania bo daje mi na NFZ to tyle jestem do przodu:)
-
Mamma-mia wrote:A ja dostałam jakiegoś plemienia. Mało,ale żywa, czerwona krew.
Mam nadzieje,ze dotrwam do testowania.
A może kropek albo za ostro było serduszkowania.
35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
Selina dobrze zaczerpnąć opinii od innego lekarza.
Kochane każdej z nas życzę takiej pięknej historii jak ta poniżej :*
https://www.youtube.com/watch?v=3r5_50_trRk
Gosia1989 lubi tę wiadomość
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
nick nieaktualnyTen nowy daje badania na nfz? bo nie wiem czy zrozumialampanan12 wrote:no zobaczymy co będzie w każdym bądź razie myślę pozytywnie a co najlepsze że chodziłam do takiego doktorka na NFZ i dostaję gratis badania bo daje mi na NFZ to tyle jestem do przodu:)
Ja sie jednak podlamalam
Dzwonie do tego centrum medycznego, gdzi przyjnuje ta lekarka i mowia mi, ze terminy sa do niej na polowe kwietnia! No jaja 
oczywiscie wizyty prywatne nie nfz i to wcale nie tanie. Do kogo ja mam teraz isc echh Jest jeszczeb1 dobry endo lekarz, ale ma opinie chama i gbura (choc ponoc mega specjalista) a do takiego boje sie isc.
Pozostaje mi pozostac chyba przy ginie u ktorego teraz jestem -
Selina, ja bym zacisnęła zęby i poszła do specjalisty, nawet jak ma opinię chama. Ciebie nie obchodzi to, czy jest miły, tylko czy skutecznie leczy.
Poza tym, tak mi się wydaje, że gdyby się do Ciebie odezwał jakoś nie w porządku, to możesz mu zwrócić uwagę, że nie życzysz sobie takiego zachowania, bowiem od profesjonalisty oczekujesz kultury i takie tam. Wówczas zmienisz lekarza i już.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2017, 16:52
IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
nick nieaktualnyKlara on ma dwie specjalizacje gin-endo i przyjmuje w klinice leczenia nieplodnosci, wiec pewnie tez chcialby mnie tam obadac. Kurcze myslalam ze uda mi sie uniknac kolejnego faceta z rzedu (jednak mezczyni mnie zawsze na poczatku krepuja a to nie bylby juz pierwszy) i pojde do kobitki a tu lipa
Jest jeszcze ost.szansa, ze uda mi sie dostac do jej prywatnego gabinetu poza miastem. Maz musialby mnie zawiezc, bo jest kawalek i juz czuje, ze zachwycony nie bedzie :p ale pomarudzi a i tak zrobi co ja zechce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2017, 17:13
-
Cześc dziewuszki :* Przepraszam za moją nieobecnośc, ale mam delikatne problemy w rodzinie i najzwyczajniej w świecie nie mam kiedy usiąść do kompa ;(
dziś 2 dzien jak biore CLO. Na ogól nie jestem nerwowa osoba, a dziś to mogłabym wszystkich wystrzelać. denerwuje mnie temp... niska dośc, a jest juz po @... zmieniłam termometr na Microfile, moze dlatego? nie wiem.
Przy CLO czuje ze boli mnie prawy jajnik, jestem bardzo niespokojna. 31 stycznia mam USG i zobaczymy co lekarz mi powie. Zaopatrzyłam sie w testy owulacyjne, jak myślicie kiedy je zacząc robic? ajjj, jakos tak bez entuzjazmu jestem
Ania
-
nick nieaktualnyMamma mia oby to bylo zagniezdzenie! szczerze mowiac to faktycznie wyglada ksiazkowo
Ja z kolei mam spadek nastroju, tez jestem juz prawie po @ i mysle, ze to pewnie wynik tego koktajlu hormonow, ktore dostalam w zeszlym cyklu dzis to juz mam w ogole mysli, ze nie wiadomo czy IVF sie uda i ile tych pecherzykow, komorek bedzie...i czy uda sie je zaplodnic i czy sie zagniezdza i przetrwaja. Boze glowa pelna mysli, na niczym sie skupic nie moge chyba dotarlo do mnie dopiero, ze ta stymulacja naprawde nie wyszla, mimo ze zapowiadalo sie tak obiecujaco
Mamma-mia lubi tę wiadomość
-
Selina wrote:Ten nowy daje badania na nfz? bo nie wiem czy zrozumialam
Ja sie jednak podlamalam Dzwonie do tego centrum medycznego, gdzi przyjnuje ta lekarka i mowia mi, ze terminy sa do niej na polowe kwietnia! No jaja oczywiscie wizyty prywatne nie nfz i to wcale nie tanie. Do kogo ja mam teraz isc echh Jest jeszczeb1 dobry endo lekarz, ale ma opinie chama i gbura (choc ponoc mega specjalista) a do takiego boje sie isc.
