X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lutego 2017, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina, tak to racja, ja do lekarza tez prywatnie i za kazde badania place.
    Ale czego sie nie robi dla upragnionej fasolki.
    In Vitro tam to dopiero sa koszty....i tez tylko okolo 30% szansy.

    Selina lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lutego 2017, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patus_777 wrote:
    Hej dziewczynki:)
    Czy można dołączyć do watku;P Szukam otuchy, proszę powiedzcie mi że któraś zaszła przy clo+ovitrelle....to mój drugi cykl dziś 25 dc i wszytko wskazuje, że znów przyjdzie @@...cycki jak na okres;(( nie mam już sił 2 lata starań niby zdrowi;(
    jak sobie urwać mózg, skoro wszyscy mówią o jakieś blokadzie emocjonalnej:(
    Może faktycznie sie zachodzi, jak wewnętrznie powiem sobie KUR...pierdole to:D ale jeszcze nie miałam takiego momentu...bo bardzo chce zostać mamą :(
    Witaj Patus :-) Kochana ja też słyszałam o blokadzie emocjonalnej ale w koncu trafiłam na panią dr, która wysłała mnie na laparoskopię i okazało się, że mam endometriozę i częściowy niedrożny jajowód. A Ty miałas hsg lub laparoskopię? Tu na forum paru dziewczynom się udało zajść po clo, niestety ostatnio ciążowa cisza :-(

    Patus_777 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lutego 2017, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Ogolnie po wizycie zaczynam byc wreszcie pozytywnie nastawiona, czarne mysli sie juz chyba rozchodza: nie widac typowo cysty na jajniku, ktora kiedys byla obecna, jakis maly zarys jest, ale mozliwe ze juz zanika :) Mam dzis 13dc i pecherzyk 17mm, w pon.ide znowu na monit, ale ponoc w weekend powinien pecherzyk peknac.
    Kochana teraz praktycznie "walentynkowy weekend" więc dajcie czasu ;-)

    Selina lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lutego 2017, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Parsleyek wrote:
    Selina, haha :P ja też mam 13dc i pęcherzyk 17mm. W poniedziałek idę na usg i jeśli nadal będzie to dostane pregnyl. Kolejny raz idziemy łeb w łeb :P :D

    Edit: a może raczej jajo w jajo ;) :P
    Dziewczyny do dzieła ;-) Ten weekend jest WASZ!!! ;-)

    Parsleyek lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lutego 2017, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patus witaj wsrod nas! :)

    Olcia hehe dzieki :D
    Jade wieczorem odebrac zel i jedziem z koksem! ;)
    Bylyby jajca jakbysmy z Parsleyek rownoczesnie zaszly :D
    Jest mi ogolnie lepiej, ale nie czuje zeby to byl ten cykl. Bromka dopiero dzis zaczne, maz tez sie musi jednak szerzej przebadac, bo sie doktorowi nie podobalo, ze nie ma oznaczonych kilku innych parametrow (leukocytow i czegos jeszcze).
    Na szczescie zaueazam tez wieksze zaangazoeanie ze strony meza :) Wypytal o wszystko, co moze jeszcze lykac i co zrobic... No niech sie cos dzieje ;)

    Parsleyek lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lutego 2017, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Patus witaj wsrod nas! :)

    Olcia hehe dzieki :D
    Jade wieczorem odebrac zel i jedziem z koksem! ;)
    Bylyby jajca jakbysmy z Parsleyek rownoczesnie zaszly :D
    Jest mi ogolnie lepiej, ale nie czuje zeby to byl ten cykl. Bromka dopiero dzis zaczne, maz tez sie musi jednak szerzej przebadac, bo sie doktorowi nie podobalo, ze nie ma oznaczonych kilku innych parametrow (leukocytow i czegos jeszcze).
    Na szczescie zaueazam tez wieksze zaangazoeanie ze strony meza :) Wypytal o wszystko, co moze jeszcze lykac i co zrobic... No niech sie cos dzieje ;)
    Powodzenia z bromkiem :-) Jaką masz dawkę. Ja na początku marnie się po nim czułam, dlatego brałam na noc. Teraz biorę 1 tabl i jest OK

