X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 28 listopada 2018, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziara0208 wrote:
    A tak poza tym mam drugi cykl z Clo. W tamtym cyklu czułam jajniki, a teraz nic. Boję się, że nic z tego nie będzie ☹️ Cykl ten jest bez monitoringu.Mam przyjść na kontrolę za 3 miesiące, albo wcześniej jeśli zajde w ciążę.
    Tak to jest że raz boli a drugim razem nie. Ja na aromku w pierwszym cyklu nic nie czułam. A teraz w drugim ciągle pobolewaja jajniki. I jakieś plamienia w sluzie.
    Więc się nie martw na zapas. Czasami jak nie boli to lepsze urosną pęcherzyki niż jak boli.
    Ja też się zgodziłam. też pytałam o koszty i niby nie ma. Tylko opaskę na koniec trzeba odesłać im.

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 28 listopada 2018, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziara0208 wrote:
    Ostatnio tak miałam. Nakreciłam się, w końcu zrobiłam test i niestety negatywny. Tego dnia dostałam @. Akurat byliśmy umówieni u teściowej więc pojechaliśmy. I jak cały czas słyszeliśmy, żeby się wstrzymać z dzieckiem, bo jeszcze młodzi jesteśmy itd (mam 29 lat, mąż 31).A wtedy zaczęła wypytywać kiedy będziemy mieli dziecko. Siedziałam i zaczęłam płakać. B mnie przytulił i odpowiedział, że to nasza sprawa, a ja ze nie chce o tym rozmawiać. Teściowa się obraziła (nic jej nie mówiliśmy o problemach z zajściem) i nie rozumie o co chodzi. Dla mnie po tylu miesiącach starań każdy test to porażka. Jak dostałam @ siedziałam i płakałam i wkreciłam sobie nawet, że może doszło do zapłodnienia, ale się nie zagnieździło i ta krew to nasze dzieciątko ☹️
    Niechcący polubiłam a chciałam zacytować. Z tymi teściowymi tak jest. Ja już od 30 miesięcy się staramy i nic. Na każde święta słyszę życzenia że rodzeństwa dla syna. Ale w końcu chyba coś powiem. Moja teściowa urodziła 5 więc nie wyobraża sobie jak można mieć problem z zajściem.

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • Madziara0208 Koleżanka
    Postów: 54 57

    Wysłany: 28 listopada 2018, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag1988 dziś 15 dc. Mierze temp w tym cyklu pierwszy raz. CLy czas działamy, nawet się dziś do pracy przez to spozniłam

    Ag1988 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2018, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziara0208 wrote:
    Ag1988 dziś 15 dc. Mierze temp w tym cyklu pierwszy raz. CLy czas działamy, nawet się dziś do pracy przez to spozniłam
    Ekstra! To trzymam kciuki! Rano -wow! Ja jestem zawsze tak zaspana, ze nie mam ochoty..

  • Karolka9 Autorytet
    Postów: 543 400

    Wysłany: 28 listopada 2018, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziara0208 wrote:
    Ag1988 dziś 15 dc. Mierze temp w tym cyklu pierwszy raz. CLy czas działamy, nawet się dziś do pracy przez to spozniłam
    Jak ja chciałam przd praca to TZ się stresowal i moc z tego nie było :d

    3jgxsek2mhrtcu08.png
  • Madziara0208 Koleżanka
    Postów: 54 57

    Wysłany: 28 listopada 2018, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag1988 wrote:
    Ekstra! To trzymam kciuki! Rano -wow! Ja jestem zawsze tak zaspana, ze nie mam ochoty..

    My też zaspani, ale czego się nie zrobi, aby nie stracić ważnego dnia w cyklu

  • Madziara0208 Koleżanka
    Postów: 54 57

    Wysłany: 28 listopada 2018, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eska wrote:
    Niechcący polubiłam a chciałam zacytować. Z tymi teściowymi tak jest. Ja już od 30 miesięcy się staramy i nic. Na każde święta słyszę życzenia że rodzeństwa dla syna. Ale w końcu chyba coś powiem. Moja teściowa urodziła 5 więc nie wyobraża sobie jak można mieć problem z zajściem.

