CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Karo super, ze mąż się zgodził i idziecie do przodu. Nie ważne jak, liczy się efekt. My we wtorek mamy pierwsza wizytę przed ivf, ogromny strach, ale i nadzieja. Powodzenia!
Karo0705 lubi tę wiadomość
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
i_ka wrote:Karo super, ze mąż się zgodził i idziecie do przodu. Nie ważne jak, liczy się efekt. My we wtorek mamy pierwsza wizytę przed ivf, ogromny strach, ale i nadzieja. Powodzenia!
Nie dziękuję i wzajemnie !!! Trzymam kciuki !!!
Wysłałam Ci zaproszenie na priv, także napisz mi jak tam po wizycie
* 33 l.
* 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
* Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️ -
Karo
Domyślam się, jak się czujecie... Ale może rzeczywiście da się "zreperować" trochę nasienie 🙂 trzymam za Was kciuki ! A decyzja z ivf na pewno łatwa nie była, ale myślę, że jest słuszna
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
CześćKinga28 wrote:Cześć Dziewczyny! Chciałabym sie przywitać! Nadrobić forum nie dam rady ale na pewno przejrze strony wstecz. Starania rozpoczęłam w październiku ubiegłego roku. Niestety pracowałam wtedy w dużym stresie i myślę ze to było jedną z przyczyn niepowodzeń. Na poczatku chyba tez za bardzo chcialam. Udalo mi sie zmienic dzial i miejscowość zatrudnienia z nowym rokiem. Wykonalam badania w marcu, z których wyszla podwyzszona prolaktyna ( 52 jednostki przy max normie 23, w styczniu wyszla 64 wiec i tak jest spadek). Lekarz przepisal mi dostinex, jutro ide na drugi monitoring (sprawdzic czy rosnie i peka)
wczoraj pecherzyk 11 dc 11mm. Narazie moje nastawienie psychiczne sie zmieniło, uspokoilam się. Czy wśród nas są dziewczyny ktorym udalo sie z przy takich lekach zajsc w ciąże? Zaczęłyśmy w tym samym czasie starania u mnie to już drugie, w pierwszą ciążę zaszłam po laparoskopii i sądziłam, że to był problem, a teraz będzie łatwo i szybko, ale niestety pomyliłam się... Spokój na pewno pomoże Monitoring na pewno ok bardzo dużo wnosi, więc życzę dorodnego pęcherzyka jutro 
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Karo0705 wrote:Nie dziękuję i wzajemnie !!! Trzymam kciuki !!!
Wysłałam Ci zaproszenie na priv, także napisz mi jak tam po wizycie
Przyjęte, dam znać
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
nick nieaktualnyKaro, a czy nie ma opcji że tym razem coś poszło nie tak z tym badaniem nasienia? Może by powtórzyć. Wiem, że jeśli chodzi o parametry nasienia, to można je poprawić.. dobrze, że zgadzacie się na ivf, może to właśnie dla Was szansa. U nas też Mąż był przybity po wynikach badań.. chociaż u Niego to poszło na "wyparcie" i nie chciał przyjąć do siebie, że wyniki nie są dobre, ale walczymy dalej, ja z tym moim brakiem owulacji, a On poprawia wyniki i może za jakiś czas razem się spotkamy już "naprawieni" i się uda
-
Ag1988 wrote:Karo, a czy nie ma opcji że tym razem coś poszło nie tak z tym badaniem nasienia? Może by powtórzyć. Wiem, że jeśli chodzi o parametry nasienia, to można je poprawić.. dobrze, że zgadzacie się na ivf, może to właśnie dla Was szansa. U nas też Mąż był przybity po wynikach badań.. chociaż u Niego to poszło na "wyparcie" i nie chciał przyjąć do siebie, że wyniki nie są dobre, ale walczymy dalej, ja z tym moim brakiem owulacji, a On poprawia wyniki i może za jakiś czas razem się spotkamy już "naprawieni" i się uda
Wierzę, że tak właśnie może u Was być
Te pierwsze badanie nasienie robiliśmy w zwykłym labo w powiatowym szpitalu dwa lata temu. Okazało się, że tam źle wykonano mi badania immunologiczne wiec później już nigdy nie robiliśmy tam żadnych badań. W nich zastrzeżenie już budziła ruchliwość, ale każdy ginekolog przymykał oko na sprawy męskie, bo zachodziłam. Te wykonaliśmy już w Bocianie.