  • anciaa Autorytet
    Postów: 1799 706

    Wysłany: 10 lutego 2017, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa widzę w Twoim podpisie,że bierzesz Aromek. Dzisiaj byłam na pierwszej wizycie w klinice i dostałam właśnie od jutra Aromek 2x1 przez 5 dni. Mogłabyś mi powiedzieć jak się czułaś biorąc? Różni się jakoś od CLO?

    29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
    02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
    08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
    "Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują"
  • Patus_777 Autorytet
    Postów: 1179 326

    Wysłany: 10 lutego 2017, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :) dzięki za przyjęcie;) Chyba sobie powtórze badania zwłaszcza prolaktynę...zauważyłam wodę wypływającą z piersi, podobno to jest wpływ nadmiaru...dowiem się 22.02 bo idę na usg piersi tak sobie zobaczyć, czy wszystko ok...bo nigdy nie miałam;/


    U mnie jest trudniejsza sytuacja ostatnio... po prostu mama oczekuję na wnuka ;( bo chce go zobaczyć...dożyć...walczy z IV stopniem glejakiem mózgu już 10 miesiąc...i oczekuje trochę, że się uda go zobaczyć;( ale wie, że mamy problemy... nie wiem czy zdążę :( ale mam nadzieję że się uda zajść w tym roku...

    mamo i tato czuwaj [**] straciłam Was, zyskałam Wasz cud!
    Hsg sono- jajowody drożne
    Było clo i letrozol....nic
    ..Szpital laparo,histo,elektrokaut..
    4 lata starań CUD!!!

    klz98u69uvgetej6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lutego 2017, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anciaa wrote:
    Olciaaa widzę w Twoim podpisie,że bierzesz Aromek. Dzisiaj byłam na pierwszej wizycie w klinice i dostałam właśnie od jutra Aromek 2x1 przez 5 dni. Mogłabyś mi powiedzieć jak się czułaś biorąc? Różni się jakoś od CLO?
    Ancia, ja po Aromku czułam się całkowicie normalnie :-) Ale z tego co pamiętam trochę bardziej czułam pracę jajników - ale nie bolało. Brałam aromka, żeby rozruszać lewy jajnik, bo mam owulkę tylko z prawego (a tam mam częściowo niedrożny jajowód) ale niestety Aromek mnie trochę zawiódł, bo nie podziałał na lewego jajnika, tylko znów na prawą stronę ;-) Ale owulacja po nim była. Powodzenia!!!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lutego 2017, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patus_777 wrote:
    :) dzięki za przyjęcie;) Chyba sobie powtórze badania zwłaszcza prolaktynę...zauważyłam wodę wypływającą z piersi, podobno to jest wpływ nadmiaru...dowiem się 22.02 bo idę na usg piersi tak sobie zobaczyć, czy wszystko ok...bo nigdy nie miałam;/


    U mnie jest trudniejsza sytuacja ostatnio... po prostu mama oczekuję na wnuka ;( bo chce go zobaczyć...dożyć...walczy z IV stopniem glejakiem mózgu już 10 miesiąc...i oczekuje trochę, że się uda go zobaczyć;( ale wie, że mamy problemy... nie wiem czy zdążę :( ale mam nadzieję że się uda zajść w tym roku...
    Patuś bardzo mi przykro z powodu choroby Twojej Mamy :-( Życzę Wam z całego serca, żeby Babcia jak najszybciej doczekała się wnuczków i cieszyła się nimi jak najdłużej. A co do badań idz koniecznie. Czy Twój mąż się badał?

