X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • olciaa Autorytet
    Postów: 2616 1625

    Wysłany: 25 lipca 2017, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka1803 wrote:
    Dzisiejsza wizyta u endokrynologa zakończyła przynajmniej na 2 msc starania ze wspomaganiem. Mam odstawić leki na 2 msc i na 25 września mam ustalony termin przyjęcia na oddział ginekologi endokrynologicznej.

    Mam nadzieje ze Cię przebadają w załóż i w szerz...coś ustala, obiera plan działania i szybko zaskoczy <3
    Bierzesz na pcos jakieś suplementy typu ovarin, Inofem? Dziewczyny sobie chwała.

    34bwgywludlpcf5y.png
    wniddf9hzq10g49n.png

  • Anka1803 Przyjaciółka
    Postów: 67 27

    Wysłany: 25 lipca 2017, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nic nie biore oprócz clo, luteiny i metformaxu.

    w4sqyx8dsgx3b6tl.png
    Udało się- trzymajcie kciuki :)

    ASD II
    Niedoczynność tarczycy
    Zespół policystycznych jajników
    Insulinoodporność
    2 cykle starań na clo- ogólnie 2 rok starań

  • myssss Autorytet
    Postów: 499 218

    Wysłany: 25 lipca 2017, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny. Dawno się tutaj nie udzielałam. Jestem po 4 nieudanych cyklach z CLO, a dzisiaj dodatkowo świat mi się zawalił bo mąż ma kiepskie wyniki nasienia (ruchliwość plemników 8%). Wiem, że większość z Was stara się o pierwsze maleństwo. Ja mam już synka, ale bardzo chcielibyśmy dla niego rodzeństwa z niedużą różnicą wieku. Powoli tracę nadzieję... Tak chciałam się wyżalić, bo nie mam komu... :(

    gyxwqps6hogdm1kg.png
  • olciaa Autorytet
    Postów: 2616 1625

    Wysłany: 25 lipca 2017, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myssss wrote:
    Cześć Dziewczyny. Dawno się tutaj nie udzielałam. Jestem po 4 nieudanych cyklach z CLO, a dzisiaj dodatkowo świat mi się zawalił bo mąż ma kiepskie wyniki nasienia (ruchliwość plemników 8%). Wiem, że większość z Was stara się o pierwsze maleństwo. Ja mam już synka, ale bardzo chcielibyśmy dla niego rodzeństwa z niedużą różnicą wieku. Powoli tracę nadzieję... Tak chciałam się wyżalić, bo nie mam komu... :(
    Mogę jedynie doradzić żel conceive plus (niestety nie jest tani) i suplementację w cynk, selen, witamina C.

    34bwgywludlpcf5y.png
    wniddf9hzq10g49n.png

  • myssss Autorytet
    Postów: 499 218

    Wysłany: 25 lipca 2017, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olciaa dziękuję za odpowiedź :)
    Witaminy już zamówiłam. Conceive plus znamy i używamy

    olciaa lubi tę wiadomość

    gyxwqps6hogdm1kg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2017, 00:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewelina1991 wrote:
    Dla mnie forum ovufriend jest jedynym powodem dla którego nie jestem zmartwiona. Za każdym razem kiedy czuję, że nie mam siły wchodzę tutaj, czytam o waszej walce i dzięki waszej sile motywuję się do walki o szczęście :) Może nie piszę zbyt wiele, ale czasem wystarczy poczytać o kilku ciążach i od razu cieplej na serduchu <3
    Dla mnie ostatnio powodem dla którego nie jestem zmartwiona jest wiara, modlitwa
    i mój mąż. Troche się ostatnio zmieniło. Ja tutaj dowiedziałam się wiele: i potrzebnych informacji i tych nie do końca, które właśnie powodowały niepotrzebne zmartwienia. Zostałam tu (ogólnie na Ovu nie na tym wątku) parę razy zdołowana np.jak leczyłam się z ureaplasmy i dziewczyny mi pisały, że po tygodniu na antybiotyku się nie wyleczę, bo one leczą się tygodniami a niektóre miesiącami. Byłam załamana i ryczalam po czym okazało się na badaniu, że jednak się wyleczyłam...
    Owszem, poznałam kilka naprawdę fajnych i ciepłych osób, tu na tym wątku :) Dlatego zaglądam do Was dziewczyny i za każdą trzymam kciuki.
    Forum zawsze będzie miało wady i zalety, u mnie niestety przeważyły ostatnio wady. Za to tym, którym przynosi więcej nadzieji i otuchy życzę upragnionych 2 kresek niebawem :)

