CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny a witaminę D bierzecie, bo macie kiepskie wyniki czy tak zapobiegawczo?
A myślicie, że kwas foliowy zawarty w ovarinie wystarczy? Myślałam jeszcze, żeby brać inny specyfik, nie pamiętam nazwy, ale tam jest kwas foliowy właśnie i foliany, w razie gdybym miała te problemy z przyswajaniem zwykłego kwasu, ale nie wiem czy to nie byłoby za dużo. -
Sa.zak szczerze powiedziawszy pierwszy raz się z taką opinią na temat clo spotkałam- ale może bardziej wdrożone w temat dziewczyny się wypowiedzą. Ja brałam 2 msc i pewnie brałabym dalej gdyby nie to że wyszły mi kiepsko wyniki tarczycowe i z racji tego, że endokrynolog wysyłała mnie na szpital na diagnostykę to musiałam odstawić. Los chciał, że w miesiacu kiedy odstawiłam leki i totalnie odpuściłam zaszłam w ciąże
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2017, 21:25
Udało się- trzymajcie kciuki
ASD II
Niedoczynność tarczycy
Zespół policystycznych jajników
Insulinoodporność
2 cykle starań na clo- ogólnie 2 rok starań
-
I jeszcze mam pytanie do Was odnośnie estradiolu i progesteronu, bo dużo dziewczyn je badają.
Estradiol miałam mierzony dwa razy, raz w 3 dc a raz chyba później i był ok. Owulacji swoich chyba nie mam. Biorę clo i dzięki temu na razie raz miałam owulację, pęcherzyk sam pękł. Po owulacji biorę progesteron.
I moje pytanie, czy badać dalej ten progesteron i estradiol, czy jest sens, skoro dzięki clo owulacje mam.
I druga sprawa. Faza lutealna trwa podobno minimum 12 dni. Ale po clo i po owulacji brałam ten progesteron, ale miałam plamienia. Wydaje mi się, że te plamienia i bóle brzucha jak na okres miałam przed 12 dniem. Dopiero koło 15 dnia brania progesteronu było mocniejsze a zaprzestanie go brać zaskutkowało praktycznie od razu normalną miesiączką.
Jak myślicie czy mogę mieć zaburzoną fazę lutealną? Nie wiem ile ona trwałaby gdybym nie brała progesteronu.
Im Was więcej czytam, tym więcej się dowiaduje, ale mam też mega dużo wątpliwości, dlatego przepraszam za moje ciągłe pytania. WOlę Was zapytać niż szukać po internecie. -
Dziewczyny czy to normalne, że tak szybko robię się głodna w ciąży i muszę wtedy coś zjeść bo zaczyna mnie mdlić? Sorki, że pytam tutaj ale jakoś do Was czuje zaufanie
Udało się- trzymajcie kciuki
ASD II
Niedoczynność tarczycy
Zespół policystycznych jajników
Insulinoodporność
2 cykle starań na clo- ogólnie 2 rok starań
-
By sprawdzić niedomogę lutealna należy przede wszystkim wykonać badanie progesteronu przez 3 kolejne dni. Zaczynajac od 7dpo. Oczywiście w tym cyklu dodatkowo nie bierzesz luteiny/duphastonu (progesteronu). Bo to badanie ma za zadanie sprawdzić jak Twój organizm produkuje progesteron.Paulas wrote:I jeszcze mam pytanie do Was odnośnie estradiolu i progesteronu, bo dużo dziewczyn je badają.
Estradiol miałam mierzony dwa razy, raz w 3 dc a raz chyba później i był ok. Owulacji swoich chyba nie mam. Biorę clo i dzięki temu na razie raz miałam owulację, pęcherzyk sam pękł. Po owulacji biorę progesteron.
I moje pytanie, czy badać dalej ten progesteron i estradiol, czy jest sens, skoro dzięki clo owulacje mam.
I druga sprawa. Faza lutealna trwa podobno minimum 12 dni. Ale po clo i po owulacji brałam ten progesteron, ale miałam plamienia. Wydaje mi się, że te plamienia i bóle brzucha jak na okres miałam przed 12 dniem. Dopiero koło 15 dnia brania progesteronu było mocniejsze a zaprzestanie go brać zaskutkowało praktycznie od razu normalną miesiączką.
Jak myślicie czy mogę mieć zaburzoną fazę lutealną? Nie wiem ile ona trwałaby gdybym nie brała progesteronu.
Im Was więcej czytam, tym więcej się dowiaduje, ale mam też mega dużo wątpliwości, dlatego przepraszam za moje ciągłe pytania. WOlę Was zapytać niż szukać po internecie.
-
Anka1803 wrote:Dziewczyny czy to normalne, że tak szybko robię się głodna w ciąży i muszę wtedy coś zjeść bo zaczyna mnie mdlić? Sorki, że pytam tutaj ale jakoś do Was czuje zaufanie
Normalne. Miałam to samo. Ale to tak tylko na początku i pod koniec ciąży. Jak tylko odrobinę zrobiłam się głodna - musiałam coś zjeść. Raz, że było mi niedobrze. Dwa, że miałam odczucie, że niby nie jestem do końca głodna, ale jakby tak głodna, że muszę zaraz teraz już coś zjeść. -
Paulas wrote:Dziewczyny a witaminę D bierzecie, bo macie kiepskie wyniki czy tak zapobiegawczo?
