X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Amberla Autorytet
    Postów: 1195 3386

    Wysłany: 14 października 2014, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny, dziękuję za tyle slów wsparcia. Zrobilo mi się lepiej. Teraz czekam na badanie u gin żeby stwierdzić czy samo sie złuszczy czy będzie zabieg. Obstawiam opcje 1 bo leje się ze mnie jak za przeproszeniem z zarzynanej ' świnki. W nocy musialam zażyć mocny lek przeciwbólowy bo nie bylam stanie spac tak plecy bolaly. Najukochańsza byla wczoraj moja córeczka
    (14 miesięcy) jak leżałam na kanapie nie zajmując sie nią, bo myslalam ze moze jeszcze wszystko dobrze sie skonczy i musze sie oszczędzać, to podeszła do mnie od tylu i zaczela głaskać po włosach... Nie wiedziala o co chodzi co sie dzieje i tak sie zachowała - moje kochane serduszko :) nie przypuszczałam, ze mnie kiedykolwiek to spotka. Ale moja gin ( przyjaciółka) powiedziala ze na tak wczesnym etapie zazwyczaj poronienia są z nieprawidłowego podziału komórkowego... Cóż, przykre to. Ale moze lepiej niż mialoby byc chore dziecko.. Mój P powiedział, ze spróbujemy znów, moze w grudniu...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2014, 09:27

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2014, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super kochana...widzisz masz taki maly skarbek ...ciesz się nią...predzej czy pozniej bedziesz miała. ..glowa do góry...poswiec jej czas..bo takie maluszki potrzebują...pow wam nie bijac do nikogo ...moja przyjaciółka ma 3 latke w domu obecnie jest w ciąży 8 tydzień...i ta mala dziewczyna mówi ciociu ja cie kocham bo mama mnie nie przytula..to nie chodzi ze ja nie przytula tylko caly czas to bylo bo chce byc w ciąży i tylko to bylo ważne a teraz bo wiadomo...musialam jej wytłumaczyć ze mamusia ja kocha tylko dzidzia jest chora w brzuszku i tak jak toba mama sie musi brzuszkiem opiekować a ona to ciocia powinna miec dzidzie...dzieci sa niesamowite...
    Lepek do góry

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2014, 09:53

    Lolcia_81, Amberla lubią tę wiadomość

  • Lolcia_81 Ekspertka
    Postów: 259 68

    Wysłany: 14 października 2014, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amberla, dzieci są szczere w tym co robią i nawet jeśli nie wiedza dokładnie o co chodzi, to wyczuwają nasze emocje lepiej niż nam się wydaje :) Będzie dobrze kochana, musi być :) Moja córcia jest starsza, ma 8 lat i chciałaby najlepiej od razu taką dużą siostrę , żeby się z nią dało bawić ;) ale też dobrze czuła że coś jest nie tak w poprzednim moim cyklu, ze spadająca betą i kiedy naprawdę miałam wszystkiego dość to jakoś podświadomie chyba to czuła i na swój sposób mnie pocieszała, chociaz nie miala oczywiście pojęcia czemu jestem smutna :)

    A z weselszych tematów ;)
    Skoro pogoda jest do bani, mój nastrój pikuje w dół jak z prędkością dżwięku :( znacie jakieś naturalne endorfiny ? może macie swoje sposoby na takie dni ? bo ja juz sama ze soba nie wytrzymuje, az sie dziwie mojemu mężowi ;)

    Od razu mówię, że czekolada u mnie odpada ;) przy moim obrazie PCO w usg i insulinooporności, w tyn cyklu twardo pilnuję niskiego IG i zobaczę czy może się lepiej i więcej wyhoduje przy tych wyrzeczeniach :) I szybciej, zanim mąż wyjedzie ;)

    Buziaki kochane i dużo słońca :)

    Amberla lubi tę wiadomość

    XII.2015 - ICSI nr 1 - 1komorka, 1 zarodek :-(
    IV.2016 - ICSI nr 2 - 11 komorek, 6 zaplodnionych, dwa zarodki, dwa transfery :-(
    I.2017 histeroskopia, usunięcie przegrody. Emek - fragmentacja 25% :-(
    II.2017 - IMSI - 22komorki,18 dojrzałych, 15 zaplodnilo sie, transfer 511 - :( ale 11 mrozaków :)
  • Andzia1984 Autorytet
    Postów: 586 106

