CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jeszcze nigdy chyba tak nie analizowałam swojego samopoczucia. Piersi macam non stop, ale jakoś mnie już nie bolą. Dziwnie mnie bolą plecy, coś jak na okres ale nie do końca, bardziej po lewej stronie i w brzuchu też. Już obawiałam się, że to ciąża biochemiczna, ale to za wcześnie
Pukam się po plecach czy to nie nerki. Jakiś dziwny ten ból i sama nie wiem co to jest, ale na pewno dużo słabszy niż ten co mnie dopadł po południu.
-
nick nieaktualny
-
Klusix, ja brałam luteine i dupka a plamienia były...
Paulas moja koleżanka czuła się bardzo okresowo, a w dniu @ snuła się jak zmora, ale zastanowił ją brak @ bo miała regularne cykle i dlatego zrobiła test i wyszedł pozytywny
Mnie w 8dc (dziś 10dc) tak strasznie bolała prawa strona, ból promieniowal na prawe biodro i przednią część uda. W piatek ide na monitoring zobaczę co się tam wykluło
A dziewczyny mimo, że zawsze miało się ładne endometrium to clo od pierwszego cyklu może zahamować jego wzrost? Czy bardziej prawdopodobne w kolejnych cyklach? Albo nie każda to spotyka?06.2016 Aniołek 6tc
11.2016 laparoskopia, diagnoza endometrioza 1/2st.
08.03.2018 pozytywny test33dc beta 4488
28.10.2018 Wojtek 2860g i 52cm szczęścia
-
To chyba indywidualna kwestia ja w 12dc miałam 10mm więc ładnie, ale chyba z biegiem czasu cło niszczy dlatego nie bierze się go przez dłuższy czas
Staranie wczoraj było, może jajco doczekało Ale i tak się boję że nas zrobiło w w balonaWiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2017, 07:22
-
A u mnie dzisiaj 22dc i brzuch mnie boli prawie tak jak na owu tylko trochę niżej. Też zaczynam się nakrecac ale to może sprawka letrozolu. Ból bardziej przypomina owu niż @ i znowu są głupie nadziejeCs kto by liczył
Niepłodność idiopatyczna
Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle)
06.2018 Udało się!-->02.07 puste jajo
Wracamy do walki !!!!
IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta -
Malinowaa wrote:Klusix, ja brałam luteine i dupka a plamienia były...
A udało Ci się znaleźć przyczynę? Mój lekarz powiedział, że jak dupek nie pomoże to na wszelki wypadek zrobimy biopsję, o ile dobrze zrozumiałam, śluzówki..36 lat, PCO i niedoczynność tarczycy (ustabilizowana)
08.2018 - pierwsza próba IVF
11.2018 punkcja, 8 zarodków zamrożonych
12.2018 kriotranfser dwóch blastek
Luty 2019 kriotranfser dwóch blastek
6 maja 2019 kriotranfser dwóch blastek, beta 9 dpt - 23, 11 dpt -38,9, 14 dpt - 134,3, 16 dpt - 289,7, 18 dpt 629, 23 dpt 1800, 25 dpt 3080 -
Klusix wrote:A udało Ci się znaleźć przyczynę? Mój lekarz powiedział, że jak dupek nie pomoże to na wszelki wypadek zrobimy biopsję, o ile dobrze zrozumiałam, śluzówki..06.2016 Aniołek 6tc
11.2016 laparoskopia, diagnoza endometrioza 1/2st.
08.03.2018 pozytywny test33dc beta 4488
28.10.2018 Wojtek 2860g i 52cm szczęścia
-
Nina06 wrote:Jestem pierwszy cykl na clo. 27dc cykle 28 dniowe. Nawet mi do glowy nie przyszlo zeby testowac czuje jak od kilku dni muli mnie brzuch tak jak co miesiac wiec nie warto testami robic sobie nadzieji bo to bardzo boli.
brałaś coś oprócz clo?
06.2016 Aniołek 6tc
11.2016 laparoskopia, diagnoza endometrioza 1/2st.
