X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Malinka96 Przyjaciółka
    Postów: 69 59

    Wysłany: 19 września 2019, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie. :)

    Czy któraś miała silne bóle po clo?
    Zażyłam je zgodnie z instrukcją. Czyli 5-9 dc. Dziś 19 dc i dopadł mnie straszliwy ból.

  • Mildred Autorytet
    Postów: 1393 3153

    Wysłany: 20 września 2019, 06:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy po clo zdarzały się wam ciążę biochemiczne. Miałam dwa razy stymulację i za każdym razem biochem.

    NowaJaaa lubi tę wiadomość

    9ewns65gkf9ocqq6.png
  • NowaJaaa Autorytet
    Postów: 1721 1233

    Wysłany: 20 września 2019, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mildred przepraszam niechcący polubiłam... nie, u mnie clo nie dało żadnej ciąży... moze zmiana leku by pomogła...

    Starania od 01.2018r.
    Od 03.2020 AP - MP 🥰
    Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
    Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
    Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
    Maz ok
    Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
    15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
    28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
    16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
    11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏

    Czekamy na Dziewczynke 😍

    16ud3e3kic3bs405.png
  • Mildred Autorytet
    Postów: 1393 3153

    Wysłany: 20 września 2019, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NowaJaaa wrote:
    Mildred przepraszam niechcący polubiłam... nie, u mnie clo nie dało żadnej ciąży... moze zmiana leku by pomogła...


    Zapisuje się dziś do kliniki czas się zająć tym na poważnie. Może masz rację może zmiana leku ale ja stawiam na czynnik męski mąż ma słabe nasienie. Coś się zaczyna i pozniej zatrzymuje się.

    9ewns65gkf9ocqq6.png
  • NowaJaaa Autorytet
    Postów: 1721 1233

    Wysłany: 20 września 2019, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mildred wrote:
    Zapisuje się dziś do kliniki czas się zająć tym na poważnie. Może masz rację może zmiana leku ale ja stawiam na czynnik męski mąż ma słabe nasienie. Coś się zaczyna i pozniej zatrzymuje się.
    A Męża przebadaliscie gruntownie? Ile razy miał badanie nasienia? Dlaczego słabe? Napisz cos więcej... u nas w tej kwestii tak sobie tez...

    Starania od 01.2018r.
    Od 03.2020 AP - MP 🥰
    Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
    Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
    Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
    Maz ok
    Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
    15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
    28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
    16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
    11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏

    Czekamy na Dziewczynke 😍

    16ud3e3kic3bs405.png
  • Mildred Autorytet
    Postów: 1393 3153

    Wysłany: 20 września 2019, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NowaJaaa wrote:
    A Męża przebadaliscie gruntownie? Ile razy miał badanie nasienia? Dlaczego słabe? Napisz cos więcej... u nas w tej kwestii tak sobie tez...

    Miał badane dwa razy w tym roku i zeszłym ,słaby ruch postępowy dużo poniżej normy, reszta wyników na granicy normy lub tylko ciut za nisko. Nie pamiętam teraz wszystkich jego wyników największy kłopot to ruch postępowy. Pójdziemy do kliniki i męża do Androloga wysyłam,może pomoże ja mam podejrzenie pcos dużo małych pęcherzyków ale owulację zazwyczaj występują. Dwa poronienia, dwa biochemy, mutacje, biorę zastrzyki z heparyny od owu, dupka, witaminy maz fertilmen i l karnitynę.

    9ewns65gkf9ocqq6.png
  • NowaJaaa Autorytet
    Postów: 1721 1233

    Wysłany: 20 września 2019, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz co nam sie akurat ruch udało poprawic, przez ćwiczenia, zioła, zdrowa dietę i suplementy, wiec na to jest nadzieja! Za to morfologia nam spadła z 2 do 1% ...

    Starania od 01.2018r.
    Od 03.2020 AP - MP 🥰
    Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
    Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
    Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
    Maz ok
    Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
    15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
    28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
    16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
    11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏

    Czekamy na Dziewczynke 😍

    16ud3e3kic3bs405.png
  • Nobis Autorytet
    Postów: 1261 497

    Wysłany: 20 września 2019, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie udało mi się znaleźć Glucophage xr więc kupiłam zamiennik avamina sr w tej samej dawce. Nie wiem czy dobrze zrobiłam ale coś kupić musiałam więc wzięłam.

