X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Marlena88 Autorytet
    Postów: 1311 327

    Wysłany: 5 maja 2017, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga40 wrote:
    U mnie już po laparoskopi. Prawy jajowód udało się udrożonić. Lewy niestety nie. Dzisiaj do domku a od nowego cyklu stymulacja i czas zabrać się za robotę ☺

    Kinga, z jednym jajowodem można się starać się starać więc do dzieła :)

    Kinga40 lubi tę wiadomość

    początek starań sierpień 2014
    początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
    Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
    Październik 2017 aromek-duphaston
    Co dalej???
  • Marlena88 Autorytet
    Postów: 1311 327

    Wysłany: 5 maja 2017, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eska wrote:
    Hej. Dawno mnie nie było. Ale czasu mało ostatnio. Do mnie niestety @ przyszła znów w terminie. Mam teraz tylko nadzieję że jeśli owulacja będzie u mnie w tym cyklu to żeby się przesunęła ze 2 dni bo mąż znów wyjeżdża. I wróci albo w dniu spodziewanej owulacji albo dzień po. Także pech na całego. Mam nadzieję że chociaż u was z tym celowaniem nie ma. Pozdrawiam i udanych trafień.

    kurcze, no to jest najgorsze, kiedy wiesz, że akurat w te dni nie masz możliwości. próbuj wtedy kiedy można, z może akurat coś się poprzestawia :)

    Eska lubi tę wiadomość

    początek starań sierpień 2014
    początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
    Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
    Październik 2017 aromek-duphaston
    Co dalej???
  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6080 4461

    Wysłany: 5 maja 2017, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eska wrote:
    Hej. Dawno mnie nie było. Ale czasu mało ostatnio. Do mnie niestety @ przyszła znów w terminie. Mam teraz tylko nadzieję że jeśli owulacja będzie u mnie w tym cyklu to żeby się przesunęła ze 2 dni bo mąż znów wyjeżdża. I wróci albo w dniu spodziewanej owulacji albo dzień po. Także pech na całego. Mam nadzieję że chociaż u was z tym celowaniem nie ma. Pozdrawiam i udanych trafień.

    Pech to pech. Zawsze coś. A ja będę musiała odstawić starania na 3-4 miesiące. Mąż ma problemy z układem moczowym ilość plemników spadła z86 do 24. Więc pewnie będzie antybiotykoterapia. 13 maja się dowiem co dalej. Ale pewnie lato mi zleci na przerwie.

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2017, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esperanza Mia wrote:
    Pech to pech. Zawsze coś. A ja będę musiała odstawić starania na 3-4 miesiące. Mąż ma problemy z układem moczowym ilość plemników spadła z86 do 24. Więc pewnie będzie antybiotykoterapia. 13 maja się dowiem co dalej. Ale pewnie lato mi zleci na przerwie.

    Akurat nabierzesz witamin przez ten czas od słońca i po wakacjach zaczniecie pełną parą ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2017, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej czołem! Dawno mnie tu nie było.
    Marlena88 o widze, ze droznosc jajowodow zbadana-super ze są drozne!
    Lonia widze ze szykujesz sie do laparo- daj znac po, mi lekarz tez cos o tym wspominal...
    Co u mnie....mh od czego by tu zaczać.
    Od nastepnego cyklu czyli jakos na dniach -zaczynam znowu clo, po 3 miesiecznej przerwie. Tym razem dostalam tylko na dwa cykle zeby sprawdzic czy lewy jajnik w koncu ruszyl - bo prawdopodobnie coś tam ruszylo.
    Jesli monitoring wykaże, ze ruszyl i pecherzyki same popekaja to bede przygotowywana do inseminacji, jesli nie ruszyl, to mam sie zastanowic nad laparoskopia lub/i in vitro.