  • ewelina1991 Przyjaciółka
    Postów: 88 28

    Wysłany: 26 lipca 2017, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Dla mnie ostatnio powodem dla którego nie jestem zmartwiona jest wiara, modlitwa
    i mój mąż. Troche się ostatnio zmieniło. Ja tutaj dowiedziałam się wiele: i potrzebnych informacji i tych nie do końca, które właśnie powodowały niepotrzebne zmartwienia. Zostałam tu (ogólnie na Ovu nie na tym wątku) parę razy zdołowana np.jak leczyłam się z ureaplasmy i dziewczyny mi pisały, że po tygodniu na antybiotyku się nie wyleczę, bo one leczą się tygodniami a niektóre miesiącami. Byłam załamana i ryczalam po czym okazało się na badaniu, że jednak się wyleczyłam...
    Owszem, poznałam kilka naprawdę fajnych i ciepłych osób, tu na tym wątku :) Dlatego zaglądam do Was dziewczyny i za każdą trzymam kciuki.
    Forum zawsze będzie miało wady i zalety, u mnie niestety przeważyły ostatnio wady. Za to tym, którym przynosi więcej nadzieji i otuchy życzę upragnionych 2 kresek niebawem :)
    Masz rację - mąż to podstawa :D dla mnie jest on przede wszystkim sensem życia :) Każda z nas ma różne momenty - od tych pozytywnych do tych gorszych - i każda z nas musi znaleźć własny sposób na odnalezienie się w tym, żeby nie zwariować :)

    Dziewczyny, złapalo mnie przeziębienie. Czy może zablokować owulację? Apap będzie bezpieczny?

    Selina lubi tę wiadomość

    17.07. 2017-> 2 cs z clo
    19.08.2017-> cykl bez stymulacji
    30.09.2017 - > 3 cykl z clo bez owulacji
    26.10.2017 - 4 cykl z clo

    W 2017-2018 - stymulacje cykli + dwie inseminacje

    2018- 2020 starania naturalne

    2020 - nieudane stymulacje + propozycja in vitro od lekarza
    01.2021 - stymulacja do IVF
    02.2021 - punkcja, transfer odroczony
    Transfer 1 - nieudany
    Transfer 2 - poronienie zatrzymane w 10tc
    Transfer 3 - ciąża biochemiczna
    Transfer 4 - nieudany
  • Parsleyek Autorytet
    Postów: 1630 1347

    Wysłany: 26 lipca 2017, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina <3 jak urlop na Roztoczu? ;)

    Ewelina podobno paracetamol nie powinien wpłynąć na owulację, ibuprofen już tak. Apap wydaje się ok ;)

    29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
    l22nkrhmpu973w26.png
    "Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki"
  • Marlena88 Autorytet
    Postów: 1311 327

    Wysłany: 26 lipca 2017, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczynki :)

    Selina, rozumiem Cię i masz rację, prawdopodobnie każda tak ma, że przychodzi w staraniach taki moment, że już nie wiesz co robić, czujesz się bezradna i zrezygnowana. widzisz inne pary którym się udaje i ogarnia Cię pustka. i zawsze jest pytanie dlaczego ja. nie jesteś sama, ja też tak mam.

    trzeba myśleć też o tym, że jak Ci się w końcu uda to będziesz miała świadomość że walczyłaś o to z całych sił i się nie poddałaś :) ja sobie tak myśle i mi lepiej :) że mimo tego, że już długo nic nie pomaga to nie poddam się, nie odpuszczę żadnego miesiąca. a co!!

    a wracając na ziemię.. :) od wczoraj rana zamiast @ mam takie plamienia lekko brązowe. normalnie po plamieniach wczoraj myślałam ,że @ się rozbuja na całego, nawet ibum wziełam na noc. wstaję rano a tu prawie nic. no nie wiem czy to ten dupek tak działa czy co? przypominam że test robiłam w niedziele, kiedy brałam ostatnią tabletkę dupka i wyszedł negatyw, to był 14dpo. dziś jest teoretycznie 17dpo (28dc). czy jest sens robić znowu test?

    początek starań sierpień 2014
    początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
    Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
    Październik 2017 aromek-duphaston
    Co dalej???
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2017, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Parsleyek wrote:
    Selina <3 jak urlop na Roztoczu? ;)

    Ewelina podobno paracetamol nie powinien wpłynąć na owulację, ibuprofen już tak. Apap wydaje się ok ;)
    Bardzo fajnie :) Pogoda idealna na rowery, więc się wyjezdzilismy, ale poleżeć nad jeziorkiem czy się wykąpać to już nie. Okolice piękne, cisza spokój i mało ludzi ;) o to chodziło. Zwierzyniec baardzo mi się spodobał :)
    A co u Ciebie?


