CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Kinga40 wrote:U mnie już po laparoskopi. Prawy jajowód udało się udrożonić. Lewy niestety nie. Dzisiaj do domku a od nowego cyklu stymulacja i czas zabrać się za robotę ☺
Kinga, z jednym jajowodem można się starać się starać więc do dziełaKinga40 lubi tę wiadomość
początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
Eska wrote:Hej. Dawno mnie nie było. Ale czasu mało ostatnio. Do mnie niestety @ przyszła znów w terminie. Mam teraz tylko nadzieję że jeśli owulacja będzie u mnie w tym cyklu to żeby się przesunęła ze 2 dni bo mąż znów wyjeżdża. I wróci albo w dniu spodziewanej owulacji albo dzień po. Także pech na całego. Mam nadzieję że chociaż u was z tym celowaniem nie ma. Pozdrawiam i udanych trafień.
kurcze, no to jest najgorsze, kiedy wiesz, że akurat w te dni nie masz możliwości. próbuj wtedy kiedy można, z może akurat coś się poprzestawiaEska lubi tę wiadomość
początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
Eska wrote:Hej. Dawno mnie nie było. Ale czasu mało ostatnio. Do mnie niestety @ przyszła znów w terminie. Mam teraz tylko nadzieję że jeśli owulacja będzie u mnie w tym cyklu to żeby się przesunęła ze 2 dni bo mąż znów wyjeżdża. I wróci albo w dniu spodziewanej owulacji albo dzień po. Także pech na całego. Mam nadzieję że chociaż u was z tym celowaniem nie ma. Pozdrawiam i udanych trafień.
Pech to pech. Zawsze coś. A ja będę musiała odstawić starania na 3-4 miesiące. Mąż ma problemy z układem moczowym ilość plemników spadła z86 do 24. Więc pewnie będzie antybiotykoterapia. 13 maja się dowiem co dalej. Ale pewnie lato mi zleci na przerwie.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
nick nieaktualnyEsperanza Mia wrote:Pech to pech. Zawsze coś. A ja będę musiała odstawić starania na 3-4 miesiące. Mąż ma problemy z układem moczowym ilość plemników spadła z86 do 24. Więc pewnie będzie antybiotykoterapia. 13 maja się dowiem co dalej. Ale pewnie lato mi zleci na przerwie.
Akurat nabierzesz witamin przez ten czas od słońca i po wakacjach zaczniecie pełną parą -
nick nieaktualnyHej czołem! Dawno mnie tu nie było.
Marlena88 o widze, ze droznosc jajowodow zbadana-super ze są drozne!
Lonia widze ze szykujesz sie do laparo- daj znac po, mi lekarz tez cos o tym wspominal...
Co u mnie....mh od czego by tu zaczać.
Od nastepnego cyklu czyli jakos na dniach -zaczynam znowu clo, po 3 miesiecznej przerwie. Tym razem dostalam tylko na dwa cykle zeby sprawdzic czy lewy jajnik w koncu ruszyl - bo prawdopodobnie coś tam ruszylo.
Jesli monitoring wykaże, ze ruszyl i pecherzyki same popekaja to bede przygotowywana do inseminacji, jesli nie ruszyl, to mam sie zastanowic nad laparoskopia lub/i in vitro.
-
Joanna a dlaczego nie podchodzisz od razu do laparoskopi? Moze akurat udroznia prawy jajowod. Ja mam taka sytuacje jak Ty - sonohsg wskazalo prawy niedrozny, lewy drozny ale owulacje na lewym tylko po stymulacji. W styczniu sonohsg, 3 cykle stymulowane i owulacje na lewym - dalej nic. Uznalam ze nie ma na co dluzej czekac, moze ten lewy jajowod tez nie jest w 100% drozny. Tobie proponuje ta sama droge, bo jesli jajowody niedrozne to i inseminacja nic nie da, a in vitro to kupe kasy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2017, 14:25
Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
-
Joannanml wrote:Hej czołem! Dawno mnie tu nie było.
Marlena88 o widze, ze droznosc jajowodow zbadana-super ze są drozne!
Lonia widze ze szykujesz sie do laparo- daj znac po, mi lekarz tez cos o tym wspominal...
Co u mnie....mh od czego by tu zaczać.
