X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2019, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AneTkaa ja bym starała się uzyskać od lekarza skierowanie na histeroskopię (tudziez histero z laparo) żeby to wyjaśnić, to nie jest normalne. Może w srodku dzieje sie cos jeszcze procz tego miesniaka (oczywiscie oby nie!) a na usg wszystkiego nie widac

  • AneTkaa87 Autorytet
    Postów: 548 211

    Wysłany: 4 lutego 2019, 00:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina w środę idę znowu na usg. Kurcze właśnie triche sie tym martwię. Niestety mieszkam poza granicami Polski i tutaj gdzie jestem jest problem z takimi rzeczami, lekarka nawet mnie nie chciała przyjąć gdy dzwoniłam i mówiłam ze krwawieniu, tylko kazała współżyć i robić testy owu.. także grubo. Musiałam się prosić o wizytę, a co dopiero histo czy lapa.. mogę o tym zapomnieć. Ciekawe co wyjdzie w środę, przez to krwawienie nie kazała brać zastrzyku (miałam go wziąć 18dc ale w ten dzień była ta krew) także ciekwe czy w środę będzie to jedno jajeczko czy pękło. Jak pękło to lekarz powinien widzieć płyn w zatoce Douglasa? Bo jak nie pękł to tam nadal będzie?

  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 4 lutego 2019, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja udaje twardą ale nie jestem. Moja nadzieja na ten cykl umiera. Zmierzylam z ciekawości ostatnio trzy dni tempke i dziś spadła. Do tego cycki ochlapły. Ból jest miesiączkowy. Jakieś plamienia więc @ jednak przyjdzie. Termin w środę ale może być i dziś lub jutro. Trochę mi smutno. Ale pocieszam się że jeszcze dwa cykle z aromkiem będę miała. Ale wiadomo, że wolałabym nie mieć.

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • Karo0705 Autorytet
    Postów: 337 139

    Wysłany: 4 lutego 2019, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety, kolejny raz nie udało się. Na dzień dzisiejszy poddaje się. Nie mam siły ;(((((

    * 33 l.
    * 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
    * Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
    Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️
  • wisieninka_89 Autorytet
    Postów: 1051 391

    Wysłany: 4 lutego 2019, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo0705 wrote:
    Niestety, kolejny raz nie udało się. Na dzień dzisiejszy poddaje się. Nie mam siły ;(((((
    Bardzo mi przykro :-( odpocznij a pozniej zobaczysz co dalej. Ja caly czas trzymam kciuki, duuuzo sily ci zycze

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2019, 15:45

    zrz6x1hpk730yji7.png
    f2wlh371shb33oc3.png
  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 4 lutego 2019, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo0705 wrote:
    Niestety, kolejny raz nie udało się. Na dzień dzisiejszy poddaje się. Nie mam siły ;(((((
    Przykro mi. Odpocznij. Zobaczysz co później. Nie wiem co ci więcej napisać. Trzymaj się.

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2019, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo0705 wrote:
    Niestety, kolejny raz nie udało się. Na dzień dzisiejszy poddaje się. Nie mam siły ;(((((

    Karo trzymaj się tam jakoś! Odpocznij ile czasu potrzebujesz, a potem zobaczycie co dalej!

    Mój wynik wymazu jest, oczywiście bakterie, dostałam lek, teraz się muszę wstrzelić z okresem żeby co najmniej przed hsg wziąć 8 dawek z 12tu.. zobaczymy.. Także pod górkę jak to u nas..

  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 4 lutego 2019, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo bardzo mi przykro :((( u mnie też dzisiaj już widać @ także 16 cykl rozpoczynam starań.. Ag dolexzysz się i będzie ok. Może ta infekcja tez blokuje zajście w ciążę a i dla dziecka lepiej jak będziesz doleczona :)

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2019, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo, dokładnie! zawsze trzeba też zobaczyć plusy w sytuacji, która teoretycznie wydaje się zła.

    Damy radę! teraz chcesz brać clo znowu?

