X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 13 sierpnia 2019, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo, obyś miała rację co do Patrycji :D :D :D Ach, jak miło by było, żebyśmy do końca miesiąca wszystkie mogły się pochwalić grubymi kreskami :)

    karolina7 zdziwiłabyś się, jaki to fajny sposób :) Normalnie nie myśli się o tym żeby napić się wina, ale jak już postawisz je na widoku i ono ciągle na Ciebie zerka, a dodatkowo przytula się z jakąś czekoladą czy chipsami... ;) To się może wydawać śmieszne, ale wprowadza trochę normalności do tego wyścigu o dziecko :)

    Patrycja gratuluję parapetówki! :) Ja teraz szukam intensywnie pracy, ale cisza... Łudzę się, że są wakacje i kadra kierownicza wypoczywa, ale może po prostu jestem za cienka i nikt nie potrzebuje takiego pracownika :/ Bardzo mnie to stresuje. Chociaż oczywiście wiem, że jak dostanę pracę, to i tak będę się stresowała ;)

    karolina7 lubi tę wiadomość

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • Patrycja201501 Autorytet
    Postów: 1124 307

    Wysłany: 14 sierpnia 2019, 06:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    Zozo, obyś miała rację co do Patrycji :D :D :D Ach, jak miło by było, żebyśmy do końca miesiąca wszystkie mogły się pochwalić grubymi kreskami :)

    karolina7 zdziwiłabyś się, jaki to fajny sposób :) Normalnie nie myśli się o tym żeby napić się wina, ale jak już postawisz je na widoku i ono ciągle na Ciebie zerka, a dodatkowo przytula się z jakąś czekoladą czy chipsami... ;) To się może wydawać śmieszne, ale wprowadza trochę normalności do tego wyścigu o dziecko :)

    Patrycja gratuluję parapetówki! :) Ja teraz szukam intensywnie pracy, ale cisza... Łudzę się, że są wakacje i kadra kierownicza wypoczywa, ale może po prostu jestem za cienka i nikt nie potrzebuje takiego pracownika :/ Bardzo mnie to stresuje. Chociaż oczywiście wiem, że jak dostanę pracę, to i tak będę się stresowała ;)

    Musimy w to wierzyć ze każda z nas zaraz pokolei będzie się tu chwalić 2kreskami i wspaniała beta! Przecież wiara czyni cuda!!!!!
    Kochana nie myśl o sobie w ten sposób- nie jesteś za cienka - czeka na Ciebie poprostu lepsza praca. Nie ta to inna. W sumie masz racje ze są wakacje i tak może być ze ta rekrutacja jakaś mniejsza może teraz. Zobaczysz ze lada moment coś znajdziesz. Na ta chwile jest bardzo dużo pracy a mało pracowników... wysyłaj cv-ki, napewno się odezwa.

    Ja wstaje do pracy, ciagle się macam po piersiach czy bolą jeszcze czy nie, wiem ze to żaden wykładnik ale chyba fiksuje. Dziś nerwowy dzień. Ile bym dała by ta wstetna @ się nie pojawiła... trzymajcie kciuki!

    Pani Ciasio lubi tę wiadomość

    Nadzieja umiera ostatnia❤️
  • karolina7 Przyjaciółka
    Postów: 158 32

    Wysłany: 14 sierpnia 2019, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymamy kciuki, Patrycja :* i odganiamy małpiszona! A sio, małpiszonie :D

    Panią Ciasio, ja rok temu o tej porze też intensywnie szukałam pracy. I też było słabo. Dopiero we wrześniu się rozkręciło, miałam więcej rozmów kwalifikacyjnych, a od października zaczęłam pracę. Także chyba niestety coś w tym, że kierownictwo i HR'y w firmach dają sobie luz w wakacyjnym czasie. Ale będzie dobrze, zobaczysz. Tak jak Patrycja mówi, nie ta praca, to inna, ale na pewno czeka na Ciebie jakieś fajne stanowisko :*

    A ja dzisiaj rano obudziłam się z bólem zęba i gardła :( aż się boję czy nic się z tego nie rozwinie. A jajniki tak dziwnie mnie bolą... :( Prawy ciągnie mnie praktycznie cały czas od owulacji, a na nim były dwa pecherzyki. Z kolei lewy, z jednym pęcherzykiem, boli tylko od czasu do czasu. A do testowania jeszcze 4 dni :(

    Pani Ciasio, Patrycja201501, Karolka9 lubią tę wiadomość

    Letrox 100, Formetic 3x500, dostinex, acard, actifolin, zioła o. Sroki

    06.2019 - sonoHSG (jajowody drożne)
    06.2019 - histeroskopia (macica łukowata, delikatnie dwurożna)
    07.2019 - brak śladu po PCOS (3 miesiące od rozpoczęcia picia ziół o. Sroki)
    08.2019 - pierwszy cykl z CLO - nieudany :(
    10.2019 - drugi cykl z CLO
    11.2019 - trzeci cykl z CLO - ciąża biochemiczna
    12.2019 - inseminacja i <3
    01.2020 - Aniołek w 8 tc [*]
  • Patrycja201501 Autorytet
    Postów: 1124 307

