CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki Opowiem w skrócie swoją historię. Ogólnie staramy się około 10mies. Po zaniku @ poszłam do gin miałam kurację progynovą. Później decyzja o starankach i clo najpierw mała dawka po 1tab przez 2 cykle nic nie rosło, dopiero z dawką 2x1 był pęcherzyk ładny. Przez rok czasu chodziłam do gin która tak się ze mną bawiła i tak nic z tego nie wyszło. W lutym miałam HSG- oba mam drożne. Męża nasienie też bardzo dobre. W marcu zmieniłam lekarza okazało się, że mam PCO. Ogólnie to strasznie przytyłam około 14kg. A tamta gin w ogóle mi nie powiedziała o pco. Teraz nowy gin dał mi clo i w poniedziałek w 14dc idę na podgląd. Prócz clo jem jeszcze Metformax. A jako suplement kazał dokupić inofolic. Zlecił też lh, fh i prl.
I mam tego wszystkiego serdecznie dość. Ogólnie to jest mój 7 raz z CLO.. -
Jestem w takiej samej sytuacji kochana jak Ty przez dwa lata wisielismy w próżni bo nikt sie u mnie nie do patrzył PCO. Teraz jesem na CLO juz w sumie 7 cykl i w w tym cyklu podejście nr 3 do IUIDopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
Jestem juz po wizycie lekarz powiedzial ze te pecherzyki w lewym jajniku sa calkiem normalne- jeden ma 18 drugi 20 mm! Badanie droznosci tez narazie odradza, mowil zeby sprobowac jeszcze 2-3 cykle z clo, tylko zalecil mniejsza dawke 1x1 i zaczac brac wczesniej od 3-7 dc. Duphaston tez kazal odlozyc i brac dopiero po owulacji ktora mam potwierdzic monitoringiem we wtorek.
Noo masra jakas! Ja wczoraj taki stres mialam a okazuje sie ze nie ma powodu! Wiecej do tamtego doktorka nie pojde! -
Ja tez właśnie wróciłam od lekarza i dobre wieści sa takie ze sa trzy pęcherzyki o podobnej wielkości 17 mm. Jutro gonal a we wtorek IUI. Troche gorzej jak lekarz zobaczył moje wyniki. przy ewentualnej ciazy musze natychmiast zgłosić sie do lekarza i przez 9 tyg brac kupe leków i zastrzyków a do samego rozwiązania heparyna. Jak nie urok to sraczkaDopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
nick nieaktualnyHey a u mnie naszczescie po odstawieniu Clo cos sie odblokowalo i pecherzyki rosna same...co prawda niestety matka biologiczna nie bede chyba ze jakims cudem sie to zdarzy ...prof z kliniki postawil mnie na nogi trzezwo myslac ... Ale nic...powodzenia wam zycze wszystko sie ulozy..
czekam na moje malenstwo , ktore pokocham jak wlasne ...rotaszek, Anette lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitajcie w tym temacie. Ja nie biorę jeszcze CLO i wciąż miałam/mam nadzieję, że obejdzie się bez.
Mimo to lekarz ostatnio przepisał mi CLO, w tym cyklu już nie wezmę bo mam brać od 3 do 7 dc a już jestem po tych dniach, postanowiłam spróbować bez jeszcze w tym i kolejnym cyklu. Jeśli nadal się nie uda to na trzeci cykl wezmę już CLO.. -
nick nieaktualny
-
3 dzien mam @ bole,z tym ze takie klujace,a na wkladce ogrom bialego sluzu...ja chce zaczac nowy cykl!
Madziara ja tez tesknilam,ale te 3 m-ce staralam sie zlapac oddech i odpuscic,dlatego rzadko zagladalam! Jak synek? Synek zaglada w kazdy wozek na spacerze,i nawet troche wywiera presje ,bo mowi-"tylko obiecujecie ze bede mial brata ale jakos slowa nie dotrzymujecie" takze tez juz marzy o rodzenstwie.jakby nie patrzec ma juz 7 lat,a w jego klasie co rusz ktoremus dziecku rodzi sie rodzenstwo!
Po za tym ok! Madzia ja wiem ze go.no Ci to pomoze,ale nawet na naszym forum jak juz ktoras pisala o braku nadzieji,zludzen to nagle zielono jak cholera! Glowa do gory,piers do przodu i troche optymizmu!
Kochane moje zaciazajcie wszystkie,dobre wiesci daja nowe nadzieje! ' -
nick nieaktualny