X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Esta Autorytet
    Postów: 401 109

    Wysłany: 20 listopada 2018, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli wrote:
    Esta moze ale wcale nie musi. Tak jak mówie ciężko stwierdzić. Potrzeba na to usg.
    Ze swojego przykładu powiem tak, raz poszłam w 21dc bo bolało mnie podbrzusze po clo i na usg nie wyszło nic, jajniki czyste.
    Innym razem poszłam na usg w 10dc na monitoring i nie czułam nic, szlam zrezygnowana, bo przecież nic nie czuje to pewnie żadnego pęcherzyka nie będzie, a tam 3! Także...
    Trzymam kciuki za jutro!
    Dzieki bo sama sie juz boje ale co bedzie to bedzie

  • Niusia3045 Autorytet
    Postów: 782 716

    Wysłany: 20 listopada 2018, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rzeczywiście, te przytulanki na zawołanie mogą być męczące :( u mnie ten cykl to w ogóle jest pechowy, jeśli o to chodzi. Lekarz zalecił <3 co drugi dzień, więc u mnie wypada dzisiaj (9dc), w czwartek (11dc), sobotę (13dc) i poniedziałek (15dc).
    Mój mąż pracuje w tym tygodniu na drugiej zmianie, więc wraca do domu ok. 24 (po południu się mijamy). W czwartek o 5 rano wyjeżdżam na szkolenie do Warszawy, więc nocne przytulanki nie będą mi w głowie, skoro przed 4 pobudka. A potem będę miała za ścianą gości przez cały weekend. Także jak widać, czasami nie jest łatwo się zsynchronizować :)
    Już kiedyś miałam sytuację, kiedy w dniu monitoringu lekarz powiedział mi, że koniecznie musi dzisiaj dojść do stosunku, więc musiałam się zwalniać z pracy, żeby zdążyć do domu, zanim mój mąż pójdzie do pracy :) Raz też w czasie remontu w domu, musiałam z mężem ruszać w teren z kocykiem, żeby nie przegapić cyklu. Oj...czasami trzeba nieźle się nakombinować.
    A wy miałyście takie śmieszne sytuacje? :)

    🧑'90
    🧔'87
    Czynnik męski: fragmentacja 34%.

    Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
    - punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
    - zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
    - 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
    Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️

    -13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔

    Podejście nr 2(długi protokół):
    - punkcja 10.10.23
    - zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
    - transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔

    Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
    - 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
    - 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
    - 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔

    25.04.24 - histeroskopia - OK
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2018, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niusia3045 wrote:
    Rzeczywiście, te przytulanki na zawołanie mogą być męczące :( u mnie ten cykl to w ogóle jest pechowy, jeśli o to chodzi. Lekarz zalecił <3 co drugi dzień, więc u mnie wypada dzisiaj (9dc), w czwartek (11dc), sobotę (13dc) i poniedziałek (15dc).
    Mój mąż pracuje w tym tygodniu na drugiej zmianie, więc wraca do domu ok. 24 (po południu się mijamy). W czwartek o 5 rano wyjeżdżam na szkolenie do Warszawy, więc nocne przytulanki nie będą mi w głowie, skoro przed 4 pobudka. A potem będę miała za ścianą gości przez cały weekend. Także jak widać, czasami nie jest łatwo się zsynchronizować :)
    Już kiedyś miałam sytuację, kiedy w dniu monitoringu lekarz powiedział mi, że koniecznie musi dzisiaj dojść do stosunku, więc musiałam się zwalniać z pracy, żeby zdążyć do domu, zanim mój mąż pójdzie do pracy :) Raz też w czasie remontu w domu, musiałam z mężem ruszać w teren z kocykiem, żeby nie przegapić cyklu. Oj...czasami trzeba nieźle się nakombinować.
    A wy miałyście takie śmieszne sytuacje? :)

    U nas pierwszy cykl z przytulaniem na zawołanie, mamy co dziennie działać.. Dziś się udało, ale było dziwnie.. Tak jakbyśmy czuli odpowiedzialność i "konsekwencje".. Ale zobaczymy.. :) w sobotę będzie pewnie wiadomo, czy jest dalsza nadzieja, czy cykl na straty.