Pozostaje mi pozostac chyba przy ginie u ktorego teraz jestem
Taki znajomy lekarz daje mi skierowania za darmo na badania bo tamten zlecił mi platne -
nick nieaktualnyA do którego dc bierzesz clo? Może zacznij z 2 dni po skończeniu?Trapa wrote:Cześc dziewuszki :* Przepraszam za moją nieobecnośc, ale mam delikatne problemy w rodzinie i najzwyczajniej w świecie nie mam kiedy usiąść do kompa ;(
dziś 2 dzien jak biore CLO. Na ogól nie jestem nerwowa osoba, a dziś to mogłabym wszystkich wystrzelać. denerwuje mnie temp... niska dośc, a jest juz po @... zmieniłam termometr na Microfile, moze dlatego? nie wiem.
Przy CLO czuje ze boli mnie prawy jajnik, jestem bardzo niespokojna. 31 stycznia mam USG i zobaczymy co lekarz mi powie. Zaopatrzyłam sie w testy owulacyjne, jak myślicie kiedy je zacząc robic? ajjj, jakos tak bez entuzjazmu jestem
Ja testy robiłam w sumie tylko raz, jakoś nie mam entuzjazmu do tego
Wolę pójść na monit i sprawdzić co się faktycznie dzieje, niż nakręcać się tymi paskami przynajmniej tak w moim przypadku to wyglądało, muszę wyluzować.
Przy clo miałam ogólnie podobne odczucia, tylko ja miałam uderzenia gorąca. Choć i bez clo jestem na codzień nerwowa
Joasia nie zamartwiaj się na zapas Pomyśl: co to da? Nic. A raczej tylko humor popsuje bardziej. Wiem, że ciężko nie myśleć. Ja w takich sytuacjach odpalam jakiś dobry serial, albo energetyczną muzykę i działam coś w mieszkaniu
Będzie dobrze kochana, na pewno
joasia1982 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyjoasia1982 wrote:Mamma mia oby to bylo zagniezdzenie! szczerze mowiac to faktycznie wyglada ksiazkowo
Ja z kolei mam spadek nastroju, tez jestem juz prawie po @ i mysle, ze to pewnie wynik tego koktajlu hormonow, ktore dostalam w zeszlym cyklu dzis to juz mam w ogole mysli, ze nie wiadomo czy IVF sie uda i ile tych pecherzykow, komorek bedzie...i czy uda sie je zaplodnic i czy sie zagniezdza i przetrwaja. Boze glowa pelna mysli, na niczym sie skupic nie moge chyba dotarlo do mnie dopiero, ze ta stymulacja naprawde nie wyszla, mimo ze zapowiadalo sie tak obiecujaco
Joasia trzymaj się Kochana!!! W tym cyklu brałaś clo? Jakie masz plany dalszego działania? Ja teraz jestem na Aromku, w sb okaże się czy podziałał lepiej niż clo
joasia1982 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny odebralam wyniku badan i prolaktyna 870 a norma jest do 459. Czyli wychodzi na to, że to może ona blokowala zagnieżdzanie sie zarodka i dlatego nie moge zajsc w ciąże. Jak bylo u Was z prolaktyna jakie mailayscie wyniki i co lekarz Wam powiedzial. Dopiero jutro ide po 20 do ginekoliga.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2017, 21:55
34 cykl starań, 7 z CLO
czerwiec 2016 - Aniołek 5tc, listopad 2016 - histeroskopia usunięcie polipa
Bromergon 2x0,5 tab, luty - ciąża w naturalnym cyklu
Syn 12.11.17 Krystian
-
nick nieaktualnyW jakich jednostkach masz podany wynik? Ja miałam prolaktynę 41ng/ml a norma jest do 25ania1985 wrote:Dziewczyny odebralam wyniku badan i prolaktyna 870 a norma jest do 459. Czyli wychodzi na to, że to może ona blokowala zagnieżdzanie sie zarodka i dlatego nie moge zajsc w ciąże. Jak bylo u Was z prolaktyna jakie mailayscie wyniki i co lekarz Wam powiedzial. Dopiero jutro ide po 20 do ginekoliga.
-
mlU/lSelina wrote:W jakich jednostkach masz podany wynik? Ja miałam prolaktynę 41ng/ml a norma jest do 2534 cykl starań, 7 z CLO
czerwiec 2016 - Aniołek 5tc, listopad 2016 - histeroskopia usunięcie polipa
Bromergon 2x0,5 tab, luty - ciąża w naturalnym cyklu
Syn 12.11.17 Krystian
-
ania1985 wrote:Dziewczyny odebralam wyniku badan i prolaktyna 870 a norma jest do 459. Czyli wychodzi na to, że to może ona blokowala zagnieżdzanie sie zarodka i dlatego nie moge zajsc w ciąże. Jak bylo u Was z prolaktyna jakie mailayscie wyniki i co lekarz Wam powiedzial. Dopiero jutro ide po 20 do ginekoliga.
Ja miałam ponad 900. Po miesiącu brania bromergonu 3x0,5 tabletki spadła poniżej 90. Teraz mam stała dawkę 0,5 dziennie i wyniki ok. Niestety, ciąży nadal brak, ale od swojej endo wiem, że niektóre dziewczyny zachodzą w ciążę już w pierwszym miesiącu brania leku.
ania1985 lubi tę wiadomość
IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
Ja też miałam w innych jednostkach,ja miałam 26 przy normie do 23.dostałam bromergon na zbicie prolaktyny,choć inny lekarz uważał że nie trzeba,ale ten w klinice niepłodności odrazu zapodal,zwłaszcza że mam nerwowa naturę a prolaktyna to hormon stresu...bromka odstawiłam dopiero w 5 tcania1985 wrote:Dziewczyny odebralam wyniku badan i prolaktyna 870 a norma jest do 459. Czyli wychodzi na to, że to może ona blokowala zagnieżdzanie sie zarodka i dlatego nie moge zajsc w ciąże. Jak bylo u Was z prolaktyna jakie mailayscie wyniki i co lekarz Wam powiedzial. Dopiero jutro ide po 20 do ginekoliga.
ania1985 lubi tę wiadomość
17 miesięcy starań
7 cykli z clo
IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu
-
I może to przypadek,może nie,pewne rzeczy napewno się nałożyły i przyczyniły ale jak zaczęłam brać bromergon to zaszłam w ciążę,potem druga
17 miesięcy starań
7 cykli z clo
IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu
-
nick nieaktualnyOlcia plan jest taki, ze teraz miesiac odpoczywam a w polowie lutego zaczynam stymulacje do IVF i juz sie modle, zeby wszystko poszlo dobrze...
Aniu chcialabym, zeby i u mnie bromek takie cuda zdzialal, ale niestety biore go juz 3 pelne cykle i nic z tego poki co...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2017, 06:50
-
nick nieaktualnyjoasia1982 wrote:Olcia plan jest taki, ze teraz miesiac odpoczywam a w polowie lutego zaczynam stymulacje do IVF i juz sie modle, zeby wszystko poszlo dobrze...
Aniu chcialabym, zeby i u mnie bromek takie cuda zdzialal, ale niestety biore go juz 3 pelne cykle i nic z tego poki co...
Joasia to staraj się jak najbardziej wyluzować, przed in vitro dobrze chyba być wypoczętym i mieć jak najmniej stresu bo cała ta procedura jest bardzo stresująca. Fajnie, że jest jakiś plan. Ja też lubię mieć wszystko zaplanowane, wtedy mam wrażenie że mam wszystko pod kontrolą Trzymam mocno kciuki
Klara Wysocka lubi tę wiadomość
