CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Lonia1990 wrote:Idealnie wycelowalam z odstawieniem luteiny, dziś dostałam @ więc laparoskopia wychodzi w 11dc
Narazie nic się nie rozkręca dalej. Zastanawiam się czy jutro rano testu nie zrobić ale chyba bez sensu. Mam cały czas uczucie że jest mokro a jak idę do łazienki to 5tylko jakieś plamki.
A u Ciebie fajnie że wyszło po twojej myśli
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2017, 11:02
35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
Eska wrote:No właśnie podpaska nie była potrzebna.
Raz tylko czerwona krew. A później takie brunatne plamienia a raczej syfy jakieś. Ble. -
Mamma-mia wrote:ja tego nie zaliczam jako okres, pytalam tez kiedys gina, to tez mowil, ze to jest plamienie. Plamienie nie musi byc wylacznie brazowe (stara krew), moze byc czerwone. Krwawienie jak jest to ma byc czerwone i ma byc na tyle, zeby potrzebna byla podpaska.35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
Mamma-mia wrote:testuj
Ale nie nastawiam się bo pewnie przez późniejszą owulacje. Ale to dobrze że nawet jeden dzień się przesunęła. A jak się przesunie 2 dni to jeszcze lepiej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2017, 13:22
35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
ja mam takie @@@ że nie potrzebuję podpaski. Akurat tak było po CLO.
Endo cienkie i takie cyrki się dzieją.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Esperanza Mia wrote:ja mam takie @@@ że nie potrzebuję podpaski. Akurat tak było po CLO.
Endo cienkie i takie cyrki się dzieją.35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
nick nieaktualny
-
Eska wrote:To może i u mnie taki przekręt. Ale to i tak się cieszę że później będzie. Jak jutro się nie rozkręci rano to zrobię test. Jak negatywny i dalej taka bieda będzie to zadzwonię do ginekologa co może być grane.
ja Tak samo jak ty byłam przestraszona. Napisałam do gina e-maila co mam zrobić. Dzieki Bogu że odpisał i mną pokierował.
Kazał mi zrobić estriodal i progesteron i bete aby wykluczyć ciąże.
Zrobiłam tylko te 2 badania bo wiedziałam że ciąży nie ma.
Wyniki były niskie a progesteron bardzo stad pewien ta skąpa @@@ kazał mi brać letrazol a potem na monitoring przyjść 11/10 DC.
U Ciebie moze być podobnie jak test negatyw to po prostu masz skapą @@@ bo podobno CLO upośledza śluzówkę nawet jak się jej nie brało.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Ania1003 wrote:Dziewczyny, czy przed rozpoczęciem clo w 3dc trzeba przyjść na usg w 2dc sprawdzić czy jest ok?
Ja miałam 1 monitoring 11DC.
Nie ma po co iść do gina. Dopiero potem pójdziesz sprawdzić czy pęcherzyki rosną. Ja byłam na 2 monitoringach przy clo. na sprawdzenie nie kazał mi przychodzić bo nie urosły jak trzeba i wg niego pęknąć powinny i wiem że pękły.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
nick nieaktualnyEsperanza Mia wrote:Ja miałam 1 monitoring 11DC.
Nie ma po co iść do gina. Dopiero potem pójdziesz sprawdzić czy pęcherzyki rosną. Ja byłam na 2 monitoringach przy clo. na sprawdzenie nie kazał mi przychodzić bo nie urosły jak trzeba i wg niego pęknąć powinny i wiem że pękły.
Ja właśnie nie wiem czy pękły... miałam w 17dc pęcherzyki 20mm i 16mm, ale owu jeszcze nie było. Potem nie byłam już na monitoringu w tym cyklu.
A w poprzednim jak zaproponowała mi stymulację, to powiedziała że trzeba przyjść w 2dc sprawdzić i od 3 brać clo.
Teraz nic takiego nie mówiła, a ja nie wiem czy coś tam było, jest, czy jest pusto... -
dziwne podeście gina aby sprawdzić w 2DC kiedy ma się jeszcze @@@.Moim zdaniem jak sprawdzić to po owulce a nie w nowym cyklu.
Mi się zdaje że ta gin to na kasę Cię naciąga.
A wiesz chociaż jakie masz endometrium w 1 czy 2 fazie?? Bo to tez ważne jest, a mało kto tym zainteresowany jest. Ja pól roku nie wiedziałam że u mnie tu leży problem. Dopiero obecny gin to zauważył.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
nick nieaktualnyEsperanza Mia wrote:dziwne podeście gina aby sprawdzić w 2DC kiedy ma się jeszcze @@@.Moim zdaniem jak sprawdzić to po owulce a nie w nowym cyklu.
