CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Kur.a bo wzonilam do gina ktory bedzie mi robil to badanie i on do przyszlego tyg na urlopie. A w nastepny poniedzialek 13dc-wiec juz za puzno!
-
nick nieaktualny
-
Mogla bym,ale w szpitalv tu tylko ten gin robi hsg...lipa.wszystko pod gorke! Los sie uwzia,i kladzie klody pod nogi.
-
pabelka88 wrote:Kur.a bo wzonilam do gina ktory bedzie mi robil to badanie i on do przyszlego tyg na urlopie. A w nastepny poniedzialek 13dc-wiec juz za puzno!Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
Dziewczyny. Beta 274.13!
Tylko progesteron niski, 13,7, ale już dzwoniłam do gina i będę po 17 wiedzieć co z tym fantem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2014, 13:18
scarllet, Miru, aszka, aszka, kapturnica lubią tę wiadomość
"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
nick nieaktualny
-
Another jeszcze raz gratulacje.
Madzia trzymam kciuki i świetnie że tym razem jest inaczej niż ostatnio. To dobry znak..
Ja od poronienia (styczeń) jestem na clo i nic, teraz już w lipcu odpuściłam , znalazłam pracę, kupiłam wakacje i... Nagle 3 testy pozytywne.
Chyba odpuszczenie całkowite jest kluczem do sukcesuolka30, pabelka88, pirelka lubią tę wiadomość
-
Gratuluję Wam dziewczyny, że się udało. Tym co jeszcze się nie udało życzę aby w najbliższy miesiąc był szczęśliwy. Uciekam stąd bo zazdrość mnie zżera jak czytam o Waszym szczęściu. Powodzenia dla wszystkich. Może kiedyś zajrzę pochwalić się swoim szczęściem.
-
nick nieaktualnyMnie nie zzera bo wiem ze dziewczyny sie długo starały i im kibicuje.
Juz mam obgadane z mezem ze jak sie nam z clo nie uda to bedzie podejscie do inseminacji. Takze poki nie wyczerpie wszystkich mozliwosci sie nie poddam
Honik powodzenia
Viriginia moze ten bedzie szczesliwy :pAnother, pirelka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja nie bede klamac ze nie zazdroszcze. Wlasnie sobie uswiadomilam ze 2 sierpnia 2011 roku poszlam po raz pierwszy do lekarza z problemem braku ciazy. Wiec pewnie juz mija nam blisko 4 lata staranek, a 3 leczenia. Tak ze ja tez dlugo czekam na swoje szczescie. Ale wiem, z sie doczekam, tak jak wy dziewczyny
Aszka, ja tez wzielam w sobote meza na rozmowe, wyjasnilam co i jak i doszlismy do porozumieniapo 6 nieudanych cyklach z clo - inseminacja. Ale mam nadzieje ze do tego nie dojdzie
aszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyScarlett ja to sie jeszcze krotko staram wiec moze nie mam az takiej potrzeby dziecka, natomiast wiek juz mam zaawansowany
i tu juz mam świadomosc ze zegar tyka, chociaz oczywiscie sama jakos tak mam w otoczeniu ze wiekszosc znajomych urodziło dziecko i nawet pierwsze po 40.
Ale wiadomo starac sie trzeba bez starania to na pewno dziecka nie bedzie.
Dopiero jestem drugi cykl na clo, ale tez czekam do 6 i biore sie za inseminacje.
-
Hej dziewczyny to znowu ja
wlaczajac sie do tematu to u Nas bd ok 2 lat jak sie staramy ale lecze sie od trzech miesiecy. Jeden cykl obserwacja ,zeby gin wiedziala co jest i dwa mies z clo. Pierwszy mies nic a teraz czekam. Okresu powinnam dostac w tamta srode albo czwartek i nic. Pisalam tu wczesniej jak to dokladnie wyglada . Mialam zrobic dzis test ,ale boje sie wyniku
:* :* -
Ja ma do Was pytanie czy jak bralyscie clo np kilka cykli z rzedu to w cyklu bez odczuwalyscie ze dochodzi do owulacji bo ja bralam dwa cykle z rzedu ten cykl odpuscilam bo dosc juz mam ale o dziwo dzis 9dc a ja mam mase sluzu plodnego nawet bardzo i temp.w dol poszla dodam ze w ostatnich cyklach mialasm owu 16 i 14 dc. Co o tym myslicie'. Chociaz pewnie znajac moje szczescie to moj organizm sobie ze mnie drwi
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny