CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Selina wrote:Udowodniono już, że ibuprom to jeden z gorzej działających na organizm lek z
grupy niesteroidowych leków p.zapalnych. Nie chodzi już o to co mówi Ci lekarz, ale jakie są ogólne fakty naukowe. Owszem, jeśli weźmiesz sobie 1 tabletke raz na dłuższy czas to ok, gorzej jak bierzesz go np.co miesiąc przy @ albo częstych bólach głowy. Wtedy należy rozważyć mniej szkodliwą alternatywę
Ja się niedawno zdziwiłam jak byłam chora i trafiłam do takiej starszej lekarki, która była na zastępstwo w przychodni. Mówiłam jej, że brałam paracetamol. Myślałam zawsze, że to bezpieczny lek, bo przecież mogę to stosować kobiety w ciąży. A ona do mnie, żeby brać ibuprofen, bo paracetamol jest bardzo mocny i w ogóle. -
olinek91 wrote:Cześć dziewczyny!
Jestem nowa na forum i mam kilka pytanek, może któraś z Was miała/ma (lub zna takie przypadki) takie same problemy jak ja
Staramy się z mężem o 1 dziecko od stycznia 2017r, do lipca nic nie wychodziło. Robiliśmy z mężem mnóstwo badań, w tym badanie nasienia, ale wszystko i u mnie i u niego jest w porządku. Ogólnie miałam bardzo stresującą pracę, wybrałam się do psychiatry, który stwierdził u mnie stan nerwicowo-depresyjny. Byłam u pani ginekolog, która powiedziała, że ten stan może powodować problemy z zajściem w ciążę. Dostałam zwolnienie. Wyluzowałam się już, odpoczęłam, ale nadal mamy problem z zajściem.
Teraz na usg wyszło mi, że mam macicę dwurożną lub łukowatą i mogę nie donosić ewentualnej ciążyLekarka przepisała mi Clostilbegyt, żeby wspomóc wytwarzanie pęcherzyków podczas owulacji.
Czy któraś z Was mogłaby mi pomóc? Może jakieś porady od bardziej doświadczonych?
Ja mam macicę dwurożną lub przegrodę macicy, ale wyszło to dopiero przy histeroskopii diagnostycznej, na usg nic lekarka o tym nie mówiła to chyba nie było widać.
Z tego co mi mówiła moja lekarka to różnie może to być. Można poronić, może szyjka się skracać i dojść do przedwczesnego porodu a może nie być nic tylko trzeba będzie się oszczędzać. Mówiła, że każdy lekarz miał pacjentki z podobnymi wadami, które donosiły i urodziły. Czytałam, że np przy wadach macicy czasem trzeba leżeć całą ciążę. Stresowałam się tym na początku, ale teraz trochę odpuściłam, bo na razie nie mogę zajść
Jeszcze mi mówiła, że konsultowała się w mojej sprawie z innym lekarzem i potwierdził to. Jakieś zabiegi mające na celu usunąć wadę robi się podobno po 3 poronieniach. -
Jedna_z_Wielu wrote:olciaa myssss bardzo Wam Dziękuję za odpowiedzi
Mam nadzieję, że się nie gniewacie , że tak wypytuje :*
Mnie też nie bolą piersi, planuję testować we wtorek, ale tracę nadzieję, bo zmierzyłam sobie raz rano temperaturę i była tylko 36,4. MałoWcześniej na początku cyklu miałam poniżej 36, czasem 36.1 ale to i tak chyba za mały skos na ewentualną ciążę. Tyle że te pomiary miałam w cyklach bezowulacyjnych raczej. A w tym cyklu nie mierzyłam na początku.
-
Frelcia wrote:Dziewczyny którym się udało... a czułyście się troszkę jak na okres? czy to już w ogóle mnie przekreśla?
Wiem że macie już mnie pwenie dość
No ja się czasem właśnie tak czuje. Wczoraj rano to już tak mnie bolał brzuch i plecy, że myślałam że mimo brania duphastonu to zaraz dostanę. ALe to może też promieniowało mi od kręgosłupa, bo mnie często boli.
-
suzie wrote:Dziewczyny, co do macicy dwurożnej, to ja jestem przykładem, że można spokojnie ciążę donosić i urodzić naturalnie. Co prawda pierwszą ciążę poroniłam ale to nie z powodu macicy dwurożnej a pustego jaja płodowego. Mój lekarz od usg (dla tych z Warszawy polecam dr Makowski Robert, specjalizuje się w usg ginekologicznym ze szpitala na Żelaznej) powiedział, że nie ma żadnego problemu z macicą dwurożną. Teraz staramy się o rodzeństwo i przymierzam się do clo, bo nie wychodzi od 10 miesięcy.
Jakie Twoje słowa są pocieszające. Na prawdę -
Selina wrote:Dzizas, też mialam dziś biegunkę i wczoraj na noc. Sądziłam że to po soku, który niby świeży był, ale dziwnie mi smakował... Wolę sobie nie wkręcać że to ciąża
mam dziś 25dc
Mnie coś delikatnie rozkłada choroba, to podobno też taki objaw ciąży i sobie wkręcam. To nic, że mój mąż chory i pewnie się zaraziłam od niegoSelina lubi tę wiadomość
-
RedRose wrote:Anka to masz cierpliwosc ze nie zrobilas testu jak 2 tygodnie spóźnił Ci sie okres!
A tak poza tym to wielkie gratulacjeWiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2017, 08:45
Anka1803, kotek87 lubią tę wiadomość
Aniolek [*] czerwiec 2017
Zaczynamy od nowa! Udało się w 2cpp.
Aniolek [*] sierpień 2024 -
Dziewczyny, wzielam sie za siebie i od 3 tygodni cwicze prawie codziennie Chodakowska. Gdzies mi mignelo info ze wysilek moze utrudnic implantacje... Boje sie teraz w drugiej fazie cyklu cwiczyc. Co o tym myslicie? Macie jakies sprawdzone info na ten temat?
-
nick nieaktualnymyssss wrote:Dziewczyny, wzielam sie za siebie i od 3 tygodni cwicze prawie codziennie Chodakowska. Gdzies mi mignelo info ze wysilek moze utrudnic implantacje... Boje sie teraz w drugiej fazie cyklu cwiczyc. Co o tym myslicie? Macie jakies sprawdzone info na ten temat?