08.03.2018 pozytywny test33dc beta 4488
28.10.2018 Wojtek 2860g i 52cm szczęścia
-
Malinowaa wrote:Powiem Ci tak... generalnie nie w każdym naturalnym cyklu bez wspomagaczy występowało plamienie, a jak juz to dzień przed @. W październiku brałam 1 raz duphaston i plamiłam chyba 3dni 2dni nic i dostałam @. Ostatnio z luteiną plamiłam na 2 dni przed @. Mierząc temperaturę tezr miałam góry i doliny nie wiedząc czym to jest spowodowane. Proga mam w porządku, z prolaktyną już teraz też. Jedyne co to mam endometrioze 1/2st. więc równie dobrze to może być przyczyna plamień, ale bardziej sie nie zgłębiałam36 lat, PCO i niedoczynność tarczycy (ustabilizowana)
08.2018 - pierwsza próba IVF
11.2018 punkcja, 8 zarodków zamrożonych
12.2018 kriotranfser dwóch blastek
Luty 2019 kriotranfser dwóch blastek
6 maja 2019 kriotranfser dwóch blastek, beta 9 dpt - 23, 11 dpt -38,9, 14 dpt - 134,3, 16 dpt - 289,7, 18 dpt 629, 23 dpt 1800, 25 dpt 3080 -
Selina wrote:Pierwszy od pół roku
wcześniej miałam 3 cykle i nje były monitorowane
trafiłam na gina ignoranta. Teraz mam normalna ginekolog
Wtedy brałam 1tabl.Clo a teraz mam 1/2, bo pecherzyki rosną mi same, ale rosły b.duze i późno pękały i tutaj może być powód niepowodzeń. W czwartek powinnam dostać zastrzyk na pekniecie i pewnie znów dupek na 10dni
daj znać jak po wizycie :*
06.2016 Aniołek 6tc
11.2016 laparoskopia, diagnoza endometrioza 1/2st.
08.03.2018 pozytywny test33dc beta 4488
28.10.2018 Wojtek 2860g i 52cm szczęścia
-
Hej a ja powtarzałam samą prolaktyne.Mam wyniki. Prolaktyna 725mIU/l norma 102- 496. Ostatnio w innym ośrodku robiłam i nie pamiętam jaka jednostka była. Ale tak czy tak to podwyższona.
Wtedy była dwukrotnie bo miałam 60 a norma do 29. Tylko jednostka inna jakaś. Ciekawe co ginekolog na to powie.
I jak to przeliczyć na tą drugą jednostkę i jaka jest norma w 4dc.
I wam powiem że ręce opadają. Dlaczego lekarze nie chcą badać kobiety tylko najpierw facet musi. Z drugiej strony gdyby ta moja menda (mąż) zrobił te badania około roku temu i nie był taki uparty to do tej pory może już by się udało. A tak mnie lekarze przez męża blokują z badaniami.. No ale cóż. Można tylko gddybac...Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2017, 18:44
35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
Agnessa wrote:Eska, bierzesz albo brałaś bromergon? U mnie ładnie zbił prolaktynę, nawet mnie kusi żeby wrócić tylko do 0,5 tabletki
TSH masz dobre?
Na własną rękę i kieszeń sobie killa hormonów zrobiłam. A TSH 3,58. . Niby w normie bo do 4,9. Lekarz twierdzi że dobre.. Przy pierwszym dziecku też coś koło 3 miałam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2017, 22:16
35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
Eska dokladnie mozna tylko gdybac.. Ja tez dlugo zwlekalam. Poszlismy w koncu bo mój mąż sam zaczal sie zastanawiać a moze cos nie tak. Nie wyszło źle. Weszlismy razem do pokoju i współżylismy pierwszy raz w zyciu z prezerwatywą
P.s moja nowa dr mówi: potrzebujemy jajnikow, jajowodow, macicy, nasienia. Macica jest ok, jajniki nawet tez prosze wiec zbadac nasienie a jak bedzie ok to po jakims czasie jajowody. Nie zbada sie wszystkiego na raz. Trzeba miec plan dzialania. Po kolei na spokojnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2017, 10:56
Eska lubi tę wiadomość
Jezu ufam Tobie -
Eska wrote:Nie Kochana bo ginekolog żaden mi nie dał skierowania na badania skoro jedno dziecko mam. Każdy chciał najpierw badania męża a ten się strasznie opierał. Ale pójdę z powtórzonymi wynikami i zobaczymy co powie.
