CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Selina! Będą, będą musimy się tej myśli trzymać! Jakie zastrzyki dostajesz? Może wyjdę na ignorantkę, ale kiedy lekarz decyduje o zastrzyku skąd wie, że pęcherzyk sam nie pęknie?
Wisienka wykres piękny! Kiedy testujesz?
Selina lubi tę wiadomość
-
Selina wrote:A w którym cyklu starań Wam się udało?
Ja jutro idę zbadać proga (jakieś 8dpo będzie), i chyba sikne rekreacyjnie na testatak wiem, że nic nie wyjdzie (albo wyjdą resztki zastrzyku jeszcze), ale echh tak bym chciała te 2 kreski w końcu zobaczyć...
.
Te zastrzyki są po to żeby pęcherzyk dojrzał, tak słyszałam. A jak dojrzewa to sobie pęka. Zwykle lekarze dają zastrzyk profilaktycznie, ja miałam ovitrelle. Nie jest powiedziane, że pęcherzyk sam nie pęknie, ale zwykle szkoda czekać i ewentualnie marnować okazję.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2017, 23:03
Selina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWhoosie u mnie po wcześniejszych monitoringach było widać, że pecherzyki pękały, ale późno przy dużych rozmiarach ok.30mm a w takim przypadku komórka jajowa może być już nie wartościowa. Dlatego dopiero obecna gin zdecydowała, że poda mi zastrzyk przy wielkości ok.20mm i tak mam właśnie 2 cykl z rzędu. Zastrzyk to Ovitrelle
-
Zastrzyk kosztuje 70-100 złotych. Zależy od apteki. Lepiej zamawiać, albo dzwonić po aptekach czy mają na stanie, bo często mają tylko na zamówienie. Ja cudem znalazłam w jednej,a pół miasta zjeździłam. Nie ma po co sobie stresu dokładać. A z podaniem nie ma problemu, bo to podskórnie, a ja jestem pielęgniarką
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2017, 23:26
Whoosie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWhoosie wrote:A ile taki zastrzyk kosztuje? Same się kłujecie? Wybaczcie, że pytam, ale jestem ciekawa
Lekarka po monitoringu wypisuje receptę na zastrzyk. Idziesz do najbliższej apteki, wykupujesz (cena ok.70-80zl) i możesz wrócić do kliniki i tam położna/pielęgniarka zrobi Ci zastrzyk (u mnie akurat zrobienie 1go zastrzyku jest gratis). Teraz w 2gim cyklu sama sobie go już zrobiłam w domu, bo miałam to zrobić późno w nocy następnego dnia. Nic trudnego, na siedząco łapiesz fałd skóry na brzuchu i pionowo się wbija, ma wejść cała igła (jest mega cienka i nie długa) i powolutku wpuszcza się gonadotropine. Owu zwykle jak po 30-40h od zastrzyku. Ja właśnie po 1,5dnia widziałam niewielkie brunatne plamienie na bieliźnie, mówiłam o tym gin i stwierdziła że to na pewno pęcherzyk pęknął
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2017, 23:30
Whoosie lubi tę wiadomość
-
Glass, a po letrozolu endo miałaś ok? Ja tak właśnie mam, że po clo nie ma dominującego i endo 3mm w 13 dc
Mi lekarz zalecił gonadotropiny a nie letrozol właśnie ze względu na to małe endometrium.
Co do skutków ubocznych clo to u mnie były tylko uderzenia gorąca wieczorami i w nocy. Bardzo nieprzyjemne, człowiek poci się, ciuchy mokre i jest mu goraco bardziej niż latem w 40 stopniach, a potem się robi nagle zimno. Po tym doświadczeniu jestem zdecydowanie bardziej wyrozumiała dla babek podczas menopauzy... dramat. Ale tak 2 dni po skończeniu brania clo problem mija, więc trzeba przetrwać tylko to 5-7 dni. No i to endometrium to też pewnie sprawka clo, ale ze śluzem na przykład w ogóle nie miałam problemu.👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Selina wrote:Spoko pytaj
Lekarka po monitoringu wypisuje receptę na zastrzyk. Idziesz do najbliższej apteki, wykupujesz (cena ok.70-80zl)
Co do skutków ubocznych po clo, ja nie miałam żadnychz endo u mnie też ok i po clo miałam baaardzo dużo śluzu.