    Wysłany: 14 sierpnia 2019, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolina7 wrote:
    Trzymamy kciuki, Patrycja :* i odganiamy małpiszona! A sio, małpiszonie :D

    Panią Ciasio, ja rok temu o tej porze też intensywnie szukałam pracy. I też było słabo. Dopiero we wrześniu się rozkręciło, miałam więcej rozmów kwalifikacyjnych, a od października zaczęłam pracę. Także chyba niestety coś w tym, że kierownictwo i HR'y w firmach dają sobie luz w wakacyjnym czasie. Ale będzie dobrze, zobaczysz. Tak jak Patrycja mówi, nie ta praca, to inna, ale na pewno czeka na Ciebie jakieś fajne stanowisko :*

    A ja dzisiaj rano obudziłam się z bólem zęba i gardła :( aż się boję czy nic się z tego nie rozwinie. A jajniki tak dziwnie mnie bolą... :( Prawy ciągnie mnie praktycznie cały czas od owulacji, a na nim były dwa pecherzyki. Z kolei lewy, z jednym pęcherzykiem, boli tylko od czasu do czasu. A do testowania jeszcze 4 dni :(

    Dzięki Karolina;-) odganiajcie ją to większe szanse ze się wystraszy i nie przylezie!!!;)
    Ja już w pracy, ale myślami wiadomo....

    Ojej !!! Ząb to cholerstwo - mam nadzieje ze nic poważnego!
    A jeśli chodzi o jajniki ja tez czuje od owulacji, może po stymulacji tak jest. Jeśli to Twoja pierwsza to tym bardziej.. napewno jest ok a do niedzieli już tak blisko. Chociaż wiem jak tez czas się ciągnie gdy się czeka. Ja sama w strachu i odliczam.... sprawdzam, denerwuje sie...

    karolina7 lubi tę wiadomość

    Nadzieja umiera ostatnia❤️
  • joanien1104 Autorytet
    Postów: 492 279

    Wysłany: 14 sierpnia 2019, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Wam,
    jestem po poronieniu ( 28 czerwca). Byłam już na kontrolnej wizycie u lekarza i mamy zielone światło, mam czekać na miesiączkę i jak przyjdzie to mam zacząć brać clo na stymulację.
    Ale jest problem. Cykl trwał 45 dni, a zamiast okresu przyszło plamienie, które trwało 2 dni. Teraz cisza. Przed pamieniem miałam wszelkie objawy okresu, plus wystąpiło ono 5 dni po odstawieniu duphastonu ( 5x2).
    Moje pytanie : czkeać czy brać clo ?
    Niestety lekraz na urlopie i nie ma się ją dowiedzieć.

  • karolina7 Przyjaciółka
    Postów: 158 32

    Wysłany: 14 sierpnia 2019, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja201501 wrote:
    Dzięki Karolina;-) odganiajcie ją to większe szanse ze się wystraszy i nie przylezie!!!;)
    Ja już w pracy, ale myślami wiadomo....

    Ojej !!! Ząb to cholerstwo - mam nadzieje ze nic poważnego!
    A jeśli chodzi o jajniki ja tez czuje od owulacji, może po stymulacji tak jest. Jeśli to Twoja pierwsza to tym bardziej.. napewno jest ok a do niedzieli już tak blisko. Chociaż wiem jak tez czas się ciągnie gdy się czeka. Ja sama w strachu i odliczam.... sprawdzam, denerwuje sie...

    Koniecznie dawaj znać co i jak :* oby to był ten szczęśliwy cykl!

    A z tymi jajnikami, to może faktycznie ta stymulacja tak podziałała... A jak u Ciebie ze śluzem w stymulowanym cyklu po owulacji? Masz go może więcej niż zwykle i jest taki bardziej biało-żółty? Łączyć to ze skutkiem stymulacji czy to może oznaka jeszcze czegoś innego? Jakaś infekcja?

    Letrox 100, Formetic 3x500, dostinex, acard, actifolin, zioła o. Sroki

    06.2019 - sonoHSG (jajowody drożne)
    06.2019 - histeroskopia (macica łukowata, delikatnie dwurożna)
    07.2019 - brak śladu po PCOS (3 miesiące od rozpoczęcia picia ziół o. Sroki)
    08.2019 - pierwszy cykl z CLO - nieudany :(
    10.2019 - drugi cykl z CLO
    11.2019 - trzeci cykl z CLO - ciąża biochemiczna
    12.2019 - inseminacja i <3
    01.2020 - Aniołek w 8 tc [*]
  • Patrycja201501 Autorytet
    Postów: 1124 307

    Wysłany: 14 sierpnia 2019, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolina7 wrote:
    Koniecznie dawaj znać co i jak :* oby to był ten szczęśliwy cykl!