Na własną rękę i kieszeń sobie killa hormonów zrobiłam. A TSH 3,58. . Niby w normie bo do 4,9. Lekarz twierdzi że dobre.. Przy pierwszym dziecku też coś koło 3 miałam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2017, 10:57
Eska lubi tę wiadomość
-
Mamma-mia wrote:duże a nie dobre! Wg aktualnych wskazań, kobieta, nie chorujaca do tej pory na tarczycę, w wieku rozpłodowym powinna mieć TSH do 2,5. A ta, która się leczy - do 2.
Eska prolaktyna najlepiej jak jest w okolicach 15, podobno jak już jest przy górnej granicy normy powinno się ją zbić.
Eska lubi tę wiadomość
06.2016 Aniołek 6tc
11.2016 laparoskopia, diagnoza endometrioza 1/2st.
08.03.2018 pozytywny test33dc beta 4488
28.10.2018 Wojtek 2860g i 52cm szczęścia
-
nick nieaktualnyEska no masakra z tymi lekarzami
kuźwa bo się 1 dziecko ma, to nie badają co za tlumany!
Moja siostra też ma 1 a teraz po 6latach prób już chyba za późno ma na kolejne dziecko (42lata) i weź.badz tu mądra. Bromek na bank u Ciebie i zbijanie też TSH
Ja dziewczyny mam jajca jak ta lala. 9dc (1/2Clo 3-7dc) i mam 19mm na lewym jajniku i 18mm na prawymZastrzyk jutro na noc i od wtorku dupek. Jedziemy z koksem.
Aczkolwiek tak kolorowo ogólnie nie jest, bodebralam też wyniki męża i badanie SCD czyli fragmentacja chromatyny (z nasienia) ma 33% gdzie norma jest do 30%. Oczywiście internet huczy że to masakra, że in vitro itd. Ale moja gin jest cudownaweszłam do niej i się trzęsłam a ta uśmiechnięta, że nie jest źle, choć dobrze też nie ale podreperuje my to i ogólnie możemy zajść naturalnie, bo mąż ma b.duza koncentrację. Dopiero jak ten i następny cykl się nie uda, to będziemy myśleć dalej, więc pewnie IUI.
Powiem Wam, że jestem tak zachwycona ta kobietą, że mimo iż w ciąży jeszcze nie jestem to i tak bardzo jej jestem wdzięczna. Pocieszy jak trzeba, podbuduje, wszystko wytlumaczy i mega uśmiechnięta i wyluzowanaPierwszy raz nie chce być mądrzejsza od lekarza, bo zawsze było "ja wiem lepiej" hehe i ufam jej w 100%. Będę na pewno polecać każdemu z małopolski i że śląska
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2017, 16:21
Malinowaa, Eska lubią tę wiadomość
-
O to super teraz tylko działać i żeby owocne te starania były!
Selina a jaki to lekarz bo ja mieszkam w Katowicach i coś nie miałam szczęścia do lekarzy
ja jutro jade na gin no wizyte (12dc) zobaczymy co u mnie się zadziało, mam nadzieję, że też będą dobre wiadomościSelina lubi tę wiadomość
06.2016 Aniołek 6tc
11.2016 laparoskopia, diagnoza endometrioza 1/2st.
08.03.2018 pozytywny test33dc beta 4488
28.10.2018 Wojtek 2860g i 52cm szczęścia
-
Super wieści Selina, pomyśl że będziesz miała dwa jaja i wystarczy tylko jeden chłopaczek z całego tego, nawet niekoniecznie idealnego, tłumu, więc szanse są!
Poza tym pozytywne nastawienie i zaufanie do lekarza, to super baza do działania.
Eska - mi ginka zbija TSH 2,3 , więc twoje chyba też do zbicia...Selina lubi tę wiadomość