  • Esta Autorytet
    Postów: 401 109

    Wysłany: 20 listopada 2018, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli wrote:
    Ag1988 ja nie miałam monitoringu po zastrzyku.
    Moj mąż tez był zniechęcony tymi ♥️ na zawołanie, a najgorzej jak wypadały pod koniec tyg koło czw/pt gdzie już człowiek jest zmęczony praca i czeka na weekend ;D Ale już ten ostatni cykl jak wróciłam monitoringu i usłyszał że jest szansa na bliźniaki to aż świeczki mu się zapaliły w oczach i był baaardzo zmotywowany i gotowy do walki :D
    Trzymam kciuki!
    O ja tez marzę o blizniakach ale jak do tej pory to z jednym nie moge

  • Esta Autorytet
    Postów: 401 109

    Wysłany: 20 listopada 2018, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niusia3045 wrote:
    Rzeczywiście, te przytulanki na zawołanie mogą być męczące :( u mnie ten cykl to w ogóle jest pechowy, jeśli o to chodzi. Lekarz zalecił <3 co drugi dzień, więc u mnie wypada dzisiaj (9dc), w czwartek (11dc), sobotę (13dc) i poniedziałek (15dc).
    Mój mąż pracuje w tym tygodniu na drugiej zmianie, więc wraca do domu ok. 24 (po południu się mijamy). W czwartek o 5 rano wyjeżdżam na szkolenie do Warszawy, więc nocne przytulanki nie będą mi w głowie, skoro przed 4 pobudka. A potem będę miała za ścianą gości przez cały weekend. Także jak widać, czasami nie jest łatwo się zsynchronizować :)
    Już kiedyś miałam sytuację, kiedy w dniu monitoringu lekarz powiedział mi, że koniecznie musi dzisiaj dojść do stosunku, więc musiałam się zwalniać z pracy, żeby zdążyć do domu, zanim mój mąż pójdzie do pracy :) Raz też w czasie remontu w domu, musiałam z mężem ruszać w teren z kocykiem, żeby nie przegapić cyklu. Oj...czasami trzeba nieźle się nakombinować.
    A wy miałyście takie śmieszne sytuacje? :)
    U mnie maz zadowolony bo kiedys to bol glowy zmeczenie i rozne wymyslania ze mi sie nie chce a teraz nawet jakbym chciala mu odmowic to on i tak wie ze pragne tego dziecka i defakto konczy sie to ❤przyjemnie ale fakt faktem takie to na przymus wolalam kiedys bo wiecej w tym bylo milosci i prawdy ale podobno czego faceci nie zrobia zeby kobiecie dogodzic

  • i_ka Autorytet
    Postów: 1850 1508

    Wysłany: 20 listopada 2018, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny widzę, ze wszystkie mamy takie doświadczenia. My na początku działaliśmy chętnie, po kilku miesiącach niepowodzeń ja czułam mega presję, a mój ukochany zaczął się irytować ❤️ na zawołanie i zdarzało się tak, ze jak trzeba było się przytulać to się zarlismy i szliśmy spać obrazeni. Na szczęście mamy ten okres za sobą, teraz z kolei to on pilnuje tych dni i chętnie działa, a mnie już to meczy, ale nie mówię mu. W każdym razie cieszę się, ze zauważył, ze to nie przelewki i moje wymysły, ze trzeba działać, bo w całej tej sytuacji mieliśmy jeszcze niepotrzebne spięcia.

    Esta, Ag1988, Evli lubią tę wiadomość

    f2w39n73dgdg4l6w.png

    klz99vvj720njnd5.png

    20.01.2022 mamy ❤️
    27.12.2021 FET❄️
    Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
    —————————-————
    12.12.2019 mamy ❤️
    Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
    18.11.2019 FET ❄️
    10.2019 II IVF
    —————————————-
    Zostały ❄️❄️❄️
    —————————————-
    7.2019 FETx2 - beta <0,1
    6.2019 I IVF ❄️❄️
    —————————————-
    9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
    Endometrioza I st., AMH 1,91
    MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
    on: morf. 1% Kariotypy: ok
  • Evli Autorytet
    Postów: 3829 2518

    Wysłany: 20 listopada 2018, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esta wrote:
    O ja tez marzę o blizniakach ale jak do tej pory to z jednym nie moge

    No mnie bliźniaki jako pierwsze dziecko to przerażają, zero doświadczenia a tu dwa od razu :O
    No ale co ma być to będzie, jutro na usg wszystkiego się dowiem. Mam tylko nadzieje że będzie chociaż jeden :) za dużo się naczytałam u pustym jaju i teraz mam stracha :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2018, 22:46

    Ag1988 lubi tę wiadomość

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2018, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli wrote:
    No mnie bliźniaki jako pierwsze dziecko to przerażają, zero doświadczenia a tu dwa od razu :O
    No ale co ma być to będzie, jutro na usg wszystkiego się dowiem. Mam tylko nadzieje że będzie chociaż jeden :) za dużo się naczytałam u pustym jaju i teraz mam stracha :(

    Będzie na pewno! daj jutro znać jak po wizycie! :) Trzymam mocno kciuki!!!

