CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Rubii wrote:Pani Ciasio trzymam kciuki
daj znac po wizycie
Milena i masz bardzo dobre podejscie takie podejscie do tematu tez dobrze Wam zrobi
A ja sie czuje dobrze nic mi nie dokucza. W te upały nie bylo az tak zle. Czasem sie tylko ciezko oddychalo ale nie narzekam. A wgl to nasz bobas ma juz 2 kg a przewidywana waga przy porodzie 3800-3900 g wiec jeszcze dwa razy tyle będzie wazyl. Wtedy to bedzie mi ciezko pewnie
Rubii pamiętaj, że usg może się też troszkę mylić _ w jedną jak i w drugą stronę.
Nam zostało 18 dni do porodu, wizytę mamy teraz w poniedziałek. Ostatnio na wizycie czyli 1,5 tyg temu Nasze Maleństwo ważyło 3400g,czyli przez ostatnie 2 tyg przybrała 1 kg. Lekarz powiedział, abym już rodziła (a wtedy były 4 tyg do terminu), bo będzie z niej kolos. Ale my dalej czekamy i jak na tą chwilę nic się nie dzieje mam nadzieję, że nie będzie przybierać za każdym razem po 1 kg.
Życzę Wam wszystkim powodzenia!
Rubii lubi tę wiadomość
-
Madziara tak wiem ze usg ma jakoes granice bledu ale nasz bobaske od poczatku sie zapowiadał na duzego.
18 dni juz Ci tylko zostalo. Ale szybko to zlecialo szybkiego i bezbolesnego porodu zycze. Daj znac oczywiscie jak dzidzia będzie juz z Wami
Madziara0208 lubi tę wiadomość
Długo wyczekiwany cud
-
Milena, dobrze że na sensownego lekarza trafiłaś. Skoro pracujesz fizycznie to tym bardziej L4 należy Ci się jak nikomu. Moze Cię to zainteresuje- ja przy próblemach z plecami chodziłam do osteopaty i bardzo mi pomógł. Nie na zawsze niestety, bo najwyraźniej nie prowadzę zbyt higienicznego trybu życia, ale zdecydowanie mi pomógł Zawsze to jakaś alternatywa na wypadek, gdybyś musiała długo czekać na wizytę.
A ja przed chwilą dostałam zastrzyk z Ovitrelle. I apetyt na ❤️ mam straszny 😁 Mam nadzieję, że mój mąż się zarazi tym nastawieniem 😋
Nobis lubi tę wiadomość
Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;* -
O muszę popatrzeć. Rok temu miałam to samo. Poszłam do fizjoterapeuty który zajmuje się kręgarstwem i.. Jeszcze gorzej było. Fakt był też taki że jednocześnie pracowałam. L4 mam tylko do końca tego tygodnia ale jeśli nadal będzie mnie boleć to będę chciała żeby mi przedłużyła choć o tydzień jeszczeStarania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
MilusińskaMilena wrote:O muszę popatrzeć. Rok temu miałam to samo. Poszłam do fizjoterapeuty który zajmuje się kręgarstwem i.. Jeszcze gorzej było. Fakt był też taki że jednocześnie pracowałam. L4 mam tylko do końca tego tygodnia ale jeśli nadal będzie mnie boleć to będę chciała żeby mi przedłużyła choć o tydzień jeszcze
Pewnie, idź i korzystaj. Kręgosłup ma się tylko jeden, a Twój w dodatku niedługo będzie musiał dźwigać brzuszek z lokatorem
MilusińskaMilena lubi tę wiadomość
Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;* -
Jestem pewna że postarasz się żeby się zaraził nastawieniem 😉Pani Ciasio wrote:
A ja przed chwilą dostałam zastrzyk z Ovitrelle. I apetyt na ❤️ mam straszny 😁 Mam nadzieję, że mój mąż się zarazi tym nastawieniem 😋
Pani Ciasio lubi tę wiadomość
Synek 2020 r
Córcia 2022 r -
Nobis wrote:Właśnie wyliczyłam że rajd górski wypada mi w czasie @ i brania clo. Kurcze cały dzień w górach i do tego @ sama przyjemność się szykuje. Kurde cały dzień na szlaku to będzie wyzwanie zachowanie higieny...