    Jak ktoś w te święta coś powiena ten temat to chyba wyjdę z mieszkania. Ja następnym razem też coś jej powiem, ale bardzo dosadnie

  • Madziara0208 Koleżanka
    Postów: 54 57

    Wysłany: 28 listopada 2018, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolka9 wrote:
    Jak ja chciałam przd praca to TZ się stresowal i moc z tego nie było :d

    Mój nie miał wyjścia, bo wczoraj wieczorem odpuściliśmy, bo był za bardzo zmęczony. Drugi tydzień prowadzi swoją działalność, a jest masażystą, fizjoterapeutą, więc pracy ma dużo. A ja jak się uprę to nie odpuszczę

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2018, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My teraz jeden dzien po zastrzyku nie daliśmy rady, byłam załamana, ze moj Maz nie chciał.. teraz po owu to mi sie w ogóle nie chce... zreszta ostatnio chce mi sie tylko spac... a i ciągnie mnie do ryb i śledzi- tak bardzo pragnę tej ciąży i to pewnie dlatego..

  • Esta Autorytet
    Postów: 401 109

    Wysłany: 28 listopada 2018, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZosiaSamosia009988 wrote:
    Dzięki Esta ale jakiś taki strach mnie dziś dopadł płacze nie mam humoru chyba się boję rozczarowania A muszę test zrobić żeby ewentualnie odstawić duphaston..
    No ja też strasznie sie boje wiem ze wyjdzie negat i od przed wczoraj mam taka depresje ze juz maz z pracy boi sie przyjezdzac bylam wczoraj na paznokciach ale przebeczalysmy z ta ddziewczyna caly czas bo ona juz 7 lat sie stara i nic

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2018, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esta nie łam sie, poki @ nie przyszła jest nadzieja! Ja sie wczoraj spotkałam z Przyjaciółka jest w drugiej ciąży, obie nieplanowane, wyglada cudnie! A ja wyglądam jak kupa, ciąży brak .. takze jak wróciłam do domu to dol...

  • Niusia3045 Autorytet
    Postów: 782 716

    Wysłany: 28 listopada 2018, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag1988 wrote:
    Ekstra! To trzymam kciuki! Rano -wow! Ja jestem zawsze tak zaspana, ze nie mam ochoty..

    Haha ja ostatnio jechałam na szkolenie pod Warszawę (a jestem z północy kraju) i musiałam wstać o 3.30. Moj mąż wrócił z pracy przed 24. Akurat wypadał czas <3. I chciał nie chciał przed czwartą rano działaliśmy :)

    Madziara0208 lubi tę wiadomość

    🧑'90
    🧔'87
    Czynnik męski: fragmentacja 34%.

    Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
    - punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
    - zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
    - 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
    Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️

    -13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔

    Podejście nr 2(długi protokół):
    - punkcja 10.10.23
    - zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
    - transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔

    Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
    - 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
    - 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
    - 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔

    25.04.24 - histeroskopia - OK
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2018, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niusia3045 wrote:
    Haha ja ostatnio jechałam na szkolenie pod Warszawę (a jestem z północy kraju) i musiałam wstać o 3.30. Moj mąż wrócił z pracy przed 24. Akurat wypadał czas <3. I chciał nie chciał przed czwartą rano działaliśmy :)
    To zazdroszczę Wam zaczęcia... my chyba jestesmy tym zmęczeni i mamy kryzys w staraniach... co raz cześciej znowu mysle o przerwie na klika miesięcy zeby złapać oddech od tego i nie wpaść w depresje.. cieżko mamy Dziewczyny ..