    Marlena no tak jest, oczywiście że nie odpuszczę żadnego miesiąca :)
    Co do plamien: pewnie faktycznie przed dupka i @ może jeszcze przyjść, ale test możesz zrobić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2017, 09:06

  • Marlena88 Autorytet
    Postów: 1311 327

    Wysłany: 26 lipca 2017, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    już myślałam że będę miała ją z głowy a ona jeszcze nawet się dobrze nie rozbujała. ciągle się boję, że mnie w każdej chwili może zalać i ciągle chodzę jak na szpilkach, w pracy ciągle latam do wc. ehhh... a dupek to chyba najgorszy lek jaki do tej pory brałam. po żadnym się tak źle nie czułam :/ aż mi się nie chce brać kolejnej serii :/

    początek starań sierpień 2014
    początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
    Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
    Październik 2017 aromek-duphaston
    Co dalej???
  • Nathi2468 Autorytet
    Postów: 884 534

    Wysłany: 26 lipca 2017, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena trzymam kciuki żeby @ nie przylazła :) Ja w ustatnim cyklu też co chwilę chodziłam do łazienki sprawdzać czy pojawiły się plamienia czy nie ale już wiem że ich nie było bo brałam tą homocysteinę. A słuchajcie dziewczyny - mam odpowiedź od mojej gin i nie widzi powodów aby ten cykl ominąć ze staraniami (miałam podany nie dawno kontrast do tomigrafii uda) i mam umówić się w tym cyklu na scratching :) Cieszę się bo znowu jest nadzieja :p

    Selina forum jest dużym wsparciem, dużo tu różnych opinii, do których myślę, że też trzeba podejść z dystansem. Sama widzisz że w cale nie było tak, jak niektórzy pisali :p Ale cieszę się, że sobie radzisz z tym wszystkim. Będzie dobrze kochana. Trzymam mocno kciuki :)

    Starania od czerwca 2015r.
    - 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
    - 2 IUI III 2018r. - c.b.
    - VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
    - 3 IUI - X 2019 :(
    - 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
    - X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
    09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm
  • Anka1803 Przyjaciółka
    Postów: 67 27

    Wysłany: 26 lipca 2017, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja niestety jestem zmuszona odstawić leki na 2 msc przez co i starania. Nie wiem czy konsultować z ginekologiem decyzję endokrynologa, mam straszny mętlik w głowie od wczoraj.

    w4sqyx8dsgx3b6tl.png
    Udało się- trzymajcie kciuki :)

    ASD II
    Niedoczynność tarczycy
    Zespół policystycznych jajników
    Insulinoodporność
    2 cykle starań na clo- ogólnie 2 rok starań

  • Parsleyek Autorytet
    Postów: 1630 1347

    Wysłany: 26 lipca 2017, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Bardzo fajnie :) Pogoda idealna na rowery, więc się wyjezdzilismy, ale poleżeć nad jeziorkiem czy się wykąpać to już nie. Okolice piękne, cisza spokój i mało ludzi ;) o to chodziło. Zwierzyniec baardzo mi się spodobał :)
    A co u Ciebie?


    Marlena no tak jest, oczywiście że nie odpuszczę żadnego miesiąca :)
    Co do plamien: pewnie faktycznie przed dupka i @ może jeszcze przyjść, ale test możesz zrobić.

    U mnie bez zmian ;) Można nawet powiedzieć że olałam starania. Już mam w nosie który jest dzień cyklu, czy były <3 <3 w dobrym czasie albo czy w ogóle była owulacja. Chyba mam po prostu dość i muszę odpocząć, wrócić do normalnego życia a nie życia staraniami.

    Marlena jak to różnie można reagować na ten sam lek. Mi po Duphastonie nie było kompletnie nic, a zdarzyło się też tak że np. rano wzięłam jeszcze tabletkę, a wieczorem przyszła @. Mojej @ nic nie zatrzyma :P
    Jeśli plamienie Ci się nie rozkręci to możesz powtórzyć test dla swojego spokoju.

    29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
    l22nkrhmpu973w26.png
    "Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki"
  • Marlena88 Autorytet
    Postów: 1311 327

    Wysłany: 26 lipca 2017, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Parsleyek wrote:
    U mnie bez zmian ;) Można nawet powiedzieć że olałam starania. Już mam w nosie który jest dzień cyklu, czy były <3 <3 w dobrym czasie albo czy w ogóle była owulacja. Chyba mam po prostu dość i muszę odpocząć, wrócić do normalnego życia a nie życia staraniami.