    Evli lubi tę wiadomość

  • Esta Autorytet
    Postów: 401 109

    Wysłany: 20 listopada 2018, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli wrote:
    No mnie bliźniaki jako pierwsze dziecko to przerażają, zero doświadczenia a tu dwa od razu :O
    No ale co ma być to będzie, jutro na usg wszystkiego się dowiem. Mam tylko nadzieje że będzie chociaż jeden :) za dużo się naczytałam u pustym jaju i teraz mam stracha :(
    Evli a ktory to tydziem masz

  • Evli Autorytet
    Postów: 3829 2518

    Wysłany: 20 listopada 2018, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jak w suwaku 6t. Owulacje miałam 21 października czyli jutro będzie równy miesiąc po.

    Esta lubi tę wiadomość

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Esta Autorytet
    Postów: 401 109

    Wysłany: 20 listopada 2018, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w 6 tyg wszystko bylo super byl zarodek nawet tak jakby bilo serduszko na usg a 10 tyg jak poszlam na usg z duza nadzieja ze naprawde beda blizniaki to on mi mowi ze to puste jajo plodowe i od 3vtyg badalo mnie jeszcze 2 lekarzy i kazdy potwierdzal a ja sie czulam kwitnaco zadnych plamien buli i 13 wrzesnia niestety cytotek a 14 lyzeczkowanie bol do dzisiaj nie da sie opisac straty

  • Esta Autorytet
    Postów: 401 109

    Wysłany: 20 listopada 2018, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli wrote:
    Tak jak w suwaku 6t. Owulacje miałam 21 października czyli jutro będzie równy miesiąc po.
    Super ze ci sie udalo po tylu miesiacach staran nalezy ci sie szanuj sie i dobrze odżywiaj i pisz zaraz po wiz jak yam a o ktorej godz masz wizytę

  • Ewka 111111 Autorytet
    Postów: 394 326

    Wysłany: 20 listopada 2018, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli wrote:
    Tak jak w suwaku 6t. Owulacje miałam 21 października czyli jutro będzie równy miesiąc po.
    Evil ja też trzymam mocno kciuki ! Napewno będzie dobrze :-) jestem pewna :-)

    Evli lubi tę wiadomość

    Starania od 2016
    33 l.
    16.07.2019 18 tyg i 6 dni -dziewczynka😊 265 gram❤


    2xcykl z aromkiem +ovitrelle ,owulacje były
    Od 8.12.18 -1x1 clo przez 5 dni + ovitrelle
    04.01(29 d.c. )-beta 38,9,07.01 - beta 274,8 :-),10.01 - beta 64 !!! :( -nie udało się ! :-(
    11.02 - start clo (drugi cykl) 1x2 przez 5 dni - nieudany
    14 marzec -cykl naturalny
    3 .04- beta 8, 5.04-beta 47 ,9.04-beta 364 , 12.04-1364 ,17.04(równy 5tc)-9084 :-)
    24.04- jest serduszko ! ❤
    Badania nasienia ok , prolaktyna podwyższona , Bromergan , symfolik , duphostan ,luteina ,witD, miosytogyn,wiesiołek
  • Ewka 111111 Autorytet
    Postów: 394 326

    Wysłany: 20 listopada 2018, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm a ja dziś mam dobre nastawienie śluz płodny i jest go duzo aż się zdziwiłam bo ostatnio mimo owulacji był taki bylejaki, chociaż jest 3 dni po zastrzyku nie czuje bólu ale myślę że z tych dwóch pecherzykow będzie owulacja no tak czuję , życzę wszystkim pozytywnego myślenia i duuuxo wiary w to że się wkoncu uda na dobranoc :-)

    Starania od 2016
    33 l.
    16.07.2019 18 tyg i 6 dni -dziewczynka😊 265 gram❤


    2xcykl z aromkiem +ovitrelle ,owulacje były
    Od 8.12.18 -1x1 clo przez 5 dni + ovitrelle
    04.01(29 d.c. )-beta 38,9,07.01 - beta 274,8 :-),10.01 - beta 64 !!! :( -nie udało się ! :-(
    11.02 - start clo (drugi cykl) 1x2 przez 5 dni - nieudany
    14 marzec -cykl naturalny
    3 .04- beta 8, 5.04-beta 47 ,9.04-beta 364 , 12.04-1364 ,17.04(równy 5tc)-9084 :-)
    24.04- jest serduszko ! ❤
    Badania nasienia ok , prolaktyna podwyższona , Bromergan , symfolik , duphostan ,luteina ,witD, miosytogyn,wiesiołek
  • ZosiaSamosia009988 Przyjaciółka
    Postów: 72 23

    Wysłany: 20 listopada 2018, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewka A jaki miałaś zastrzyk? I czy nie pęka wcześniej niż trzy dni?