  • Esta Autorytet
    Postów: 401 109

    Wysłany: 28 listopada 2018, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag1988 wrote:
    Esta nie łam sie, poki @ nie przyszła jest nadzieja! Ja sie wczoraj spotkałam z Przyjaciółka jest w drugiej ciąży, obie nieplanowane, wyglada cudnie! A ja wyglądam jak kupa, ciąży brak .. takze jak wróciłam do domu to dol...
    Tak dzieci dodaja skrzydel i chce sie zyc i ladnie wygladac ale akurat na mnie przyszla taka zalamka ze wczoraj posunelam sie nawet do takich mysli ze przestane sie modlic i i nie pojde do kom a do kosc musze chodzic bo maz by mi nie podarowal znam wielu bezboznikow ktorym sie lepiej powodzi chociaz w lipcu mialam rozm z ojcem zakonnym i tak super mnie pokierowal jak psycholog ale dopadla mnie znow jesienna depresja dluuuuugie wieczory i to czekanie przyjdzie @czy nie przyjdzie co ja takiego zawinnilam glowa mi peka od przedwczoraj

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2018, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esta, Bóg doświadcza akurat nas, bo wie, ze jestesmy to w stanie przejść. Uda sie zobaczysz!

  • MoominMi Przyjaciółka
    Postów: 121 48

    Wysłany: 28 listopada 2018, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bóg? Serio? Wątek dotyczy CLO, chyba trochę zbladzilyscie dziewczyny.

    I nie, wiary nie potępiam, każdy ma swoj sposób na życie, ale skupmy się tutaj może na medycznej stronie działania leku i o jego wpływie na Nas, na Nasz organizm. Analizujemy, wymieniajmy się wiedza i doświadczeniem. A Boga do tego nie mieszajmy.

    Eska lubi tę wiadomość

    12 tc :)))

    Starania od 09/2017, 09.02.2018 - poronienie 7/8 tc // Nawracające torbiele, Tarczyca OK.
    Badania nasienia - plemniki za wolne.
    2c z CLO bezskuteczne
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2018, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoominMi wrote:
    Bóg? Serio? Wątek dotyczy CLO, chyba trochę zbladzilyscie dziewczyny.

    I nie, wiary nie potępiam, każdy ma swoj sposób na życie, ale skupmy się tutaj może na medycznej stronie działania leku i o jego wpływie na Nas, na Nasz organizm. Analizujemy, wymieniajmy się wiedza i doświadczeniem. A Boga do tego nie mieszajmy.
    Wyluzuj ;) a o CLO to ilez mam pisać, ze mi po nim zle... ale tak sie juz przyzwyczaiłam, ze jak teraz nie mam uderzeń gorąca, to jest mi dziwnie i czuje sie nienormalnie.. takze tak to. CLO nasze wspaniałe juz za Tobą tęsknie! A jeszcze troche czekania do następnego cyklu z clo..

    wisieninka_89 lubi tę wiadomość

  • Esta Autorytet
    Postów: 401 109

    Wysłany: 28 listopada 2018, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale przepraszam dlaczego inne dziewczyny pisza o wakacjach wczasach drogich o lotach 10 godzinnych samolotem o innych rzeczah nie zwiazanych z clo to dlaczego ja nie moge napisac o Bogu bo co pewnie nie jedną nie stac wyjechac nawet na wekend gdzies w Polsce blisko zamieszkania a tez musimy to czytac i przezywac na swoj sposob

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 15:15

    wisieninka_89 lubi tę wiadomość

  • ABI90 Autorytet
    Postów: 4512 1455

    Wysłany: 28 listopada 2018, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2020, 15:55

  • Niusia3045 Autorytet
    Postów: 782 716

    Wysłany: 28 listopada 2018, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ABI90, według mnie, wszystko jest kwestią indywidualną. Nasz organizm jest na tyle złożony - a w szczególności organizm kobiety - że nie da zamknąć wszystkich zachodzących w nas procesów w sztywnych ramach. Także jak dla mnie - kłuć, boleć, szczypać może także po owulacji. A w naszej sytuacji dochodzi głowa - tak bardzo chcemy, żeby się udało, że szukamy w sobie innych niż zwykle objawów, bo "może tym razem się udało" :) Szczególnie w tym okresie okołoowulacyjnym i poowulacyjnym.

    🧑'90
    🧔'87
    Czynnik męski: fragmentacja 34%.

    Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
    - punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
    - zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
    - 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
    Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️

    -13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔

    Podejście nr 2(długi protokół):
    - punkcja 10.10.23
    - zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
    - transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔

    Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
    - 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
    - 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
    - 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔

    25.04.24 - histeroskopia - OK
‹‹ 3047 3048 3049 3050 3051 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