  • Lonia1990 Autorytet
    Postów: 690 264

    Wysłany: 5 maja 2017, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna a dlaczego nie podchodzisz od razu do laparoskopi? Moze akurat udroznia prawy jajowod. Ja mam taka sytuacje jak Ty - sonohsg wskazalo prawy niedrozny, lewy drozny ale owulacje na lewym tylko po stymulacji. W styczniu sonohsg, 3 cykle stymulowane i owulacje na lewym - dalej nic. Uznalam ze nie ma na co dluzej czekac, moze ten lewy jajowod tez nie jest w 100% drozny. Tobie proponuje ta sama droge, bo jesli jajowody niedrozne to i inseminacja nic nie da, a in vitro to kupe kasy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2017, 14:25

    Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
    16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
    5djypc0zkgziy9mr.png
  • Marlena88 Autorytet
    Postów: 1311 327

    Wysłany: 5 maja 2017, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joannanml wrote:
    Hej czołem! Dawno mnie tu nie było.
    Marlena88 o widze, ze droznosc jajowodow zbadana-super ze są drozne!
    Lonia widze ze szykujesz sie do laparo- daj znac po, mi lekarz tez cos o tym wspominal...
    Co u mnie....mh od czego by tu zaczać.
    Od nastepnego cyklu czyli jakos na dniach -zaczynam znowu clo, po 3 miesiecznej przerwie. Tym razem dostalam tylko na dwa cykle zeby sprawdzic czy lewy jajnik w koncu ruszyl - bo prawdopodobnie coś tam ruszylo.
    Jesli monitoring wykaże, ze ruszyl i pecherzyki same popekaja to bede przygotowywana do inseminacji, jesli nie ruszyl, to mam sie zastanowic nad laparoskopia lub/i in vitro.

    a no drożne, drożne:) z jednej strony dobrze, ale jak dalej nie będzie wychodziło to już zgłupiałam i nie wiem o co chodzi.

    ja clo zawsze dostawałam na dwa cykle, podobno na dłużej nie ma co. potem to trochę jeszcze działa przez jakiś czas, więc masz czas się zastanowić co dalej, czy najpierw laparo czy od razu invitro.

    Joannanml lubi tę wiadomość

    początek starań sierpień 2014
    początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
    Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
    Październik 2017 aromek-duphaston
    Co dalej???
  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 5 maja 2017, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co. Jak narazie to krwawienie było jednorazowe przy siku a teraz to plamienia raczej. Może jutro się rozwinie to i większa szansa by była na owulacje późniejszą. Zobaczymy co do wieczora wyjdzie z tego. Może się przesunąć bo luteine zamiast od 15dc to wzięłam od 16dc jak to kiedyś miałam

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2017, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lonia no wlasnie jak lewy u mnie ruszy to jest sens inseminacji.
    A prawy jest u mnie o ksztalcie paciorkowatym i jest bardzo slabo drozny/ prawie niedrozny. Moj gin powiedzial, ze raczej takiego jajowodu nie da sie juz udroznic, a w Gamecie powiedzieli ze warto zrobic laparo i zobaczyc co w trawie piszczy.
    Tylko, ze ja bym nie chciala miec laparo u mnie w szpitalu, bo tu nie ma dobrych lekarzy, a zeby zrobic prywatnie tez trzeba sporo zaplacic. I tak jestem w rozterce.
    A Ty Lonia masz laparo na nfz?

  • Marlena88 Autorytet
    Postów: 1311 327

    Wysłany: 5 maja 2017, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joannanml, a ile mniej więcej prywatnie kosztuje taki zabieg?
    ciekawe czy ten paciorkowaty kształt jest od zawsze czy to może być czymś spowodowane. ja kiedyś kiedyś, jeszcze za czasów LO miałąm na lewym jajniku ostre zapalenie. bałam się, że przez to teraz nie mogę zajść w ciążę. każdy doktor mówił, że od takich zapaleń powstają zrosty, no ale hsg wykazało wszystko drożne. to w takim razie co powoduje takie cholerstwa??