U nas to ja wypierałam te wyniki i stwierdziłam, że może chcą nas naciągnąć itd. Mąż mnie ostudził i stwierdził, że coś musi być przyczyną naszych niepowodzeń. Skoro nie chcieli mnie naciągnąć na HSG ani histero ani inne badania to stwierdził, że z tym by tez nie kłamali.
Co do poprawy wyników ten lekarz daje marne szanse, że względu na wysokie DFI i niskie HBA ( to najbardziej go zmartwiło, bo plemnik zdolny do zapłodnienia musi mieć min 80% a my mamy 57% ).Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 15:36
* 33 l.
* 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
* Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️ -
W głowie mam cały czas podusmowianie lekarza i moje pytania o in vitro - stwierdził, że skoro po 5 latach współżycia bez zabezpieczenia nie doczekaliśmy się jeszcze dziecka ( tylko poronień ) to jest to na pewno niepokojący znak ;(
Lekarz nie chce mnie łudzić inseminacją bo boi się kolejnych strat u mnie...* 33 l.
* 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
* Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️ -
Karo czyli u Ciebie jest w porządku na to wychodzi , najważniejsze, że się wspieracie ,że Twój mąż dba o siebie , może potrzebuje troszkę czasu żeby suplementy , leki , dieta itp , pomogły poprawić jakość nasienia.
Najważniejsze jest to żeby się kochać , rozumieć i wspierać nawzajem ,razem można zdziałać cuda! :-*
Moje relacje niestety z mężem się pogarszają , wszystko mu ostatnio nie pasuje , non stop mnie krytykuje o byle co,człowieka nie da się zmienic , jak ma ciężki charakter to taki zawsze będzie , do tego problemy z zajściem w ciąże z mojej winy jeszcze bardziej wszystko psuja, wiem że jak mi się nie uda zajść w ciążę nasze małżeństwo nie przetrwa , bo jest za słabe,mam już wszystkiego dość.Starania od 2016
33 l.
16.07.2019 18 tyg i 6 dni -dziewczynka😊 265 gram❤
2xcykl z aromkiem +ovitrelle ,owulacje były
Od 8.12.18 -1x1 clo przez 5 dni + ovitrelle
04.01(29 d.c. )-beta 38,9,07.01 - beta 274,8,10.01 - beta 64 !!! 
-nie udało się !
11.02 - start clo (drugi cykl) 1x2 przez 5 dni - nieudany
14 marzec -cykl naturalny
3 .04- beta 8, 5.04-beta 47 ,9.04-beta 364 , 12.04-1364 ,17.04(równy 5tc)-9084
24.04- jest serduszko ! ❤
Badania nasienia ok , prolaktyna podwyższona , Bromergan , symfolik , duphostan ,luteina ,witD, miosytogyn,wiesiołek -
nick nieaktualnyEwunia jestem z Tobą!!! u nas też było różnie, ale jak ja trochę wyluzowałam ze staraniami, zaczęłam mniej o tym mówić, to jest dużo lepiej. Faceci są słabsi od nas i niestety czasem trzeba jak z "jajkiem".. zawalczcie o swoje małżeństwo, może jakaś randka, wspólny wypad na weekend albo wakacje. Trzymaj się tam!!!
Karo, hmmm a może jednak by powtórzyć te badania za np 3 miesiące a teraz spróbować wszystkiego co się tylko da żeby je poprawić. Skoro wystarczy 1 zdrowy plemnik a u Ciebie wszystko w porządku, to może jednak, albo inseminacja po poprawie wyników nasienia... Może warto byłoby jeszcze skonsultować z innym lekarzem..
