CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
pirelka wrote:Mam nadzieję, że wykujemy bo już ochoty specjalnie nie mamy ;P ból odchodzi chociaż podczas
jeszcze odrobinkę był... myślę, że to ostatnie chwile dzisiaj.
Tylko zastanawia mnie czy w szczycie bólu jest owulacja czy jak przechodzi ból to już po pęknięciu?!
Ja szczyt bólu miałam w środę. A serduszkowanie było w czwartek, tak, że myślałam, że już po ptokach.... -
nick nieaktualnyja w zeszłym miesiącu mialam niski progesteron bo wynik 1, 03 ale nie było owolki a wtym cyklu nie badałam
to nie jest tak ze ja chce dbac o figure i boje sie niepotzrebnie ladowac hormony ale po porstu waze ile waze 96 kg i musze sie pilnowac by nie tyc a dupek czesto wode zatrzymuje a jak teraz zaczne brac to bym musiala do 12 tyg brac w razie jakby się udalo i nawet jakby progesteron byl dobry to i tak bym musiala kontynuowac przyjmowanie. eh nie wiem co robić -
Postanowiłam wziąć luteinę od 16dc 3x1 tab, a po pięciu dniach ją odstawić,żeby dostać szybciej okresu i móc wziąć Clo. zależy mi na tym,żeby dni płodne wystąpiły wcześniej po 17 października, bo wtedy mąż wróci z delegacji. Jeśli tak nie zrobie to ten i nasępny cykl będzie stracony:-( bo znów musi wyjechać
Zdaję sonie z tego sprawę,że mogę nie dostać okresu mino brania luteiny, albo,że clo nie zadziala. Czy ktoraś z was tak zrobiła -
nick nieaktualny
-
Witajcie moje kochane staraczki...sporo mnie nie było ,a i sporo się działo w tym czasie...
miałam dawać znać,więc jestem.
wczoraj po 4 miesiącach czekania wkoncu miałam HSG,i ogromna lipa bo badanie się nie udało...kontrast z nie wyjaśnionych przyczyn nie dostawał się do macicy a do jamy brzusznej...lekarze rozłożyli ręce...
dziś kontrola u mojego gina i kolejne skierowanie do szpitala,tym razem na laparoskopię jajników połączoną z oceną drożności jajowodów...
mam dzwonić o 17 do lipna do jakiejś lekarki i umówić się na termin...mam nadzieję że szybko uda się to załatwić...
wiem że czas mi to wynagrodzi i pod koniec mojej Walki dostanę swoje upragnione i barzo długo wyczekiwane maleńkie szczęści!!!! dziękuje Bogu za to że dał mi cudownego syna i naj lepszego męża który mi dodaje siły w tej walce...
pozdrawiam kochane! dam znać niedługo! -
nick nieaktualny
-
aszka wrote:A po co az 3 tabletki? Wystarczy jedna, ja tak zrobiłam raz tyle ze odstawiłam chyba po 6-7 dniach.Tyle, ze @ przyszla i tak za tydzien.[/QU
żeby był duży spadek progesteronu i w tedy jest szansa,że okres nie przyjdzie za tydzień. a clo i tak rozpocznie nowy cykl -
nick nieaktualnyjulita25 wrote:aszka wrote:A po co az 3 tabletki? Wystarczy jedna, ja tak zrobiłam raz tyle ze odstawiłam chyba po 6-7 dniach.Tyle, ze @ przyszla i tak za tydzien.[/QU
żeby był duży spadek progesteronu i w tedy jest szansa,że okres nie przyjdzie za tydzień. a clo i tak rozpocznie nowy cykl -
aszka wrote:mozesz probowac ale jezeli juz bralas lutke to powinnad odstac tyle samo dni po odstawieniu jak mniej wiecej poprzednio. Takze chyba wiesz co robisz
Nie mam nic do stracenia. Jesli nie spróbóje to i tak następne 2 cykle bedą stracone,więc zawalcze choc o ten:-) -
nick nieaktualny
-
Magda-lena-piekne kreseczki!Piekne!Ny testujemy sie szybko, wiec one nie sa tak wyrazne niz dziewczyny ktore szybko zachodza i po jakims czasie im przychodzi do glowy robic test.
Wszystkie Laseczki tutaj mialy takie jasniutkie kreseczki na poczatku-cien cienia okazywal sie najczesciej ciaza..a u Ciebie powtorzone po kilku dniach to tym bardziej Kochana nie zrzucisz tego na wadliwy test:pPo cichu gratuluje i szoruj do nas z wynikaami bety szybko:)
Pirelko, ja normalnie rano wzielam dupka.A u Ciebie jaka decyzja zapadla? -
nick nieaktualny
-
Amus87 wrote:Magda super!! gratki raz jeszcze:D
na kiedy sie umawiasz na wizyte u gina??poczekam oddzwoni
zawsze oddzwania
no i powiem mu, ile wynosi dziś hcg chociaż byłam z nim umówiona na pt, że powtórzę i zadzwonię no ale wczoraj mnie mocniej brzuch bolał i łatwiej mi stwierdzić prawidłowy przyrost po 48h to poszłam dziś. Domyślam się, że jak oddzwoni to powie, że mam wpaść w pn. no jakoś na wielkie widoki nie będę się nastawiała bo to będzie ok 5tc więc ew. pęcherzyk może być. No nic poczekam kiedy oddzwoni to będę wiedziała więcej
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypabelka trzymaj się dzielnie Kochana :* tulę !
tulipanna ja jednak poczekam z dupkiem do jutraprawie już nic nie czuję, no coś tam w macicy szarpie czasem itd. ale poczekam do jutra i nie będe się bać
ale pewnie juz po owulacji..
Jakieś takie lekkie zawroty głowy mam dzisiaj, albo już mam schizy
Magda-lena gratulacje !!!!