    Patus_777 lubi tę wiadomość

  • anciaa Autorytet
    Postów: 1799 706

    Wysłany: 10 lutego 2017, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Ancia, ja po Aromku czułam się całkowicie normalnie :-) Ale z tego co pamiętam trochę bardziej czułam pracę jajników - ale nie bolało. Brałam aromka, żeby rozruszać lewy jajnik, bo mam owulkę tylko z prawego (a tam mam częściowo niedrożny jajowód) ale niestety Aromek mnie trochę zawiódł, bo nie podziałał na lewego jajnika, tylko znów na prawą stronę ;-) Ale owulacja po nim była. Powodzenia!!!

    Ja na clo bardzo mocno czułam jajniki od pierwszej tabletki do dwóch dni po owu. Jednego dnia to nawet myślałam, że na pogotowie pojadę :/ Bez leków owu nie mam więc nie wiem jak to bym odczuwała. Mam nadzieję, że aromek podziała łagodniej ale skutecznie.

    29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
    02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
    08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
    "Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują"
  • Patus_777 Autorytet
    Postów: 1179 326

    Wysłany: 10 lutego 2017, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Patuś bardzo mi przykro z powodu choroby Twojej Mamy :-( Życzę Wam z całego serca, żeby Babcia jak najszybciej doczekała się wnuczków i cieszyła się nimi jak najdłużej. A co do badań idz koniecznie. Czy Twój mąż się badał?

    Tak badał się 3 razy, po pół rocznych kuracjach jakie mu fundowałam:D 1 wynik w 2015 był fatalny 2 % morfologia z 3 mln plemników nieruchliwych...bo leczył się zastrzykami na kręgosłup, a wtedy tez podjęliśmy się starań...potem było już lepiej 20% morfologia 20ml plemników i ok, w grudniu też wyszedł wynik ok i z takim spokojnie mamy zajść... tylko jak wiadomo szansę muszą być z dwóch stron, badań genetycznych nie mamy a czasem jest tak mi gin mówiła, że komórka nie chce się łączyć z plemnikami i traktuje je jak wroga....

    mamo i tato czuwaj [**] straciłam Was, zyskałam Wasz cud!
    Hsg sono- jajowody drożne
    Było clo i letrozol....nic
    ..Szpital laparo,histo,elektrokaut..
    4 lata starań CUD!!!

    klz98u69uvgetej6.png
  • Patus_777 Autorytet
    Postów: 1179 326

    Wysłany: 10 lutego 2017, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Parsleyek wrote:
    Ja niby mam tak mieć... obecnie to mój piąty stymulowany cykl. Ale przed inseminacją chyba czeka mnie jeszcze laparoskopia.


    Kciuki:) niech ten piaty będzie ostatnim!

    mamo i tato czuwaj [**] straciłam Was, zyskałam Wasz cud!
    Hsg sono- jajowody drożne
    Było clo i letrozol....nic
    ..Szpital laparo,histo,elektrokaut..
    4 lata starań CUD!!!

    klz98u69uvgetej6.png
  • Parsleyek Autorytet
    Postów: 1630 1347

    Wysłany: 10 lutego 2017, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Ancia, ja po Aromku czułam się całkowicie normalnie :-) Ale z tego co pamiętam trochę bardziej czułam pracę jajników - ale nie bolało. Brałam aromka, żeby rozruszać lewy jajnik, bo mam owulkę tylko z prawego (a tam mam częściowo niedrożny jajowód) ale niestety Aromek mnie trochę zawiódł, bo nie podziałał na lewego jajnika, tylko znów na prawą stronę ;-) Ale owulacja po nim była. Powodzenia!!!