  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 4 lutego 2019, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Narazie chyba nie... Zobaczymy jak się rozwinie sytuacja z pracą jak mi się uda zahaczyc to narazie dam sobie spokój że staraniami.. Wiem że wiek goni ale chciałabym też trochę popracować żeby nie było że po miesiącu czy dwóch bach zwolnienie. Czas pokarze narazie nic nie działam zobaczymy co jest mi pisane :)

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 4 lutego 2019, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli się nie uda z pracą to zapisuje się do lekarza i dalej działamy z clo :)

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
  • Esta Autorytet
    Postów: 401 109

    Wysłany: 4 lutego 2019, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy ktoras przypadkiem tak miala że w 1 cyklu po poronieniu nie ma owulacji bo dzisiaj jestem 22 dni po poronieniu i po zabiegu a temp tak skacze 36.6 36.4 i moze to byc cykl bezowulacyjny


    Karo tule mocno :)

  • Pionerka Autorytet
    Postów: 630 341

    Wysłany: 4 lutego 2019, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esta wrote:
    Czy ktoras przypadkiem tak miala że w 1 cyklu po poronieniu nie ma owulacji bo dzisiaj jestem 22 dni po poronieniu i po zabiegu a temp tak skacze 36.6 36.4 i moze to byc cykl bezowulacyjny


    Karo tule mocno :)
    Nie sugeruj się temperatura ja po zabiegu przez 3 tygodnie miałam plamienia różnego natężenia i dopiero wtedy tak jakby zaczął się cykl że dopiero 1,5 miesiąca po dostałam normalny okres.
    A tak a pro po to skąd w ogóle wiesz że masz 22dc?
    Ok doczytałam że po poronieniu. ;-) zostało tylko czekać na @ spokojnie bo starać i tak się nie możecie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2019, 21:41

    Cs kto by liczył ;-)
    Niepłodność idiopatyczna
    Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle) :-(
    06.2018 Udało się! :-) -->02.07 puste jajo :-(
    Wracamy do walki !!!!
    IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta :-(
  • Esta Autorytet
    Postów: 401 109

    Wysłany: 4 lutego 2019, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pionerka wrote:
    Nie sugeruj się temperatura ja po zabiegu przez 3 tygodnie miałam plamienia różnego natężenia i dopiero wtedy tak jakby zaczął się cykl że dopiero 1,5 miesiąca po dostałam normalny okres.
    A tak a pro po to skąd w ogóle wiesz że masz 22dc?
    Ok doczytałam że po poronieniu. ;-) zostało tylko czekać na @ spokojnie bo starać i tak się nie możecie
    Pionerka tak po poronieniu plamienia praktycznie caly czas raz wiecej raz mniej po pierwszym poronieniu dostalam @ po 26 dniach ale nie mierzylam wtedy tempa a starania zaraz po pierwszej @

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2019, 22:11

  • ZosiaSamosia009988 Przyjaciółka
    Postów: 72 23

    Wysłany: 4 lutego 2019, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag a wymaz na te bakterie różne robi się pobierając cytologia czy to są dwie różne rzeczy bo ja miałam histeroskopie i hsg i nie wiem czy powinnam coś jeszcze zrobić w kierunku tych bakterii. Karo bardzo mi przykro. Kurde to jest tak ciężkie wszystko że dramat normalnie. My w piątek badanie nasienia usg jąder A w poniedziałek moja wizyta
    Ten cykl bez stymulacji bo skończyły mi się leki

  • Karo0705 Autorytet
    Postów: 337 139

    Wysłany: 4 lutego 2019, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny chciałam Wam napisać, że strasznie mocno trzymam za Was kciuki !!! Będę Was podczytywać i pisać dalej ( mam nadzieję, że mi pozwolicie :) ), Wisieninka Evli czekać na Wasze rozwiązania - bo póki co mogę cieszyć się tylko Waszym szczęściem.

    Byłam z mężem na długiej wizycie u lekarza i rozmowa bolesna, ale szczera niestety była. Z racji tego, że wykonuje też zawód medyczny lekarz wiedział, że już nie zbędzie mnie „piękną gadką”. Na in vitro i inseminacje nie kwalifikujemy się z racji dobrych wyników moich i męża oraz zachodzimy naturalnie w ciąże - a techniki wspomaganego rozrodu nam nie pomogą w utrzymaniu ciąży bo tu medycyna jest niestety bezsilna. Progesteron swój mam ok, owulacje też. Clo było eksperymentem ( jakby nie patrzył z sukcesem w 3 cyklu ). Wszystkie leki, które można i stosuje się w in vitro na podtrzymanie miałam teraz podane. Nie pomogły. HSG owszem możemy zrobić tak samo histeroskopię, ale są to wątpliwe wg lekarza „przyczyny” moich 4 niepowodzeń ( analizując przebieg każdej z nich ). Mam teraz ( bez przerwy ) zacząć żyć normalnie, współżyć, brać witaminy i liczyć na cud i naturę, bo tylko one w naszej sytuacji nam pozostają. Za 3-4 miesiące zdecydujemy jeszcze o kolejności tych badań i to by było na tyle.