Ewka 111111 lubi tę wiadomość
-
Ewka 111111 wrote:Karo czyli u Ciebie jest w porządku na to wychodzi , najważniejsze, że się wspieracie ,że Twój mąż dba o siebie , może potrzebuje troszkę czasu żeby suplementy , leki , dieta itp , pomogły poprawić jakość nasienia.
Najważniejsze jest to żeby się kochać , rozumieć i wspierać nawzajem ,razem można zdziałać cuda! :-*
Moje relacje niestety z mężem się pogarszają , wszystko mu ostatnio nie pasuje , non stop mnie krytykuje o byle co,człowieka nie da się zmienic , jak ma ciężki charakter to taki zawsze będzie , do tego problemy z zajściem w ciąże z mojej winy jeszcze bardziej wszystko psuja, wiem że jak mi się nie uda zajść w ciążę nasze małżeństwo nie przetrwa , bo jest za słabe,mam już wszystkiego dość.
Ewka rozumiem Cię i to nawet nie wiesz jak dobrze. Też był moment u nas przed Białymstokiem, gdy 4 raz się nie udało, że męża zaczęły męczyć moje ciagłe rozmowy o tym, bieganie po lekarzach, że od 3 lat mamy jeden temat w domu. Miałam tez nieraz mu to za złe. Sytuacja się zmieniła kiedy sobie odpuściłam i stwierdziłam, że ok to nic nie zmieni, spróbuje żyć nie mówiąc ciagle o jednym, a robiłam swoje z boku, np. umówiłam nas do Białegostoku. No a teraz to już w ogóle on podchodzi inaczej do tematu, bo problem skupił się na nim.
Myślę, że niestety mężczyźni są często takimi „egoistami” i trudno im postawić się w naszej sytuacji. Niby współczują, wspierają, ale nigdy nie będą czuć tego co my.
Może odpuszczenie trochę rozmów na ten temat poprawi Wasze relacje i znowu się wszystko unormuje
Ewka 111111 lubi tę wiadomość
* 33 l.
* 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
* Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️ -
Ogolne, HBA i chromatyna. To są najwazniejsze.Pastylka wrote:Selina przykro mi, trzymam kciuki żeby kolejne kroki jakie podejmiesz szły już po twojej myśli.
Ewka odpoczywaj, to się zawsze przyda. Stres i nerwy podobno nie pomagają w zapłodnieniu, może taki miesiąc ci dobrze zrobi.
Dziewczyny będę zapisywać męża na pierwsze badanie nasienia, ale zastanawiam się co warto zrobić od razu, a z których testów na razie ewentualnie rezygnować. W klinice mają do wyboru:
badanie ogólne nasienia
HBA (test wiązania plemników z hialuronianem)
MAR test (test na obecność przeciwciał przeciwplemnikowych w nasieniu)
Swim-up (test migracji plemników)
Chromatyna plemnikowa
kwas cytrynowy - marker czynności prostaty
fruktoza - marker czynności pęcherzyków nasiennych
alfa-glukozydaza obojętna (NAG) marker czynności najądrzy
posiew nasienia z antybiogramem (tlenowy, beztlenowy, grzyby)
Jak myślicie, które oprócz ogólnego warto zrobić od razu?
Pastylka lubi tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Za duże raczej nieEsta wrote:Co to znaczy endometrium trojlinijne czy cos takiego
Dzis na mon 11 dc p.j 1.7 a l.j 2.0 i endo trojlinijne nie wiem czy moje pecherzyki na ten 11 dc nie sa za duze jak myslicie poprostu owulacja będzie szybciej 🙂 Jeśli oczywiście pękną. Byłaś stymulowana w tym cyklu? Co do endometrium, to nie mam pojęcia
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Wydaje mi się, że jest okEsta wrote:Tak od 3-8dc 1×2 tabl clo w pon znow wiz czy popekaly teraz tylko działać 😀 i oby ładnie popękały ja miałam stymulację od 4 dc 1x1 i w piątek (10 dc) idę zobaczyć , co mi tam urosło 😁
Esta lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Dziewczyny dziękuję za słowa otuchy , ciężko mamy ,nikt tego lepiej nie zrozumie jak my wszystkie starające się.