    Na mnie aromek działa gorzej niż clo w tym sensie, że w tamtym cyklu był jeden pęcherzyk, w tym też jeden który ma 17mm a mam już 13dc. Na clo chyba reagowałam lepiej, było więcej pęcherzyków dominujących i owulka 14dc. Aczkolwiek ani w jednym ani drugim nie odczuwam skutków ubocznych. No i żadne nie dało pożądanego efektu ;)

    Olciaa kiedy testowanie? :)

    29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
    l22nkrhmpu973w26.png
    "Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki"
  • Parsleyek Autorytet
    Postów: 1630 1347

    Wysłany: 10 lutego 2017, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patus_777 wrote:
    Kciuki:) niech ten piaty będzie ostatnim!

    Dziękuję Kochana :* Tobie też życzę powodzenia. Oby udało się jak najszybciej!

    Patus_777 lubi tę wiadomość

    29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
    l22nkrhmpu973w26.png
    "Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki"
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3407 2349

    Wysłany: 10 lutego 2017, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anciaa wrote:
    Ja na clo bardzo mocno czułam jajniki od pierwszej tabletki do dwóch dni po owu. Jednego dnia to nawet myślałam, że na pogotowie pojadę :/ Bez leków owu nie mam więc nie wiem jak to bym odczuwała. Mam nadzieję, że aromek podziała łagodniej ale skutecznie.
    ja kolejny raz znowu nic nie czuje, wiec zapewne nie działa :/ wściec się można.
    Ale za to po Lamettcie miałam bardzo mocną owulację podobnie, jak u Ciebie po CLO.

    Parsleyek, Selina - działajcie dziewczyny! :) :*

    Pau - witaj w naszym gronie :)


    Przepraszam za brak odzewu i z góry uprzedzam, ze przez weekend będę u rzadko lub wcale, bo wyjezdzamy. Ale nadrobię w pon :)
    U mnie aktualnie 4 dc, także "nudy" ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2017, 21:52

    Selina lubi tę wiadomość

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lutego 2017, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Powodzenia z bromkiem :-) Jaką masz dawkę. Ja na początku marnie się po nim czułam, dlatego brałam na noc. Teraz biorę 1 tabl i jest OK
    Mam wziac najpierw 1/4 tabletki na noc, nastepnego dnia 1/2 a pozniej juz 1. On stiwerdzil, ze malo kobiet ma po nim skutki uboczne, ja jednak czytajac Was tutaj widze cos innego :/ no zobaczymy jak bedzie

  • anciaa Autorytet
    Postów: 1799 706

    Wysłany: 10 lutego 2017, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    ja kolejny raz znowu nic nie czuje, wiec zapewne nie działa :/ wściec się można.
    Ale za to po Lamettcie miałam bardzo mocną owulację podobnie, jak u Ciebie po CLO.

    Parsleyek, Selina - działajcie dziewczyny! :) :*

    Pau - witaj w naszym gronie :)


    Przepraszam za brak odzewu i z góry uprzedzam, ze przez weekend będę u rzadko lub wcale, bo wyjezdzamy. Ale nadrobię w pon :)
    U mnie aktualnie 4 dc, także "nudy" ;)

    Nie zakładaj że nie działa skoro nic nie czuć. Może po cichutku robi swoje ;) Są osoby u których nie dają te leki aż tak mocnych objawów a mimo to działają :)

    29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
    02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
    08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
    "Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lutego 2017, 23:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anciaaa jak poza tym oceniasz wizyte w klinice?

    Patus bardzo mi przykro z powodu mamy :( to na pewno dla Was bardzo trudne, staracie sie mozna powiedziec podwojnie. Trzymam mocno kciuki, zeby Wam sie juz udalo.
    Ps: pamietaj, zeby prolaktyne zbadac najlepiej w 2-3dc, wtedy sa najbardziej wiarygodne wyniki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2017, 23:58

    Patus_777 lubi tę wiadomość

  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3407 2349

    Wysłany: 11 lutego 2017, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ancia - u mnie jak CLO działało, to czułam...
    Już bardziej liczę na Dostinex i donga.
    Ide na podglądanie w 8 dc, go zobaczymy czy coś rosnie :)

    age.png
‹‹ 2356 2357 2358 2359 2360 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