A myślicie, że kwas foliowy zawarty w ovarinie wystarczy? Myślałam jeszcze, żeby brać inny specyfik, nie pamiętam nazwy, ale tam jest kwas foliowy właśnie i foliany, w razie gdybym miała te problemy z przyswajaniem zwykłego kwasu, ale nie wiem czy to nie byłoby za dużo.
Witaminę D biorę zapobiegawczo. Nigdy nie badałam jej poziomu. Ale ciężko ją przedawkować, także nie boję się, że będę miała jej za dużo. Ja czuję różnicę jak przez kilka dni nie wezmę.
Tak, kwas foliowy zawarty w ovarinie wystarczy. Albo kwas foliowy się bierze, albo foliany
-
youstyna wrote:Witaminę D biorę zapobiegawczo. Nigdy nie badałam jej poziomu. Ale ciężko ją przedawkować, także nie boję się, że będę miała jej za dużo. Ja czuję różnicę jak przez kilka dni nie wezmę.
Tak, kwas foliowy zawarty w ovarinie wystarczy. Albo kwas foliowy się bierze, albo foliany
Są różne zdania - mi lekarz powiedział, że mam brać Ovarin i dodatkowo kwas foliowy A co do witaminy d to badałam i mam ok ale myślę, że to za sprawą Ovarinu bo tam też jest ta witamina Więc co lekarz to opinia
Starania od czerwca 2015r.
- 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
- 2 IUI III 2018r. - c.b.
- VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
- 3 IUI - X 2019
- 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
- X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm -
Nathi2468 wrote:Są różne zdania - mi lekarz powiedział, że mam brać Ovarin i dodatkowo kwas foliowy A co do witaminy d to badałam i mam ok ale myślę, że to za sprawą Ovarinu bo tam też jest ta witamina Więc co lekarz to opinia
Zgadza się. Różni lekarze mają różne zdanie. Mój dał mi wolną rękę. Albo kwas foliowy albo foliany, albo jeden dzień jedno, drugi dzień drugie
-
Hej dziewczyny. Dzisiaj mam 7 dpo tj 22dc i od 2 dni czuję takie ciągnięcie, klucie w okolicach jajnika. Takie dziwne uczucie. Piersi mnie wcale nie bolą a w poprzednich cyklach to już 5dpo owulacji bolaly piersi i sutki. Nie nakrecam się już, bo tak sobie obiecałam ale to co czuję to nie wmawiam sobie .Jakoś nie wierzę, że mi się uda teraz ale nadzieja taka malutka jednak jest, że cud się wydarzy jakiś.3 cykl z clo
Hsg - jajowody drozne -
Agusia może się uda właśnie w tym cyklu Trzymam mocno kciuki
Starania od czerwca 2015r.
- 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
- 2 IUI III 2018r. - c.b.
- VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
- 3 IUI - X 2019
- 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
- X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm -
Co do działania Clo z opóźnieniem, to coś w tym może być. Ja po 1 cyklu z Clo musiałam go odstawić, bo miałam HSG i wtedy miałam owulację (mimo że raczej naturalnie swoich ovu raczej nie mam). Ucieszyłam się, że może coś zaczęło się normować, ale teraz widzę, że przyczyna może być zupełnie inna
Co do wit. D, to mi kazał brać lekarz. Powiedział, że prawie każda kobieta ma niedobór i warto brać przy staraniach.
-
Agusia8111 wrote:Hej dziewczyny. Dzisiaj mam 7 dpo tj 22dc i od 2 dni czuję takie ciągnięcie, klucie w okolicach jajnika. Takie dziwne uczucie. Piersi mnie wcale nie bolą a w poprzednich cyklach to już 5dpo owulacji bolaly piersi i sutki. Nie nakrecam się już, bo tak sobie obiecałam ale to co czuję to nie wmawiam sobie .Jakoś nie wierzę, że mi się uda teraz ale nadzieja taka malutka jednak jest, że cud się wydarzy jakiś.
Dopóki nie ma @ jest nadzieja powodzenia!
-
youstyna wrote:Witaminę D biorę zapobiegawczo. Nigdy nie badałam jej poziomu. Ale ciężko ją przedawkować, także nie boję się, że będę miała jej za dużo. Ja czuję różnicę jak przez kilka dni nie wezmę.
Tak, kwas foliowy zawarty w ovarinie wystarczy. Albo kwas foliowy się bierze, albo foliany
Jak czujesz brak witaminy D? -
Śmieję się, że to mój antydepresant Mam po prostu więcej energii, więcej mi się chce, na więcej mam siłę. Wystarczy, że przez 3 dni nie wezmę i o godzinie 20 jestem już zmęczona i najchętniej poszłabym spać. Dużego kopa mi daje. Jak rozmawiałam ze znajomymi, którzy biorą witaminę D (bo to trochę też modne teraz, to sporo ludzi bierze) i każdy mówi to samo. Osobiście polecam