Od nastepnego cyklu czyli jakos na dniach -zaczynam znowu clo, po 3 miesiecznej przerwie. Tym razem dostalam tylko na dwa cykle zeby sprawdzic czy lewy jajnik w koncu ruszyl - bo prawdopodobnie coś tam ruszylo.
Jesli monitoring wykaże, ze ruszyl i pecherzyki same popekaja to bede przygotowywana do inseminacji, jesli nie ruszyl, to mam sie zastanowic nad laparoskopia lub/i in vitro.
a no drożne, drożne:) z jednej strony dobrze, ale jak dalej nie będzie wychodziło to już zgłupiałam i nie wiem o co chodzi.
ja clo zawsze dostawałam na dwa cykle, podobno na dłużej nie ma co. potem to trochę jeszcze działa przez jakiś czas, więc masz czas się zastanowić co dalej, czy najpierw laparo czy od razu invitro.Joannanml lubi tę wiadomość
początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
Wiecie co. Jak narazie to krwawienie było jednorazowe przy siku a teraz to plamienia raczej. Może jutro się rozwinie to i większa szansa by była na owulacje późniejszą. Zobaczymy co do wieczora wyjdzie z tego. Może się przesunąć bo luteine zamiast od 15dc to wzięłam od 16dc jak to kiedyś miałam35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
nick nieaktualnyLonia no wlasnie jak lewy u mnie ruszy to jest sens inseminacji.
A prawy jest u mnie o ksztalcie paciorkowatym i jest bardzo slabo drozny/ prawie niedrozny. Moj gin powiedzial, ze raczej takiego jajowodu nie da sie juz udroznic, a w Gamecie powiedzieli ze warto zrobic laparo i zobaczyc co w trawie piszczy.
Tylko, ze ja bym nie chciala miec laparo u mnie w szpitalu, bo tu nie ma dobrych lekarzy, a zeby zrobic prywatnie tez trzeba sporo zaplacic. I tak jestem w rozterce.
A Ty Lonia masz laparo na nfz?
-
Joannanml, a ile mniej więcej prywatnie kosztuje taki zabieg?
ciekawe czy ten paciorkowaty kształt jest od zawsze czy to może być czymś spowodowane. ja kiedyś kiedyś, jeszcze za czasów LO miałąm na lewym jajniku ostre zapalenie. bałam się, że przez to teraz nie mogę zajść w ciążę. każdy doktor mówił, że od takich zapaleń powstają zrosty, no ale hsg wykazało wszystko drożne. to w takim razie co powoduje takie cholerstwa??
Aaa, żeby Ci dodać otuchy powiem Ci, że mój doktorek opowiadał mi prawie identyczny przypadek jak Twój, że jeden jajowód zupełnie niedrożny, drugi jajnik usunięty i dziewczyna została matkątakże miej się na baczności, bo i u Ciebie coś w końcu wyskoczy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2017, 14:45
początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
Tak na nfz, wybralam szpital 40km ode mnie ale to wojewodzki, no i moj lekarz tam jest czesciej na dyzurach niz w tym co jest bliżej. Prywatnie to kilka tysiecy niestety, a ja wszystko robię prywatnie i kasy idzie duzo. Mi lekarz mowil ze sonohsg tez nie daje 100% gwarancji ze jajowody sa drozne badz nie. Ja do inseminacji chce podejsc juz po laparoskopi, o ile nasienie mojego meza sie poprawi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2017, 14:46
Mamma-mia lubi tę wiadomość
Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
-
Lonia1990 wrote:Tak na nfz, wybralam szpital 40km ode mnie ale to wojewodzki, no i moj lekarz tam jest czesciej na dyzurach niz w tym co jest bliżej. Prywatnie to kilka tysiecy niestety, a ja wszystko robię prywatnie i kasy idzie duzo. Mi lekarz mowil ze sonohsg tez nie daje 100% gwarancji ze jajowody sa drozne badz nie. Ja do inseminacji chce podejsc juz po laparoskopi, o ile nasienie mojego meza sie poprawi
no z tym sono właśnie też tak słyszałam, ale dowiedziałam się niedawno, że nie daje pewności. no ale jak widać że płyn wypływa to jak to jest możliwe, że nadal niedrożne?
prywatnie kilka tysi? kurcze:/ to faktycznie dużo. na te wszystkie badania idzie strasznie dużo kasy niestety. no ale nie po to Ci lekarze się szkolą, żeby coś spartolićbędzie dobrze
początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
Marlena88 wrote:no z tym sono właśnie też tak słyszałam, ale dowiedziałam się niedawno, że nie daje pewności. no ale jak widać że płyn wypływa to jak to jest możliwe, że nadal niedrożne?
