CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny,
Ja staram się od 23 miesięcy (stwierdzone PCO). W czerwcu miałam laparoskopię po tym pęcherzyki rosły ale nie pękały, jak już byłam nastawiona na pregnyl to nie urosło nic.
Teraz jestem po CLO - we wtorek były dwa pęcherzyki 24mm i 15 mm. Mam nadzieję, że coś tam w końcu pękło, bo zastrzyku nie dostałam, ale starania oczywiście byłyWe wtorek kolejna wizyta.
Gratuluję wszystkim tym którym się udało!to musi być niesamowite zobaczyć te 2 wyczekane kreseczki.
Pozdrawiam!)
PCO
06/06/17 r laparoskopia
Clo -
Ove - poczekam z testowaniem jeszcze 2 dni, bo zwykle następnego dnia po spadku temp pojawiała się @. Jeszcze mam resztki nadziei, że to był taki jednodniowy spadek temp, tym bardziej,mże w tygodniu mierzę po 6 a w weekendy raczej po 8. Jakaś niepewność pomiaru mogła się wkraść. Trzymajmy kciuki, żeby nam się jednak udało w tym cyklu.
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
zniecierpliwona wrote:Hej dziewczyny,
Ja staram się od 23 miesięcy (stwierdzone PCO). W czerwcu miałam laparoskopię po tym pęcherzyki rosły ale nie pękały, jak już byłam nastawiona na pregnyl to nie urosło nic.
Teraz jestem po CLO - we wtorek były dwa pęcherzyki 24mm i 15 mm. Mam nadzieję, że coś tam w końcu pękło, bo zastrzyku nie dostałam, ale starania oczywiście byłyWe wtorek kolejna wizyta.
Gratuluję wszystkim tym którym się udało!to musi być niesamowite zobaczyć te 2 wyczekane kreseczki.
Pozdrawiam!)
A czemu nie dostałaś zastrzyku skoro pęcherzyki nie pękały?
MonikA_89! wrote:Ove - poczekam z testowaniem jeszcze 2 dni, bo zwykle następnego dnia po spadku temp pojawiała się @. Jeszcze mam resztki nadziei, że to był taki jednodniowy spadek temp, tym bardziej,mże w tygodniu mierzę po 6 a w weekendy raczej po 8. Jakaś niepewność pomiaru mogła się wkraść. Trzymajmy kciuki, żeby nam się jednak udało w tym cyklu.Ja jutro jadę na dwa dni w delegację, wiec zatestuję rano. Nawet jeśli test wyjdzie negatywny to nie będę pić alkoholu na wieczornej imprezie firmowej, na wszelki wypadek.
Ja w tym cyklu miałam bardzo wysoki progesteron w 21dc (miałam dwa pęcherzyki) + dodatkowo brałam duphaston (dziś wieczorem biorę ostatnią tabletkę). Boję się, że ten progesteron będzie bardzo długo spadał i będę czekać i czekać w nieskończoność żeby zacząć nowy cykl...
Monika, a brałaś/ bierzesz duphaston na II fazę cyklu? Ja dziś biorę ostatnią tabletkę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2017, 18:42
-
MonikA_89! wrote:13 dzień po ovitrelle i spadek temperatury. Co prawda nadal jest powyżej kreski, ale przez ostatnie 13 dni wynosiła 36,95 a dzisiaj tylko 36,7....chyba ten cykl nie będzie szczęśliwy
A przed owulacją jakie masz temperatury? Wydaje mi się, że ten spadek jeszcze o niczym nie przesądza. Nasze ciało nie jest chyba aż tak idealne, co do jednego stopnia. Trzymam kciuki i wierzę, że może się udać. -
Mnie tu ostatnio coś mało jest. Czekam na testowanie i raczej okres. Jakoś mało napalam się w tym cyklu. We wcześniejszym miałam większe nadzieje. Teraz i owulacja średnio pewna była i starania marne i właściwie były cud nad cudy jakby się udało. Przez to mniej o tym myślę i tu się udzielam. Ale z drugiej strony jakiś głos podświadomie mi mówi, że może się nie spodziewam a tu bach i niespodzianka i przez takie myśli znowu niepotrzebnie się nakręcę a później rozczarowanie wielkie. Dodatkowo zaczyna mnie pobolewać jak na okres. W tamtym cyklu też tak miałam jeszcze przed upływem 14 dni brania duphastonu i przed testowaniem, więc teraz pewnie to samo.
-
Ove wrote:Zazdroszczę opanowania
Ja jutro jadę na dwa dni w delegację, wiec zatestuję rano. Nawet jeśli test wyjdzie negatywny to nie będę pić alkoholu na wieczornej imprezie firmowej, na wszelki wypadek.
Ja w tym cyklu miałam bardzo wysoki progesteron w 21dc (miałam dwa pęcherzyki) + dodatkowo brałam duphaston (dziś wieczorem biorę ostatnią tabletkę). Boję się, że ten progesteron będzie bardzo długo spadał i będę czekać i czekać w nieskończoność żeby zacząć nowy cykl...