  • Ewka 111111 Autorytet
    Postów: 394 326

    Wysłany: 21 listopada 2018, 00:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ovitrelle jeden pecherzyk pękł po 40 godzin a dwa zostały i liczę na to że pękły też tylko później jutro mam monitoring to się okaże napiszę wieczorem :-)

    Starania od 2016
    33 l.
    16.07.2019 18 tyg i 6 dni -dziewczynka😊 265 gram❤


    2xcykl z aromkiem +ovitrelle ,owulacje były
    Od 8.12.18 -1x1 clo przez 5 dni + ovitrelle
    04.01(29 d.c. )-beta 38,9,07.01 - beta 274,8 :-),10.01 - beta 64 !!! :( -nie udało się ! :-(
    11.02 - start clo (drugi cykl) 1x2 przez 5 dni - nieudany
    14 marzec -cykl naturalny
    3 .04- beta 8, 5.04-beta 47 ,9.04-beta 364 , 12.04-1364 ,17.04(równy 5tc)-9084 :-)
    24.04- jest serduszko ! ❤
    Badania nasienia ok , prolaktyna podwyższona , Bromergan , symfolik , duphostan ,luteina ,witD, miosytogyn,wiesiołek
  • MoominMi Przyjaciółka
    Postów: 121 48

    Wysłany: 21 listopada 2018, 07:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja201501 wrote:
    Dokładnie cierpliwość to złota cecha. Mi dziś przyszło zamówienie z apteki internetowej i w niej test ciążowy bo wrzuciłam do koszyka myslalam ze mi się przyda;-( a chyba się nie zapowiada żeby wogole był potrzebny. A ! Co dziwne! Miałam przed chwila duuuzo śluzu przezroczystego ciągnącego. Niewiem skąd się wziął. Może to przytulanki męża po dzisiejszym ranku ;p ;p

    Taki śluz miałam po 1 cyklu z CLO zaraz przed @ :)

    Ja od samej @ nastrój miałam wisielczy, ale mój małż do doobry małż - przytulał, pocieszał. Dajemy sobie szanse do lutego, a później zaczynamy szukać przyczyny. Ale badania na krzywą cukrową i inne duperele i tak będę robić. Dzisiaj idę po skierowanie do lekarza, dam znać czy na krzywą insulinową też dostanę :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 07:05

    12 tc :)))

    Starania od 09/2017, 09.02.2018 - poronienie 7/8 tc // Nawracające torbiele, Tarczyca OK.
    Badania nasienia - plemniki za wolne.
    2c z CLO bezskuteczne
  • MoominMi Przyjaciółka
    Postów: 121 48

    Wysłany: 21 listopada 2018, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i najważniejsze! Nasza sytuacja finansowa w końcu może ulegnie zmianie, a małż nie będzie musiał wyjeżdżać za granicę - otwiera swoją działalność! Dostaliśmy cynk, że wniosek na dofinansowanie rozpoczęcia działalności przejdzie :). 01.01 ruszamy! Mam nadzieję, że to dopiero początek zmian... : )))))

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 07:17

    12 tc :)))

    Starania od 09/2017, 09.02.2018 - poronienie 7/8 tc // Nawracające torbiele, Tarczyca OK.
    Badania nasienia - plemniki za wolne.
    2c z CLO bezskuteczne
  • wisieninka_89 Autorytet
    Postów: 1051 391

    Wysłany: 21 listopada 2018, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoominMi wrote:
    No i najważniejsze! Nasza sytuacja finansowa w końcu może ulegnie zmianie, a małż nie będzie musiał wyjeżdżać za granicę - otwiera swoją działalność! Dostaliśmy cynk, że wniosek na dofinansowanie rozpoczęcia działalności przejdzie :). 01.01 ruszamy! Mam nadzieję, że to dopiero początek zmian... : )))))

    Super:-) maz na miejscu to swietna zmiana, mysle ze nawet psychocznie pozwoli bardzoej odpoczac:-)

    zrz6x1hpk730yji7.png
    f2wlh371shb33oc3.png
  • Niusia3045 Autorytet
    Postów: 782 716

    Wysłany: 21 listopada 2018, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli, trzymam kciuki za dzisiejsza wizytę :)
    Daj znać od razu po! Ja dzisiaj też idę na monitoring na 16.15. Dzisiaj jestem w 10dc, zobaczymy, czy coś tam mi rośnie :)

    Evli lubi tę wiadomość

    🧑'90
    🧔'87
    Czynnik męski: fragmentacja 34%.

    Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
    - punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
    - zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
    - 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
    Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️

    -13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔

    Podejście nr 2(długi protokół):
    - punkcja 10.10.23
    - zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
    - transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔

    Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
    - 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
    - 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
    - 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔

    25.04.24 - histeroskopia - OK
‹‹ 3027 3028 3029 3030 3031 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