CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Mad lena wrote:Tak, mam brać 2 tabl. przez 5 dni. Zalecił mi 2 takie cykle, bez monitoringu
A wcześniej pojawiały się u mnie torbiele, więc mam do tego skłonności.
Co poradzicie? Iść do lekarza ok. 10 dc, niech sprawdzi czy dzieje się dobrze? Czy całkiem zmienić lekarza... Już długo się staramy i naprawdę już nie wiem co robić. Zmieniłam lekarza, bo poprzedni niemal przez 3 lata tylko zawodził że coś robi, a ja mu wierzyłam. Obecny lekarz ma dobre opinie, ale widzę że też chyba idzie po omacku...
Nie badałam AMH
Ja też od razu będę brała 2 tabletki przez 5 dni. No tylko że ja będę miała monitoring. Miałam wczoraj (2 dc) i będę miala w 12 dc, a potem zobaczymy. Dzisiaj zaczynam brać. I u mnie AMH 3.5.
Ja np się zapisałam na dodatkową wizytę na poniedziałek żeby z lekarzem pogadać bo mam kilka pytań i wątpliwości, a wczoraj nie miał czasu mi ich rozwiać bo miałam krótką wizytę. Więc dla własnego spokoju idę do lekarza raz jeszcze jak pierwszy raz usłyszałam o stymulacji to też jakaś bezradność mnie ogarnęła i o nic nie zapytałam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2020, 06:58
-
Mad lena wrote:Tak, mam brać 2 tabl. przez 5 dni. Zalecił mi 2 takie cykle, bez monitoringu
A wcześniej pojawiały się u mnie torbiele, więc mam do tego skłonności.
Co poradzicie? Iść do lekarza ok. 10 dc, niech sprawdzi czy dzieje się dobrze? Czy całkiem zmienić lekarza... Już długo się staramy i naprawdę już nie wiem co robić. Zmieniłam lekarza, bo poprzedni niemal przez 3 lata tylko zawodził że coś robi, a ja mu wierzyłam. Obecny lekarz ma dobre opinie, ale widzę że też chyba idzie po omacku...
Nie badałam AMHSynek 2020 r
Córcia 2022 r -
Dzięki za sugestie. Ale i tak obserwacja byłaby robiona po przyjęciu clo? Więc może zasugeruje lekarzowi 1 tabsę zamiast 2, albo po prostu zrobię tak bez konsultacji i zobaczymy co pokaże badanie.
No i koniecznie zrobię AMH.
Ogólnie....wczoraj całą noc czytałam ten wątek, Wasze historie i przypadki. I te ciężkie, smutne łamiące serce, ale też radosne bo wiele z Was doczekało się maleństwa ❤️
Wszystkie nas łączy to samo, choć droga bywa różna.
Ja po 3,5 roku czasami załamuję się i mam już ochotę to wszystko porzucić, przestać się przejmować i pogodzić z losem... Dzięki wpisom jakie przeczytałam jest mi lżej i nie chcę się poddawaćFoto80, Rubii, Pani Ciasio lubią tę wiadomość
2015 - początek starań
2019 - cykle z Duphaston
2019 - HSG (jajowody drożne)
2020 - cykle z Clo
AMH - 3,35
2021 marzec - I inseminacja nieudana
2021 maj - II inseminacja
MTHFR 1298A>C układ homozygotyczny -
nick nieaktualnyMadlena ja na Twoim miejscu pojechałabym sprawdzić jak reaguje Twój organizm na Clo. Ja po jednej tabletce w 8 dniu miałam już trzy pęcherzyki dość duze bo 15,15 i 12. Myślę że ingerując w naszą owulację trzeba też sprawdzić jaki to przynosi skutek. Tym bardziej jak mówisz że masz skłonność do torbieli. Może tym pęcherzyków trzeba pomóc w pęknięciu i podać zastrzyk. Hmm dziwny ten lekarz jak dla mnie.
Mad lena lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
marczelinka2112 wrote:Agatka fajnie że do nas dolaczylas. Ciesz się z @ bo kolejna przyjdzie dopiero za rok 😘 długo się już staracie?
Tak naprawdę to jest nasz pierwszy cykl starań. Chociaż nie zabezpieczamy się od końca grudnia, ale ja w tym czasie nie miałam owulacji02.2021 Apolonia 🩷
11.2023 będzie synek 👣 -
Evli wiem że nie powinnam pytać i jeśli nie chcesz to niepisz. Znasz już mowę wyniki histopatologiczne córeczki? Wiadomo co się zadziało? Jeszcze raz przepraszam i jak niechcesz to nie pisz na forum. Nieustannie trzymam za was kciuki.Synek 2020 r
Córcia 2022 r