prywatnie kilka tysi? kurcze:/ to faktycznie dużo. na te wszystkie badania idzie strasznie dużo kasy niestety. no ale nie po to Ci lekarze się szkolą, żeby coś spartolićbędzie dobrze
Gdzieś czytałam ze 3 tys laparoskopiaStarania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
-
nick nieaktualnyMarlena88 dzieki za slowa otuchy, u mnie ciagle gdzies iskierka nadziei sie tli.
Lonia w sumie dobry pomysl w innym szpitalu, musialabym sie tylko rozeznac.
U nas jest tez prywatne centrum chirurgiczne, operacje ginekologiczne tez robia, zastanawiam sie czy tam by laparo zrobili i czy nie bylo trochę taniej niz w klinice niepłodności. Muszę sie dowiedziec.
Ja w sumie nie zaluje kasy na zdrowie i na starania ale moj mąż tak - on twierdzi nawet ze inseminacja nie ma sensu, jego zdaniem to jest wyrzucenie kasy w bloto
-
Marlena88 wrote:no z tym sono właśnie też tak słyszałam, ale dowiedziałam się niedawno, że nie daje pewności. no ale jak widać że płyn wypływa to jak to jest możliwe, że nadal niedrożne?
prywatnie kilka tysi? kurcze:/ to faktycznie dużo. na te wszystkie badania idzie strasznie dużo kasy niestety. no ale nie po to Ci lekarze się szkolą, żeby coś spartolićbędzie dobrze
-
Joanna ja tez nie zaluje pieniedzy, kupujemy drogie leki (min.200zl /msc), sono tez prywatnie, wizyty i badania prywatnie, inseminacja czy in vitro wiadomo ze tez prywatnie. Ale akurat laparoskopia, skoro jest mozliwa na nfz to czemu nie skorzystac, na cos ida te nasze skladki
staranie sie o dziecko to nie wyrzucanie kasy w bloto, to realizacja marzenia i spelnienia
Myszaka76, Selina lubią tę wiadomość
Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
-
Paulas wrote:Mama ginekolog i jej mąż wykonują jako pierwsi i jedyni w Polsce jakieś testy, dużo bardziej dokładniejsze od tych standardowych, od tego pappa z tego co czytałam też. Dokładnie się nie znam, ale jest właśnie obszerny artykuł na ten temat. Jeśli ten pappa kosztuje 2500 zł to wolałabym dołożyć i zrobić ten od mamyginekolog, z tego co pamiętam to kosztuje 3000 zł, ale mogę się mylić.
Jest sporo miejsc, gdzie mozna to zrobić.
Marlena, mialam Ci pisac - badanie wolnego płodowego dna robilla siostra? -
Lonia1990 wrote:Joanna ja tez nie zaluje pieniedzy, kupujemy drogie leki (min.200zl /msc), sono tez prywatnie, wizyty i badania prywatnie, inseminacja czy in vitro wiadomo ze tez prywatnie. Ale akurat laparoskopia, skoro jest mozliwa na nfz to czemu nie skorzystac, na cos ida te nasze skladki
staranie sie o dziecko to nie wyrzucanie kasy w bloto, to realizacja marzenia i spelnienia
Pięknie napisaneRealizacja marzeń i spełnienia. Oczywiście, jeśli możemy na NFZ czemu nie korzystać?
Hashi i PCO - Grudzień 2016
Invimed pierwsza wizyta - Marzec 2017
Insulinooporność i słabe wyniki nasienia - Kwiecień 2017
Łykam euthyrox i metforminę! -
Wiecie co teraz to mam dylemat. Nie wiem czy dziś nie zaznaczyć plamienia a jutro ewentualnie krwawienie pierwszy dzień. Bo było tylko przed południem a teraz plamienia słabe. Zglupiec można35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
Ja mam chyba jeden jajowód drożny a drugi mniej - takie nie do końca informację po histeroskopii diagnostycznej. Wyczytałam gdzieś o plastrach borowinowych na zrosty i ogólnie o borowinowych kuracjach, kilka osób pisało, że im pomogło. Sama się nad tym zastanawiam, ale zapomniałam pytać lekarki.