    Wysłany: 14 października 2014, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania14 wrote:
    ja mimo brania dupka dostaje @
    no ale wiadomo, że każdy organizm jest inni
    Mój mówił, że nie powinnam, ale nie wykluczył @
    Ja przy ostatnio c.biochem miałam plamienia mimo brania dupka

    <3
    7cf94ccacd07ea1bb77d5a9aa72a6f44.png
    Nawet najczarniejsza noc w twoim życiu ma swój koniec. Musisz tylko doczekać świtu.
  • Andzia1984 Autorytet
    Postów: 586 106

    Wysłany: 14 października 2014, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amberla wrote:
    Czesc dziewczyny, dziękuję za tyle slów wsparcia. Zrobilo mi się lepiej. Teraz czekam na badanie u gin żeby stwierdzić czy samo sie złuszczy czy będzie zabieg. Obstawiam opcje 1 bo leje się ze mnie jak za przeproszeniem z zarzynanej ' świnki. W nocy musialam zażyć mocny lek przeciwbólowy bo nie bylam stanie spac tak plecy bolaly. Najukochańsza byla wczoraj moja córeczka
    (14 miesięcy) jak leżałam na kanapie nie zajmując sie nią, bo myslalam ze moze jeszcze wszystko dobrze sie skonczy i musze sie oszczędzać, to podeszła do mnie od tylu i zaczela głaskać po włosach... Nie wiedziala o co chodzi co sie dzieje i tak sie zachowała - moje kochane serduszko :) nie przypuszczałam, ze mnie kiedykolwiek to spotka. Ale moja gin ( przyjaciółka) powiedziala ze na tak wczesnym etapie zazwyczaj poronienia są z nieprawidłowego podziału komórkowego... Cóż, przykre to. Ale moze lepiej niż mialoby byc chore dziecko.. Mój P powiedział, ze spróbujemy znów, moze w grudniu...
    Ja po swoim poronieniu tłumaczyłam sobie, że tak musiało być...lepiej wcześniej niż później...jakbym straciła ciażę po 10tym tyg to bym tego nie przezyła :( Damy Kochana radę, jeszcez będziemy się głaskać po brzuszku :*

    Amberla lubi tę wiadomość

    <3
    7cf94ccacd07ea1bb77d5a9aa72a6f44.png
    Nawet najczarniejsza noc w twoim życiu ma swój koniec. Musisz tylko doczekać świtu.
  • ale.ale Autorytet
    Postów: 414 167

    Wysłany: 14 października 2014, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia_81 wrote:
    A z weselszych tematów ;)
    Skoro pogoda jest do bani, mój nastrój pikuje w dół jak z prędkością dżwięku :( znacie jakieś naturalne endorfiny ? może macie swoje sposoby na takie dni ? bo ja juz sama ze soba nie wytrzymuje, az sie dziwie mojemu mężowi ;)

    Od razu mówię, że czekolada u mnie odpada ;) przy moim obrazie PCO w usg i insulinooporności, w tyn cyklu twardo pilnuję niskiego IG i zobaczę czy może się lepiej i więcej wyhoduje przy tych wyrzeczeniach :) I szybciej, zanim mąż wyjedzie ;)

    Buziaki kochane i dużo słońca :)

    Lolcia, a bierzesz metforminę? Ja biorę już od ponad roku, dalej sporo cykli mam bezowulacyjnych, ale widzę poprawę - cykle dłuższe, ale nie jak kiedyś po 50-60 dni. No i dietę staram się trzymać, ale czasami wychodzi jak wychodzi :/

    U mnie się przynajmniej pogoda poprawiła, słońce wyszło, to trochę łatwiej o łepek do góry :)

    m3sx3e3kqurga36a.png
  • ale.ale Autorytet
    Postów: 414 167

    Wysłany: 14 października 2014, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amberla wrote:
    Ale moja gin ( przyjaciółka) powiedziala ze na tak wczesnym etapie zazwyczaj poronienia są z nieprawidłowego podziału komórkowego... Cóż, przykre to. Ale moze lepiej niż mialoby byc chore dziecko.. Mój P powiedział, ze spróbujemy znów, moze w grudniu...