Mi się zdaje że ta gin to na kasę Cię naciąga.
A wiesz chociaż jakie masz endometrium w 1 czy 2 fazie?? Bo to tez ważne jest, a mało kto tym zainteresowany jest. Ja pól roku nie wiedziałam że u mnie tu leży problem. Dopiero obecny gin to zauważył.
Co do kasy, to pierwszy monitoring 50zł, potem kolejne nic. Nie jest to standardowa wizyta, tylko 'ciągłość'. Chodzę prywatnie.
Wydawało mi się, że jeśli nie pęknie pęcherzyk, to robi się z tego polip/ torbiel. W czasie kolejnej @ sam zanika i dlatego trzeba przyjść w 2dc sprawdzić czy tam jest czysto. Żeby clo nie zaszkodziło.
Takie mam pojęcieNie wiem czy słuszne, ale przez to zadaję tutaj tyle pytań. Może głupich, chociaż przez dwa cykle mega wiele się nauczyłam bo moje pojęcie było zerowe.
Jeśli to tak nie działa, to chętnię poczytam jak jest w rzeczywistości.
Endometrium mam w sumie od fazy po @ do końca cyklu przeważnie na poziomie 8-11mm. W fazie owulacyjnej zawsze było ponad 10mm i słyszałam 'piękne endometrium'.
Martwi mnie teraz tylko to moje lh... -
Ja w poprzedniej klinice byłam na monitoringu 9dc potem zastrzyk i 11 dc sprawdzić czy popękały. Zawsze były jakieś torbiele i musiałam przyjść jak dostanę okres zobaczyć czy sie wchłonęły. Nie można brać clo jak sa torbiele dlatego moim zdaniem warto. Teraz po zmianie kliniki i pierwszym cyklu z clo miałam monitoring 10dc i nie musiałam sprawdzać czy pękły po zastrzyku tylko mam przyjść teraz jak juz pojawił sie okres. A lekarz cie jakos pokierował? Powiedział co masz zrobic?
-
nick nieaktualnymadlenka wrote:Ja w poprzedniej klinice byłam na monitoringu 9dc potem zastrzyk i 11 dc sprawdzić czy popękały. Zawsze były jakieś torbiele i musiałam przyjść jak dostanę okres zobaczyć czy sie wchłonęły. Nie można brać clo jak sa torbiele dlatego moim zdaniem warto. Teraz po zmianie kliniki i pierwszym cyklu z clo miałam monitoring 10dc i nie musiałam sprawdzać czy pękły po zastrzyku tylko mam przyjść teraz jak juz pojawił sie okres. A lekarz cie jakos pokierował? Powiedział co masz zrobic?
No właśnie w czasie 1cs powiedziała że proponuje od kolejnego cyklu CLO i będę musiała przyjść 2dc "sprawdzić" co tam się dzieje i od 3 brać.
Ale wtedy się nie zgodziłam na stymulację. Chciałam jeszcze spróbować naturalnie ten 2cs. No ale w drugim też zaproponowała CLO na 3cs i mnie namówiła (ale ciągle się waham czy wziąć tabletkę).
Tylko nic nie powiedziała jak ostatnio, żeby się pokazać w 2dc, tylko przyjść na monitoring w 11 a najlepiej w 12dc i wtedy po nim (pewnie w 13) zrobimy estradiol.
Co do wyników, to one będą żyły własnym życiem i będę sobie je robić we własnym zakresie i kiedy poczuję potrzebęale martwię się o te torbiele.
-
Kochana a nie za szybko wogóle się stymulujesz, nie lepiej odczekać z pół oku i próbować naturalnie niż faszerować sie hormonami. Wielu dziewczynom udaje sie do 6 miesięcy zajść naturalnie. A wtedy jak nie wychodzi, wówczas się faszerować.
Sprawdzałaś nasienie męża, bo żeby potem nie było że tu tkwi problem.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
nick nieaktualny1. Czy podstawa jest? Właśnie nie wiem... szukam odpowiedzi, innego lekarza jeszcze i czuję się w kropce... Wyniki możecie zobaczyć.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/71720c468011.jpg
Tak u mnie to wyglądało przez te dwa cykle.
Pierwszy jak mówiłam, był spisany na straty, bo brałam antybiotyki i mogły być jakieś nieprawidłowości- był płyn w 20dc, ale nie było ciałka.