Monika, a brałaś/ bierzesz duphaston na II fazę cyklu? Ja dziś biorę ostatnią tabletkę.
Duohaston brałam przed clo, bo w 26dc nie miałam potwierdzonej owulacji i dr chciał skrócić cykl. W tym cyklu tylko brałam clo i w 12dc ovitrelle. A duphaston w jakim celu bierzesz po owulacji?
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Paulas wrote:A przed owulacją jakie masz temperatury? Wydaje mi się, że ten spadek jeszcze o niczym nie przesądza. Nasze ciało nie jest chyba aż tak idealne, co do jednego stopnia. Trzymam kciuki i wierzę, że może się udać.
Zwykle poniżej 36,6....Może dlatego, że jestem wieczny zmarzluch
Dzięki za pocieszenie!
Paulas wrote:Mnie tu ostatnio coś mało jest. Czekam na testowanie i raczej okres. Jakoś mało napalam się w tym cyklu. We wcześniejszym miałam większe nadzieje. Teraz i owulacja średnio pewna była i starania marne i właściwie były cud nad cudy jakby się udało. Przez to mniej o tym myślę i tu się udzielam. Ale z drugiej strony jakiś głos podświadomie mi mówi, że może się nie spodziewam a tu bach i niespodzianka i przez takie myśli znowu niepotrzebnie się nakręcę a później rozczarowanie wielkie. Dodatkowo zaczyna mnie pobolewać jak na okres. W tamtym cyklu też tak miałam jeszcze przed upływem 14 dni brania duphastonu i przed testowaniem, więc teraz pewnie to samo.
Wiele dziewczyn nie myśli o ciąży i zachodzi, a my się niepotrzebnie zamartwiamy, co działa tylko na naszą niekorzyść. Znajoma próbowała zajść przez rok celując w dni płodne. Jednego miesiąca kompletnie odpuścili starania, z tego co mówiła, to przytulańce były 1 czy 2 razy. Po czym okazało się, że zobaczyła na teście upragnione dwie kreseczkiOby w Twoim przypadku było podobnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2017, 21:14
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Ja tak do końca odpuścić sobie nie potrafię, wszystko mnie za bardzo goni
W tym cyklu nie wyczekuję, aż tak bardzo i nie myślę jak we wcześniejszym, ale jednak nadzieja jest.
Jeśli chodzi o temperatury to za bardzo doświadczenia w tym nie mam bo mierzyłam raptem kilka cykli i to różnie z tym było a cykle były bezowulacyjne, ale moja normalna temperatura to była w okolicach 36czasem 36.1, tak pewnie do 36.4.
Zmarzluchem byłam też wcześniej, teraz to różnie bywa -
MonikA_89! wrote:Duohaston brałam przed clo, bo w 26dc nie miałam potwierdzonej owulacji i dr chciał skrócić cykl. W tym cyklu tylko brałam clo i w 12dc ovitrelle. A duphaston w jakim celu bierzesz po owulacji?
Duphaston albo luteina to hormony-progesteron i bierze się je po owulacji jak progesteron jest za niski w II fazie, lub często lekarze dają zapobiegawczo właśnie na II fazę.
-
Dziewczyny a czy miałyście tak, że było Wam trochę niedobrze/mdliło Was po duphastonie, ale dopiero w którymś tam cyklu to się zaczeło?
Ja kiedyś tam brałam luteinę podjęzykową i czułam się raczej ok, później duphaston i też. Raz skończył mi się duphaston i brałam chwilę luteinę i już nie smakowała tak jak duphaston i teraz znowu go biorę i czasem mnie tak właśnie mdli. -
Paulas wrote:Dziewczyny a czy miałyście tak, że było Wam trochę niedobrze/mdliło Was po duphastonie, ale dopiero w którymś tam cyklu to się zaczeło?
Ja kiedyś tam brałam luteinę podjęzykową i czułam się raczej ok, później duphaston i też. Raz skończył mi się duphaston i brałam chwilę luteinę i już nie smakowała tak jak duphaston i teraz znowu go biorę i czasem mnie tak właśnie mdli.
Zrobiłam test. Jest bladziudka druga kreska. 26dc - 14 dni po pregnylu, 12 dpo.
Boje się cieszyć bo pregnyl dostałam w poniedziałek 2 tyg temu późnym wieczorem ok. 20.40... w środę pójdę na betę, bo teraz jestem właśnie w podróży służbowej.
Najgorzej że zaczyna mnie boleć brzuch jak na okres
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2017, 07:01
Anka1803, Paulas lubią tę wiadomość
-
Ove - trzymam kciuki, żeby się wszystko udało.