    Amberla, też tak myślę, że nasze organizmy mają te wszystkie mechanizmy nie na darmo, i że skoro było takie wczesne poronienie, to znaczy że coś poszło nie tak przy wczesnych podziałach…

    Następnym razem się uda! No i wiesz, że plemniki trafiają tam gdzie mają :)

    Amberla lubi tę wiadomość

    m3sx3e3kqurga36a.png
  • Lolcia_81 Ekspertka
    Postów: 259 68

    Wysłany: 14 października 2014, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale.ale wrote:
    Lolcia, a bierzesz metforminę? Ja biorę już od ponad roku, dalej sporo cykli mam bezowulacyjnych, ale widzę poprawę - cykle dłuższe, ale nie jak kiedyś po 50-60 dni. No i dietę staram się trzymać, ale czasami wychodzi jak wychodzi :/

    ale.ale ja metforminy nie biore na razie, bo mi dieta daje dobre efekty....jak się ja trzyma :/
    u mnie w ogóle to pokręcone wszystko jest, bo niby mam PCO w obrazie usg, a w sumie innych objawów nie mam... kiedys jeszcze przed pierwszą ciążą miewałam cykle i po 50 dni, ale ostatnie 2-3lata 35, potem 32, z tendencją do skracania się ;)
    a z ta insulinoopronościa to tez różnie.... ale starczy ze trzymam diete i jest ok... i od razu na wadze to widac.. odkąd biorę inofolik to nawet bardziej :)

    Ciekawa jestem jak ten deksametazon na mnie podziała, tzn w kwestii owulacji, bo póki co to działa mi na nastrój, a ta pogoda go tylko pogłebia.... :(

    XII.2015 - ICSI nr 1 - 1komorka, 1 zarodek :-(
    IV.2016 - ICSI nr 2 - 11 komorek, 6 zaplodnionych, dwa zarodki, dwa transfery :-(
    I.2017 histeroskopia, usunięcie przegrody. Emek - fragmentacja 25% :-(
    II.2017 - IMSI - 22komorki,18 dojrzałych, 15 zaplodnilo sie, transfer 511 - :( ale 11 mrozaków :)
  • _analiza Autorytet
    Postów: 583 954

    Wysłany: 14 października 2014, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amberla: jak to dobrze ze masz takie słoneczko w domu... bardzo Ci współczuję poronienia, wiadomo, nie ma słów które w jakikolwiek sposób mogłyby pocieszyć, wiec dołączam do grona przytulajacych! :*

    Ja co prawda dupka nie biorę ale po CLO mam twarz strasznie zmasakrowaną, jakieś dziwactwa mi na twarzy wychodzą, strasznie to denerwujące.

    Powiem Wam, że u mnie taka dziwna sytuacja - miałam 3 pęcherzyki i lekarz kazał w pt i ndz <3 - a jak patrze na temperaturę to trochę inaczej by to wyglądało... I tez zastanawiam się bo internet mówi żeby nawet przed owulką serduszkować a mój gin stanowczo powiedział ze przed nie ma sensu:)
    ciekawa jestem co to w tym cyklu będzie - cycki mam dziwne, sutki sterczące - to chyba wynik trzech jajeczek w kolejce:) nawet mój M. zauważył ze inne :D hormony robią swoje :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2014, 11:39

    Amberla lubi tę wiadomość

    <3 19.07.2016 r. Aleksander <3
    dqpri09ktfkq6z2z.png

    3jgxgzu3myzlo4jg.png
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 14 października 2014, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja powoli kończe 2- gi cykl z clo :(

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2014, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    XxMoniaXx wrote:
    ja powoli kończe 2- gi cykl z clo :(

    Oby byl owocny...

  • Lolcia_81 Ekspertka
    Postów: 259 68

    Wysłany: 14 października 2014, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia , może nie będzie tak źle :)
    Tempka troche spadła ale jakby to był 10dpo (nie wiem jak ci OF owu wyznaczyło :) ) to jeszcze nic straconego może.... nie ma co się negatywnie nastawiać, myśl pozytywnie :)

    XII.2015 - ICSI nr 1 - 1komorka, 1 zarodek :-(
    IV.2016 - ICSI nr 2 - 11 komorek, 6 zaplodnionych, dwa zarodki, dwa transfery :-(
    I.2017 histeroskopia, usunięcie przegrody. Emek - fragmentacja 25% :-(
    II.2017 - IMSI - 22komorki,18 dojrzałych, 15 zaplodnilo sie, transfer 511 - :( ale 11 mrozaków :)
  • Amberla Autorytet
    Postów: 1195 3386

    Wysłany: 14 października 2014, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obejdzie się bez zabiegu, o tyle dobrze - tylko antybiotyk, żeby zakażenia nie było.
    Aszka - tak, mam córeczkę - i to nie jest małe a ogromne pocieszenie :) Najukochańsze słoneczko.

    Pirelka - nie brałam dupka tylko luteinę.