    A z tymi jajnikami, to może faktycznie ta stymulacja tak podziałała... A jak u Ciebie ze śluzem w stymulowanym cyklu po owulacji? Masz go może więcej niż zwykle i jest taki bardziej biało-żółty? Łączyć to ze skutkiem stymulacji czy to może oznaka jeszcze czegoś innego? Jakaś infekcja?
    Wiesz co no ja w czasie owu mam super rozciągliwy śluz - naprawdę jestem z niego dumna. Teraz mam rzadki mętny i biały. Czuje go więcej aż jestem w szoku ze w tej fazie a tyle śluzu. Ale tak jak mówiłam jest rzadki i mętny. Nie ma żadnego zapchu bo tez myślałam ze może infekcja. Wiec jeśli Twój również nie ma , i nie masz tak jak ja żadnego swędzenia pieczenia itp to chyba jest to jakoś skutek po stymulacji. ;-)

    Nadzieja umiera ostatnia❤️
  • Patrycja201501 Autorytet
    Postów: 1124 307

    Wysłany: 14 sierpnia 2019, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    joanien1104 wrote:
    Cześć Wam,
    jestem po poronieniu ( 28 czerwca). Byłam już na kontrolnej wizycie u lekarza i mamy zielone światło, mam czekać na miesiączkę i jak przyjdzie to mam zacząć brać clo na stymulację.
    Ale jest problem. Cykl trwał 45 dni, a zamiast okresu przyszło plamienie, które trwało 2 dni. Teraz cisza. Przed pamieniem miałam wszelkie objawy okresu, plus wystąpiło ono 5 dni po odstawieniu duphastonu ( 5x2).
    Moje pytanie : czkeać czy brać clo ?
    Niestety lekraz na urlopie i nie ma się ją dowiedzieć.
    Hej! Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty.... ;-( jeśli chodzi o stymulację po plamieniu, kurczę niewiem mój lekarz zawsze patrzy na endometrium/ jeśli cienkie to ok, i daje mi coś na stymulację. Szkoda ze nie możesz się poradzić. Ale jeśli dostałaś zielone światło to chyba bym wzięła clo. Bo do miesiączki to nie wiadomo ile byś musiała czekać. Moim zdaniem jeśli lekarz dał zielone światło to działajcie. Może napisz SMS do lekarza, ja tak czasami robię nawet jak jest na urlopie ;-) niewiem jak Twój ale mój odpowiada...pozdrawiam ;-)

    Nadzieja umiera ostatnia❤️
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 14 sierpnia 2019, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki, potem nadrobię Wasze posty. Chciałam tylko napisać, że zebrałam się i zrobiłam ten progesteron. Wyniki niby dopiero w piątek, ale mam nadzieję, że może jednak dzisiaj się pojawia :)

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • karolina7 Przyjaciółka
    Postów: 158 32

    Wysłany: 14 sierpnia 2019, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja, w takim razie ten śluz to chyba efekt stymulacji. Dzięki za odpowiedź :)

    Pani Ciasio, czekamy z Tobą na wynik proga :) oby były jeszcze dzisiaj :)

    Joanien, chciałabym Ci coś doradzić, ale tu chyba faktycznie potrzebna decyzja lekarza. Może napisz smsa tak jak Patrycja radzi? Może akurat odpisze :)

    Pani Ciasio lubi tę wiadomość

    Letrox 100, Formetic 3x500, dostinex, acard, actifolin, zioła o. Sroki

    06.2019 - sonoHSG (jajowody drożne)
    06.2019 - histeroskopia (macica łukowata, delikatnie dwurożna)
    07.2019 - brak śladu po PCOS (3 miesiące od rozpoczęcia picia ziół o. Sroki)
    08.2019 - pierwszy cykl z CLO - nieudany :(
    10.2019 - drugi cykl z CLO
    11.2019 - trzeci cykl z CLO - ciąża biochemiczna
    12.2019 - inseminacja i <3
    01.2020 - Aniołek w 8 tc [*]
  • joanien1104 Autorytet
    Postów: 492 279

    Wysłany: 14 sierpnia 2019, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, ale nie mam takiej opcji niestety.

  • Patrycja201501 Autorytet
    Postów: 1124 307

    Wysłany: 14 sierpnia 2019, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po ptakach dziewczyny , zaczęłam plamić... nawet co do godziny o ironio

    Nadzieja umiera ostatnia❤️
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 14 sierpnia 2019, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja201501 wrote:
    Po ptakach dziewczyny , zaczęłam plamić... nawet co do godziny o ironio

    Kurcze, przykro mi :( Jak się trzymasz? Dajesz radę?