Dziewczyny mam pytanie - ponieważ na ostatnim monitoringu byłam nie u swojego lekarza i w dodatku trafiłam na strasznie nieprzyjemnego gościa, to z nerwów nie zapytałam o luteinę. Tzn nie wiem, kiedy zacząć brać i przez ile. Miałam zastrzyk (gonapeptyl) w sobotę rano. Współżycie w sobotę wieczorem i niedzielę wieczorem. Już powinnam zacząć brać? Kolejną wizytę mam w piątek dopiero (mam przyjść z wynikami estradiolu i progesteronu), ale pewnie luteinę powinnam zacząć przyjmować wcześniej. Napisałam do mojego lekarza, ale jeszcze nie odpisuje. Jakieś rady? Będę wdzięczna!36 lat, PCO i niedoczynność tarczycy (ustabilizowana)
08.2018 - pierwsza próba IVF
11.2018 punkcja, 8 zarodków zamrożonych
12.2018 kriotranfser dwóch blastek
Luty 2019 kriotranfser dwóch blastek
6 maja 2019 kriotranfser dwóch blastek, beta 9 dpt - 23, 11 dpt -38,9, 14 dpt - 134,3, 16 dpt - 289,7, 18 dpt 629, 23 dpt 1800, 25 dpt 3080 -
nick nieaktualnyKlusix wrote:Ove - trzymam kciuki, żeby się wszystko udało.
Dziewczyny mam pytanie - ponieważ na ostatnim monitoringu byłam nie u swojego lekarza i w dodatku trafiłam na strasznie nieprzyjemnego gościa, to z nerwów nie zapytałam o luteinę. Tzn nie wiem, kiedy zacząć brać i przez ile. Miałam zastrzyk (gonapeptyl) w sobotę rano. Współżycie w sobotę wieczorem i niedzielę wieczorem. Już powinnam zacząć brać? Kolejną wizytę mam w piątek dopiero (mam przyjść z wynikami estradiolu i progesteronu), ale pewnie luteinę powinnam zacząć przyjmować wcześniej. Napisałam do mojego lekarza, ale jeszcze nie odpisuje. Jakieś rady? Będę wdzięczna! -
Selina wrote:Wzielabym juz od dzis, pecherzyk peknal na pewno, wiec mysle ze spokojnie mozesz36 lat, PCO i niedoczynność tarczycy (ustabilizowana)
08.2018 - pierwsza próba IVF
11.2018 punkcja, 8 zarodków zamrożonych
12.2018 kriotranfser dwóch blastek
Luty 2019 kriotranfser dwóch blastek
6 maja 2019 kriotranfser dwóch blastek, beta 9 dpt - 23, 11 dpt -38,9, 14 dpt - 134,3, 16 dpt - 289,7, 18 dpt 629, 23 dpt 1800, 25 dpt 3080 -
U mnie to w ogóle jakaś masakra… 4 dzień z rzędu mam pozytywny test owulacyjny i to mocno pozytywny!!! Miałam zacząć Duphaston dzień po tym jak będzie pozytywny test = czyli odczekać jeden dzień i wziąć a ja od 4 dni mam test owu pozytywny i kurde nie wiem co z duphastonem… dzwoniłam do ginekologa i czekam aż oddzwoni
Klusix ja na Twoim miejscu bym już brała!
Ove gratulacje !
Oddzwonił gin i kazał się wstrzymać z duphastonem. Mam nadal robic test jak juz nie bedzie pozytywny to odczekac 1 dzien i wtedy wziąć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2017, 19:53
-
u mnie po 1 miesiacu clo był jedynie jeden pęcherzyk, w tym cyklu sie nie udalo, zobaczymy jak bedzie dalej...starania od 2016
pcos, endo I st, lewy jajowód "upośledzony"
stymulacje 2017-2019
2019 -żpn,zabieg,
2020- 7 tydz. puste jajo płodowe...
2023- doszła adenomioza
2024- w drodze do ivf 😊
2.2024 -naturalny biochem
04.24 punkcja, stan zapalny endo
w oczekiwaniu na transfer ❄️
06.24 - transfer ❄️
8dpt beta 164
10dpt beta 413
21dpt jest fasola i serce 🥳
-
Ove wrote:Tak, mnie mdlilo (nie powodu wymiotów ale było mi niefajnie) i mam nabrzmiale piersi,
Zrobiłam test. Jest bladziudka druga kreska. 26dc - 14 dni po pregnylu, 12 dpo.
Boje się cieszyć bo pregnyl dostałam w poniedziałek 2 tyg temu późnym wieczorem ok. 20.40... w środę pójdę na betę, bo teraz jestem właśnie w podróży służbowej.
Najgorzej że zaczyna mnie boleć brzuch jak na okres
Ove ale na początku ciąży są bóle jak okresowe, więc póki co do końca delegacji spokojnie a po powrocie do domu na betęBędę gratulować jak będziesz miała pewność,a póki co trzymam mocno kciuki
-
Temperatura spadła jeszcze bardziej, @ przyszła, brzuch boli....nie lubię poniedziałków.... ;(
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62