    Madziara - dzięki:* Poświęcam czas, poświęcam. Nigdy nawet pomimo tego, że chcę mieć drugie dziecko, żeby Paula miała rodzeństwo, to nigdy jej nie zaniedbuję, zawsze okazuję jak ją kocham :) A rodzeństwa dla niej chcę bo ja jestem jedynaczką i wiem jak to jest być samemu- zawsze marzyłam o bracie lub siostrze. 2 dzieci to plan minimum - choć nigdy nie wiadomo co nam los szykuje...

    Trza zmienić ten pesymistyczny nastrój - dziewczyny głowy do góry i do końca roku wszystkie zachodzimy! Taki weźmy plan minimum!!! :)

  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 14 października 2014, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz oficjalnie-sikaniec znow dzis negatywny..odstawilam dupka, czekam na malpice...

    KathleenPL lubi tę wiadomość

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2014, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tulipanna przykro mi;/ który to dzisiaj dzień po owulce?

  • KathleenPL Autorytet
    Postów: 1673 684

    Wysłany: 14 października 2014, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tulipanna wrote:
    Ja juz oficjalnie-sikaniec znow dzis negatywny..odstawilam dupka, czekam na malpice...
    tulipanna, korzystam z telefonu i zamiast zacytować posta, niechcący go zalajkowalam i nie wiem jak to cofnąć.
    przepraszam!!!!

    tuli!

    atdciei3o1k6xtk1.png
    relgk6nl74aaqa70.png
  • Lolcia_81 Ekspertka
    Postów: 259 68

    Wysłany: 14 października 2014, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tulipanna, przytulam :*

    XII.2015 - ICSI nr 1 - 1komorka, 1 zarodek :-(
    IV.2016 - ICSI nr 2 - 11 komorek, 6 zaplodnionych, dwa zarodki, dwa transfery :-(
    I.2017 histeroskopia, usunięcie przegrody. Emek - fragmentacja 25% :-(
    II.2017 - IMSI - 22komorki,18 dojrzałych, 15 zaplodnilo sie, transfer 511 - :( ale 11 mrozaków :)
  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 14 października 2014, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amus87 wrote:
    tulipanna przykro mi;/ który to dzisiaj dzień po owulce?
    27 dnien cyklu, 15 dni po pregnylu, po 12 dniach brania dupka..dzis juz nie bralam rano i bole malpicowe sa juz, chyba nawet jakbym brala dalej to @ by przyszla, bo raptem rano dupka nie wzielam a od godziny bole sa juz i krzyz boli i brzuch..

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2014, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, potrzebuję pomocy, czy któraś z was brała CLO przez 6 dni, mam zalecone od lekarza od 4 do 9 dc i zastanawiam się czy nie za dużo bo zazwyczaj się bierze tylko przez 5 dni.


    5a84ddd66a7e09387e12aed682729c74.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2014, 15:20

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 14 października 2014, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _analiza wrote:
    Powiem Wam, że u mnie taka dziwna sytuacja - miałam 3 pęcherzyki i lekarz kazał w pt i ndz <3 - a jak patrze na temperaturę to trochę inaczej by to wyglądało... I tez zastanawiam się bo internet mówi żeby nawet przed owulką serduszkować a mój gin stanowczo powiedział ze przed nie ma sensu:)
    ciekawa jestem co to w tym cyklu będzie - cycki mam dziwne, sutki sterczące - to chyba wynik trzech jajeczek w kolejce:) nawet mój M. zauważył ze inne :D hormony robią swoje :D

    Prawdopodobienstwo zajscia w ciaze ,kiedys sie na to natknelam https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-ogolne/prawdopodobientwo-zajscia-w-ciaze-w,4114.html

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
‹‹ 560 561 562 563 564 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zwiększyć szansę na ciążę? Poznaj badanie PGT wykorzystywane w leczeniu in vitro.

Starania o dziecko dla wielu par stanowią najważniejszy i najbardziej emocjonalny etap w życiu. Gdy naturalne poczęcie okazuje się trudne lub niemożliwe z pomocą przychodzi medycyna. Dzięki nowoczesnym technologiom i coraz lepszemu zrozumieniu mechanizmów genetycznych specjaliści są w stanie nie tylko wspierać proces zapłodnienia pozaustrojowego, ale także zapobiegać potencjalnym trudnościom. Coraz większą rolę w leczeniu niepłodności odgrywa diagnostyka genetyczna zarodków – a jednym z najbardziej przełomowych narzędzi w tym obszarze jest badanie PGT (Preimplantation Genetic Testing).

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