CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
J DaMy wczoraj w nocy tez nowcowalismy poza domem u mojego taty i trzebabylo działać mimo ze spal w tym samym pokojuale.ale wrote:wypadałoby na wszelki wypadek poserduszkować
a tu kurczę dzisiaj nocujemy u teściów i warunki żadne 
Byla jazda
-
nick nieaktualny
-
Jak mus to mus..lekarz zalecil a do domu dalekoscarllet wrote:Amus dzieki za pocieszenie, ale jakos nie mam nadzieji.
A ty Andzia szalona jestes
tulipanna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej !
A brzuch już jak na @ pobolewa mnie od 16 dc
podobnie jak w I cyklu z CLO.
Ja jutro idę na progesteron i martwię się, że jak będzie niski to od razu wykluczy ciąże i nici z nadziei
Obawiam się, że cykl mi się wydłuży bo nie bolą mnie piersi, a w poprzednim cyklu bolały już mocno w 18 dc, teraz 20 dc i nic..po 3 tabletkach dupka.
Owulację też miałam później niż w tamtym cyklu więc może wcale w terminie @ nie być
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2014, 08:10
-
Andzia1984 wrote:J Da
My wczoraj w nocy tez nowcowalismy poza domem u mojego taty i trzeba bylo działać mimo ze spal w tym samym pokoju
Byla jazda 
Uuu, poszaleliście, jak napisała Pirelka - my aż tak się nie staramy

Zresztą wczoraj i tak nic nie wyszło, mąż wrócił później, ja już padnięta spałam.
Wróciliśmy właśnie od gina, pęcherzyk wolno rośnie, teraz ma 14x15mm, szacowany czas owu na najbliższy weekend, dupka mam brać od 14.10. Heh, a jeszcze znajomy ma do nas przyjechać w weekend, zawsze wiatr w oczy
A, jedyne co mnie martwi, to cienkie endometrium (4,2mm), no ale z drugiej strony jeszcze jest kilka dni i przecież na razie to 8dc...
Wyniki męża nieidealne, ale powiedział, żeby nie panikować, minimalizować stres (taaa...) i zapisał mu suplementy.
Andzia, trzymam kciuki za usg!
Pirelko, ach te uroki nieregularnych cykli, nigdy nie wiadomo, czy już po terminie @
-
nick nieaktualnyale.ale ja zawsze miałam regularne jak w zegarku, a teraz poza jajnikami i podbrzuszem zero symptomów..a wzrastający progesteron powinien już dać o sobie znać.
Fajnie, że u Was dość dobrze. Oby pęcherzyk ładnie urósł i endo się poprawiło 8 dc to jeszcze wcześnie więc może akurat
A wyniki Męża najważniejsze, że nie są tragiczne i niech łyka suplementy. Mój łyka już chyba od 3-4 mies. -
Na progesteron dupek powinien dać radę, tak mnie przynajmniej pocieszał mój gin.
Taa, z mężczyznami - mąż po wizycie: "dziwne, skoro plemniki są, to czemu jeszcze nie ma ciąży?"
Bez wyrzutu całkiem, tylko z takim zaskoczeniem i ciekawością, noże przecież 2+2=...
Dobrego dnia, lecimy wybierać fugi do łazienki

-
nick nieaktualny
-
Bez ustalonej godziny...muszę jechać do banku i męża odstawić na pociąg i pewnie wtedy USG...więc pewnie późnym południem. Ale czuję, że nie pękłAmus87 wrote:Andzia o której masz USG??
dzisiaj mój 24 dc też mnie lekko brzuch pobolewa.
-
My "musieliśmy"...szczerze to obstawiałam owulację na dzisiaj jutro..tj na odpowiednia wielkość pęcherzyka a tu masz...mnie czas nagli bo pracuję do końca listopadapirelka wrote:Co za szaleństwo
Podziwiam, my do tego stopnia aż się nie staramy ;P ha ha
-
Dziekuję :* Haha jak szaleć to szalećale.ale wrote:Uuu, poszaleliście, jak napisała Pirelka - my aż tak się nie staramy

Zresztą wczoraj i tak nic nie wyszło, mąż wrócił później, ja już padnięta spałam.
Andzia, trzymam kciuki za usg!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny






