CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Marlena88 wrote:a jeszcze dodam, że w badaniu moczu wyszły mi jakieś cuda wianki. jakieś bakterie bardzo liczne, ciała ketonowe, trochę leukocytów i jakiś osad dziwny. niby gina mówi, że trochę ponad normę, ale jeszcze w miarę ujdzie.
ale powiedzcie mi czy jeśli któraś miała takie cuda w próbce to coś z tym robiłyście? albo czy można te bakterie jakoś zneutralizować domowymi sposobami? dodam, że w próbce był bardzo liczne, a ja nie mam żadnych objawów. nic mnie nie boli ani nie szczypie
pytanie nr 2 - masz jakies objawy? (to zasadnicze w kwestii infekcji)
Ketony w moczu najczęściej są jeżli organizm jest niedożywiony lub był duzy wysiłek... może za mało jesz ostatnio?
Osad jest w tym wszystkim najwazniejszy, bo to badanie dokladniejsze i robione przez człowieka, a ta częśc wyżej to tylko badanie, które przeprowadza nie człowiek a maszyna. Jeśli osad jest ok, to najczesciej nie leczy się pacjenta niczym. Jesli jest nieprawidlowy to zalezy co wyszlo i ile. Najlepiej wstaw tu zdjcie wynikow, to Ci powiem. jak to widzą urolodzy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2017, 14:03
-
Marlena, szczerze mówiąc pierwsze słysze żeby duphaston miał wpływ na endometrium.... gdyby tak bylo, to przeciez mialabym grubsze endo niz 3 mm... a dostawałam go zarówno w szpitalu na ginekologii, jak i od różnych ginekologów i na nfz i prywatnych. Moja ginka z kliniki przepisuje mi go na niski progesteron w II fazie cyklu. Działa podobnie jak luteina. Zresztą dlatego też oba te leki są zapisywane na wywołanie miesiącki.
No ale jak nie masz niedoboru progesteronu, do tego masz samodzielna owulacje, to akurat u Ciebie rzeczywiscie jest on zbędny.
U mnie tez nie raz widać sam płyn. -
AniaŁ123 wrote:Cześć dziewczyny, ja melduję że pierwszy cykl clo+ovitrelle niestety skończył się jak zwykle...@
Jedyna jej zasługa jest taka że przylazła w terminie, a w tym cuklu mam hsg, więc nie pomieszała mi planów.
I teraz się zastanawiam, czy stymulować się w tym cyklu. Zabieg mam 10dc, owulka, lub coś na jej wzór bywa u mnie 12dc i nie wiem czy będę w stanie się przytulać, czy będę bardzo obolała. Czy któraś z Was miała hsg i może mi coś na ten temat powiedzieć? Wiem że różnie to bywa, czasami bardzo boli, a czasami nawet nie, ale zakładając że jednak bedzie bolało.
Jeśli lekarz nie widzi przeciwwskazań, to dlaczego nieAniaŁ123 lubi tę wiadomość
-
Mamma-mia wrote:Pytanie nr 1 - czy prawidowo pobrałaś próbkę moczu? (dokladne podmycie się, nie wycieranie ręcznikiem zwyklym, tylko papierowym [inaczej bakterie z recznika wcieramy w okolice intymne], najlepiej popsikac sie ocatniseptem i wtedy pierwszy strumin moczu do klozetu, a drugi do probowki, nie wolno wnetrza probowki dotykac palcami)
pytanie nr 2 - masz jakies objawy? (to zasadnicze w kwestii infekcji)
Ketony w moczu najczęściej są jeżli organizm jest niedożywiony lub był duzy wysiłek... może za mało jesz ostatnio?