    Synek 2020 r
    Córcia 2022 r
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 20 września 2019, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nobis wrote:
    Nie udało mi się znaleźć Glucophage xr więc kupiłam zamiennik avamina sr w tej samej dawce. Nie wiem czy dobrze zrobiłam ale coś kupić musiałam więc wzięłam.

    Mam ten sam problem, nie ma nigdzie Glucophage XR i jestem w dupie :/

    Któraś z Was pytała o pecherzyki- mi na dawce 0,5 rosną dwa dominujące, w tym cyklu byly az cztery, ale dwa za małe, żeby liczyć na owulację z nich.

    Co do ciąż biochemicznych- miałam dwie po clo.


    Zaraz mam @ i zastanawiam się, czy brać w tym cyklu clo. Jeśli wezmę, to będę musiała iść do lekarza do kliniki, bo ta inna gin nie chciała żebym się stymulowała. Kwestia pracy też pozostaje otwarta, chociaż już mniej istotna.
    Jeśli nie wezmę, to...no to w sumie nie wiem co. Zmniejsze pewnie swoje szanse.

    Milena, Nobis, Rubii i reszta kobietek- co byście zrobily na moim miejscu?

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • Nobis Autorytet
    Postów: 1261 497

    Wysłany: 20 września 2019, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio ja bym wzięła i poszła na wizytę w klinice. Bo według mnie trochę szkoda tracić czas po hsg laparo itp. Z drugiej strony jeśli nie masz siły/chęci to daj sobie spokój. Daj miesiąc luzu psychice i organizmowi od zbędnych leków hormonów.

    Pani Ciasio lubi tę wiadomość

    Synek 2020 r
    Córcia 2022 r
  • MilusińskaMilena Autorytet
    Postów: 1667 900

    Wysłany: 20 września 2019, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio też bym wzięła, ale najważniejsze : co podpowiada Ci intuicja?
    Jeśli już miałaś biochemiczne to jest duża szansa że tym razem w końcu fasolka się zadomowi i wyjdzie dopiero po 9 miesiącach 🍀
    Ale Ty musisz sama podjąć decyzję, przemyśleć wszelkie za i przeciw. Choć w tym przypadku więcej jest za 🙂

    Pani Ciasio lubi tę wiadomość

    Starania od 06.2018

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

    atdc9vvj2aass4hn.png
  • karolina7 Przyjaciółka
    Postów: 158 32

    Wysłany: 21 września 2019, 00:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio, nie znam Twojej historii. Pamiętam tylko jak wspominałaś, że lekarz spoza kliniki nie chce stymulować, a ten z kliniki jest za stymulacją. U mnie była podobna sytuacja. Przekochana pani ginekolog, do której chodziłam, a która była spoza kliniki, powiedziała, że nie da mi clo i odesłała do kliniki, gdzie lekarz od razu rozpoczął od stymulacji. Myślę, że po prostu trzeba im zaufać, próbować ze wspomagaczami jeśli lekarz widzi szanse z tym związane. Natomiast jeśli czujesz, że po prostu potrzebujesz oddechu i chwili przerwy w myśleniu o tym, który to dc, ile jest pęcherzyków, kiedy się starać, kiedy już odpuścić... To po prostu zrób sobie ten miesiąc przerwy :) ja właśnie jestem po takim miesiącu "oddechu" i chyba dobrze mi to zrobiło :) co prawda test negatywny i okres nadchodzi, ale za to czuję, że zebrałam siły do dalszej walki :)
    Przytulam i spokojnej nocy, Dziewczynki :* <3

    Pani Ciasio lubi tę wiadomość

    Letrox 100, Formetic 3x500, dostinex, acard, actifolin, zioła o. Sroki

    06.2019 - sonoHSG (jajowody drożne)
    06.2019 - histeroskopia (macica łukowata, delikatnie dwurożna)
    07.2019 - brak śladu po PCOS (3 miesiące od rozpoczęcia picia ziół o. Sroki)
    08.2019 - pierwszy cykl z CLO - nieudany :(
    10.2019 - drugi cykl z CLO
    11.2019 - trzeci cykl z CLO - ciąża biochemiczna
    12.2019 - inseminacja i <3
    01.2020 - Aniołek w 8 tc [*]
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 21 września 2019, 06:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki, kochane jesteście :*
    Intuicja podpowiada mi, że nawet jeśli nie wezmę clo, to i tak będę "szukać" dni płodnych. Więc skoro i tak mentalnie nie odpuszczę, to dlaczego nie miałabym zwiększyć swojej szansy? :)