Teraz w 2cs wyniki dla mnie były ok, ale nie dla ginekolog... stwierdziła po 17dc, że owulacji nie będzie, mimo pęcherzykówWięc się poddałam. Potem sprawdziłam 7dpo i na podstawie schematów hormonów nie pasowały mi jej słowa, że estradiol powinien rosnąć, a mi spadł. Dlatego powiedziała, że po cyklu już.
2. Ja psychicznie nie jestem nastawiona tak szybko na stymulację, ale czuję lekką presję, bo boję się tracić czasu. U nas rok starań = 2 lata, bo męża nie ma przez 6mies. w roku w domu i żeby skleić cały rok starań naturalnych, to u nas wychodzą dlatego 2 lata... a dla mnie to dużo... żeby czekać z naturalnym zachodzeniem. Jestem niestety niecierpliwa i może sobie robię krzywdę.
Dlatego pytam innych i chcę jak najwięcej pochłonąć informacji.
Teraz jeszcze maj, czerwiec M jest w domu. Potem wyjedzie i nie będzie go aż do września/ października. Ginekolog chciała zrobić tak, że przez 3cs i 4cs sprawdzamy dawkę CLO i jak reaguję. Potem robimy 2 miesiące przerwy. I startuję znowu z ustaloną już dawką we wrześniu tak, aby "mąż wrócił na gotowe". Taki był jej plan.
3. Trafiłam do ginekolog- położnik... nie wiem czy dobrze, ale trochę mam wątpliwości co do tego co mówi. Że HSG robi się pod narkozą i tylko w szpitalu, że nie ma czegoś takiego jak pianka i sono HSG... załamała mnie wtedy, bo byłam przygotowana właśnie o informacje z forum jakie miałabym opcje.
Zapytałam czy np. OB może wpływać na problemy z zajściem, bo od grudnia mam podwyższone i szło w górę. W kwietniu wynosiło 31 (0-12). Powiedziała, że to przestarzałe badanie i się teraz tego nie robi... Mam usuniętą tarczycę, ale jestem w miarę uregulowana i wynik poniżej 1. Na nic innego się nie skarżę.
4. Nie zapytała czy biorę np. kwas foliowy czy jod. A przepisała mi to w lutym endokrynolog jak powiedziałam, że chcemy się starać. I biorę. Ale chyba to w gestii ginekolog leży, żeby mnie poinformować co trzeba i co dobrze brać.
5. Cytologii też nie brała... a wypadałoby przed zajściem w ciążę zrobić dokładniejsze badania. Zleciła tylko AMH i mam badać sam estradiol, bo ją np. progesteron nie interesuje...
6. Nanienia jeszcze nie badaliśmy. M był akurat w szpitalu, przyjmował 2tyg. sterydy i jakoś tak na razie nie pali nas żeby sprawdzić, chociaż on już dawno to proponował. Ale ja jestem ciemna w tym temacie co i jak trzeba zrobić.
Chętnie się na pewno dowiem. I jak to mniej więcej wygląda, również cenowo.
7. W poniedziałek @... w 3dc mam konsultacje u innej ginekolog, za namową tutaj dziewczyn. Ale polecały udać się do ginekologa ze specjalizacją, a nie położnika. Teraz podejrzewam, że będzie za późno już na wizytę, bo od 3dc mam brać CLO i biję się z myślami, czy zacząć. Będę czekała co powie ta druga ginekolog. I wieczorem, jeśli zatwierdzi, to mam plan łyknąć, ale właśnie co z tymi torbielami... czy ona mnie zbada, to nie wiem. Chcę na pewno przedstawić wyniki i powiedzieć co mi wmawiano i jakie jest jej stanowisko. Wiem że bez zobaczenia usg ona może też błądzić, ale... im więcej opinii tym może będę spokojniejsza.
Tak to wygląda... -
A ja na początek bym sprawdziła wyniki męża czy są ok, a potem zaczynała stymulkę , bo w razie słabych parametrów trzeba męża podratować a potem siebie.
Do tego wiem że byś chciała szybko zaciążyć, bo wiesz że mąż jest rzadko. Ale powiem jedno jak nie jest ten właściwy czas to nawet symulcja nie pomoże nic po prostu nic. Sama wiem po sobie. Ja mam za soba rok starań i nie mam sił do walki. Moje skrzydła opadły do 0.
Jak masz wątpliwości czy brac czy nie, to rozważ to.
ja zanim wzięłam 1 raz Clo te miałam wątpliwości i 2 cykle wstrzymałam się potym wzięłam ale żałuję bo mi nieźle namieszało.
HSG miałam w szpitalu dostałam głupiego jasia zwykły gin mi je robił na NFZ.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