Ojej, to współczuję
Ja bym nie dała rady w czasie @ Może spróbuj użyć kubeczka menstruacyjnego?
Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;* -
A mnie prawdopodobnie @ wypadnie w wesele 😑 no chyba że fl znowu się przesunie przez dupka to będzie po 😁 u mnie owu chyba będzie w piątek, tak czuję. Dziś test prawie pozytyw, więc jutro będzie pewnie mocna druga krecha a pojutrze powinien pęcherzyk wypuścić jajo.
Dziewczyny wykończą mnie te moje plecy. Głowa mi aż pęka, jeść nie mogę (choć to akurat dobrze), mam zawroty głowy.. Jak żyć.. 😑Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
Milena powodzenia Jesteśmy na tym samym etapie 😁
Nobis doktor T. nigdy nie kazał mi przyjść na sprawdzenie, czy pękły. Dopiero ta inna doktorka to sprawdzała. Podejrzewam, że wynika to z tego, że i bez stymulacji pękały jak przeklute balony
Inna sprawa, tak sobie myślę, że przecież ja i tak bym się do niego nie dostała tak szybko. Musiałabym wcześniej wizytę zaklepac, ale weź wceluj tak w odpowiedni dzień, skoro najlepiej jest dzwonić jeszcze przed @
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2019, 09:12
Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;* -
Dziewczyny dziwna sprawa. Byłam dziś na tym monicie, okazuje się że jestem już po owu. A ja się spodziewałam że będzie jutro. Jest ślad płynu za macicą, pęcherzyka brak. Jajniki wyglądają jak na początku cyklu, wszystkie pęcherzyki poniżej 1cm. Ale co mnie zastanawia najbardziej.. W poniedziałek endo miało 12,9mm a dziś 8,3mm. Co jest grane, mogło tak spaść?Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
No ciekawe. Zwróciłam na to uwagę już później więc nie zapytałam od razu.. Ciekawe. Wnioskuję że gdzieś może jest błąd w pomiarach, ale gdzie?Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
MilusińskaMilena wrote:Dziewczyny dziwna sprawa. Byłam dziś na tym monicie, okazuje się że jestem już po owu. A ja się spodziewałam że będzie jutro. Jest ślad płynu za macicą, pęcherzyka brak. Jajniki wyglądają jak na początku cyklu, wszystkie pęcherzyki poniżej 1cm. Ale co mnie zastanawia najbardziej.. W poniedziałek endo miało 12,9mm a dziś 8,3mm. Co jest grane, mogło tak spaść?
Czytam już któryś raz Twój post i nie wiem, co napisać. Generalnie ciałko żółte nie zawsze jest widoczne. Płyn no raczej świadczy o owulacji, ale tu specem nie jestem Co to znaczy, że jajniki "wyglądają jak na początku cyklu"? I co to za małe pecherzyki- przypomnij mi, czy wczesniej też takie miałaś?
Nie wiem z kolei, skąd zmniejszenie endometrium. Ja na Twoim miejscu poszlabym do innego lekarza i na początku nic bym mu nie mówiła, tylko zobaczyła jaka on diagnozę postawi i ewentualnie wtedy opowiedziała o całej sytuacji.
Inna sprawa- były starania?Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;* -
Milena ja Ci powiem ze w moim szczesliwym cyklu poszlam do lekarza na monit i moje jajniki wygladaly tak jak na poczatku cyklu (a wiedzialam ze to okoloce owu) i wiedzialam ze wczesniej byl pecherzyk dominujacy i nagle jak poszlam to sladu po nim nie bylo ale zapytalam o plyn w zatoce douglasa i byl. A lekarz mowil ze owu prawdopodobnie nie bylo albo ze byla dopiero co. I zadnego cialka zoltego nie bylo widac i co sie okazalo? Ze owu jednak byla ale te endo to dziwna sprawa. Moze lekarz zle zmierzyl za pierwszym lub drugim razem. Po owu endo powinno jeszcze troche podrosnac a nie zmniejszac sie. Wydaje mi sie ze to byl blad jego pomiaru na ktoryms usg.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2019, 13:47
Długo wyczekiwany cud