Osad jest w tym wszystkim najwazniejszy, bo to badanie makroskopowe i robione przez człowieka, a ta częśc wyżej to tylko badanie, które przeprowadza nie człowiek a maszyna. Jeśli osad jest ok, to najczesciej nie leczy się pacjenta niczym. Jesli jest nieprawidlowy to zalezy co wyszlo i ile. Najlepiej wstaw tu zdjcie wynikow, to Ci powiem. jak to widzą urolodzy.
odp 1. starałam się pobrać dobrze. wytarłam ręcznikiem papierowym i nie dotykałam pojemniczka ani nasadki od środka. kurczę wiedziałam o tym octanisepcie ale wtedy zapomniałam, śpieszyłam się do pracy. jedyny problem to to, że prawie nie chciało mi się siku i to po nocy no i ta próbka była niewielka, mocz był bardzo żółty. jak ginka zobaczyła te ketony to zapytała, czy piję dużo wody. ja oczywiście się staram ale słabo mi to wychodzi i piję jej dużo za mało. powiedziała, żebym zaczęła pić co najmniej 2 litry.
odp.2. nie mam jakichś objawów właśnie dlatego zdziwiłam się tymi bakteriami. moja koleżanka jak miała bakterie to sikała krwią i wylądowała w szpitalu a mi naprawde nic nie dokucza.
zdjęcie wstawię może wieczorem bo jestem teraz w pracy. głównie zależy mi na tym, żeby się dowiedzieć czy to może być jednym z czynników moich niepowodzeń. pęcherz jest blisko tych narządów i czy te bakterie nie mają jakoś wpływu.
a z tym osadem to już dawno mi coś z tym nie pasowało, bo jak robiłam testy to zaniepokoiło mnie, że ten mocz jest taki mętny a nie przejrzysty. no i być może to te cuda w tym osadzie tak go zmętniały. gina popatrzyła, głową pokręciła, ale powiedziała, że od biedy może być, no ale jakoś mnie to nie przekonuje. zastanawiam się, czy nie przejść się z tym do urologa właśnie.początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
Mamma-mia wrote:Marlena, szczerze mówiąc pierwsze słysze żeby duphaston miał wpływ na endometrium.... gdyby tak bylo, to przeciez mialabym grubsze endo niz 3 mm... a dostawałam go zarówno w szpitalu na ginekologii, jak i od różnych ginekologów i na nfz i prywatnych. Moja ginka z kliniki przepisuje mi go na niski progesteron w II fazie cyklu. Działa podobnie jak luteina. Zresztą dlatego też oba te leki są zapisywane na wywołanie miesiącki.
No ale jak nie masz niedoboru progesteronu, do tego masz samodzielna owulacje, to akurat u Ciebie rzeczywiscie jest on zbędny.
U mnie tez nie raz widać sam płyn.
jejku to może mi się leki pomyliły.. to już nie wiem. w każdym razie nic nie dostałam, bo moje endo 12mm jest całkiem całkiem.
a jeśli widać sam płyn to też miałaś info, że ovu była?początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
Marlena, tak, u mnie zazwyczaj tak było ok. 3 dni po owulacji.
co do bad. moczu - a jaki miałaś ciężar moczu? Jak w normie, albo w dolnej granicy, to znaczy, że nie piłaś za mało. Przy spożyciu zbyt małej ilości płynów ciężar moczu jest wysoki.
Wiesz, nie musisz miec krwiomoczu czy nawet krwinkomoczu przy zapaleniu pęcherza (krwiomocz jest wtedy, gdy krew jest widoczna gołym okiem, czyli np. zmieniona barwa moczu na pomarańczowo-czerwony kolor lub czerwony bądź bordowy, a krwinkomocz est wtedy, gdy tych erytrocytów jest tylko niewiele więcej niż powinno być i wówczas mocz nie będzie miał zmienionej barwy, a jedynie krwinki czerwone da się zauważyć podczas badania pod mikroskopem). Sa krwotoczne zapalenia i zwykłe. Ja mam i takie i takie. Krwotoczne są czzęściej, gdy pacjent choruje dodatkowo na np. kamicę nerkową.
