CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Kejti....wspolczuje momentu odbierania wynikow bety.
Pabelka z tego co slyszalam to udalo sie zajsc kilku osoba wlasnie po badaniu. Ono jednak w pewnym stopniu potrafi przepchac kilka miejsc ale czy cos jeszcze mozna zdiagnpzowac po hsg to nie wiem.
Zycze powodzenia
Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
Czytalam ze jak sa jakies male niedroznosci to wprowadzany plyn moze powodowac ze sie odblokuja.pabelka88 wrote:Kochane a orietuje sie ktoras czy hsg wykaze jakies inne nieprawidlowosci(oby ich nie bylo) czy tylko niedroznosc? I czy w razie takowej to czy samo badanie jest w stanie "odblokowac" jajowod?
Mnie lekarz proponowal metode laparoskopowa, bo mowil ze ta metoda mozna sprawdzic droznosc ale tez czy jajniki sa ok i w razie gdyby cos bylo nie tak to odrazu sie usuwabte zmiany
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyrotaszek wrote:dziewczyny a ile pęcherzyków zazwyczaj wam pęka po clo?
kejti trzymam kciuki!
Pabelka,powodzenia na hsg
Mi jeden pekał bo sobie jeden rosl...jak pekly dwa bez Clo ..udalo sie zaciażyc ale niestety zle sie skonczylo ...
Nadzieji brak ....nie mam sily na walke ...poddaje sie!!! bo do tego wszystkiego nerwica dojdzie !! -
nick nieaktualny
-
Madziara wrote:dobrze wiedziec ze czasem ktos jest z Toba nie tylko biedny maz ktory wszystko dzielnie znosi !!
Kochana, jest tu duzo kobiet ktore przechodza/przechodzimy to samo..... Po to tu jestesmy zeby sie wspierac :*Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej, Madziara, Pabetka, AG i reszte dziewcząt tutaj Anko.
Steskniłam się ale będac w szpitalu usunelam konto.
Gratulacje dla zaciazonych i powodzenia dla dalej starajacych sie.
Po szpitalu i po stracie drugiej juz ciazy, na jakis czas potrzebowalam sie odciąć.
Teraz jestem wyciszona, spokojna i na nowo szcześliwa. Czas jak się okazuje, leczy rany:)
Pozdrawiam!
Ag..., kapturnica, Anette, rotaszek lubią tę wiadomość
-
Witaj Anko a może Szania Fajnie, że jesteś i dałaś radę z tego wyjść Madziary się pytałam co tam u Cibie bo miała z tobą lepszy kontakt. No ale już jestes Zaczynasz starania czy tylko nas odwiedzasz?
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
nick nieaktualnyKochane jestescie!
No bede sie starac, jestem zagojona i nie ma przeciwwskazan. Nie bede latac jednak po lekarzach 5 razy w ciagu cyklu czy robic 100 roznych badan.
Jestem bardzo spokojna i tak beda wygladac 'starania'.
Biore w tym cyklu hormony, ale biore bo inaczej nie mam cyklu- a wtedy cała ja się czuje tragicznie. Inna cera, inne wlosy, inny sen, inny spokój- rozwalona gospodarka hormonalna wplywa na wszystko!
Narazie na okres dni plodnych maz ma wstepnie wyjazd sluzbowy, a wiec moze nawet nie bedzie szans na jakies staranka:-)
No nic, glowa do gory i jakos to bedzie,nie?
Dostalam rozne propozycje od lekarza, jeszcze jedno laparo by sprawdzic co i jak, kolejna droznosc, inseminacje....pierdu pierdu, ale ja nie chce.
Mam dosc, prawda jest taka ze cale te badania i pierdolec na punkcie ciazy nie sluzyl mi wcale. Całe to cisnienie mialo na mnie bardzo zły wpływ.
Moze gdybym musiala szczedzic srodkow-byloby inaczej. 5 razy zastanowilabym sie zanim wydałabym kase na drogie badania. A tak, zwykle nie dbam o pieniadze wiec szukałam setki mozliwych rozwiazań na własną ręke-bo mimo ze znam dobrych lekarzy, to gdy ich slucham mam wrazenie że są rozne medycyny i rozne ginekologie:-)
!
Oczywiscie, pewnie i powyższe byłoby wskazane, ale czy nie wazniejszy jest spokój i szczescie?
Ostatnio poszlam jeszcze na zlecenie lekarza na prolaktyne, zwykla i po obciazeniu, oczywiscie zwykla sliczna a po obciazeniu 42krotność wyniku.
Zaczelam się smiać sama do siebie....i po co mi byly te badania?
Po to by od dr nr 1 uslyszec- to badanie jest archaiczne, w tych czasach go nie wykonujemy, lub od dr nr 2 uslyszec panike i dostac recepte na bromka?!
Po wakacjach wybieramy sie z mezem do osrodka adopcyjnego. Ale o tym tez mysle bardzo na spokojnie.
pabelka88, Ingebjorg, kapturnica lubią tę wiadomość
-
Szania wrote:Kochane jestescie!
No bede sie starac, jestem zagojona i nie ma przeciwwskazan. Nie bede latac jednak po lekarzach 5 razy w ciagu cyklu czy robic 100 roznych badan.
Jestem bardzo spokojna i tak beda wygladac 'starania'.
Biore w tym cyklu hormony, ale biore bo inaczej nie mam cyklu- a wtedy cała ja się czuje tragicznie. Inna cera, inne wlosy, inny sen, inny spokój- rozwalona gospodarka hormonalna wplywa na wszystko!
Narazie na okres dni plodnych maz ma wstepnie wyjazd sluzbowy, a wiec moze nawet nie bedzie szans na jakies staranka:-)
No nic, glowa do gory i jakos to bedzie,nie?
Dostalam rozne propozycje od lekarza, jeszcze jedno laparo by sprawdzic co i jak, kolejna droznosc, inseminacje....pierdu pierdu, ale ja nie chce.
Mam dosc, prawda jest taka ze cale te badania i pierdolec na punkcie ciazy nie sluzyl mi wcale. Całe to cisnienie mialo na mnie bardzo zły wpływ.
Moze gdybym musiala szczedzic srodkow-byloby inaczej. 5 razy zastanowilabym sie zanim wydałabym kase na drogie badania. A tak, zwykle nie dbam o pieniadze wiec szukałam setki mozliwych rozwiazań na własną ręke-bo mimo ze znam dobrych lekarzy, to gdy ich slucham mam wrazenie że są rozne medycyny i rozne ginekologie:-)!
Oczywiscie, pewnie i powyższe byłoby wskazane, ale czy nie wazniejszy jest spokój i szczescie?
Ostatnio poszlam jeszcze na zlecenie lekarza na prolaktyne, zwykla i po obciazeniu, oczywiscie zwykla sliczna a po obciazeniu 42krotność wyniku.
Zaczelam się smiać sama do siebie....i po co mi byly te badania?
Po to by od dr nr 1 uslyszec- to badanie jest archaiczne, w tych czasach go nie wykonujemy, lub od dr nr 2 uslyszec panike i dostac recepte na bromka?!
Po wakacjach wybieramy sie z mezem do osrodka adopcyjnego. Ale o tym tez mysle bardzo na spokojnie.
Ważne aby sobie wszystko na spokojnie w głowie poukładać.
Ja też doszłam już do tego wniosku, że co ma być to będzie i tyle. Robię jeszcze hsg i na tym raczej koniec grzebania i szukania przyczyny..już mi się nie chce.
Powodzenia!
Szania lubi tę wiadomość
