CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Zajrzałam tu po bardzo długim czasie, a tu takie wieści
Another gratulacje- i to nie cień cienia tylko pozytywny teścik
Madziara Tobie rónież gratuluję, często śledziłam Twoje starania i bardzo Ci kibicowałam, wiedziałam że silna kobieta z Ciebie i będziesz dążyć do celuOby było wszystko ok
Trzymajcie się i walczcie do końcapabelka88 lubi tę wiadomość
-
A ja co! Wstalam rano, patrze w lustro a tu lewe oko na maxa przekrwione, rzesy poklejone i boli... Cieszylam sie przez 2 tygodnie, ze nie zarazilam sie od meza, a tu po prostu byly to 2 tygodnie wirusa w utajeniu... Swietnie
jutro mam caly dzien szkolen, ktorych juz nie dam rady odwolac, rewelacja ;( moze to i lepiej, ze na tescie byla jedna kreska...
-
witam wszystkim, to mój pierwszy post na tym forum. Chciałam się poradzić dziewczynki co byście zrobiły na moim miejscu…byłam kilka dni temu u mojej ginekolog i pożaliłam się, że już kilkanaście m-cy starań i nic, ze łzami w oczach powiedziałam, że nie wiem co robić dalej, jestem na bromergonie, zbijam prolaktynę już długi czas, jestem na lekach tarczycowych i na metmorfinie…babeczka w sumie bez żadnych badań przepisała mi Clostylbegyt i kazała brać od 5-go do 9-go dnia cyklu…zastanawiam się jednak czy brać te leki skoro u mnie ta owulacja może występować a przyczyna może być inna ? czy one mi wówczas zaszkodzą jeśli okazałoby się, że mam normalne owulacje ? Pytam dlatego, bo jakiś czas temu byłam w szpitalu, robili badania to twierdzili, że owulacja jest, nie wykryto żadnych nieprawidłowości pod tym kątem, ahhh nie wiem co robić już, mętlik w głowie mam
-
nick nieaktualnyWejda witaj, możesz zasięgnąć porady u innego ginekologa jeszcze i zobaczysz co Ci powie. Co to CLO to mi się wydaje, że on nie jest stricte na owulację, a stymuluje pęcherzyki by było ich więcej niż jeden dominujący.
U mnie był jeden prawie zawsze, a mimo to dostałam ten lek żeby było więcej bo jeden np. może być pusty bez komórki jajowej, a jak dwa pęcherzyki to szanse większe.
Ostatnio lekarz powiedział mi, że CLO przynosi zazwyczaj szybkie efekty. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyelukkkcha245 wrote:Witam ja zaczynam przygodę z clo od jutra. Jestem przerażona skutkami ubocznymi one sa straszne!
Także spokojnie, też byłam przerażona, nie czytaj o tym ! Każdy przechodzi wszystko inaczej, każdy organizm inaczej reaguje, może i Ty nie będziesz mieć żadnych skutków ubocznych. Skąd wiesz, że są straszne jak dopiero pierwszy raz będziesz brać ?Nie ma się co wzorować na skutkach innych. Niepotrzebny stres.
-
elukkkcha245 wrote:Witam ja zaczynam przygodę z clo od jutra. Jestem przerażona skutkami ubocznymi one sa straszne!
Bez panikiprzeczytaj ulotke zwyklego ranigastu albo nospy to od razu przestaniesz sie bac CLO
bedziesz czula, ze jajniki pracuja i prawdopodobnie na tym sie skonczy
pirelka lubi tę wiadomość
-
Ja też kiedy zaczęłam brać clo to się przeraziłam ulotki i tak sobie wkręciłam ,ze wymiotowałam po każdej tabletce. Teraz skończyłąm 4 cykl z clo i 3 ostatnie cykle przebiegły bezobjawowo tylko że owulka była wyczuwalna silniej niż zawsze....Dużó psychika na nas działa.
Moja gin doradziła aby odstawić czekoladę, którą ja pochłaniałam kg a podobno źle wypływa na płodność... albo bardziej zaburza... NO i od miesiąca nie biorę.
Ostatni cykl miałam z podwójną dawką clo, zioła castangnusa, później pregnyl i dupka..I póki co zapowiada się obiecująco. -
Rower i basen
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
nick nieaktualny