Powiem Ci tak - zważyszy a to, że nie masz objawów ja bym powtórzyła jutro rano badanie ogólne moczu. Jesli wyjdzie czyste - niczym się nie martwisz, jeśli znowu wyjdzie podobne co ostatnio lub gorsze - idź do lekarza rodzinnego, włączy furaginum (powinno sie też wówczas przyjmować żurawinę lub wit. c, ponieważ trzeba zakwasić środowisko - bakterie go wówczas nie lubią) lub antybiotyk w zależnosci od wyniku. W tym momencie powinno się tez zrobić posiew moczu (tylko tutaj pamietaj, że potrzebujesz sterylnego pojemniczka i baardzo dokładnego podmycia się).
Raczej nie słyszałam żeby ZUM miał wpływ na płodność. Natomiast zdecydowanie nie zaleca się zachodzić w ciąże z obecnym ZUMem, jest groźny dla potencjalnej ciązy, więc najpierw nalezy to wyleczyć.
Ile miałaś leukocytów w osadzie?
Aha i co do ketonow, to raczej one nie swiadcza o niedopojeniu (o tym świadczy obecnośc azotynów). Ketony są wtedy, gdy człowiek zamist zużywać glukozę do wytwarzania energii, zużywa tłuszcz i tak się dzieje, gdy człowiek je za mało, albo np. intensywnie sie odchudza.
Ogólnie ja często po samym wyglądzie moczu właśnie widze czy mam zakażenie czy nie. Mocz mętny, przy dobrym podmyciu się, może własnie świadczyć albo o tym, że ciężar moczu jest zbyt wysoki i nerki filtrują za mało płynów (niedopojenie), albo że są w moczu leukocyty. Jak jest ich tak do 10, to się raczej nie leczy, chyba, że są objawy. Jak jest powyżej - włącza się furaginum, chyba, że jest ich napradę dużo plus bakterie, to wówczas antybiotyk.
Ja np. ostatnio miałam w ogólnym badaniu 500 leukocytów, a w osadzie tylko 15, bakterie były liczne, natomiast wystarczył furaginum i po 2 dniach juz mocz był czysty, także w posiewie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2017, 14:06
Marlena88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMarlena88 - to są dobre wiesci
Nie doszukuj sie problemow.
Ja tez wczoraj bylam na monitoringu 16dc i tez jestem świeżo po owu, plyn w zatoce daglasa, i endo 8 mm. Nic gin nie wspominal o jakims tam cialku, w ogole nigdy na monitoringu gin mi nie mowil o cialku, tylko ze juz jest po owu.
Jak bylam miesiac temu w klinice tez swiezo po owu to nawet gin w klinice nic takiego nie mowil.
Co do drugiego cyklu owu z lewego jajnika to jak najbardziej mozliwe, tym bardziej po clo. Ja przez ostatni rok mialam prawie zawsze owu z prawego, a dopiero teraz lewy zaczal ruszac i prawdopodobnie mialam tez dwa razy z rzedu z lewego.
A wiec do dziela! -
nick nieaktualny
-
Jeśli chidzi o duphaston lub luteine, to przy jednym z monitoringow moja gin mi powiedziała, że słabe endo, dlatego będzie trzeba brać po owulacji.
A co do owulacji tylko z jednego jajnika, to ja prawie zawsze mam z lewego, ostarnio chyba trzy pod rząd, wczesniej jedna z prawego i znowu kilka z lewego. Pewnie na hcg się okaże że lewy niedrożny
U mnie jeszcze nigdy nikt nie dostrzegł płynu, dlatego te owulacje są wątpliwe. Ostatnio też, niby gin mówi że owu była dwa dni wcześniej, ale płynu już nie było.