06.2016 Aniołek 6tc
11.2016 laparoskopia, diagnoza endometrioza 1/2st.
08.03.2018 pozytywny test33dc beta 4488
28.10.2018 Wojtek 2860g i 52cm szczęścia
-
Whoosie wrote:Selina! Będą, będą musimy się tej myśli trzymać! Jakie zastrzyki dostajesz? Może wyjdę na ignorantkę, ale kiedy lekarz decyduje o zastrzyku skąd wie, że pęcherzyk sam nie pęknie?
Wisienka wykres piękny! Kiedy testujesz?
Mam zamiar jutro już sprobować, to będzie 12dpo a jeśli negatyw to w czwartek czyli w dzień @.
-
Będę trzymać kciuki!
A powiedzcie mi jeszcze w których dniach cyklach macie monitoring? Ja miałam mieć od 8 dc, ale termin dorwałam na 10 dzień i zastanawiam się, kiedy potem następna wizyta.wisienka94 lubi tę wiadomość
-
Whoosie wrote:Będę trzymać kciuki!
A powiedzcie mi jeszcze w których dniach cyklach macie monitoring? Ja miałam mieć od 8 dc, ale termin dorwałam na 10 dzień i zastanawiam się, kiedy potem następna wizyta.
Ja miałam 10,14,17. Ale teraz kazał przyjść około 12dc bo owu miałam w 16dc.
-
Whoosie wrote:Będę trzymać kciuki!
A powiedzcie mi jeszcze w których dniach cyklach macie monitoring? Ja miałam mieć od 8 dc, ale termin dorwałam na 10 dzień i zastanawiam się, kiedy potem następna wizyta.06.2016 Aniołek 6tc
11.2016 laparoskopia, diagnoza endometrioza 1/2st.
08.03.2018 pozytywny test33dc beta 4488
28.10.2018 Wojtek 2860g i 52cm szczęścia
-
tym_janek wrote:Glass, a po letrozolu endo miałaś ok? Ja tak właśnie mam, że po clo nie ma dominującego i endo 3mm w 13 dc
Mi lekarz zalecił gonadotropiny a nie letrozol właśnie ze względu na to małe endometrium.
tym_janek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMalinowaa wrote:O matko! Powiedz mi w jakiej aptece dostajesz takie tanie te zastrzyki? Ja każdorazowo płaciłam 110zł!
Co do skutków ubocznych po clo, ja nie miałam żadnychz endo u mnie też ok i po clo miałam baaardzo dużo śluzu.
jest tuż obok kliniki do której chodzę. W październiku zapłaciłam ponad 100zl za zastrzyk i dupka a teraz 95zl za te 2 rzeczy. Nie pamiętam jednak dokładnej ceny zastrzyku
-
nick nieaktualnyUpuscilam krwi, prog i kwas foliowy, wyniki pewnie je wieczorem.
Poza tym siknęłam rekreacyjnie na testa w nadzieji, że zobaczę jeszcze cień kreski po zastrzykua tu lipton, biel vizira (uwaga lokowanie produktów heh
). No trudno. W piątek nawet nie liczę na 2 kreskę ciążową, jakoś nic się nie dzieje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2017, 13:21
-
O masalra, ja za samego dupka płaciłam chyba z 50zł w aptece przy klinice... zaczne się śmiać jaka klinika taka apteka obok no ale...
też sobie jakiś miesiąc temu robiłam kwas foliowy i wyszedł mi baaaardzo wysoki wynik i to do tego z rozcienczonego osocza hihi
dlatego mam spokój na jakieś 2miechy
Czy któraś z Was po clo nie miała żadnych bóli na @? Jestem 8dpo i zawsze tak 5-6dni przed @ coś bolało a teraz cisza. Przez co się bardzo nakręcami aż myślę czy nie testować w piątek... (@ ma być sobita/niedziela)
tym_janek, Selina lubią tę wiadomość
06.2016 Aniołek 6tc
11.2016 laparoskopia, diagnoza endometrioza 1/2st.
08.03.2018 pozytywny test33dc beta 4488
28.10.2018 Wojtek 2860g i 52cm szczęścia