Oby nam nie zabrakło wiary i sil !
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 21:02
Pastylka, Karo0705 lubią tę wiadomość
Starania od 2016
33 l.
16.07.2019 18 tyg i 6 dni -dziewczynka😊 265 gram❤
2xcykl z aromkiem +ovitrelle ,owulacje były
Od 8.12.18 -1x1 clo przez 5 dni + ovitrelle
04.01(29 d.c. )-beta 38,9,07.01 - beta 274,8,10.01 - beta 64 !!! -nie udało się !
11.02 - start clo (drugi cykl) 1x2 przez 5 dni - nieudany
14 marzec -cykl naturalny
3 .04- beta 8, 5.04-beta 47 ,9.04-beta 364 , 12.04-1364 ,17.04(równy 5tc)-9084
24.04- jest serduszko ! ❤
Badania nasienia ok , prolaktyna podwyższona , Bromergan , symfolik , duphostan ,luteina ,witD, miosytogyn,wiesiołek -
Pola tak patrzę ze nasze dzieciaki maja tak samo na imie tez mam syna Adasia tylko troche starszego bo ma 15 latpola89 wrote:Wydaje mi się, że jest ok teraz tylko działać 😀 i oby ładnie popękały ja miałam stymulację od 4 dc 1x1 i w piątek (10 dc) idę zobaczyć , co mi tam urosło 😁
pola89 lubi tę wiadomość
-
Ewka przykro mi, że masz tak z mężem. Może to u niego chwilowe po prostu. Dużo zależy od człowieka, czy on bardzo chce mieć dziecko sam z siebie i jest to dla niego priorytet, czy chce bo głównie ty chcesz. U mnie np. przez długi czas nie chcieliśmy dzieci jak byliśmy młodsi, potem mąż zaczął mówić o tym że "kiedyś chce mieć na pewno dziecko", ale to ja rok temu go nakłoniłam żeby przestać się zabezpieczać bo stwierdziłam że ja już mogę mieć dziecko, a pewnie nam się zejdzie ze staraniami (i niestety miałam rację). Bardzo często jest tak, że jeśli sami się obwiniamy o coś, myślimy o sobie gorzej, mówimy o czymś że jest naszą winą to otoczenie to podłapuje. Jeśli sami siebie nie szanujemy i nie cenimy to ludzie też mogą mieć z tym problem. Nie chcę ci nic konkretnie radzić, ale nie obwiniaj się nawet odrobinę broń boże, nie mów do niego "mamy problem z zajściem z mojej winy". Ogranicz temat, mów "mamy problem z zajściem, czasami pary tak mają". Nie jesteś gorszą żoną w związku z twoją sytuacją, głowa do góry. Wiem, że ci ciężko i że jest dla ciebie naturalne że partner powinien z tobą być w tym wszystkim, ale z nimi to jak z dziećmi czasami. Niestety jedna ma męża bardziej idealnego, druga mniej. Mój też ma różne nastroje.
Ewka 111111, AneTkaa87, Selina, Ag1988 lubią tę wiadomość
Starania od 01.2018
CLO od 02.2019
Letrox 100
29 lat -
U mnie się niestety nie udało, @ 2dc,
3 piękne pęcherzyki, zastrzyk Ovitrelle i nici, pewnie znów polecę na Clo;-(
Karo bardzo mi przykro z powodu strat...przytulam
powodzenia w tym cyklu dziewczyny2 poronienia 8 tydz,
3 lata starań
1 i 2 cykl z Clo, 5-9dc 1tabl.- nie udało się
Obecnie 3 cykl z Clo