    Mam nadzieję, że kobiety, które mają choć jedne dziecko naprawdę zrozumieją moją wcześniejszą irytację i mi wybaczą, ale przysięgam oddałabym wszystko za ten CUD, który macie w domu. Bo dla mnie jak widać to już tylko cud może się zdarzyć...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2019, 22:34

    * 33 l.
    * 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
    * Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
    Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️
  • Evli Autorytet
    Postów: 3822 2518

    Wysłany: 4 lutego 2019, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo cholera tak mi przykro że po raz kolejny Cię to nieszczęście spotyka.. :( Przecież musi być jakaś przyczyna tych poronień.. może jednak warto zrobić jeszcze tą histeroskopie? Wpieram i trzymam nieustannie kciuki za szczęśliwy finał :)

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2019, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo tak mi przykro... :(
    Ja jednak słysząc słowa, ze lekarz nie robiłby histero, bo to watpliwe by znalezc tam przyczyne otwiera mi sie noz w kieszeni... Mnie nikt nie chciał zrobic histeroskopii, łaziłam po lekarzach i kazdy sie patrzył na mnie spod byka. A jednak była tam przyczyna, bo cholera jasna usg chocby było 5D, to jednak wszystkiego nie uchwyci.
    Ja czułam, ze jest tam u mnie problem i on był.
    Jak nie histero, to moze chociaż biopsja endometrium?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2019, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo.. jak czytam to płakać mi sie chce.. strasznie mi przykro! Ściskam Cie mocno... nawet sobie nie wyobrażam co czujecie.. ale wierz w cud! To po pierwsze, a po drugie moze tak jak Dziewczyny piszą- po jakimś czasie zrób dodatkowe badania. Jestem z Wami! Jak tylko potrzebujesz (chociazby wyrzucić cos z siebie) to pisz! Wierze, ze w koncu sie Wam uda!!!

    Miałam robiony wymaz, to jest cos innego niz cytologia, ale Ci nie wytłumaczę dokładnie..

  • i_ka Autorytet
    Postów: 1850 1508

    Wysłany: 5 lutego 2019, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo trzymaj się!!! Moja znajoma miała 5 albo 6 poronień, a potem 2 zdrowe ciąże i ma córeczkę i synka. Ale rzeczywiście niefajnie jest usłyszeć, ze w Twoim przypadku in vitro czy iui nie ma sensu, bo zachodzisz w ciąże tylko jest problem z utrzymaniem. To odbiera nadzieje, ale nie można jej tracić. Postaraj się żyć normalnie, cieszyc z innych rzeczy. Bardzo mało par nie zostaje nigdy rodzicami, a Ty zachodzisz w ciąże. A ile masz lat jeśli można spytać? Moja szansa jest teraz invitro, ale jak się nie uda, bo skuteczność to 40% to tez bedziemy musieli odpuścić i inaczej życie organizować, bo pewnie długo bedziemy zbierać na kolejne procedury. Poza tym nie chce tak żyć, żeby zbierać tylko na kolejne in vitro.

    f2w39n73dgdg4l6w.png

    klz99vvj720njnd5.png

    20.01.2022 mamy ❤️
    27.12.2021 FET❄️
    Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
    —————————-————
    12.12.2019 mamy ❤️
    Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
    18.11.2019 FET ❄️
    10.2019 II IVF
    —————————————-
    Zostały ❄️❄️❄️
    —————————————-
    7.2019 FETx2 - beta <0,1
    6.2019 I IVF ❄️❄️
    —————————————-
    9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
    Endometrioza I st., AMH 1,91
    MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
    on: morf. 1% Kariotypy: ok
‹‹ 3134 3135 3136 3137 3138 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