    Marlena jak to różnie można reagować na ten sam lek. Mi po Duphastonie nie było kompletnie nic, a zdarzyło się też tak że np. rano wzięłam jeszcze tabletkę, a wieczorem przyszła @. Mojej @ nic nie zatrzyma :P
    Jeśli plamienie Ci się nie rozkręci to możesz powtórzyć test dla swojego spokoju.

    poczekam jeszcze aż się rozkręci, bo nie wydaje mi się żeby coś wyszło po teście negatywnym 14dpo. pewnie to dupek mnie tak załatwił. normalnie okres mam 25dc a lekarz kazał mi brać go do 25dnia i tak się spodziewałam, że tego dnia raczej @ nie bedzie, ale nie myślałam że będzie się rozkręcać w takim tempie. po tym jednym cyklu zaczynam wątpić że on mi w ogóle pomoże skoro i tak mam wysoki poziom proga bez leków.

    ja też chyba zaczynam to olewać powoli. ostatnia @ wogóle na mnie nie zrobiła wrażenia, ta też raczej nir zrobi wielkiego :) przestałam liczyć dni cyklu, jedynie teraz pod koniec będę musiała ustawić przypomnienie żeby kolejnego dupka zacząć. jeju i znowu się zacznie :/ dopiero zjadłam jedną paczkę a już go nie lubię :/

    początek starań sierpień 2014
    początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
    Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
    Październik 2017 aromek-duphaston
    Co dalej???
  • Lonia1990 Autorytet
    Postów: 690 264

    Wysłany: 26 lipca 2017, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena88 wrote:
    poczekam jeszcze aż się rozkręci, bo nie wydaje mi się żeby coś wyszło po teście negatywnym 14dpo. pewnie to dupek mnie tak załatwił. normalnie okres mam 25dc a lekarz kazał mi brać go do 25dnia i tak się spodziewałam, że tego dnia raczej @ nie bedzie, ale nie myślałam że będzie się rozkręcać w takim tempie. po tym jednym cyklu zaczynam wątpić że on mi w ogóle pomoże skoro i tak mam wysoki poziom proga bez leków.

    ja też chyba zaczynam to olewać powoli. ostatnia @ wogóle na mnie nie zrobiła wrażenia, ta też raczej nir zrobi wielkiego :) przestałam liczyć dni cyklu, jedynie teraz pod koniec będę musiała ustawić przypomnienie żeby kolejnego dupka zacząć. jeju i znowu się zacznie :/ dopiero zjadłam jedną paczkę a już go nie lubię :/
    A nie może CI lekarz zmienić dupka na luteinę? jest dopochwowa, dwa razy dziennie. Ja nie mam skutków ubocznych po niej

    Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
    16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
    5djypc0zkgziy9mr.png
  • Marlena88 Autorytet
    Postów: 1311 327

    Wysłany: 26 lipca 2017, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiesz co Lonia właśnie też pomyślałam że może by o to zapytać. tak zrobię przy kolejnej wizycie .

    a wracając do tematu odwołuję wcześniejsze pytania o wredną @ po dupku. właśnie się już rozkręciła i dziś 1 dc . zaczynam drugi cykl z dupkiem. jeśli się nie uda to od następnego poproszę o luteinę. ale mam nadzieję że się w końcu uda.

    początek starań sierpień 2014
    początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
    Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
    Październik 2017 aromek-duphaston
    Co dalej???
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2017, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena88 wrote:
    wiesz co Lonia właśnie też pomyślałam że może by o to zapytać. tak zrobię przy kolejnej wizycie .

    a wracając do tematu odwołuję wcześniejsze pytania o wredną @ po dupku. właśnie się już rozkręciła i dziś 1 dc . zaczynam drugi cykl z dupkiem. jeśli się nie uda to od następnego poproszę o luteinę. ale mam nadzieję że się w końcu uda.
    Czyli walczymy razem..ja tez 1dc i nowa nadzieja...;)

  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3405 2349

    Wysłany: 27 lipca 2017, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja po luteinie mam pieczenie i wkurza się ciągle biała wkładka...
    Po duphastonie zero skutków ubocznych, a @ dostaje w ciągu najmniej 5 dni po odstawieniu, a najwięcej 16. Przeważnie ok. 10-12 dni po. Gin mówił, że norma jest do 2-3 tyg. od odstawienia.

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2017, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lonia czy jua dobrze widze?? Jestes w ciazy?? Nie wchodzilam chyba z dwa miesiace na forum. Czyli laparo Ci pomoglo???
    Super!!! Ale sie ciesze kochana.

    Lonia1990 lubi tę wiadomość

‹‹ 2566 2567 2568 2569 2570 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie pozwól, by decydował przypadek – świadomie zaplanuj swoje rodzicielstwo

Planowanie rodziny to proces, który wymaga nie tylko przygotowania emocjonalnego, ale również kompleksowego podejścia zdrowotnego. Współczesna medycyna oferuje narzędzia, które pozwalają przyszłym rodzicom świadomie zadbać o zdrowie swojego potomstwa. W tym kontekście niezwykle istotne jest zrozumienie roli genetyki i docenienie możliwości wczesnego wykrywania ryzyka chorób dziedzicznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