    MilusińskaMilena lubi tę wiadomość

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • MilusińskaMilena Autorytet
    Postów: 1667 900

    Wysłany: 21 września 2019, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio, podstawą jest żyć w zgodzie ze sobą i wsłuchać się w siebie, co podpowiada intuicja. Może to głupio brzmi ale to najlepszy doradca 🙂 więc zwiększ swoje szanse, ja trzymam kciuki żeby finał cyklu był szczęśliwy 😘

    Pani Ciasio lubi tę wiadomość

    Starania od 06.2018

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

    atdc9vvj2aass4hn.png
  • Rubii Autorytet
    Postów: 2016 577

    Wysłany: 21 września 2019, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio podpisuje sie pod tym co radza dziewczyny. A tym bardziej ze sama piszesz ze i tak bedziesz szukac owu nawet jak nie wesmiesz nic na stymulacje. Wiec czemu sobie nie zwielszysc szans? Ja tez bym brala clo w tym cyklu. Szkoda straconego cyklu. Ale to juz sama musisz podjac decyzje jak sie z tym bedziesz czula. Czy chcesz chodzic po lekarzach i sprawdzac co sie dzieje czy moze potrzebuje cyklu przerwy i odetchniecia.

    Pani Ciasio lubi tę wiadomość

    f762f9eb67.png
    Długo wyczekiwany cud <3

    22d689dd2f.png
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 21 września 2019, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj przyszła @ i jednak zdecydowałam się na stymulacje- co prawda jest znowu problem w klinice z terminami, ale mają oddzwonić i zaproponować jakiś termin po konsultacji z moim lekarzem. Dziękuję Wam bardzo za wsparcie 😘 Czasami trzeba poradzić się innych nawet w tak banalnej kwestii, poznać czyjes zdanie czy opinię :)

    Swoją drogą "zainstalowałam" sobie dzisiaj kubeczek menstruacyjny, czy któraś z Was go stosowała? Mam plan, żeby użyć go także podczas starań.

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • Nobis Autorytet
    Postów: 1261 497

    Wysłany: 21 września 2019, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio dlatego ja dzwonie i umawiam wizyty z ponad 2 tygodniowym wyprzedzeniem. Dostać się do dr T. jest ciężko tym bardziej że on jest często w rozjazdach.

    Pani Ciasio lubi tę wiadomość

    Synek 2020 r
    Córcia 2022 r
  • Rubii Autorytet
    Postów: 2016 577

    Wysłany: 21 września 2019, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio a co ma dac ten kubeczek podczas staran? Nie bedzie przeszkadzal? Nigdy nie uzywalam i nie wiem jakie noze miec zastosowanie podczas staran.

    A my dzis po wizycie. Synek ma 2464 g i lezy bardzo nisko. Ale narazie niech sie jeszcze nigdzie nie wybiera :-D zdjecia juz sie nie udalo zrobic bo za nisko lezy niestety

    f762f9eb67.png
    Długo wyczekiwany cud <3

    22d689dd2f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2019, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heloł dziewczyny,

    W czwartek mialam pierwszy monitoring z Clo i był dominujący pęcherzyk. Pani dr kazała tego samego wieczoru kupić Ovitrelle i zrobić zastrzyk i działać.

    Na wizycie poinformowałam Panią doktor o moich najnowszych wynikach: trombofilia wrodzona, dwie mutacje (w opisie poniżej). Wątpliwy dla mnie jest też wysoki poziom kwasu foliowego we krwi. Jak czytam na ten temat to by wskazywało na to że mój organizm nie potrafi przerobić kwasu foliowego na swoje potrzeby, przez te mutacje (co grozi chorobami płodu). Pani dr sądzi że to nic nie szkodzi.... Że mam brać tylko acard aby nie mieć więcej poronień.

    Któraś z Was ma doświadczenie w temacie trombofilii wrodzonej? W razie co mam konsultacje z genetykiem w środę, ale może ktoś coś wie więcej w temacie? 🙁

  • Mildred Autorytet
    Postów: 1393 3153

    Wysłany: 21 września 2019, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tymi mutacjami to trombofili nie masz.
    Ale należy cię się heparyna od pozytywnego testu i lepiej brać acard i metylowany formy witamin. Pai odpowiada za problemy z zagnieżdżeniem, mthfr za przyswajanie kwasu foliowego, tu na forum jest dużo wątków w tym temacie.
    Powodzenia życzę.

    9ewns65gkf9ocqq6.png
‹‹ 3292 3293 3294 3295 3296 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