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • Patrycja201501 Autorytet
    Postów: 1124 307

    Wysłany: 14 sierpnia 2019, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    Kurcze, przykro mi :( Jak się trzymasz? Dajesz radę?
    Daje daje. Tak myślałam ze tak będzie ale zmyliło mnie to ze brzuch nie boli. Czekam aż się rozkręci narazie to taki jasno brązowy śluz.

    Nadzieja umiera ostatnia❤️
  • karolina7 Przyjaciółka
    Postów: 158 32

    Wysłany: 14 sierpnia 2019, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O nie :( kurde!!
    Winko przygotowane? Napij się dzisiaj. I najlepiej zagryź czekoladą i chipsami. Bez żadnych wyrzutów sumienia :*

    Pani Ciasio lubi tę wiadomość

    Letrox 100, Formetic 3x500, dostinex, acard, actifolin, zioła o. Sroki

    06.2019 - sonoHSG (jajowody drożne)
    06.2019 - histeroskopia (macica łukowata, delikatnie dwurożna)
    07.2019 - brak śladu po PCOS (3 miesiące od rozpoczęcia picia ziół o. Sroki)
    08.2019 - pierwszy cykl z CLO - nieudany :(
    10.2019 - drugi cykl z CLO
    11.2019 - trzeci cykl z CLO - ciąża biochemiczna
    12.2019 - inseminacja i <3
    01.2020 - Aniołek w 8 tc [*]
  • Patrycja201501 Autorytet
    Postów: 1124 307

    Wysłany: 14 sierpnia 2019, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolina7 wrote:
    O nie :( kurde!!
    Winko przygotowane? Napij się dzisiaj. I najlepiej zagryź czekoladą i chipsami. Bez żadnych wyrzutów sumienia :*
    Tak tez zrobię ;-) dziwne naprawdę ze brzuch mnie nie boli chyba ze jutro się rozkręci i da się we znaki , tyle dobrego ze jutro wolne ;)

    Nadzieja umiera ostatnia❤️
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 14 sierpnia 2019, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja201501 wrote:
    Tak tez zrobię ;-) dziwne naprawdę ze brzuch mnie nie boli chyba ze jutro się rozkręci i da się we znaki , tyle dobrego ze jutro wolne ;)

    Popieram przedmówczynię, bierz winko, czipsiory i czekoladę w obroty! :)

    karolina7, Patrycja201501 lubią tę wiadomość

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • Nobis Autorytet
    Postów: 1262 497

    Wysłany: 14 sierpnia 2019, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja to ja za kilka dni do ciebie dołączę bo już czuję że @ przyjdzie tylko nie bardzo wiem kiedy (może sobota?) a wtedy muszę szybko załatwić usg żeby zobaczyć czy mogę brać clo czy muszę zrobić przerwę

    Synek 2020 r
    Córcia 2022 r
  • karolina7 Przyjaciółka
    Postów: 158 32

    Wysłany: 14 sierpnia 2019, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nobis, a jaki może być powód, żeby zrobić przerwę od clo? W tym cyklu miałam pierwszą stymulacje i czekam właśnie na okres. Lekarz nic mi nie mówił, żeby zrobić usg na początku kolejnego cyklu tylko brać tak jak wcześniej.

    Letrox 100, Formetic 3x500, dostinex, acard, actifolin, zioła o. Sroki

    06.2019 - sonoHSG (jajowody drożne)
    06.2019 - histeroskopia (macica łukowata, delikatnie dwurożna)
    07.2019 - brak śladu po PCOS (3 miesiące od rozpoczęcia picia ziół o. Sroki)
    08.2019 - pierwszy cykl z CLO - nieudany :(
    10.2019 - drugi cykl z CLO
    11.2019 - trzeci cykl z CLO - ciąża biochemiczna
    12.2019 - inseminacja i <3
    01.2020 - Aniołek w 8 tc [*]
  • Patrycja201501 Autorytet
    Postów: 1124 307

    Wysłany: 14 sierpnia 2019, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nobis wrote:
    Patrycja to ja za kilka dni do ciebie dołączę bo już czuję że @ przyjdzie tylko nie bardzo wiem kiedy (może sobota?) a wtedy muszę szybko załatwić usg żeby zobaczyć czy mogę brać clo czy muszę zrobić przerwę
    A może nie przyjdzie ? Trzeba wierzyć! Ale wiem jak to jest, niestety... mój lekarz tez woli obejrzeć przed kolejna stymulacja. Niewiem czemu. Ale mam nadzieje ze zacznę kolejny cykl ze stymulacja.

    Nadzieja umiera ostatnia❤️
‹‹ 3272 3273 3274 3275 3276 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