CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
U mnie też dziś z rana zawitała @, wiec od jutra startuje z CLO
lekkie rozczarowanko - bo czułam się już ciążowa, ale też ulga - im szybciej tym lepiej
nie mogę się juz doczekać owulki
Kupiłam wiesiołka - ale nie do końca się orientuje jak to jest z łykaniem. Skoro do owulacji można to chyba mogę już od jutra łykać pierwsza tabletkę?19.07.2016 r. Aleksander
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny
Drugi cykl stymulacji, znowu mam 3 jajeczka po ok 17mm, ale w tym cylku wolniej dojrzewają, może organizm juz się przyzwyczaja do CLO? Tamte na pewno pękły, owulacja była, ale po prostu nie ustrzeliliśmy żadnego. Tym razem na pewno będzie lepiej
zmykam spać bo zmęczona jestem okrutnie
Dobrej nockiania14 lubi tę wiadomość
-
_analiza wrote:U mnie też dziś z rana zawitała @, wiec od jutra startuje z CLO
lekkie rozczarowanko - bo czułam się już ciążowa, ale też ulga - im szybciej tym lepiej
nie mogę się juz doczekać owulki
Kupiłam wiesiołka - ale nie do końca się orientuje jak to jest z łykaniem. Skoro do owulacji można to chyba mogę już od jutra łykać pierwsza tabletkę?
Mozesz. -
Cześć dziewczyny. Pisze tu bo podobnie jak Wy z mężem staramy się o maluszka juz dłuższy czas. Obecnie jestem w 3 cyklu z clo. W pierwszym był jeden pęcherzyk ale mały i się wchłonął w drugim nic i teraz w 3 w 11dc są 2 pęcherzyki jeden 14 i drugi 15 mm. Jak myślicie jest możliwość ze coś z tego będzie? Mam się zjawic jeszcze za tydzień u lekarza ale nie wiem czy to nie będzie za późno...
-
nick nieaktualnyMoże się udać..moga urosnąć..a badalas prolaktyne...mi na Clo wolno rosly na poczatku a jak okazalo sie ze prl wysoka i dostałam bromka to miałam 4 pęcherzyki duże po 17-20 mm na Clo a teraz owulki bez stymulacji gdzie wczesniej ich nie bylo....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2014, 01:00
-
nick nieaktualnyHej !
Oj jaka już jestem zmęczona tygodniem.. nie udało mi się przepisać na dzisiaj na usg więc zostaje w poniedziałek. Od dzisiaj regularne starania i może się uda
Na wszelki wypadek zapisałam się już na kolejne usg w październiku "na oko" bo z tymi terminami to jest przechlapane, okazało się że znowu muszę jechać tam gdzie teraz bo bliżej mnie nie ma w tych dniach co potrzebuję
Zbieram się do pracy!!
Miłego dnia :* -
nick nieaktualnypirelka wrote:Hej !
Oj jaka już jestem zmęczona tygodniem.. nie udało mi się przepisać na dzisiaj na usg więc zostaje w poniedziałek. Od dzisiaj regularne starania i może się uda
Na wszelki wypadek zapisałam się już na kolejne usg w październiku "na oko" bo z tymi terminami to jest przechlapane, okazało się że znowu muszę jechać tam gdzie teraz bo bliżej mnie nie ma w tych dniach co potrzebuję
Zbieram się do pracy!!
Miłego dnia :*
Pirelka to masz super plany na wkndzupełnie jak ja
-
nick nieaktualnywitam
ja chyba dzisiaj bede musiala jechac na izbe przyjęc
bo go ina nie mam jak sie dostac
a brzuch boli okropnie i prawa i lewa strona a jak naciskam lekko w okolicy macicy to tez bardzo boli
cos czuje ze zrobila sie cysta:(
test owu dzisiaj tez pozytywny. -
Oj Amus, Amus. Ci Twoi lekarze... Co mu szkodzilo dac zastrzyk? Nic. Doczekaj do 18. Zacznie sie nocna i swiateczna opieka medyczna. Podjedziesz na pogotowie, opiszesz co i jak i pewnie zrobia Ci badania i sie okaze. Bol po obu stronach raczej owulacyjnym nie jest...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Amus - może zmień lekarzy? Bo to nie do pomyślenia
A ja dzisiaj zaczynam luteinę 2x2 na wywołanie @ i potem Clo. Męczą mnie tylko od 4 dni brązowe plamienia, które pojawiają się tylko wieczorem
. Nie wiem o co chodzi, w zeszłym cyklu też miałam ale potem skok LH był (nie wiem czy była owu, bo w chwili plamień zaczęłam łykać cyclo-progynovę).