    Aaa, żeby Ci dodać otuchy powiem Ci, że mój doktorek opowiadał mi prawie identyczny przypadek jak Twój, że jeden jajowód zupełnie niedrożny, drugi jajnik usunięty i dziewczyna została matką :) także miej się na baczności, bo i u Ciebie coś w końcu wyskoczy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2017, 14:45

    początek starań sierpień 2014
    początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
    Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
    Październik 2017 aromek-duphaston
    Co dalej???
  • Lonia1990 Autorytet
    Postów: 690 264

    Wysłany: 5 maja 2017, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak na nfz, wybralam szpital 40km ode mnie ale to wojewodzki, no i moj lekarz tam jest czesciej na dyzurach niz w tym co jest bliżej. Prywatnie to kilka tysiecy niestety, a ja wszystko robię prywatnie i kasy idzie duzo. Mi lekarz mowil ze sonohsg tez nie daje 100% gwarancji ze jajowody sa drozne badz nie. Ja do inseminacji chce podejsc juz po laparoskopi, o ile nasienie mojego meza sie poprawi

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2017, 14:46

    Mamma-mia lubi tę wiadomość

    Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
    16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
    5djypc0zkgziy9mr.png
  • Marlena88 Autorytet
    Postów: 1311 327

    Wysłany: 5 maja 2017, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lonia1990 wrote:
    Tak na nfz, wybralam szpital 40km ode mnie ale to wojewodzki, no i moj lekarz tam jest czesciej na dyzurach niz w tym co jest bliżej. Prywatnie to kilka tysiecy niestety, a ja wszystko robię prywatnie i kasy idzie duzo. Mi lekarz mowil ze sonohsg tez nie daje 100% gwarancji ze jajowody sa drozne badz nie. Ja do inseminacji chce podejsc juz po laparoskopi, o ile nasienie mojego meza sie poprawi

    no z tym sono właśnie też tak słyszałam, ale dowiedziałam się niedawno, że nie daje pewności. no ale jak widać że płyn wypływa to jak to jest możliwe, że nadal niedrożne?

    prywatnie kilka tysi? kurcze:/ to faktycznie dużo. na te wszystkie badania idzie strasznie dużo kasy niestety. no ale nie po to Ci lekarze się szkolą, żeby coś spartolić :) będzie dobrze ;)

    początek starań sierpień 2014
    początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
    Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
    Październik 2017 aromek-duphaston
    Co dalej???
  • Lonia1990 Autorytet
    Postów: 690 264

    Wysłany: 5 maja 2017, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena88 wrote:
    no z tym sono właśnie też tak słyszałam, ale dowiedziałam się niedawno, że nie daje pewności. no ale jak widać że płyn wypływa to jak to jest możliwe, że nadal niedrożne?

    prywatnie kilka tysi? kurcze:/ to faktycznie dużo. na te wszystkie badania idzie strasznie dużo kasy niestety. no ale nie po to Ci lekarze się szkolą, żeby coś spartolić :) będzie dobrze ;)
    Szczerze tez nie wiem, ale moze byc tak ze plyn przelecial bo jest 10% droznosci i jajko nie ma szans przez jajowod dostac sie do macicy. Tak to tlumacze :)

    Gdzieś czytałam ze 3 tys laparoskopia

    Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
    16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
    5djypc0zkgziy9mr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2017, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena88 dzieki za slowa otuchy, u mnie ciagle gdzies iskierka nadziei sie tli.
    Lonia w sumie dobry pomysl w innym szpitalu, musialabym sie tylko rozeznac.
    U nas jest tez prywatne centrum chirurgiczne, operacje ginekologiczne tez robia, zastanawiam sie czy tam by laparo zrobili i czy nie bylo trochę taniej niz w klinice niepłodności. Muszę sie dowiedziec.
    Ja w sumie nie zaluje kasy na zdrowie i na starania ale moj mąż tak - on twierdzi nawet ze inseminacja nie ma sensu, jego zdaniem to jest wyrzucenie kasy w bloto :/

  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3405 2349

    Wysłany: 5 maja 2017, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena88 wrote:
    no z tym sono właśnie też tak słyszałam, ale dowiedziałam się niedawno, że nie daje pewności. no ale jak widać że płyn wypływa to jak to jest możliwe, że nadal niedrożne?

    prywatnie kilka tysi? kurcze:/ to faktycznie dużo. na te wszystkie badania idzie strasznie dużo kasy niestety. no ale nie po to Ci lekarze się szkolą, żeby coś spartolić :) będzie dobrze ;)
    u mnie mowili, ze moze byc tak, ze plyn przepchal chwilowo jajowody, bo jest podawany pod duzym cisnieniem

    age.png
  • Lonia1990 Autorytet
    Postów: 690 264

    Wysłany: 5 maja 2017, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna ja tez nie zaluje pieniedzy, kupujemy drogie leki (min.200zl /msc), sono tez prywatnie, wizyty i badania prywatnie, inseminacja czy in vitro wiadomo ze tez prywatnie. Ale akurat laparoskopia, skoro jest mozliwa na nfz to czemu nie skorzystac, na cos ida te nasze skladki :) staranie sie o dziecko to nie wyrzucanie kasy w bloto, to realizacja marzenia i spelnienia

    Myszaka76, Selina lubią tę wiadomość

    Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
    16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
    5djypc0zkgziy9mr.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3405 2349

    Wysłany: 5 maja 2017, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulas wrote:
    Mama ginekolog i jej mąż wykonują jako pierwsi i jedyni w Polsce jakieś testy, dużo bardziej dokładniejsze od tych standardowych, od tego pappa z tego co czytałam też. Dokładnie się nie znam, ale jest właśnie obszerny artykuł na ten temat. Jeśli ten pappa kosztuje 2500 zł to wolałabym dołożyć i zrobić ten od mamyginekolog, z tego co pamiętam to kosztuje 3000 zł, ale mogę się mylić.
    źle zrozumiałaś post mam ginekolog. Nie jest ani pierwsza ani jedna osoba, ktora go sobie zrobiła. I oni sami dla pacjentek tez ich nie wykonuja, bo te test sie robi za granicą, tlko w Pl pobiera sie do nich krew.
    Jest sporo miejsc, gdzie mozna to zrobić.

    Marlena, mialam Ci pisac - badanie wolnego płodowego dna robilla siostra?

    age.png
  • Myszaka76 Ekspertka
    Postów: 412 63

    Wysłany: 5 maja 2017, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lonia1990 wrote:
    Joanna ja tez nie zaluje pieniedzy, kupujemy drogie leki (min.200zl /msc), sono tez prywatnie, wizyty i badania prywatnie, inseminacja czy in vitro wiadomo ze tez prywatnie. Ale akurat laparoskopia, skoro jest mozliwa na nfz to czemu nie skorzystac, na cos ida te nasze skladki :) staranie sie o dziecko to nie wyrzucanie kasy w bloto, to realizacja marzenia i spelnienia

    Pięknie napisane :) Realizacja marzeń i spełnienia. Oczywiście, jeśli możemy na NFZ czemu nie korzystać?

    2x1nxuun6jmzurfc.png

    Hashi i PCO - Grudzień 2016
    Invimed pierwsza wizyta - Marzec 2017
    Insulinooporność i słabe wyniki nasienia - Kwiecień 2017


    Łykam euthyrox i metforminę!
  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 5 maja 2017, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co teraz to mam dylemat. Nie wiem czy dziś nie zaznaczyć plamienia a jutro ewentualnie krwawienie pierwszy dzień. Bo było tylko przed południem a teraz plamienia słabe. Zglupiec można

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • Paulas Ekspertka
    Postów: 645 76

    Wysłany: 5 maja 2017, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam chyba jeden jajowód drożny a drugi mniej - takie nie do końca informację po histeroskopii diagnostycznej. Wyczytałam gdzieś o plastrach borowinowych na zrosty i ogólnie o borowinowych kuracjach, kilka osób pisało, że im pomogło. Sama się nad tym zastanawiam, ale zapomniałam pytać lekarki.

‹‹ 2505 2506 2507 2508 2509 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