Dziękuję za wsparcie! Będę brała clo w tym cyklu, a nad ovitrelle jeszcze się zastanowię, w zależności od tego co wyjdzie przy zabiegu. -
Mamma Mia dzięki za naprawdę wyczerpującą odpowiedź. weszłam na portal to spiszę po prostu wyniki:
mętny, ciemnożółty,
ciężar: 1.029 granica: 1.015-1.030
ph:5
glukoza: -
ketony: 5.0 mg/dl
urobilinogen <1 norma do 1
bilirubina: -
białko:-
krew : ślad
azotyny : obecne
leukocyty: ślad
osad:
nabłonki płaskie: nieliczne
leukocyty: 20-30 norma do 5
erytrocyty św.: 3-5 norma do 5
erytrocyty częściowo wyług: 3-5
pasma śluzu : dość liczne
bakterie : bardzo liczne
krysz. szczawianu wapnia: liczne
moczany bezpostaciowe: b. liczne
tak to wygląda
początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
Joannanml wrote:Marlena88 - to są dobre wiesci
Nie doszukuj sie problemow.
Ja tez wczoraj bylam na monitoringu 16dc i tez jestem świeżo po owu, plyn w zatoce daglasa, i endo 8 mm. Nic gin nie wspominal o jakims tam cialku, w ogole nigdy na monitoringu gin mi nie mowil o cialku, tylko ze juz jest po owu.
Jak bylam miesiac temu w klinice tez swiezo po owu to nawet gin w klinice nic takiego nie mowil.
Co do drugiego cyklu owu z lewego jajnika to jak najbardziej mozliwe, tym bardziej po clo. Ja przez ostatni rok mialam prawie zawsze owu z prawego, a dopiero teraz lewy zaczal ruszac i prawdopodobnie mialam tez dwa razy z rzedu z lewego.
A wiec do dziela!
wiem, że nie powinnam szukać dziury w całym, ale jak WSZYSTKO gra a nie ma efektów to staram się zrozumieć dlaczego po prostu
gina powiedziała, że wyniki mam w normie i tylko się starać w odpowiednim czasie.
w cyklu z hsg miałam ovu zaraz po badaniu czyli 11dc. czyli w tym teoretycznie też gdzieś tak wypadło, bo 12dc już był płyn. gina przy badaniu powtarzała, że dosłownie niedawno była ta ovu. byłam po południu a ona obstawiała, że była tego samego dnia rano bądź w nocy. mam nadzieję, że w końcu zaskoczypoczątek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
nick nieaktualnyMarlena mnie po owu to wszytsko boli tam w srodku, i ja gin mi 'jezdzi' tym aparatem tam w srodku to czuje bol i nie jest to mile. A do tego zawsze po owu 'jezdzi' i obserwuje dosc dlugo i wnikliwie
A ja tak sie łudze, ze moze popycha zolniezyki aby na jajeczko obrały dobra drogę -
Joannanml, no w sumie coś w tym jest bo to pierwszy raz kiedy gina natrafiła prawie na moment owulacji i pierwszy raz czułam troszkę większy dyskomfort podczas badania. no i my natrafiliśmy prawie w epicentrum na szczęście
a co ciekawe, zawsze zaznaczam sobie kolejny przewidywany termin @ i pani mówi do mnie "okres powinien wystąpić 4 czerwca". zaglądam do kalendarza, patrzę oznaczony 4 czerwca na wredną @czyli jak 4 nie będzie to testuję
Joannanml lubi tę wiadomość
początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
nick nieaktualnyRedRose wrote:Dziewczyny miałyscie tak po Clo ze Was bolał brzuch podczas owulacji az była biegunka?? Ja wlasnie tak mam i zastanawiam sie czy to przez owulke..
-
nick nieaktualnyMarlena ja miałam np.4x ostatnio owu z prawego a z lewego ostatnio w styczniu i to ponoć nic dziwnego. Czasem tak jest że boli z jednej str.a owu jest z drugiej
już wiele razy to słyszałam
Mój prog z dzisiaj to 15,40ng/ml więc taki seNiby ok, że ponad 10, ale wiem że dla ew.ciazy powinien być powyżej 19ng echh
Wyników witaminy D jeszcze nie mam, dziwne, bo zawsze wszystko razem mi przychodziło
EDIT: Już mam: 39,80ng/ml więc jest juz okpowyzej 30 jest dobrze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2017, 21:28